Salvator

no jak ania coś wymyśli to nie ma ... bata ;] powiedz mi tylko skąd taki pomysł :>

lol - lula 3d demo :> w co ty się bawisz ;]

witam sąsiada :> powodzenia w bitwie, na pewno będę cię dopingował :) pozdro

ok, coś tam kombinowałem ze stylami qt w kde i skórką firefoxa. Nie da się ukazać większości ciekawostek ale coś tam spróbuję ;]

no no no, też o tym myslałem, ale chociaz na bitwę wymodeluję coś innego niż na codzień :> powodzenia, mam nadzieję, że uda ci się ładnie i dynamicznie uchwycić scenkę;]

oj będzie :> hieny rzucą się na nagrody ;)

aż się spytam, na jakim systemie uruchomilibyście renderframe? Przy takich maszynach w grę wchodzą tylko systemy unixowe, a co za tym idzie raczej pole manewru jeśli chodzi o renderery jest ograniczone.

hmm można spróbować sztuczki z przeciwfazą na małym głośniczku (chociaż jeśli mówisz że są to niskie tony to nie może być zbyt mały). Chociaż brzmi to dość surrealistycznie to naprawdę nie trzeba być specem od austyki i elektroniki żeby zrobić to (całkiem skuteczne) cacko. Ja u siebie tez się zastanawiam nad wyciszeniem, ale inne inwestycje mają teraz priorytet.

peter, trzymaj się zasad i podaj chociaż program i czas wykonania ;] sprytny ten model

taaa, no w końcu wynik może się zmienić w każdej chwili :>

ehhh i znowu będą czołgi :|

co to jest, to możesz się sam domyślić (albo zapytać pana google), a ściąga się zapewne z internetu (tutaj pan google zapewne tez odda Ci niejedną przysługę)

a czemu nie wyedytujesz w edytorze binarnym?!

skompilowany na procesory 64bit ... ja tam czekam na vray standalone pod linux x86.

poszedł głos na scenę biblijną. (mogłeś jednak leru nie kroić tak tego tematu)

mam przeczucia że będzie to bardzo ładna animacja ;] narazie pozostaje mi życzyć powodzenia. niniejszym to czynię :>

nigdy nie renderuj na czerwonym tle ;] obyś zawsze tak spędzał czas wolny.

ksenofob :>

koncepcik bardzo ładny, jeśli praca będaie w tym samym klimacie, to na pewno przypadnie wielu osobom do gustu. pierwszy screen nie wiem czemu pachnie mi wingsem. powiedz mi jeśli się mylę. narazie niewiele jest zrobione, ale widać, że wiesz co robisz, więc poczekam z oceną jeszcze troszkę.

a ja uważam że najlepiej zarabiać w usa a mieszkać w etiopii ;]

Leru, już biorę się za edukowanie (btw. nie myślałem że kogoś będę musiał) "Przeto nigdy nie pytaj, komu bije dzwon: bije on tobie" (never send to know for whom the bell tolls; it tolls for thee) Johna Donne + jeszcze link http://www.slownik-online.pl/kopalinski/57eb963f9e1c473b412565d60001e866.php Samo określenie rozpowszechniło się kiedy ernest hemingway napisał książkę pod tytułem "Komu bije dzwon". Powyższy cytat posłużył jako motto tej książki, teraz mały cytat rencenzji książki: Nie chodziło mi bynajmniej o ilustracje do książki, lecz o nawiązania do samej sentencji, tematu, problematyki etc. Proponując temat myślałem że problematyka powieści i samo dzieło będzie znana wszystkim, a przynajmniej większości. No cóż. Widać się myliłem.

może nie jestem najlepszy w ssaniu ;] no cóż, możemy sobie podyskutować, ale mam podstawy sądzić że bardziej przydałyby się organizatorom opinie na temat tematów już zaproponowanych (s.12 i wzwyż). Ja wpisałem swoje propozycje i cierpliwie czekam na dobór tematów do ankiety ;] Ty o ile dobrze pamiętam też już zaproponowałes swoje :> skończmy tego offtopa bo późno się robi. a dodam od siebie które tematy z wymienionych przez konkurencję mogłyby się znaleźć w ankiecie. "Moment krytyczny" (komic, temat sformułował ostatecznie chyba pionier) "Następny dzień" (nielot) "Ci wspaniali meszczyzni w swych latających maszynach" (marcin) "Historia godna przypomnienia" (Klicek) "Mity, legendy i swięte pisma" (praca zbiorowa, znalazła się chyba w moich propozycjach) dwa moje sensu stricte, w ramach autoreklamy ;] "Komu bije dzwon..." "Interpretacja wiersza - (tutaj mniejsce do popisu dla organizatorów)" (nie chciałbym proponować jaki wiersz, bo to byłoby nie fair dla innych, lepiej niech gtw wybierze;])

a mogę zapytać jaki jest konsensus twojej wypowiedzi? Nie czepiam się, ale wypowiadasz się nie do końca klarownie. btw. kilka stron wcześniej pada od grona przyzwoitych tematów. Raczej wypadałoby zastanowić się nad wyborem kilku z nich do ankiety. Chociaż i tutaj obawiam się że więcej do powiedzenia będzie miała gtw.

tendencyjne i mało oryginalne.

Mam dwa programy które mam zarówno na windowsie jak i na linuksie - open office i blender. Oba działają nieporównywalnie stabilniej i dużo szybciej. Ten drugi jak ostatnio policzyłem włącza się ponad trzy razy szybciej. Sam się zdziwiłem. Szczególnie odczuwalna jest wydajność pingwina jak mam w tle wiele programów. tak więc kde, amarok, superkaramba, dwadzieście okienek firefoxa, thunderbird, bittorent, gimp, a i tak blender chodzi bez zacięć ;] Aaa.. przypomniałem sobie, kiedyś miałem okazję testować na tym samy komputerze mayę 6.5 na windowsie i na linuxie (i to na jakiejś fedorze, która z wydajności nie słynie). gdybym nie wiedział że to ten sam komputer to bym nie zgadł. Zupełnie inna jakość pracy. Co do gimpa ... każda kolejna aktualizacja powoduje że coraz mniej muszę robić w photoshopie, często narzędzia gimpa są dużo wygodniejsze i szybsze. Jest darmowy i w dodatku open source, przez co mogłem go skompilować u siebie ze swoimi flagami (+25% wydajności). Też się zastanawiam w najbliższej przyszłości nad migracją na XSI, ale jak narazie nie za wiele wiem o programach z tej stajni. Jak zainstalujesz i przetestujesz to proszę, podziel się z nami odczuciami.