Skocz do zawartości

Featured Replies

Napisano

Wiem że dwa meshes mogę łączyć przez ctrl+j. A czy da się jakoś automatycznie mergować najbliższe vertices tych sklejonych meshes z ustaleniem jakiegoś parametru bliskości? Bez konieczności slekcjonowania vertices i ciągłego wciskania ctrl+m.

  • Odpowiedzi 7
  • Wyświetleń 987
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Napisano

aby automatycznie przy przesuwnaniu mergował to w nagłówku w edit mode trzecia ikonka od prawej (takie dwie strzałki)->Automaticaly merge vertices a odległość ustawia się w panelu po lewej w "mesh options" -> "double threshold"

można też z zaznaczone wierzchołki scalić za pomocą W -> remove doubles i dostosować merge distance

 

edit:\\ ale byka strzeliłem "przesównaniu":)

Edytowane przez szczuro

Napisano
  • Autor
.... i dostosować merge distance

 

ok, a gdzie się go ustawia? Dzięki!

Napisano

Wszystkie takie ustawienia po odpaleniu jakiejś funkcji masz w panelu Operator który jest u dołu ToolShelfa. Jeśli masz go wyłączonego to przy dolnej krawędzi okienka z toolshelfem będzie taki mały plusik, klikasz i masz.

Napisano

"trzeciej ikonki" bym unikał i nie tykał. Przeważnie się o niej zapomina i potem nawet nie wiesz co i kiedy się zmerdżowało.

Dla mnie to działa jak rozchlapany superglue.

Napisano

ja tam to uwielbiam Automerga ;P za czasów jak nie było tej ikonki, to sobie robiłem przycisk na toolshelfie.

Napisano

mi się skojarzyło z superglue, bo ponoć trzeba uważać z cyjanoakrylowymi klejami zwłaszcza na powieki, żeby sobie oka nie zatrzeć, bo te kleje wiążą dzięki wilgoci. Klej w oku to murowana katastrofa. A mi się automergem skleiły verteksy w powiekach w modelu, jak już był origowany, oteksturowany, miał shapekeye, sculpt... Bo supporting edge nieraz trzeba zrobić bardzo blisko żeby wyostrzyć krawędź. To były jeszcze czasy jak nie było snap to symmetry i każde odstępstwo od symetrii sprawiało problemy z shapekeyami, weight paintingiem i nie wiadomo jeszcze czym. poprawka w takiej sytuacji, to by było chyba tylko usunięcie połowy siatki, ponownie mirror, ponownie uv-unvrap (i to tak, żeby trafić na gotową namalowaną teksturę), shapekeye od nowa ...

Automerge sobie włączyłem dla innych elementów, jak już ciało było skończone i nie zauważyłem że się połączyły w powiekach i zapisałem plik potem już parę razy. Jak bym nie zapisywał wersji, to z tydzień (co najmniej) roboty był by w d. . Na szczęście udało się appendować obiekt ze starego pliku, dla tego trzymam się z daleka od automerge'a. Oczywiście można włączyć i wyłączyć, ale ktoś jak ja, kto przynajmniej raz w roku pali czajnik gotując wodę na twardo, powinien się trzymać z daleka. Ze względu na BHP.

Edytowane przez ikkiz

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności