Skocz do zawartości

Jaki Soft wybrać po 3ds Maxie


DiKay

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Przez dłuży czas pracowałem w Maxie. Polubiłem go, bo z każdą próba poznania innego softu do 3D wracałem do niego i tak. Przyszła jednak pora, kiedy to sam chcę ruszyć swoją działalność (a nie umowy zlecenia/dzieło itp.), a co za tym idzie, muszę wybrać odpowiedni soft. Niestety Max przeszedł w abonament (z resztą jak za chwile wszystko co Autodesku) i nie opłaca się w to wchodzić – przynajmniej na samym początku. A więc co będzie najmniej bolesne i najlepszym wyborem do 3D? Podobno Cinema 4d jest bardzo w porządku, ale może poza nią są jakiś inne programy/kombajny które są warte sprawdzenia? Głownie będę się zajmował architekturą, od czasu do czasu jakiś samochód etc.

 

 

 

Mam pytanie odniesienie jeszcze samej Cienma 4D jaką wersję najlepiej wybrać(gdybym ją wybrał)? Tak jak wspomniałem będę się zajmował architekturą i zastanawiam się czy jest sens brać wersję „visualize” czy niższa „prime” będzie równie się do tego nadawała?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 28
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Hmm... Cinema to moim zdaniem bardzo dobry wybór. Najlepszy wybór to Studio, tylko ekonomia średnio. W Prime brakuje wielu rzeczy ale jeśli zamierzasz dokupić do tego jakiś inny silnik renderujący to powinien wystarczyć. Brakuje mi w nim chyba najbardziej Mographa.

Jak masz jakieś pytania w zakresie Cinemy to coś tam mogę pomóc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prowadząc własną działalność i tak będziesz w dużym stopniu wykonywał zlecenia/ z umową o dzieło. Chyba, że ktoś cię zatrudni gdzieś. Jeżeli cena maxa na rok jest zbyt zaporowa, zawsze możesz spróbować Maya LT, na rok kosztuje trochę ponad tysiaka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, to tak na chłopski rozum, czego w porównaniu z maxem będzie mi brakowało, między wersjami Prime a visualize?, bo ok wydać 3000 zł nie trudno, ale jeżeli będzie to coś, przy czym będę się tylko denerwował, że czegoś brakuje to lepiej dopłacić i mieć więcej, bo wersja Studio raczej odpada ze względu na koszta ;)

 

vandam - zgadzam się, ale z ekonomicznego punktu widzenia, wyjdzie mnie lepiej, jeżeli mam swoją bazę Klientów, więcej wyciągnę po prostu, niż pracując jeszcze pod kimś, a mam bardzo ambitny projekt.

Maye zaraz sprawdzę jakby wychodziła – najbardziej podobna pewnie będzie do Maxa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prowadząc własną działalność i tak będziesz w dużym stopniu wykonywał zlecenia/ z umową o dzieło. Chyba, że ktoś cię zatrudni gdzieś. Jeżeli cena maxa na rok jest zbyt zaporowa, zawsze możesz spróbować Maya LT, na rok kosztuje trochę ponad tysiaka.
Na Maya LT nie wyrenderujesz niczego + ma limit poly na export FBX.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chcesz bazować glownie na klientach bezpośrednich pamiętaj o tym, ze na rynku jest powszechny problem z płatnościami, który jest dosyć powszechny, a zwłaszcza u klientów bezpośrednich. Przy pracy dla firm postprodukcyjnych to ryzyko się mocno zmniejsza, aczkolwiek tez istnieje.

 

Ja przewrotnie polecam Maxa, tymbardziej ze go znasz:) Jeżeli planujesz zarabiać konkretna kase to tym bardziej zakup i tak się zwroci. Zawsze tez możesz odkupić wersje wieczysta od kogos.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Creator

 

Dzięki za info. Maya LT wychodzi faktycznie lepiej ekonomicznie, ale biorąc to co napisałeś odpada. Zapomniałem dodać, że FBX to podstawa dla mnie, export do Unreal Egine to będzie praktycznie codzienność

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ściągnij sobie demo Cinemy. Jeśli nic nie zmienili powinien być tam taki przełącznik pomiędzy wersjami. Uruchom Prime, spróbuj coś wykonać i zobacz czy Ci to wystarcza. Dużo zależy od tego co robisz. Jeśli chodzi o modelowanie to Prime ma chyba wszystko co niezbędne. Bieda zaczyna robić się przy symulacjach i renderingu. Nie bardzo wyobrażam sobie robienia renderów architektonicznych na Prime. Jakiś inny silnik będzie potrzebny. Na razie Corona dla Cinemy jest za darmo. Nie wiem jak długo jeszcze ale na Coronie można zrobić bardzo dobre wizualki.

Tutaj masz porównanie wersji Cinemy:

http://www.maxon.net/en/products/general-information/general-information/product-comparison.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Creator

 

Dzięki za info. Maya LT wychodzi faktycznie lepiej ekonomicznie, ale biorąc to co napisałeś odpada. Zapomniałem dodać, że FBX to podstawa dla mnie, export do Unreal Egine to będzie praktycznie codzienność

Jeśli chodzi o export do Unreala (albo Unity) to limitów nie ma jeśli używasz opcji "Send to Unreal". Schody się zaczynają jak chcesz modele przesłać gdzieś dalej. Zwykły export do FBX obecnie ma limit 100k poly.
The maximum poly count for exported OBJ and FBX files [...] – has also been raised again, to 100,000 polys.

Jest trik żeby to oszukać. Robisz pusty projekt Unity/Unreal, używasz Send To... i później wyciągasz z projektu fbx. Jest to oczywiście upierdliwe i automatycznie łamiesz licencje jeśli używasz tych fbxów do innych celów ;)

 

Co do renderowania, to jak wspomniałem wcześniej, cały moduł do renderowania jest wyłączony, został tylko Turtle do bakeowania tekstur. Został zachowany Plugin Manager, ale żadne pluginy z pełnej wersji nie śmigają w Maya LT. Zostawili to po to, żebyś mógł wyłączyć sobie standardowo dodane pluginy, jak Ci przeszkadzają z jakiegoś powodu.

 

TLDR;

Jak używasz tylko Unreala to Maya LT jest spoko rozwiązaniem.

 

PS. Tu jest pokazane jak to działa:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używam C4d prime + vray/corona od od ponad 3 lat w archviz i poza blenderem nie ma chyba tańszej opcji na legalny freelance. Prime brakuje mograph'a - to fakt, ale to da się obejść, jest sporo pluginów ułatwiających życie i modelling. Corona od prawie roku jest darmowa i za pewne jeszcze do końca tego roku pozostanie, jeśli nie dłużej - później ok 20-25€/miesiąc. Obiecywany silnik 3.0 dla c4d "gdzieś tam jest..soon" - ok 750-1K€ lic. wieczysta.

Z własnego doświadczenia wiem że wieczyste posiadanie choćby prime r17 na dzień dzisiejszy to może być dobry początek koszt vs. legalność, bo w ciągu najbliższych 2 lat możesz dokupić upgrade do wyższej wersji gdyby zaistniała taka potrzeba.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o masz, że wyłączyli mentala itd. w wersji LT to wiedziałem, nie miałem pojęcia jednak, że nie zainstalujesz innego silnika. W takim razie tylko do modelowanie się ten program nadaje.

 

Niestety, sam od jakiegoś czasu prowadzę działalność i prawda jest taka - legalne wejście na rynek w naszym kraju to jest po prostu masakra. Weź chociaż podstawę funkcjonowania zakup - 3ds max, PS, + jakiś silnik = 10k, które co rok musisz na licencje odłożyć. A dodatkowo np. ZBrush, SpeedTree, SPainter i masz następne 10k. Bez dofinansowań z urzędów to wątpię, żeby ktoś miał 20k tak o do wydania. Z jednej strony jak się ogarnia to po kilku zleceniach się zwraca, co nie zmienia faktu, że sam 3ds jest o wiele za drogi; biorąc dodatkowo pod uwagę, że trzeba wiele pluginów zakupić ponieważ sama podstawa maxa nie zapewnia optymalnej funkcjonalności.

Edytowane przez vandam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

co będzie najmniej bolesne i najlepszym wyborem do 3D? Podobno Cinema 4d jest bardzo w porządku, ale może poza nią są jakiś inne programy/kombajny które są warte sprawdzenia? Głownie będę się zajmował architekturą, od czasu do czasu jakiś samochód etc.

Pozdrawiam

 

Gorąco Cię zachęcam do poznania Blendera. Nawigacja, modelowanie, teksturowanie i animacja w nim to za**y relaks. Moim zdaniem nie ma softu który miałby przyjemniejszy interfejs. Do tego masz darmowy unbiasowy renderer GPU i możliwość korzystania z zewnętrznych silników. Jak Cię przyciśnie deadline zawsze możesz poprosić znajomych żeby zainstalowali u siebie Blendera i puścili Ci rendery na noc. Soft jest całkowicie za darmo więc nigdy nie będziesz płakał że Cię nie stać na update. Zaznaczam że nie jestem bezkrytycznym fanbojem Blendera i sam już bardzo rzadko go używam.

 

Haczyk jest taki że Blender jest inny niż Autodeski i jak się przestraszysz pierwszego dnia to możesz nie mieć motywacji żeby spróbować się nauczyć. Ja podchodziłem do niego 3 czy 4 razy, aż w końcu kumpel mi wyjaśnił że w Blenderze prawie wszystko robi się z klawiatury i podrzucił parę skrótów. Okazało się że wszystko jest bardzo ergonomiczne i wygodne. Właściwie nie ma prawie potrzeby dotykania ikonek i szukania po menusach. Jakbyś chciał spróbować i potrzebował takich szybkich tipsów na początek to służę pomocą.

 

Druga opcja warta rozważenia to Houdini. Płacisz 750 zeta rocznie za w pełni funkcjonalny soft, do którego dodatkowo można od niedawna dołączyć zewnętrzne renderery. Jest Octane, jest Redshift. Masz też za darmo plugin Houdini Engine do Unreala i Unity, który pozwala używać w Unrealu proceduralnych modeli.

 

 

Znowu haczyk jest taki że to inny soft niż Autodeski. Jeśli Maxa możnaby porównać do After Effects, to Houdini można porównać do Nuke. Nie do wszystkiego się to nadaje i nie każdemu podpasuje. Nie znajdziesz w nim na pewno gotowców do szybkich strzałów jak w Cinemie. To co jest w nim fajne to że tworzysz sobie systemy / narzędzia które później wykorzystujesz wielokrotnie, ulepszasz, znajdujesz dla nich nowe zastosowania. Np możesz sobie zrobić generator budynków, miast, rur, roślin - w zasadzie wszystkiego. Jedynym ograniczeniem jest Twoja wiedza.

 

Jakiś czas temu np. koleś zrobił tuty dla wszystkich za darmo jak zrobić kopię MoGrapha z Cinemy do Houdiniego. Jest to robota raptem na kilka godzinek (wliczając w to oglądanie tutoriali) i to dla początkującego. Poświęcasz dzień i masz narzędzia o takiej funkcjonalności jak MoGraph, które możesz dowolnie modyfikować i rozbudowywać. Uważam że warto się uczyć Houdiniego jeśli chcesz prowadzić działalność - jest super tani dla maluczkich (firm z dochodem poniżej 100.000 dolców rocznie zdaje się) i zrobisz w nim potencjalnie wszystko.

 

Sorry za długie wynurzenia. Podsumowując - moim zdaniem warto wziąć pod uwagę Blendera choćby jako dodatkowe narzędzie, może Ci oszczędzić mnóstwo kasy i nieraz uratować skórę. Uważam że do modelowania i renderingu nie warto wydawać pieniędzy na Cinemę, Maxa czy Mayę. Z drugiej strony jak chcesz robić motion design i trzaskać reklamy, czołówki itd, to w ciemno brałbym Cinemę. Kasa się szybko zwróci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli zajmujesz się archwizem. to serio nie ogarniam na co masz wydawać 10 tyś na program jeżeli jedyne co robisz to renderujesz meble..

 

ja bym szedł w blendera... za tą kasę która miała iśc w softy możesz wykupić cała ikea'e w 3D i wszystkie sklepy z modelami w internecie albo jakąś wypasioną stację graficzną.. A co do samych renderów blender i cycles.. no to jest tak idioto odporny render że generalnie ctrl+c ctrl+v. żadnych chumorków vray'owych i 5 dni ustawiania a potem vraay i tak w środku nocy strzeli focha bo tak...

 

tu przykładowa wizka stworzona z generalnie meble z neta ctrl+c ctrl+v i F12

 

http://max3d.pl/forum/threads/101307-Wiz-Brooklyn-Interior

 

Dodatkowo w blenderze jest świetny compozytor któremu najbliżej do photoshopa w termach użytkowania. tak więc nawet możesz się pozbyć Adoba i windowsa i jechać na linuxie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

również mam się zamiar przerzucić z maxa na blendera. Co prawda jeszcze z 5 miesięcy licencji mam, ale zamiast wykupować nową to wolę za tą kasę 3x Titan X kupić. Do tego Octane czy RenderMan, i jeszcze na pizze zostanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

również mam się zamiar przerzucić z maxa na blendera. Co prawda jeszcze z 5 miesięcy licencji mam, ale zamiast wykupować nową to wolę za tą kasę 3x Titan X kupić. Do tego Octane czy RenderMan, i jeszcze na pizze zostanie.
Titanów nie bierz, lepiej poczekaj na GTX1080Ti. W Titanach przepłacasz za technologię której renderery GPU nie używają, wiem to niestety z doświadczenia ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1080ti ma też mieć 12, a nowy Titan ponoć 24. Jeżeli plotki się sprawdzą to nowy Titan będzie idealną maszynką do mielenia. 3840 CUDA + 24VRAM. O cenie nawet nie chcę myśleć, zwykła 1080 kosztuje około 3.5k, to za takiego Titana pewnie z 6 zawołają

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1080ti ma też mieć 12, a nowy Titan ponoć 24. Jeżeli plotki się sprawdzą to nowy Titan będzie idealną maszynką do mielenia. 3840 CUDA + 24VRAM. O cenie nawet nie chcę myśleć, zwykła 1080 kosztuje około 3.5k, to za takiego Titana pewnie z 6 zawołają

 

A wogole to nie warto nic teraz kupowac :) Trzeba poczekac 10 lat wtedy to dopiero beda cuda :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GTX1080Ti też ma mieć 3840 CUDA coresów. Chodzi mi o to, że w Titanie płacisz głównie za FP64, dlatego zamiast np 2 x Titan lepiej wziąć 3x 1080Ti. W nowych wydaniach CUDA, ram z każdej karty jest sumowany, czyli mając 2x 12 masz 24, a nie jak kiedyś 12.

Druga sprawa to mieszanie kart. Możesz renderować na dwóch różnych kartach. Swego czasu miałem GTX460 i 660Ti w jednym rigu. Na cyclesie czy Octanie miałem prawie dwa razy szybsze czasy niż na samym GTX660Ti :) Czyli jak teraz masz np GTX970 to możesz spokojnie dokupić drugą nowszą kartę i renderować na obu. Dodatkowo jak masz dwie takie same karty, to nie należy ich łączyć w SLI/Crossfire, wtedy uzyskujesz najlepszą wydajność przy renderowaniu. W manualu Octanea możesz znaleźć o tym wzmiankę.

Edytowane przez Creator
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pierwsze słyszę o sumowaniu się pamięci VRAM przy nowej architekturze kart. Były o tym wzmianki przy DX12 ale na dzień dzisiejszy dalej nic takiego nie ma. Skąd te informacje?

Edytowane przez vandam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Creator, jesteś tego pewien? Jeśli to prawda to super.

pierwsze słyszę o sumowaniu się pamięci VRAM przy nowej architekturze kart. Były o tym wzmianki przy DX12 ale na dzień dzisiejszy dalej nic takiego nie ma. Skąd te informacje?
Tak, mój błąd, jeszcze nie jest to dostępne. Reszta się zgadza, testowane w praktyce :)

 

Jeszcze dodam, żeby nie było że sa sucho wale informacje:

Octane:

[...]The cards can be different models, allowing GPUs from two completely different architectures to be used in a machine with multiple PCI-E slots (such as a GTX 560 in the primary slot and a GTX 780 in the second).
Does OctaneRender take advantage of SLI?

No, but it can use multiple video cards for rendering (see above). It is also recommended to disable the SLI option in your NVIDIA control panel to maximize Octane’s rendering performance.

Blender:

Can multiple GPUs be used for rendering?

Yes, go to User Preferences ‣ System ‣ Compute Device Panel, and configure it as you desire.

Edytowane przez Creator
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do tematu. Nie tylko wnętrza będę robił, ale też elewacje. Poużywałem sobie Cinemy i nie powiem, nawet przyjemnie się na niej pracuje (jak się człowiek przyzwyczai), ale urodziły mi się pytania, czy ona wgl posiada taką opcję, jak "chamfer"? Nigdzie nie mogę znaleźć, a lubię to narzędzie, druga sprawa jakiś modyfikator wyrównywania, coś podobnego do Mesh/turbosmooth i najważniejsza sprawa w tej chwili. Mianowicie X-ref ma coś takiego? ewentualnie plugin, który rozszerzy ją o to? No i jeszcze jedna sprawa, narzędzie CUT, chciałem w połowie przeciąć bryłę, ale jedynie do czego doszedłem, to że najlepiej zrobić najpierw vertexy a potem je połączyć w jedną linie. W maxie wystarczyło zaznaczyć odpowiednie Edge, wcisnąć CUT i było, może coś źle robie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam maxa ale wydaje mi się, że:

chamfer to odpowiednik bevela z Cinemy - skrót M~S

Mesh/turbosmooth - SubdivisionSurface

X-refy są w menu Create -> xref

Nie bardzo wiem o co chodzi z tym przecinaniem. Chcesz oddzielić od siebie dwa elementy siatki czy po prostu uzyskać dwie połówki jednego obiektu? Opisz co chcesz zdziałać na jakimś przykładzie i na pewno się jakaś opcja znajdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W maxie wystarczyło zaznaczyć odpowiednie Edge, wcisnąć CUT i było, może coś źle robie?

 

Może Connect Point/Edges? Zaznaczasz krawędzie -> RMB -> Connect Point/Edges. Ale najwygodniej sobie skrót zrobić (shift+F12, name filter wpisz pozycje i dodaj skrót; ja przynajmniej często korzystam z tego polecenia, więc wole skrótem ogarnąć).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności