Jump to content

Featured Replies

  • Replies 9
  • Views 5.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

czyli polega na wrzuceniu materiału z kilku kamer. Jakoś bardzo skomplikowane to nie jest ale fajnie ze jest jakiś ruch, markery są tak bardzo z lat 90tych ;)

Czyli co, nie będzie trzeba wynajmować zagranicznych firm i wielkich hangarów, które i tak są za małe, żeby zmocapować konia?;D

 

Ciekawie to wygląda.

No i w końcu. Już mnie zaczęło zastanawiać dlaczego ciągle korzysta się z markerów. Pewnie skoro to jest takie sprytne, to samo filtruje się z szumów (łokieć wywalony na drugą stronę).

Swoją drogą, ciekawe jak się czuje ktoś kto zainwestował w swoje własne motion capture studio.

Dlatego sie korzysta z markerow, ze sa najbardziej precyzyjne i material, jaki sie z tego otrzymuje pozwala na latwe fixy, ktore bylyby trudniejsze do naprawienia juz po solvie.

 

Zauwazcie, ze nie pokazali za duzo materialu w zwarciu. Ruch jest tez bardzo prosty, widziany z daleka (o jakosci mocapu czesto decyduje ilosc szumu, ktory widac w mniejszej odleglosci).

 

Na pewno fajne rozwiazanie tam, gdzie innych metod sie nie zastosuje.

 

BTW o ile wiem metode wielu kamer juz od lat sie stosuje, tutaj ktos poszedl o krok dalej.

@Reanimator: Tak, tylko jak wiesz, że masz człowieka, to nie potrzebujesz w zasadzie nic poza dobrym algorytmem, kilkoma klatkami kluczowymi i ich timingiem. Człowiek z pozy A do B w X czasie z dynamiką W zwykle może przejść tylko w jeden sposób.

Markery, to tylko sposób, by wykonać to samo nie pisząc skomplikowanego kodu.

5kE za sam soft, łoł, bez żadnego zaplecza technicznego (spięcia 8 kamer lub więcej w jeden rig). Przeliczenie ruchu pewnie trwa wieki, bo bazuje to na zwyczajnym skanie frame by frame. Przy motion blurze pewnie efekt wychodzi jak z dyskoteki pana Dzeka. Szkoda, że przykłady które pokazali, same w sobie pływają, a efekt końcowy pokazują juz wyczyszczony. Gdybym mocapowal konie i kozy raz w miesiącu może i znalazło by to zastosowanie, inaczej myślę, że jest dużo na rynku lepszych rozwiązań.

Jak pracowalem dla Fabryki Gier w Szczecinie dostalem zadanie stworzyc male montion capture studio. Bylo to 3 lata temu. O kosztach nic nie bylo powiedziane. Po dluzszym researchu wyszlo ze mozemy zrobic studio za 450zl. Bez zadnych markerow. Koszt jedengo kinecta dla Windows i open source soft do obrobki informacji z kinecta. Zrobilismy wiele animacji w tym studiu do gry Linkin Park Recharge. W zasadzie zadnych poprawek nie trzeba bylo robic, gdyz skala postaci byla wystarczajaca mala na ekranie. Ale gdy sie przygladalem mocapom w przyblizeniu to nic im nie moglem zarzucic, ale nie jestem animatorem. Tak wiec nie wiem w czym ten soft ma byc lepszy od dostepnych juz rozwiazan. I to dostepnych od lat i prawie za darmo.

Create an account or sign in to comment

Important Information

We are using cookies. Read about our Privacy Policy