Szybki komp i talent to jedno, a podzał pracy (tak jak to mam miejsce \" u naszych braci zza oceanu\") to drugie. Przeczytajcie sobie w dziale Artykuły wywiadzik z panem Krzysztofem Rostem. Koles w \"Mrówce Z\" był odpowiedzialny tylko za kamyki i pył. Jeśli w polsce zebrano by 150 dobry grafików 3D i każdemu dano by do zrobienia przez 2 miechy po 8h osobno zęby Hydraliska to efekt też byłby zajebisty. A przypadek \"Katedry\" to przykład geniuszu (pokłony dla pana Tomka Bagińskiego) bo połączenie jakość/pomysł/realizacja jest rewelacyjne.