Podczas gdy aspirujący użytkownicy z krwi i kości, tacy jak ja, mają zawieszone konto bo nie mają ochoty udzielać skanu twarzy i danych osobowych. Super, niech sobie boty wzajemnie lajkują, a algorytmy promują, jestem ciekaw jak się to potoczy i w jakim tempie będzie następować akceleracja coraz dziwaczniejszych trendów.
Kto pozostanie na tych platformach będzie się narażał na duże szkody psychiczne, bo psyopy i mącenie w baniach będą odjechane, zwłaszcza jeśli meta będzie skrawała na miarę posty, tak jak robili w swoich eksperymentach gdzie wybranym użytkownikom serwowali taką dietę contentu, która wywoływała u niech negatywne stany emocjonalne, czasem doprowadzając do samobójstw.