Skocz do zawartości

EthicallyChallenged

Members
  • Liczba zawartości

    3 132
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    82

Zawartość dodana przez EthicallyChallenged

  1. Była potrzeba wyprodukować coś na ścianę, no i trochę koloru by się w tej teczce przydało, więc...
  2. Ja mam. Bardzo dobra.
  3. Ja myślę (jeśli chodzi o skłonności do przyłączania się) że będziemy mieli okazje zaobserwować efekl kuli śniegowej, bo po zrobieniu jednego ma się cholernie dużą ochotę zrobić jeszcze jednego... i jeszcze... A ludzi do zombifikowania nie brakuje :)
  4. Ciekawe, czy się będziesz tak śmiał, jak miejsce się na serwerze skończy. Że już nie wspomnę o tym, że za każdy zbędny post na max3D.pl Bóg gdzieś na świecie zabija szczeniaczka... NO JASNE ŻE ŻARTUJĘ A miałem małe obawy, że jak nie zapodam smileyface'a to wynikną nieporozumienia. Wybacz, ja człowiek wiekowy i staroświecki, to i zapomniałem, że u dzisiejszej młodzieży sarkazm nieoznaczony :) zawsze przelatuje "pod radarem", choćby nie wiem, jaki był wielki. Na przyszłość będę pamiętał o :) :p Szkic jest bardzo fajny, czekam na rozwój sytuacji, a;e ten Twój z dużym smokiem naprawdę mi się podoba, wybór perspektywy jak najbardziej sprzyja historii. Zgadzam się że brąz na kolczudze to byłby overkill, wystarczy upuszczanie miecza, może pomoże lekkie schowanie głowy w ramiona i powinno być czytelne że rycerzyk wymięka. Fajnie potraktowałeś persp. powietrzną tego smoka, pomaga we wrażeniu wielkości. Pejzarze bardzo cacy, jedynie czasami mi sie wydają cienie przepalone, w niektórych bym wolał jakbyś więcej światła i koloru wpuścił w te cienie. Ale ja się nie znam. Ogólnie to jak dla mnie super i oby tak dalej. Pozdro.
  5. O k... Mój faworyt! Ta twarz! Jakby miał "cwaniak" na czole wypisane! Napieraj, bo fani czekają jak się to skończy :]
  6. Ja też uważam, że nie powinniście. Tylko miejsce na serwerze marnujecie. Uważam, że do niedopuszczalne. Co do tej pracy z łucznikiem trochę mi się rzuca w oczy, że kolumny i pechowy "od dzisiaj cyklop" są oświetlone tym niebieskim światłem, ale z przeciwnych stron... Niech zgadnę... 2 księżyce i przelatujące smoki? ;]
  7. Ostatnimi miesiącami jak sobie odświeżałem wszystkie książki po kolei to każdą scenę miałem ochotę namalować... Ech... życia by nie starczyło :)
  8. Kujot racja, może chciałem odreagować tym trzecim dwa pierwsze w których tak chamsko wsadzałem pana G w "ramkę", ale fakt, troche za bardzo na pieska poszedł focal. Emmilius szkicowo, szybciutko trzaskam, więc wychodzą takie jak widać :) Co mi się nawet podoba szczerze mówiąc. ok lecą następne:
  9. Ok, dziéki wielkie za odzew Panowie. Na raazie pokombinuję sobie z wariantem 2 (przynajmniej dzisiaj) a tak ogólnie to chyba będę jechał oba, mylślę, że z każdego coś wyniosę.
  10. Ukadaniem poszczególnych elementów obrazka (abstrakcyjnych kształtów, mas tonalnych, mas kolorystycznych) Tak, aby osiągnąć korzystny estetycznie i czytelny efekt wizualny.
  11. Aha, chcę się poświęcić raczej ilustracji niz malarstwu do galerii wiec weźcie to też pod uwagę.
  12. Dziéki telthona. Howard Pyle mi zaimponował, bo do każdej pracy robi 50 takich. Nawet, jak pierwsza mu sie podobała to robi pozostae 49. eby mie pewność. Kozak! W związku z tym, że w tym tygodniu biorę na tapetę kompozycję, chciałem Wam pokazać 2 podejścia jakich próbowałem dziś. Najpierw może opiszę o co chodzi, a potem zadam pytanie. Wariant pierwszy - wziąłem jedno ze swoich ulubionych opowiadań (tutaj Wiedźmin) i próbowałem wykombinować jak zilustrować scenkę (dla kumatych, zajście z karczmy pod Lisem), próbując zastosować wskazówki z rozmaitych książek tutoriali blogów itp. Wariant drugi - Parę przedmiotów układanych tak żeby spróbować uzyskać ciekawe ułożenie mas tonalnych, jakiejś w miarę dobrej kompozycji. I tutaj proszę o poradę forumowych ilustratorów którzy są w temacie kompozycji obeznani. Na co najlepiej poświęcić swój czas? Jak lepiej sie uczyć kompozycji? Zaznaczam, że nie chodzi mi o rady typu "rób wariant 2 bo ten obrazek ładniej ci wyszedł", bo oba są bardzo szkicowe i maja tylko funkcję demonstracyjną (chociaż krytykę obrazków jak zwykle chętnie i proszę bardzo, nie krępujcie się). Chodzi mi raczej o radę - jakie ćwiczenie jest lepsze do nauki kompozycji - mrzonki typu "ilustruję książkę" czy kiepskie alegorie klecone z garnków? Z góry dzięki za wszelkie porady i komentarze.
  13. A widziałem w ostatnim wydaniu Twoją pracę wydrukowaną, gratuluję! :)
  14. Omen zgłodniałem przez ten Twój obrazek :p
  15. Żeby nie było dużo gadania a mało obrazków to pokażę mój skromny wkład we wspaniałą akcję kol. grubasa. Zombie Tadeusz R.
  16. Super pomysł emmilius! Właśnie mi przeszkadzało, że mógłby w sumie nie rozwalać totalnie zwykłego samochodu. Radiowóz to inna bajka - oprócz paniki jest racjonalny powód. Dzięki!!! CHWDP!!! :D
  17. a ta poza z drugiego juz bardziej spanikowana?
  18. No fanie wyglada, ale po pierwsze, to jest tylko plan tonalny, umiejscowienie, o efekty atmosferyczne zadbam później. Masz rację, jest troche za spokojnie, ale takiego pandemonium totalnego jak u Ciebie też nie chcę. Ma byc cos w stylu - pacjent wymyka sie niepostrzeżenie, wybiega na jezdnię, dochodzi do niebezpiecznej sytuacji, gość panikuje i odruchowo zmiata samochód z toru kolizyjnego. Nie chcę gonitwy i stosu trupów. ale fakt, pokazałeś ładnie jak podbic dynamikę, dzięki wielkie!
  19. Dzięki zmianie farby nawet kompozycja sie poprawiła! Magiczne farbki hehe.
  20. Mnie sie kojarzy stylem z grą Monkey Island 3 (bardzo pozytywnie) :]
  21. zawęziłem do 2 opcji: Co myślicie? Który lepszy? Mnie sie ten górny bardziej chyba podoba ale czekam na opinie. I dzięki wszystkim za dotychczasowy odzew! :)
  22. Zgadzam się, powinno być z żabiej, te inne robiłem tylko dla pewności. Skadruję jutro 8 inaczej (poszerzę) i zobaczę co z tego będzie. Ale dawajcie z opiniami jeszcze, im więcej tym lepiej =)
  23. Bardzo się cieszę, że tak to odbierasz. Zobacz post z poprzedniej strony, ten z pierwszym szkicem (462), to powinno wyjaśnić ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności