Lesiu

@floo Wsiadając do samochodu możesz sobie sam wszystko zmienić bez konieczności posiadania dodatkowych umiejętności. Poza tym interfejs aplikacji powinien być zoptymalizowany przy jednoczesnym umożliwieniu jego modyfikacji. Jednak zaznaczam - out of the box powinno być ergonomicznie i przyjemnie, a tłumaczenie, że samemu sobie można wszystko dostosować jest śmieszne.

Adek, zgoda, tylko weź pod uwagę, że do takich rzeczy potrzebny jest dział marketingu. Czy fundacja ma pieniądze na opłacanie działu marketingu? Dodajmy jeszcze, że to dość kosztowny dział, jeżeli mają się tym zajmować osoby z doświadczeniem. Tak to właśnie jest z darmówkami, że marketing zazwyczaj leży, bo ludzie odpowiedzialni za projekt zajmują się tym, czym powinni. I zgadzam się, że strona blendera to bu... bałagan.

Jak ktoś całe życie siedział maxie to żaden inny interfejs nie będzie prosty. Nie dlatego, że max ma prosty interfejs, chodzi o przyzwyczajenie.

Używam właśnie SpaceMouse Pro, ale w wersji z kablem. Jak kupowałem niecały rok temu to nie było jeszcze wersji bezprzewodowej. Teraz pewnie kupiłbym wersję bez kabla, o ile można również na niej pracować jak dotychczas - po kablu. To dość ciężki sprzęt, niemobilny. Mysz i klawiaturę mam bezprzewodowe, porządek na biurku, więc ten kabel mi na początku trochę wadził, ale teraz już jest OK. Ciężko się przyzwyczaić do używania manipulatora. System manipulowania zależy od programu. Można poruszać kamerą oraz obiektem, w zależności od preferencji. Jestem w stanie wyobrazić sobie ludzi, którym manipulator nie podchodzi. Wersja SpaceNavigator jest moim zdaniem zbyt uboga, by pomagać przy modelowaniu. To chyba bardziej bajer do wygodnego poruszania samą kamerą. Przy wydajnym (real time) renderingu GPU może się przydać do wizualizacji wnętrz.

Jak zwykle najwięcej do powiedzenia mają ludzie, którzy nigdy nie mieli styczności z manipulatorami...

Nie wiem, czy na kimkolwiek zrobi to wrażenie. Graficznie mały progress.

Olaf, tylko ja nie do końca jestem przekonany, czy to wszystko już jest. Na forum otoy jakiś czas temu była informacja, że te wszystkie możliwości planowane są na 2.x, ale nie na pierwszą wersję 2. Zresztą zobacz, że tutaj http://render.otoy.com/features.php masz oznaczone gwiazdką rzeczy, które są "=> 2.0 FEATURE". Tak więc, jeśli dobrze rozumiem, to nie jest tak, że już masz disp, hair/fur, opensubdiv, motion blur itd. Dla mnie to takie trochę oszustwo, bo wstawili to w listę możliwości, które są de facto w planach...

Ale o jakie konkretnie biblioteki Ci chodzi? O shadery? Bo jeśli tak to są one dostępne za darmo na stronie maxwella. Zakładam, że w artlantisie masz opcję załadowania oryginalnych shaderów maxwella, choć bo artlantisie wszystkiego można się spodziewać. PS. Na całe szczęście już niebawem wychodzi ArchiCAD 18 z wbudowanym silnikiem do renderowania (cinerender), więc nie wróżę świetlanej przyszłości artlantisowi, który moim zdaniem bazował na użytkownikach ArchiCAD'a oraz ich (częściowej) niewiedzy/nieświadomości, że do renderingu projektów z ArchiCAD'a można użyć czegoś innego niż artlantis.

http://render.otoy.com/newsblog/?p=530 Cena wersji 2.0 wynosi 299€, czyli jest o 100€ droższa niż Octane 1.x. Upgrade za 99€.

Cena pozostała na tym samym poziomie. To dobra wiadomość. Czy poprawiono wydajność viewportu? Nie widzę tego na liście http://docs.luxology.com/modo/801/help/pages/gettingstarted/WhatsNew801.html

Zgadzam się, że trochę przebajerzona strona. Less is more (w e-commerce). Druga kwestia to brak RWD. To już przecież standard. Dziwi to zwłaszcza, że szablon (Lotus Flower z Theme Forest), z którego skorzystaliście jest w RWD. Tak więc ktoś wdrażający musiał spieprzyć sprawę. Przydałyby się zdjęcia produktów zawartych w paczce bezpośrednio w karcie produktu, a nie w samym PDF, jak to jest u konkurencji, np. model+model, CGAxis, evermotion. Fajnie wyszło, choć to tak naprawdę darmowy WP + darmowy woocommerce + szablon za 55 $.

Ciekawe, czy pojawi się tradycyjnie oferta 40% off, bo dla pasjonatów/hobbystów to jedyna okazja, by nabyć modo w rozsądnej cenie. Ostatni raz jakieś pół roku temu była taka promocja.

Adder, teraz kupowanie 701 mija się z celem. Niebawem wyjdzie 801. Ponadto Luxology co jakiś czas robi ciekawe promocje (40% off), więc nie wiem, czy warto kupować w pełnej cenie. Oczywiście nie wiadomo kiedy taka promocja się pojawi i czy jeszcze się pojawi, bo teraz to już Foundry, a nie Luxology.

After two years, any student or faculty member with an active MODO Education License can upgrade to a MODO Individual License for the then current upgrade price (currently $495). To cytat ze strony. Według mnie oznacza to, że płacisz 2 x 149 USD, a potem jeszcze 495 USD za upgrade.

Nie sądzę, by aktywny członek community namawiał innych do nabycia 701, gdy na horyzoncie widać było 801.

Nie wiadomo czego można być pewnym. To chyba pierwsza wersja od przejęcia Luxology przez Foundry. Widać ewidentnie, że największy nacisk Foundry kładzie na Nuke, które jest po prostu bardziej popularne i znacznie droższe. Czy 801 faktycznie będzie poważną aktualizacją? Mam nadzieję, ale różnie może być. Ciekawe, czy znów nie podniosą ceny.

Panie Tomaszu, a czy nie jest czasem tak, że niebawem ma pojawić się wersja 801? Jeżeli tak to zakup wersji 701 jest w chwili obecnej szalenie nieopłacalny i nawet to 25% nikogo rozsądnego nie zachęci do kupna, tak sądzę.

Idaho, ja o rendererze, a Ty o blenderze. Creator, postanowiłem poświęcić jeszcze trochę czasu na thea render. Obejrzałem chyba wszystkie tutoriale, poczytałem pdfy i jednak przekonałem się do interfejsu. Powiem nawet, że jest dla mnie teraz bardziej zrozumiały niż maxwell. I to za rozsądną cenę. Gdyby tylko rozwijał się tak szybko jak Octane to byłoby lepiej, bo jednak bardziej interesuje mnie silnik oparty o cpu lub cpu+gpu niż sam gpu (jak octane).

Creator, sprawdziłem jeszcze raz Thea. Interfejs mi nie pasuje, ale byłbym w stanie to przeboleć. Bardziej interesują mnie jednak inne kwestie. Dlaczego był kiedyś dostępny plugin modo do Thea, a już teraz nie? Czy to oznacza, że był to niewypał i nie ma co liczyć, że takowy plugin się znów pojawi? Czy korzystając z renderingu sieciowego Thea korzysta również z GPU + CPU, czy tylko samo CPU? Podejrzewam też, że network rendering dotyczy jedynie pełnego renderingu, a nie wersji podglądowej (interactive rendering), tak? I czy network renderingu używa się również w wersji biased, czy jest to przydatne raczej jedynie dla unbiased? Wytłumaczę w czym sęk. Żona zajmuje się hobbystycznie (na razie się uczy) projektowaniem wnętrz przy wykorzystaniu ArchiCAD oraz Artlantis. Tych dwóch programów uczyli jej na kursie (przez co ma jeszcze licencje edukacyjne), potem się sama w tym kierunku rozwijała. Według mnie Artlantis to jest totalna porażka. Może i jest relatywnie szybki, ale to IMHO bardzo ograniczony i nieprzyjazny użytkownikowi renderer za duże pieniądze. Cena być może wynika z targetu. Zakłada się pewnie, że architekci bez problemu wyłożą 1k € na sam silnik, który w mojej ocenie bardzo mało potrafi i jest niebywałym niewypałem dla nieogarniętych ludzi. Zastrzegam, że to subiektywna opinia. Tak więc chciałbym to rozwiązać tak, by żona mogła korzystać z renderera przy wykorzystaniu mocy obliczeniowej mojego komputera. Ona ma laptopa (ati, i5, w najbliższym czasie brak planów wymiany na coś porządnego). A skoro w grę wchodzi zakup (i nauczenie żony) jakiegoś silnika renderującego to chciałbym, aby to był taki silnik, z którego skorzystam i ja (do planowanego modo) i żona (do ArchiCAD). Najlepiej, by był relatywnie prosty (uwierzcie mi, że ciężko jest tłumaczyć pewne rzeczy komuś, kto mimo dobrego smaku i gustu nie jest zbyt biegły w 3d i software ogólnie). Znając życie sensownego rozwiązania tego problemu nie znajdę ;) PS. Jeśli by ktoś nie wiedział to artlantis kosztuje 990€, a thea 295€. Octane dla modo 279€, zaś do ArchiCAD 359€. Jednak octane chyba nie ma network renderingu (to w ogóle możliwe dla GPU?).

Widziałem, czytałem, ale właśnie do modo nie ma pluginów. Interfejs ze screenów też mi mniej podchodzi, choć cena oczywiście bardziej :)

Jeszcze nie. Rozważam (w nieco dalszej perspektywie). Dlaczego pytasz?

Olaf, racja, nie wiedziałem, że i7 nie mogą działać jako dual. W przypadku Xeonów jest drożej, ale niekoniecznie, bo E5-1620v2 (4 rdzenie, 8 wątków) kosztuje 1050 PLN, zaś E5-1650v2 (6 rdzeni, 12 wątków) kosztuje 2100 PLN, czyli ceny adekwatne do i7. PS. Ciekawi nie ten temat, gdyż na razie siedzę na sprzęcie nienadającym się do komfortowego renderingu (i7-2600, badziewna 460GTX). Będę za jakiś czas myślał o ewentualnej rozbudowie/zmianie sprzętu, dlatego badam temat, by wiedzieć, w którą stronę iść. Bardzo nie uśmiecha mi się ładowanie kasy w niezbyt ciche pożeracze prądu, a modo i maxwell (te 2 softy mnie na razie interesują) i tak korzystają z CPU.

Ciekawi mnie jeszcze jedna rzecz. Załóżmy, że wydaję 2k na płytę 2-procesorową. Do tego biorę 2x4820K (4 rdzenie, 8 wątków) za 1200k PLN każdy lub 2x4930k (6 rdzeni, 8 wątków) za 2050k PLN każdy. Daje to w sumie wydatek rzędu 4400 PLN lub 6100 PLN w zależności od wybranej wersji. Czy wspomniane wyżej 2xGTX 780Ti da w sumie większą moc obliczeniową w renderingu niż te wskazane powyżej rozwiązania oparte o CPU?

To przy okazji zapytam jeszcze, bo tematu nie znam. Czy nie taniej wychodzi korzystać z usług farm niż płacić za prąd generowany przez 2 lub 4 titany?

Hris, akurat podałeś lepszy przykład, bo mimo wszystko 2x850 PLN to nie jest 4x4k PLN. Większość filmów prezentujących możliwości rendererów opartych GPU bazuje właśnie na konfiguracjach typu kilka najnowszych GPU wartych w sumie ponad 10k PLN. Inna sprawa, że wątek powstał w dziale o modo. Nie neguję inwestowania w tego typu renderer w przypadku programów typu rhino czy archicad, do którego i tak trzeba dokupić jakiś renderer, a polecany (i według mnie słaby, mocno przeceniony) artlantis kosztuje 500 lub 1000 €. W takim przypadku 359€ i wydanie reszty na GPU wygląda rozsądniej niż w przypadku modo. Inna sprawa, że niebawem ma wyjść V-Ray dla modo...