Ajgor

Heh... Locomotion. mam go na kasecie wideo już... wieeele lat. O ile pamietam, był robiony w Lightwave na Amidze. Chociaż pewności nie mam.

Raczej dwa materiały. Otwórz UV Editor, zaznacz w nim ten polygon (ale TYLKO pojedynczym kliknięciem), i spróbuj odsunąć na bok. Nie gwarantuję, że to pomoże, ale ta wynika z tego komentarza. A jeśli nie masz żadnej UV-ki nałożonej, to może pomoże samo nałożenie modyfikatora UVW Map.

Komunikat mówi, że masz nałożone na siebie dwie UV-ki w tym miejscu.

Nie chodzi o mnie. Po prostu wyraziłem opinie o tutorialach. Naoglądałem się setek tutków na temat Mayi i Maxa gdzie każda opcja była pokazana krok po kroku, powoli i szczegółowo a jeśli była nie tam, gdzie defaultowo, to dodatkowo było pokazane, jak ją zmienić :) Każde kliknięcie było pokazane powoli i objaśnione. Dlatego chyba podświadomie porównuję do najlepszych. Tutek, żeby czegoś nauczył, musi być pokazany powoli i dokładnie. Ale to tylko moje zdanie. Chcę też w ten sposób pomóc autorowi robić dobre tutki w przyszłości, więc też mu pomagam w ten sposób :) To, co napisałem to nie było puste narzekanie, tylko konstruktywna krytyka :) Jak masz obcykany interface, to z reguły tutków już nie potrzebujesz :) Tutki są raczej dla osób, które nie znają programu, albo znają podstawy.

Zdecydowanie nie dla początkujących. Autor tak szybko klika po ekranie, że początkujący nie nadąży za nim z oczami. Bardziej to przypomina filmy z cyklu "Staszek szybki jest", albo "Patrzcie, jaki jestem szybki" niż tutoriale. W dodatku ma interface ustawiony po swojemu, przez co niektóre funkcje, które pokazuje, ma gdzie indziej, niż są normalnie. Na przykład Rigid Body. Początkujący zobaczy, że coś kliknął, i pół dnia spędzi na szukaniu takiej funkcji u siebie :)

http://vimeo.com/album/1514565 tu zajrzyj. Komplet wideotutoriali stworzony przez jednego z twórców Maxscriptu.

A ja się tak spytam... Czy możemy liczyć na jakieś "How to's"? Zwiastun rewelacyjny.

Raczej tak Raczej nie :)

Można. Jest chyba trochę tutoriali. Najczęściej pokazują, jak poprawić obrazki w Photoshopie. Jest to żmudna dłubanina, ale daje efekty.

Proszę bardzo :) Chodzi o to, że jak "schodzisz" w stosie modyfikatorów niżej, to to, co jest wyżej przestaje być uwzględniane. Dotyczy to nie tylko Skina, ale wszystkich modyfikatorów. Jak włączysz ta próbówkę, wtedy jest uwzględniany cały stos.

Tuż pod stosem modyfikatorów masz kilka przycisków. Drugi od lewej wygląda jak probówka (Show end result on/off). Jak po przejściu do Editable poly go włączysz, to powinno być OK.

A że się tak wtrącę... Czy tu jest Ambient Occlusion? Myślę, że poprawił by efekt.

Zmień ustawienia dostępu do pliku FumeFX.ini. Wyraźnie masz napisane, że nie można w nim zapisywać. Masz go jako tylko do odczytu. Najprościej zrobić to Total Commanderem. Możesz też spróbować zmienić mu nazwę (na przykład dodać literkę do rozszerzenia). FumeFX powinien wtedy utworzyć nowy plik już z dobrymi uprawnieniami. Ale nie wiem, czy nie stracisz wtedy jakichś ustawień. Zawsze wtedy możesz przywrócić stary plik zmieniając mu z powrotem nazwę na właściwą.

Nikt by się nie wpisał z jednego prostego powodu: ustawa antypiracka weszła pod koniec lat 90-tych, więc wcześniej używanie piratów w Polsce było legalne :) Przynajmniej w świetle polskiego prawa. A amerykańskie prawo wszyscy wtedy mieli w nosie. Sam pamiętam, jak kupowałem pirackie gry na Commodorca a później na amigę w legalnym sklepie :)

Nie. Nie jest za darmo. Ale ja nie rozumiem, dlaczego zawsze z góry w Polsce się zakłada, że MUSI być spiracony, że kogoś nie stać, albo że komuś się nie opłaci. Jest realflow? Jest. Można kupić? Można. Więc dlaczego nie polecić? Jak będziesz z kimś rozmawiać o samochodach, to też będziesz polecał syrenę, bo założysz, że wszystko ponad syreną można tylko ukraść? Ja od dawna kupuję różne programy/media na komputer, i nie tylko bo dlaczego by nie? Na przykład filmy - jeden film na DVD kosztuje mniej, niż wyjście całą rodziną do kina, wiec kupuję. Podobnie może ktoś kupi Realflow. Bo niby czemu nie? Ale biorę też pod uwagę, że jednak może autora nie stać na Realflow. Dlatego na wszelki wypadek (czego pewnie nie zauważyłeś) poleciłem też Blendera, bo jest darmowy, a zrobi w nim to samo.

Oczywiście, że w Maxie można zmieniać crease. Chyba nawet jest to bardziej rozbudowane niż na przyklad w Maya

Wygląda tak, jak byś miał tam nałożone na siebie dwie krawędzie. Przyczyny mogą być też inne. Na przykład Smoothing groups albo zmienione Crease krawędzi.

Do animacji cieczy trochę będzie mulił, ale zrobić się da.

Do tego typu animacji, oprócz Maxa, ja bym się jeszcze zaopatrzył w program ReealFlow. To jest specjalizowany program do animacji samej cieczy. Bardzo dobrze współpracuje z Maxem. Wprawdzie w Maxie też to zrobisz, ale Realflow jest przeznaczony tylko do tego typu rzeczy, i robi się to w nim szybciej i prościej. W maxie robisz wszystko, oprócz samej wody, a wodę w RealFlow. Robi się w nim prosto i szybko. Ale musisz wiedzieć, że do animacji tego typu potrzebny jest na prawdę mocny komputer. No chyba, że chcesz tanio/za darmo, to całość zrobisz w całkowicie darmowym Blenderze (zarówno animację, modeling i ciecze), ale uchodzi on za program strasznie pokręcony i trudny do nauki.

A niezamaco :) Szczęśliwoge Nowego Roku... :)

Zlinkuj mesha do głównej kości. Klikasz Select and link, klikasz na mesha i następnie na główną kość. I od razu działa. Jeśli nadal nie bedzie działać, na stosie modyfikatorów kliknij mesha, żeby był zaznaczony, i kliknij ikonkę "Show end result". Ma być włączona. Aha. Jak klikniesz na stosie mesha, to program spyta, czy chcesz kontynuować. Kliknij, że tak (Hold/Yes).

Właśnie się zastanawiam, czy nie trzeba było tego zrobić w Mentalu. Może by było lepiej :) Ale wszystkie materiały mam Vrayowskie, więc teraz przestawienie sceny na mentala wymagało by pracy nad materiałami od początku. A jak by ktos potrzebował skryptu do AO dla Vraya, to proszę: http://populate3d.com/products/legacy-plugins/ na prawdę świetnie działa.

Co do AO, to znalazłem fajny skrypcik. Odpalasz, klikasz jednego buttona i za minutkę masz wyrenderowane piękne AO. Nawet nic ustawiac nie trzeba. A z mojej sytuacji - zresetowałem ustawienia V-raya i... czas skrócił się trzykrotnie, a po zmiksowaniu z AO praktycznie nie widać różnicy (a nawet na standardowych jest lepiej:) ) Tak wlaśnie się obawiałem, że się nie da osobno :( Dzięki

Ależ ja WIEM, co to jest compositing. WIEM, co to są passy, WIEM, jak je poskładać. Chodzi właśnie o to, że on renderuje WIĘCEJ, niż ja chcę, i traci przez to czas. Ja chcę z całego obrazka wyrenderować TYLKO cienie i nic więcej. Jak to zrobić? Dziś walczyłem z jednym obrazkiem. Wyrenderowałem raz. Okazało się, że w ogóle cieni nie było. Zrobiłem cienie, wyrenderowałem drugi raz. Cienie były, ale ni sie nie podobały. I tak metodą prób i błędów doszedłem do dobrego rezultatu. Problem w tym, że każdy rendering trwał prawie półtorej godziny. I na jeden obrazek straciłem czas od rana do teraz. A jak bym mógł wyrenderować tylko cienie, to trwało by o wiele krócej.

Myślę, że prościej sie nie da. Chodzi mi o to, jak wyrenderować tylko jeden konkretny pass- na przykład shadow. Załóżmy, że mam już wszystkie passy wyrenderowane, ale chcę jeden zmienić. Na przykład shadow. Jak wyrenderować tylko ten jeden. A nie wszystkie. Proste pytanie. Jak wyrenderować TYLKO shadow pass BEZ renderowania pozostałych. Tak, żeby w rezultacie dostać tylko jeden obrazek - z cieniami. I nic więcej. Jeszcze inaczej. Jak wydzielisz do renderowania tylko shadow pass, Vray i tak liczy dwa obrazki. Jeden to jest całość bez cieni, a drugi to są cienie, prawda? Chodzi mi o to, że nie chcę liczyć tej całości (bo to długo trwa), a TYLKO cienie. Jak wyłączyć liczenie tej całości bez cieni.