emmilius

Witamy w naszych skromnych progach! Czyste prace czy też nie, to bez znaczenia bo to podobnie jak z charakterem. Każdy ma swój jak i technikę. Jedna praca to ciut mało żeby toś więcej powiedzieć, masz coś więcej? Odnośnie tej pracki to troszkę mi wzrok lata po ekranie nie ma go gdzie zbytnio przykleić. Chodzi konkretnie o zróżnicowanie planów np kontrastem ilością detali itp.

Za ciemne nie, ale kolorki w pierwszej wersji imo bogatsze. Tutaj wszystko chyba za bardzo w zieleń/żółć wchodzi.

Z tym planowaniem kształtów to sprawa wygląda tak że błędy sadzę i w DP i w tradycyjnych, z tym że poprawiam je (a właściwie je zauważam) dopiero później. W DP nie ma problemu liquify, disort, warp i po problemie, a w ołówku jak wiadomo tak łatwo nie ma. Co zacznę robić szybkie szkice na proporcje i złapanie kształtu to po 2-3 mi się odechciewa i wracam do dłubaniny :(...

Może i krzywo, ja jeszcze słabo błędy w perspektywie znajduję, chodź w pierwszym ten dach za ratuszem mocno się w oczy rzuca, ale jak na B&W cienkopis całkiem fajne, luźne.

Pierwszy i ten ostatni nieproporcjonalny z głowy, reszta z refek. Za rzadko stosuję zoom out w realu i mnie się rozjeżdża. A szkiców mało bo jeszcze zdjęcia miałem po drodze plus około dwa tygodnie gapienia się na screeny diagnostyczne gdzie sam próbowałem dojść na co komp choruje. Mam jeszcze kilka ołówków tylko zrzucić z aparatu muszę.

Luźne ołówki. Nie mogę znaleźć sterów do mojego starego skanera pod W7 więc zrobiłem foty. ostatni pan niezbyt proporcjonalny...

Czas to około 7-8h, chyba już taki standard jak na moje pół-produkty. Chciałem spróbować znowu dużej głowy, bo co innego jest zapodać małą główkę w koncepcie a co innego skupić się wyłącznie na twarzy.

Świetny tuto-stepbystep do industrial enviro. Ja jakoś nie umiem się przełamać do zaczęcia maziania w ten sposób. Zawsze wolę żeby wszystko z "pędzla" wychodziło.

Kuro-gryf fajny nawet. Jak by był bohaterem filmu czy komiksu to widać że nie jest czarnym charakterem.

Fajne takie nie-komercyjne. Urzekło mnie zestawienie kolorków.

Skoro z dłońmi Ci nie idzie to znak że Pan pirat po prostu prosi się o refk =]i. Ciężko wiem - się przełamać i używać refek, na początku też miałem dużego lenia, z resztą czasem i teraz mam, a jak już mnie dopadnie to odkładam obrazek na jakiś czas żeby go nie zwalić. Druga też sprawa imo ważna to umiejętność łączenia zdjęć referencyjnych. Wiadomo że wujek Googiel jest podstawowym dealerem ale żeby Picasso nie wyszedł trzeba nieco wprawy w "spawaniu" fot. Nogi, kolorki z refki fajne ale coś się z ręką złego dzieje. Ogólnie piracior fajny, jest klimacik, kolorki i i jakaś historia. Pzdr. A jak pisałem wrzuciłeś... samurajuf Pierwszy dla mnie najlepszy. Gejsza troszkę za bardzo ma "wcięte" kości policzkowe w okolicach noska=]

Po prawie 1,5 m-ca walki z niesprawnym kompem... Próba ogarnięcia dużej oteksturowanej gęby... bez szału. i step by step

Tak sobie wybiórczo czytam o tym że niby lepiej przysiedzieć czasem nad artem. Mówią że na 100% sukcesu składa się 5% talentu, 90% pracowitości no i 5% szczęścia. Wg. mnie to nie wszystko. Potrzeba jeszcze cierpliwości która nijak ma się do pracowitości. Co powiesz na zlecenie nad którym będziesz musiał siedzieć 80-100h?

Klimatyczny ten dymek co po schodach zjeżdża. Zróżnicuj troszkę te czaple po bokach bo się rzuca w oczy że copy+flip. Pzdr

Malun w Twoim SBT stylu ok, ale sylweta ciekawa. Szkoda że nie masz tyle czasu na malowanie ile byś chciał (z tego co mówiłeś).

Na szczęście - racja. Nie wiedziałem że to ołówek - to zmienia postać rzeczy=].

Taa, jedno myślę drugie piszę, sry =]. A gradienty miałem na myśli te wcześniejsze i te z ChC.

Coś się tak rozkwiecił? =]. Fajne-fajne. Kfa-kfarelka najlepsza imo.

Mi tam się zawsze Twoje arty podobały. A skoro twierdzisz że zatrzymałeś się w miejscu (chodź Ci to odpowiada i ja się nie dziwię) spróbował bym zrobić coś mniej fotograficznego a więcej malarskiego. Styl faktycznie masz rozpoznawalny. Ostatnio w Empiku zobaczyłem książkę z Twoją okładką (tą z rybo-smokiem i dziadem) i zanim zajrzałem do środka wiedziałem że to Twoja robota. Pzdr.

W tym przypadku (prezent) radził bym to rozegrać bardziej malarsko i mniej "brudno". Bo wygląda niby dobrze ale chyba za bardzo skupiłaś się na kopiowaniu fotki. Dzieciary to delikatny temat i przydało by się imo tutaj troszkę "lukru".

Technikę w akrylach masz przyjemną. Zapanuj tylko nad kszałtami, "follow the shapes" jak mawiał papcio Daarken a raczej jego nauczyciel. Niech elipsa bedzie elipsą itp. Sylwety coraz lepsze. Ogólnie podobają mi się Twoje DP gdzie maziasz gradientowym bruszem. Pzdr.

A racja poprawiłem - nie idealnie bo na szybkiego. I kilka fal dadałem. Thx

No nic obaczymy jak się to będzie rozwijać. Tymczasem skromny lanszaft. Mój komputer jest trochę "chory" i puki chyba nie wyzdrowieje będzie problem z weną.

Niby centralna kompozycja jest nudna ale bardzo często stosowana w plakatach czy nawet okładkach różnego rodzaju. Chyba właśnie po to żeby od razu skierować wzrok widza w konkretne miejsce bez doszukiwania się historii w obrazku. Wydaje mi się że nie jest to zła kompozycja tylko po prostu nie zawsze dobrze dobrana. a tutaj mi się nawet podoba.

Mellon niezłe =].