Skocz do zawartości

jak rozpoznac wkret na zlecenie


uncle

Rekomendowane odpowiedzi

ja glownie robilem 3 sredniej grubosci polprzeźroczyste czerwone linie ;) a jak sie spyta czemu nie moge dac czystego to ja ze pare razy juz mnie tak oszukali i na wszelki wypadek tak robie ... a jak nalega to mowie ze by sam sie postawil w sytuacji oszukanego ... i ze jesli jest to tylko do oceny to mu nie zaszkodzi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 264
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Klicek, " Polecam Cult3d i temu podobne ". To że nie używam cultu nie znaczy że nie używam temu podobnych.

 

Jak się chcesz do czegoś przypieprzyć to najpierw sprawdź czy zrozumiałeś czego się czepiasz bo głupio wyjdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no pan Atari odezwal sie i do mnie ;)

 

19:01:23 (*******)

witam

19:01:30 marcin18pl (3522370)

hey

19:03:06 (*******)

atari poleciło mi zebranie teamu w polsce i zrobienie projektu gry jesli gra sie spoddoba atari to zasoaniecie jedną z gru atari działającą w polsce

19:03:41 marcin18pl (3522370)

heh forum max3d.pl

19:03:46 marcin18pl (3522370)

moglem sie domyslic

19:04:00 (*******)

19:04:03 (*******)

sposzczegawczy jestes

19:04:06 marcin18pl (3522370)

zlecilo ci ?

19:04:25 (*******)

hmmm my sie znamy

19:04:53 marcin18pl (3522370)

nie sadze

19:05:44 marcin18pl (3522370)

wiec slucham .......

19:06:05 (*******)

atari poleciło mi zebranie teamu w polsce i zrobienie projektu gry jesli gra sie spoddoba atari to zasoaniecie jedną z gru atari działającą w polsce

19:06:19 marcin18pl (3522370)

to napisales na wstepie

19:06:36 (*******)

wiec rzeczytaj i pwoiedz czty jeste zainteresowany

 

pozniej juz nic nie napisal ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś nasmoliłem- nie jest to pewnie nic odkrywczego ale może na coś się przyda:

 

Pracując przy grafice 3d mamy to nieszczęście że chcąc nie chcąc stykamy się z produktami służącymi zabawie. Samo w sobie nie jest to może takie złe, ale niesie ze sobą pewne konsekwencje. Odbiorcy tych produktów- prawdopodobnie najbardziej pryszczata część populacji- często przenoszą swoje wrażenia z obcowania z produktami na wyobrażenia o tworzeniu tychże- skoro same gry są- za przeproszeniem- cool, to praca nad nimi musi być jeszcze bardziej – cool. No bo własny świat można stworzyć i jeszcze kasę na tym zarobić i przyszpanować ... W gruncie rzeczy wszystkie filozofie i rozumowania początkujących twórców gier są dla nas mało istotne (chyba że ktoś ma skrzywienie socjologiczne lub cierpi z powodu niedostatecznej ilości bajek w dzieciństwie). Dużo ważniejsze jest: jak poruszać się po tak podminowanym terenie i przeżyć.

 

Pierwsze i najważniejsze: praca przy grach to nie zabawa. Istnieją zawody przy wykonywaniu których można mieć mnóstwo zabawy ale dostarczanie grafiki do gier niestety do nich nie należy (chociaż zdaje się Kazik ma inne zdanie na ten temat artystów). Oczywiście, przez pierwszych pięć lat może to być strasznie zabawne ale po dłuższym lub krótszym okresie zauroczenia życie kopie w rzyć na tyle mocno że człowiek zaczyna traktować to jako pracę (w tłumaczeniu: niekoniecznie nieprzyjemną czynność wykonywaną w celu pozyskania środków materialnych). Jako że nie wszyscy zleceniodawcy podzielają ten pogląd- czy raczej: jego część dotyczącą środków materialnych, warto zwrócić uwagę na kilka charakterystycznych zwrotów i sytuacji.

 

 

- tzw. „Royalty based projects”- zwykle brzmi to na zasadzie „jesteśmy grupą fascynatów, nie mamy pieniędzy ale jeśli wydamy grę to podzielimy się zyskami” poparte kilkoma zdaniami mającymi potwiedzić jak wielkie są szanse tej produkcji na stanie się hitem.

Samo w sobie podejście ma jedną zaletę- jest uczciwym postawieniem sprawy- nie ma kasy, a jeśli będzie to potem. Błąd logiczny tkwi w uznaniu że można wydać dobrą grę i odnieść sukces nie mając rozeznania i obycia na rynku. Mówiąc wprost- to niemożliwe. Nie da się nakręcić Władcy Pierścieni z grupą kumpli domową kamerą wideo i pobić Jacksona. Zakładając że mimo wszelkie przeszkody udałoby się zakończyć projekt i zmieścić się w szczęśliwym 1% projektów amatorskich które zostają ukończone (moje gratulacje) pozostaje jeszcze kwestia czasu. Proces produkcji gry to minimum pół roku (proste arcade). Przygotowanie jej do publikacji to kolejne trzy miesiące. Zanim zacznie przynosić zyski minie miesiąc, dwa. Wniosek ? W zamian za pracę po minimum 10 miesiącach dostaniemy część niewielkiej sumy jaką można zarobić na produkcji tego typu, oczywiście pod warunkiem że zgodzimy się na uwarunkowanie zapłaty od dobrej woli innych ludzi- najpierw naszych współpracowników- pasjonatów (musi im się chcieć skończyć), potem publishera który zdecyduje się przyjąć grę i podać nam rzeczywisty bilans strat i zysków (przypominam, mieszkamy w Polsce), wreszcie- klientów którzy mają do wyboru Doom3, Unreal 15 i naszą grę. Moim zdaniem całe to zamieszanie jest o tyle warte zachodu że może pomóc w zbudowaniu portfolio na początku i obeznaniu się z różnymi (tak dobrymi jak i złymi) stronami produkcji gier komputerowych.

 

- „Oczywiście jesteśmy zainteresowani ale najpierw musisz wykonać dla nas test”. Nie jest to nic nadzwyczajnego- różnego rodzaju sprawdziany to norma i raczej trzeba być na nie przygotowanym ale warto sobie zadać pytanie: komu i na czym najbardziej tutaj zależy.

Jeśli nam na pracy w tym i tylko tym studio (Platimage ? ) - oczywiście nie ma sensu stawiać warunków. Podobnie jest kiedy desperacko szukamy czegokolwiek (chociaż i tu nie trzeba godzić się na wszystko) Jeśli natomiast to firma szuka pracownika i zgłasza się do nas a potem wyjeżdża z tego rodzaju ultimatum- no cóż... ja proponuję miłą odpowiedź w stylu : „Szanowni Państwo, dysponujecie moim portfolio, chętnie odpowiem na wasze pytania i równie chętnie wykonam test. Po przeczytaniu opisu zadania sądzę że stawką która będzie akceptowalna dla obu stron jest XXX PLN.”

 

- „ Jeśli materiał będzie spełniał nasze wymagania zapłacimy...” Całujcie psa w nos- żeby przygotować jakikolwiek materiał trzeba poświęcić ileś tam czasu i włożyć trochę pracy. Praca jak wiadomo to czynność za którą oczekuje się zapłaty i to nie pod warunkiem „jeśli nasz art director nie będzie akurat miał much w nosie a jego dziewczyna założy stringi”. Można akceptować tego rodzaju warunek jeśli chodzi o sytuację rozbicia zapłaty na część stałą (faktyczną zapłatę) i uznaniową (bonus), chociaż i w tym przypadku wiara w męczącą zleceniodawców nieodpartą pokusę płacenia bonusów nie powinna być nadmiernie głęboka.

 

- „Umieścimy Cię w creditsach i zareklamujemy na stronie naszej gry więc zejdź trochę z ceny...” Jeśli chodzi o creditsy to nie wiem ilu z was je czytuje- dla mnie ostatnim na co mam ochotę jest patrzenie na listę nazwisk obcych ludzi i wyszukiwanie któy z nich zrobił model kulawego zombie na 46 levelu. Oferta tego typu ma oczywiście swoją wartość ale jest to wartość zależna od prestiżu firmy oferującej to rozwiązanie i prestiżu samego projektu. W przypadku zleceń małego kalibru- czyli na dobrą sprawę większości tych z którymi ma do czynienia pojedyncza osoba nie ma sensu zawracać sobie głowy. Tak czy tak mamy grę dopisaną do portfolio, możemy się na nią powoływać i nikt nie może nam tego odebrać- prawa autorskie są niezbywalne a prawdopodobieństwo że ktoś z branży odnajdzie nas po obejrzeniu tego czy innego produktu będzie miał ochotę na poszukiwania pojedynczej osoby która przy nim pracowała jest żałośnie małe.

