terenas

czadowe chwasty Polka, można to będzie gdzieś zassać za $$, czy robione dla siebie ?

Hmm sam już nie wiem z tymi drzewami :) Jak teraz patrze na orginały to dochodzę do wniosku że drzewa są ciemniejsze - więcej kontrastu jest między nimi, bo same w sobie rzeczywiście wyglądają bardzo podobnie, za to zauważ dużą różnorodność jeśli chodzi o gęstość. To są strome wysokie góry, tam schodzą czasem lawiny, to kiereszuje całe połacie i kładzie je na glebę, obok takiego miejsca rosną nowe drzewa, u Ciebie wszystko potraktowane jest jednolitą plamą. Reasumując - skala i gęstość. Myślę że gdybyś z tym zakombinował było by git. Mam nadzieję że się nie wkurzasz, uwypuklam to co moim zdaniem można by ulepszyć, bo zaletą tej strony była zawsze obiektywna krytyka, chcąc zebrać same pochwały, ohy i ahy - wiadomo - Evermotion :) Jak będziesz miał siłę walczyć z tematem to wrzuć cropy z DOFem, chętnie rzucę okiem (i myślę, że nie tylko ja bo praca super jest). Pozdro!

Totalna powtarzalność drzew zabiją ten zestaw, pod drzewami jest dziwnie jasno. DOF bardzo mało przekonywujący, jeśli renderowany to zwracam honor, aczkolwiek powiedział bym że skopany zdepth. Mam wrażenie, że skala tych mini "wydm" śnieżnych formowanych przez wiatr nieprawidłowa, wydaje się jak byś wziął zdjęcie zbliżenia fragmentu śniegu 3x3m i przeskalował tak przygotowaną mapkę dispa na 15x15m. Ale żeby nie było, całość bardzo mi się podoba, widać dużo włożonej pracy, po prostu mam wrażenie że dopracowanie ww. diametralnie zmieniło by odbiór całości :) Keep it up!

świetny ten IES, piękne dzięki Siwy. To jest materiał konkretnego producenta, czy dobra sieciowe ;) ? Jeszcze wracając do projektu, ile zajmuje Ci przygotowanie takiego zestawu ?

Przyjemne. Ładnie oświetlone wnętrze, miłe miękkie światło. Podzielisz się IES'em który zastosowałeś w tych aquaformach 2000 P30 :) ?

tłuste to jest! drzewa w pierwszych to bilboardy czy geometria ? jeśli geometria to AA siadło przy podmianie nieba, niemniej klimat niesamowity, aż czuć w powietrzu zbliżający się deszcz !

tutaj bardzo istotnym elementem będzie docelowa rozdzielczość oraz jakość/stylistyka/etc jakiej klient sobie życzy, a co za tym idzie - czas renderu jednej klatki. Masz jakieś 3000kl. do wyrenderowania. I teraz, albo dysponujesz sensownym zapleczem sprzętowym które pozwoli ci to przeliczyć w sensownym czasie, albo dolicz sobie koszta farmy.

Skalpel, ja nie napisalem ze ty się wykłucasz, ja osobiście kiedy zaczynałem przerabiałem temat "drobnych poprawek" i z mojego doświadczenia wynika, że podobnie jak to robi Piko, lepiej jest założyć górkę i nie prosić się o pieniądze kiedy "drobne" w oczach klienta poprawki wymagają 2 dni pracy. To nie było skierowane do ciebie. Masz natomiast absolutną słuszność, że im grubsza ryba tym konieczność podpisania umowy jest bardziej namacalna, bo starzy wyjadacze wykorzystają każdą lukę w umowie, czy to niedoprecyzowany termin rozliczenia po oddaniu itp. Generalnie ze stałymi klientami nie bawię się w umowę. Deweloperka itd - jak najbardziej, bo to jest w interesie obu stron.

dzięki piko, widzę że nie ja jeden "nic nie rozumiem" :D Również umowy sporadycznie, chyba że klient przejawia zachowania świadczące o możliwej poblematyczności we współpracy, wtedy się zabezpieczam. Również mam poprawki wliczone w cenę, nie wyobrażam sobie liczyć klientowi za każdą pierdołę i wykłucać się o zarobione pieniądze.

no sorry, teraz zaprzeczyłeś sam sobie, chyba jednak nie mam problemu ze rozumieniem czytanego tekstu - wyraźnie napisałeś że to rozmiar na początek jest kluczowy w ustaleniu ceny wizualizacji. Zmartwić mnie nie zmartwiłeś, również jestem architektem z wykształcenia (i dla odmiany nie wspominam o tym w co trzecim poście), a grafiką zajmuję się, bo stwierdziłem że bardziej mnie pociąga, i szybciej wynagradza zainwestowany czas. Nie zrozum mnie źle, nie odmawiam nikomu prawa wypowiedzi, lubię natomiast zweryfikować autorytet drugiej strony czymś bardzo namacalnym, jak na przykład portfolio, dlatego spytałem czy gdzieś można obejrzeć twoje prace :) Koniec offtopa z mojej strony. Pozdrawiam kolegę po fachu. Peace

Sorry skalpel, nie traktuj tego jako atak, ale gdzieś można zobaczyć twoje prace ? Po ilości twoich postów można by odnieść wrażenie, że jesteś super wziętym grafiko-architektem, bo na pewno jesteś najaktywniejszym "krytykiem" ostatnimi czasy w kilku co najmniej działach. Proponowane natomiast przez ciebie stawki są delikatnie mówiąc, niskie. Jeśli natomiast główną wytyczną - takie odnoszę wrażenie, która wg. ciebie wpływa na cenę wiz jest jej rozdzielczość docelowa to gratuluję. Pracę Pionixa znam, profesjonalna robota, skierowana do klienta który wie czego chce, ma konkretny target i chce go poprzeć solidną robotą. Pionix natomiast jak najbardziej z racji portfolio i marek zadowolonych klientów z którymi współpracował może sobie na takie stawki pozwolić. Generalnie mam wrażenie, że problem leży w subiektywnym rozumieniu terminu "fotorealistyczna wizualizacja", który to moim zdaniem jest nadużywany. Jako przykłady fotorealistycznej podał bym choćby Pionixa, Guthrie, BBBviz, Morphe, to co natomiast wiele osób robi to po prostu ... wizualizacje. IMO należy to rozgraniczyć, bo nie zawsze klient potrzebuje zdjęcia, zadowoli go wizualizacja, różni się to ilością roboczogodzin które trzeba na pracę poświęcić, nie wspominając że wiele osób nie jest w stanie takowej stworzyć. Bojar - osobiście skłaniał bym się ku wycenie Pionixa, mnożąc ją przez współcznnik twojej "fotorealistyczności" i rzeczywistych oczekiwań klienta w tej materii. Osobiście w moim przypadku stawka rośnie powyżej rozdzielczości 2200px po dłuższym boku z uwagi na czas renderingu. Co do szkiców, jeśli na takowych znajdą się wymiary to spoko, w przeciwnym wypadku jak poprzednicy wspominali, nie bierz się za to bo będziesz poprawiał do us***** śmierci. Pozdro!

Przecież toż to wizki człowieka robiącego najlepszą zieleń w tym kraju - autora 3 postu tego wątku ;) Morphe już myślałem że, zmieniłeś fach... serio, to że nie dzielisz się nigdzie swoją pracą uważam za stratę dla ludzkości :p Wrzuć coś czasem, pozwól nacieszyć oczy :)

dzieci na forum ?

3500 netto czy brutto ? Nadal jesteś mega powściągliwy jeśli chodzi o szczegóły. Jeśli sam model pałacu bez żadnego otoczenia, a co za tym idzie materiałów itd, to cena imo z czapy bo to nie zajmie Ci tygodnia. Oczywiście pozostaje kwestia historyczności' pałacu ... jeśli dostaniesz jakiś lajtowy klasycystyczny pałacyk to pobawisz się ew. z boniowaniem i symulacją belkowania, ew. zdobienia okiem. Jeśli dostaniesz jakiś gotycki hardcore to inna bajka :P Aha, nie wiem jaką inni mają politykę, ale jeszcze taka rada, która nasunęła mi się apropos dywagacji na temat stawek. Staraj się uczciwie wyceniać pracę (co nie jest tożsame z zaniżaniem stawek, żeby było jasne), ludzie wtedy wracają jeśli zrobisz robotę dobrze i łatwiej o ciągłość zleceń, co moim zdaniem jest więcej warte niż bicie osobistego rekordu maksymalnej kwoty za zlecenie. Każdorazowe próbowanie pobicia swojego rekordu może zaowocować tym, że owszem zlecenie dostaniesz, ale dlatego że jest pilne i nie ma czasu na szukanie kogoś innego. Z kolejnym zleceniem od danej osoby może już być gorzej...

Stary jakie brednie ? Zlecenie o jakim Ciacho mówi - działka 10k m2, zabudowa, otoczenie. Nie mając propsów gotowych to jest do zrobienia w ten tydzień, pytanie na jakim poziomie (nie znam szczegółów zlecenia, więc być może rzeczywiście była by to wygórowana kwota, ale nie o to mi chodzi) ? Teraz prosta arytmetyka 19x7x35(przeciętna stawka godzinowa - bywają wyższe - zaniżyłem żebyś nie mówił że bredzę :D) = 4655zł netto. Odliczasz od tego koszta o ktorych wspomniałem wcześniej i dochodowy (no chyba że nie amortyzujesz softu i sprzętu i po 3 latach budzisz się z ręką w nocniku kiedy okazuje się że twój sprzęt już ledwo zipie, soft jest przestarzały przez co masz 3x bardziej czasochłonny workflow, ale niestety, nie masz za co kupić nowego sprzętu i softu, bo brałeś co łaska i nie wkalkulowałeś poniesionych nakładów w proponowane stawki). Powyższe przemnożone przez 4 daje całkiem fajną sumkę miesięcznie. Weź tylko pod uwagę że dziennie nie dasz rady siedzieć więcej niż 16 na dobę. To znaczy dasz.... przez tydzień, max dwa eksploatując się do granic. A tak żeby nie wypalić się w 3 miesiące nie dasz rady siedzieć więcej niż 10h/ doba. Więc skalkuluj adekwatnie. Nie mierz wszystkich swoją miarką, nikt nie powiedział że zarabia 90k/m-c, co nie oznacza, że stawki o których rozmawialiśmy wyżej są wyssane z palca. To że ty masz jakieś śmieszne stawki nie oznacza że wszyscy za takie pracują. Branie co łaska prowadzi właśnie do postawy jaką prezentujesz - do stopniowego zaniżania stawek i pracy za marchewkę. Określone usługi kosztują określone pieniądze. Idziesz do lekarza specjalisty i płacisz za wizytę 30 minutową (ba, często krótszą) 100zł - też powiesz że to nierealne ? Jego wiedza jest więcej warta ? Dlaczego ? Nie szanujesz się - spoko. Nie namawiaj do tego innych, bo za 3 lata skończymy ze stawkami jak w biedronce. Zdobyłeś określoną wiedzę, ceń ją, bo jest tego warta. Dlaczego nie mamy stawek godzinowych jak lekarze ? Bo wszyscy stopniowo biorą taniej i sami degradują rangę tego co robią. Celowo pomijam tutaj aspekt tego jaki poziom ktoś sobą reprezentuje, bo oczywistym jest że to wprost rzutuje na stawkę jaką delikwent może zaproponować.

+1 Olaf :D

Popracujesz trochę to szybko zauważysz, że kwoty o jakich piszesz nie są czymś szczególnym. Dodaj do tego że jeśli masz zamiar pracować przez rok sam, przez 19 godzin dziennie to równie dobrze możesz sobie kupić trumnę, i siedzieć w niej, a nie na krześle. Jeśli to okaże się zbędne, raczej napewno będziesz potrzebował pozbyć się klamek z pokoju :D. Potrzebował będziesz zatem kogoś do pomocy (chyba że zostajesz przy wariancie z trumną) - stałe miesięczne koszta, jedne miesiące są grube inne ... nie są, a pracownikowi płacić trzeba. Będziesz potrzebował również kupić solidny sprzęt na którym będziesz mógł polegać i efektywnie pracować i który nie zawiedzie cię w połowie zlecenia - koszta. Będziesz musiał kupić soft i modele, często coś podzlecić - koszta. Zapewne US upomnie się o haracz AKA dochodowy - koszta. Będziesz musiał opłacić media z miejsca pracy - koszta. Tym sposobem z twoich 10k zostanie ... odrobinę mniej. Więc nie wiem gdzie widzisz te wielkie haczyki ;) Ale wnosząc po treści twojego posta odnoszę wrażenie, że czerpiesz jeszcze radość z beztroskiego pomieszkiwania z rodzicami, dlatego wraz ze zmianą punktu (miejsca) siedzenia, zmieni Ci się punkt widzenia ;). Aha, 10k za DOBRY katalog to imo nie jest wygórowana cena, chyba że rzeczywiście miałeś na myśli samo modelowanie.

nie, to nie sarkazm, serio imo dobrze to wyszło, nie masz przepaleń a wnętrze jest ładnie doświetlone. czyli rozumiem że ten sphere light masz "widoczny" w renderze i cała magia ? pisząc, że mam problem miałem na myśli sytuację z tego typu lampą http://skroc.pl/52e1, gdzie klosz jest mleczno-biały. Obserwując to w realu klosz się nie prześwietla, ściana za nim nie jest przejarana, pomieszczenie jest oświetlone... tymczasem na renderze mam zawsze białą plamę losza lampy i atomową biel na ścianie... i to wszystko przy gamma 2.2, reinhard z burn 0.01... jeśli ktos ma na to jakiś patent, zeby rzeczywiscie wychodziło jak na załączonym linku i faktycznie doswietlało pomieszczenie to będę mega wdzięczny :)

Plasti, nauczaj :D. Zawsze mam z tym problem. Masz zwykły V-ray light mtl na siatce żarówki, czy jakiś inny patent ? Glow w post ? Cała scena oświetlona tylko jednym źródłem światła ? Czy może masz niewidzialne sphere light pod żarówką z opcją exclude na samą żarówe ;) ?

Panowie gdzie szukać zleceń na wiz z zagranicznych biur architektonicznych/wnętrzarskich? Znacie może jakieś strony branżowe gdzie takowe biura zamieszczają ogłoszenia ? Znam oczywiście freelancer.com, ale stawki rzucane często przez hindusów i arabusów wszelkiej maści są porażająco niskie (nie wspominam o tym co mają w portfolio...) przez co wydaje się że konkurować mogą tylko w swoim gronie. Inna sprawa że sami zlecający ostatnio zaczynają coraz częściej dysponować budżetem na poziomie 100$$ za 10 ujęć :|. Tak więc w skrócie ... gdzie dorwać zagranicznego klienta który zapłaci przyzwoitą stawkę za bardzo dobrą jakość :) ? Czy pozostaje "spamowanie" z zaproszeniem do współpracy ?

dzieki olaf, widze ze sie rozumiemy, mialem strzelac podobnie, pozdrawiam

jedno z 3 najwiekszych biur w miescie :), nie developer, zlecenie prosto z biura, podejrzewam ze przesuwali termin spotkania z inwestorem x razy i mają nóż na gardle. Postaram sie przeforsowac dluzszy termin. Zakladajac ze "chce" to pytanie "za ile" nadal aktualne, mając model powinienem zejść zdecydowanie z ceny. Patrząc na termin i koszta farmy, powinienem policzyć normalnie, pytanie jednak ile ? Ktoś rzuci kwotą ?

cześć, szybka piłka, do zrobienia 5 ujęć biurowca w tym aerial. powierzchnia zabudowy ~5000m2, 6 kondygnacji, parking na okolo 50 aut. mam model .skp (wymaga troche pracy - trzeba okna popodmieniac przede wszystkim i domodelowac CAŁE otoczenie (komunikacja piesza, mala architektura i zieleń). Termin 48h, wiec wchodzi w gre renderowanie na farmie tylko. Sakramentalne "ile" byscie wzieli :) ?

Z nieco innej beczki. czy ktoś wie czy rosyjska/chorwacka licencja 3ds Max bedzie u nas pełnoprawna ? czy sytuacja ma się tak jak z licencją z USA ? Pytam, bo ktoś kiedyś pisał, że crossgradował swojego maxa studenckiego za granicą kraju (jakieś kraje ościenne) podczas gdy PROCAD zawiesił ofertę crossgrade'u. W ww. krajach można by dorwać taki soft za ~12-13k, co w porównaniu do oferty polskich dystrybutorów jest niezłą przebitką...

Główne mankamenty zostały już wspomniane. Osobiście dodał bym do tego jeszcze: -"krawężniki" (?) oddzielające miejsca parkingowe. -Nie wiem czy mieliście limitowaną ilość plansz, ale ilość wizualizacji jeśli o mnie chodzi "nie sprzedaje" tego projektu. Dopiero render "makiety" cokolwiek mówi. Z resztą prezentując projekt pokaż go od najlepszej strony, tym bardziej jeśli to ma być jedna wizka. Poszukaj ciekawego kadru, jakiejs artystycznej kompozycji, która wogóle zaintryguje odbiorcę i sprawi że będzie miał ochotę przystanąć i zagłębić się w projekt. Nie jesteś inżynierem tylko architektem, tymczasem ta wizka wygląda jak przypadkowo zrobione zdjęcie dla przetestowania aparatu w nowym telefonie przejeżdżając akurat samochodem obok (kadr). Co do prowadzących, jak sam zauważyłeś zdarzają się typy "jak wiatr zawieje", dlatego osobiście radzę nie trzymać się sztywno tego co mówią, jeśli dogłębnie przeanalizowałeś temat pod względem merytorycznym, i ich uwagi w tej materii uznasz za zasadne ustosunkuj się do nich w projekcie, jeśli dziś nie podoba im się daszek który podobał im się tydzień temu - olej to, nie rób pod publiczkę i ocenę. Będziesz szukał praktyk czy pracy nikt Ci do indeksu nie zajrzy, a jeśli zaprezentujesz spójne portfolio w którym będzie widać "twój" charakter projektowy to może to być bardzo na +. Tyle w tej materii. Na plus: -paleta kolorystyczna, aczkolwiek przydało by się tam nieco więcej "jaj" - kontrast i większe zróżnicowanie teraz to wygląda jak po 3 miesięcznej suszy :D, ale paleta ciepła i przyjemna w odbiorze -elewacje i rozwinięcia ulicy smacznie podane -rzuty spójne i czytelne Co do części merytorycznej: -nie chce mi się wgryzać, ale mógłbyś sobie darować "wikipediowe" objaśnianie procesu produkcyjnego - nikt tego w życiu nie przeczyta, np. na rzecz rozbudowania schematu powiązań funkcjonalnych który w tej chwili zapycha tylko dziurę. -jeśli o mnie chodzi na zagospodarowaniu w tej skali masz za mało kot wysokościowych na rzucie, nie czepiał bym się 2 na cały "plac manewrowy" natomiast rzędna przy wrotach do sortowni sugeruje że masz tam 60cm platformę i żadnej rampy ? Jak chcesz to pokonywać w sytuacji kiedy trzeba cokolwiek wwieźć do środka co nie przyjeżdża na miejsce na pace samochodu? Ta sama sytuacja jeśli chodzi o garaże dla pojazdów ? Ale to już czepialstwo :) Powodzenia !