 

- „ Nie mogę zapłacić ale może masz jakiś stary model którego moglibyśmy użyć...”. Matka Teresa niestety umarła i zapewne dlatego wiele osób próbuje znaleźć kogoś kto ją zastąpi. Osobiście nie mam nic przeciwko temu żeby inni się tym zajmowali...

 

Kilka prostych reguł dotyczących form kontaktu. Nic, absolutnie i zupełnie NIC nie chroni nas przed osobami które będą nas chciały wykiwać. Tak czy owak mogą one doprowadzić do straty czasu, nerwów i pieniędzy. Ryzyko zawodowe. Mimo to jest parę czynności które mogą pomóc zorientować się w sytuacji przed rozpoczęciem pracy. W przypadku firmy jest to:

 

- potwierdzenie realnego istnienia firmy i przejrzenie wszystkich dostępnych materiałów na jej temat- min. strony (daje nam jaki taki pogląd na to nad jakimi projektami firma pracowała, z kim współpracowała, jak długo jest na rynku itd.). W przypadku większych firm zawsze warto zadzwonić do centrali i potwierdzić czy to faktycznie oni są zaangażowani w przedsięwzięcie o którym rozmawiał z nami pan X, przedstawiciel Atari na Polskę.

 

- rozesłanie wici wśród ludzi z branży i dopytanie się o ich opinię na temat zleceniodawcy

 

- nie przesyłanie ukończonej pracy przed otrzymaniem przynajmniej części zapłaty- istnieje wiele metod prezentacji ukończonego produktu bez wysyłania go do odbiorcy.

 

Kontrakt jako taki niestety wart jest niewiele- w przypadku kantu nawet jeśli go mamy i jesteśmy w stanie udowodnić że wina jest po stronie zleceniodawcy to zwykle sumy o których rozmawiamy są zbyt małe żeby warto było wchodzić na drogę sądową. Oczywiście nie oznacza to że jedyną alternatywą jest Wania ale chwyty których można i należy używać przeciwko nieuczciwym kontrahentom to już zupełnie inna bajeczka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czuje sie juz profesjonalnym grafikiem :) Jeffery tez sie do mnie odezwal dzisiaj :))) szkoda ze szybko sie zmyl jak mu tylko odpowiedzialem na pytanie ("masz moze jakies modele z DB?") : a nieby dlaczego mial bym miec :)

 

no to chyba jestem pro :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ogólnie to wszystko jest proste ale tylko teoretycznie

 

Dla kogoś kto ma juz stałych klientów podejrzliwość w stosunku do każdego nowego nie jest problemem ale dla kogoś kto zaczyna do tego nie ma kasy (a ma rachunki) to często pokusa podjęcia ryzyka jest duża

 

Do tego (osobiście zajmuję się wizualizacjami nie znam klimatu z runku gier) klient chce robote już bo ma konkurs albo przetarg ale kasa będzie już nie od razu tylko jak on bedzie miał kase (płynność finansowa nie jest niestety mocna stroną polskich firm). Więc jest wybór => robisz i czekasz ufnie na kase albo mówisz fakju i wbijasz zęby w ściane.

 

Czekanie na kasę miesiąc to zupełna norma bardzi często czeka się i dużo dłużej. A zdaża się ze nie doczekasz sie wogóle. Do tego dziwaczna (nie wiem czy tylko w Polsce) praktyka podpisywania umów po oddaniu roboty a najlepiej wogóle przy odbiorze kasy. Ja wiem że umowa niczego nie gwarantuje ale jest na niej podpis pieczątka i zawsze jest to jakas podstawa do dochodzenia swoich praw a przynajmniej do wysyłania listu od znajomego prawnika (z tego co wiem czasem skutkuje)

 

Dodam że pocieszające jest to że mimo wszystko uczciwych klientów jest więcej niż naciąghaczy a poza tym każdy zrobiony model/obrazek pozostaje w twoim portfolio więc nie jest to mimo wszystko czas stracony

Tak więc ważam że trzeba mieć do ludzi zaufanie ale ograniczone. Osobieśie jestem raczej ufny i raz czy dwa sie przejechałem na tym ale generalnie raczej dramatów uniknąłem. Więc jak ktoś ma czas to niech robi i wysyła screeny/siatki/małe rozdziałki dla początkujących zawodników lepsze to niż granie w CSa cały dzień

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki wielkie za ten topic:)

 

osobiscie mialem jeden nieprzyjemny przypadek - pieniadze sie wysylaly na konto z 2 tygodnie i jakos nie mogly sie tam znalesc....To byl jakis koles co chcial nadruki na koszulki.

 

Ale mialem tez 2 powazne i raczej bardzo serio propozycje. W odroznieniu od tego przypadku wspomnianego wyzej pracodawca odezwal sie na gg podajac pelnde imie i nazwisko, firme w ktorej pracuje oraz link do ogloszenia na portalu 3D zebym mogl sobie poczytac wiecej szczegolow (Od razu bylo zreszta widac ze ogloszenie jest napisane poprawnie -szyk zdan i ortografia + konkrety). Sprawdzilem owy link i faktycznie sie wszystko zgadzalo. Email takze byl "firmowy", byl link do strony internetowej - widzialem juz napewno ze takie firmy istnieja - wystarczylo spr ich portfolio. Mial tez te szczescie ze osoba z jednej z tych firm wypowiada sie na forum3D wiec mialem pewnosc 100% ze nie idzie tu jakis wal. Na koniec powiem (choc to moze nie jest wazne) ze troche sie zdziwilem ze takie duze firmy od postprodukcji (ORKA film*) i projektowania www itp (topcreative*) odezwaly sie na gg, a ja sam sie wczesniej nigdzie nie "reklamowalem". Ale to bylo 2/3 dni po tym jak dalem Leoparda do Galerii :) :) Wtedy mnie to troszke zdziwilo ale teraz juz wydaje mi sie to normalne. Tyle moge dodac od siebie.

 

Pozdrawiam.

 

* chyba nic zlego sie nie stalo ze podalem nazwy firm, przynajmniej bedziecie wiedziec na przyszlosc ze to porzadne firmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe mnie tez dopadlo :) :

 

 

5303986 (18:56)

witam

Ja (18:58)

witam

5303986 (18:58)

mam pare pytan nzaywam sie Mateusz

Ja (18:58)

ja Szymon

Ja (18:59)

w czym moge pomoc?

5303986 (18:59)

1. Zbieram team stały wspołpraca ze sobą i zlecenia gier robienie itp

Ja (19:00)

a skad masz moj numer?

5303986 (19:01)

forum 3dmax

Ja (19:01)

hmm

Ja (19:02)

co to za gra?

5303986 (19:02)

narazie zadna

5303986 (19:02)

szukam team który zrobi nie tylko jedną gre tylko stały team

5303986 (19:02)

chyba wiesz o co mi chodzi

Ja (19:02)

takie codemasters 2?

Ja (19:02)

:]

5303986 (19:03)

:P

5303986 (19:03)

cos podobnego

Ja (19:03)

tylko ze lepsze?

Ja (19:03)

:]

5303986 (19:03)

nie wnikajmy w to

Ja (19:04)

wynagrodzenie?

5303986 (19:04)

wynagrodzenia za skonczoną prace

5303986 (19:04)

ale tak jak mowie szukam teamy stałego

Ja (19:04)

na serio?

5303986 (19:05)

Ja (19:05)

a przegladasz czasem max3d.pl forum?

5303986 (19:05)

czasem

Ja (19:06)

a czytales temat pt. "jak rozpoznac wkret na zlecenie"

5303986 (19:06)

przepraszam ale to nie wkret

5303986 (19:06)

jesli cie uraziłem sorki

5303986 (19:06)

nie chciałem

Ja (19:07)

nie ma sprawy

5303986 (19:07)

jesli nie to nic dziekuje za rozmowe

5303986 (19:07)

dowidzenia i powodzenia

Ja (19:07)

dziekuje rowniez

Ja (19:07)

do widzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

publicznie chcialbym przeprosic Jefreja wszechobecnego najlepszego na swiecie grafika za upokozenie jakie spotkalo go przez nasze skromne osoby ...

 

Jednak chcialbym rowniez podziekowac za mozliwosc pracy z tym wspanialym czlowiekiem jakim Jefry sie okazał

 

chcialbym milo przywitac naszego przyjaciela oraz publicznie przyznac ze jest to zaszczyt dla nas dzielic forum z najlepszym na swiecie grafikiem

 

P.s. ile punktów CG masz Jefry ? ja mam 50 :/ a ty ? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[16:41]

witam

[16:41]

nazywam sie mateusz

[16:41]

siema

[16:42]

wiec. zberiam team

[16:42]

do czego

[16:43]

do firmy czy nie poprostu stały team wspołpracujacy ze sobą

[16:43]

aha

[16:43]

a jaka działalnosc

[16:44]

tak jak by firma

[16:44]

który wykonuje zlecenia

[16:44]

od innych firm itp

[16:45]

zlecenia typu?

[16:45]

gry, filmy, programy

[16:46]

nie dzieki

[16:46]

czemu?

[16:46]

ogolnie to juz zajety jestem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ostatnio mnie coraz czesciej nawiedzaja takie osoby ..

 

oczywiscie bez mateusza sie nie obylo ... od poczatku traktuje taka umowe sceptycznie ale rozmawiam z zacheta w celu uzyskania wiekszej ilosci info

 

oczywiscie powiedzialem dla mateusha ze moge pracowac (fakt ze i tak jstem zajety ale zabawic sie mozna w holmsa)

 

mateusz mial sie dzis do mnie odezwac po tym jak ostatnia moja wiadomosc do niego brzmiala "biorę zaliczke za pracę" i sluch o nim zaginął ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to pandemia :]

ostatnio kilku kolesi chciało mnie namówić do TEAMU typu the greatest cg dudes from whole world , w którym zarabia się miliony za robienie codziennie shrecków i ajsejdżów, ale jakoś nie miałem ochoty ;]

swoją drogą tego dżefreja trzeba jakoś wyeliminować ze społeczeństwa, do osób mieszkających w Krakowie - może rozpuścić wieść, że jest zagorzałym fanem wisły ;]

ps.

ciekawe jak długa jest lista osób zablokowanych przez dżefreja :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe a mi sie dzisiaj trafilo podobne, wczesniej nie czytalem tego wątku, ale...

 

powiem tylko ze mateusz zmienil firme i juz nie potrzebuje modeli 3d tylko rysownikow hehe

 

17:27:15 GG# 5303986

witam

17:27:18 miki

?

17:27:43 GG# 5303986

nazywam sie Mateusz

17:27:46 GG# 5303986

mam propozycje

17:28:00 miki

nie byles wczoraj czesem ?

17:28:15 GG# 5303986

raczej nie

17:28:25 miki

to dawaj

17:28:37 GG# 5303986

potrzebuje grafika 2s

17:28:41 GG# 5303986

2ds

17:29:13 GG# 5303986

chce zebys u mnie pracował jako rysownik

17:29:44 GG# 5303986

!!

17:29:50 miki

?

17:30:00 miki

a skad wiedz jak ja rysukje ??

17:30:07 miki

widziales moje pracki ?

17:30:10 GG# 5303986

hehe bo wim

17:30:15 GG# 5303986

mam pewne zrudła

17:30:24 GG# 5303986

baze danych 2d i zccrs.

17:30:57 GG# 5303986

wiec?

17:31:40 miki

zccrs??

17:32:07 GG# 5303986

baza polska

17:32:30 GG# 5303986

grafików.

17:32:35 miki

a moglbys jaksniej ? kim jestes i co robisz?

17:33:12 GG# 5303986

Hmm z tego co wiem jestem grafikie 3d/programistą pracuje w CDPROJEKT.

17:33:48 GG# 5303986

cos jeszcze?

17:34:24 miki

hmm wystarczy

17:35:04 GG# 5303986

wiec mam pomysł na jeden projekt mam pełne poparcie mojej firmy ps2, xboxa.

17:36:11 GG# 5303986

i chce zebys ty i twoi koledzy dołaczyli

17:36:49 miki

"mam pomysł na jeden projekt mam pełne poparcie mojej firmy ps2, xboxa" wiesz... tak na słowo to nie chce mi sie jakos uwiarzyć

17:36:56 miki

uwierzyc

17:37:10 GG# 5303986

rozumniem

17:37:21 GG# 5303986

wiec jak przemyslisz na spokojnie

17:37:27 GG# 5303986

to daj mi odp i to jak najszubciej

...

 

 

hehe tylko dodam ze nie sluszalem wczesnie o tej bazie grafikow o ktorej on mowil, a na prewo juz sie nie zapisywalbym tam jako grafik 2d hehe (widzieliscie moje prace chyba haha)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale jaja myślałem że ten pajac gadał tylko ze mną he he;

Mniałem być programistą w jego projekcie, a gra mniała być wydana przez Atari , już nawet jedną Atari wydało ale gdy poprosiłem o link to dowiedziałem sie że to jest tajny projekt Atari i jeszcze nigdzie nie jest pokazywany, zapewne FBI I NASA z tego korzysta ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności