Damian

plyta do bani, grafika tez. procek.. ujdzie, szkoda ze jeden. sprawne tworzenie animacji nie wymaga super sprzetu, ale sprawny rendering tak, tyle ze skoro robisz sobie filmik, a nie reklamówke dla klienta z dedlajnem na wczoraj, to co sie gryziesz renderingiem? przez prare tygodni bedziesz zapuszczał na noc, i gotowe, wydaj lepiej kase na wyciszenie obodowy;)

dub jest za friko, "use the google lucke!"

boze drogi... ale pro topik:) szczegolnie ten dj music maker :D w after fx, masz w efektach kluczowanie (bo tak wlasnie sie ta czynność nazywa odzielanie od tła) jest tam doslownie pare opcji, i wszystkie do dupy, lepiej sie sprawa ma w combustion, a swoją droga do aftera jest swietny plugin zwany keylight, jest super, i ma mnostwo opcji - polecam. a jak chcesz pocwiczyć to zrob swobie obrazek w PSie z niebieskim tłem, i wrczoć go jako materiał do aftera.

lol, malefatal - bardzo ładnie! koń gratulejszyns, pionier tyz piknie!:)

jasne ze nabierze, mapowanie i same materiały to często tyle samo jak nie wiecej roboty jak modelowanie, nie lekcewaz matriałów! poraw jeszcze te kąciki ust o ktorych wszyscy trąbią, no i nie zagęszczaj tak strasznie siatki, w brew pozorom często jest tak ze super gęsta siatka wygląda sztucznie:) gęba na obrazku ma mniejwiecej tyle co twoja niezagęszczona, + porządne materiały,precyzyjne diffuse, szczegolnie okolic oczu:

hmm... oj raminez.. twoja symbolika jest coraz bardziej trywialna.. :/ no i monotematyczna, wypowiadasz sie tylko na jeden temat... a co do estetyki, to poprzednie twoje prace były znacznie lepsze. pozdrawiam!

clothFX moze wszystko:) a avatar nie zmieniałem juz od roku.. :)

Gotham: masz rację, ale naprawde w praktyce się to swietnie sprawdza. ale podstawa to dobra referka i tyle... sproboj wstawić referkę na planie tak jak w filmiku ponizej, łatwo w ten sposob dopsaowywać szczegoły na facjacie.. na filmiku reachel lee cook(czy jakoś tak), robiłem taką głowkę mid poly jakiś czas temu (nadal przy niej dłubie tak dla relaksu;)http://www.avantgarde.lo.pl/face01.avi

sproboj clothFXem.

trick.. hmm... nie lubie zdradzać moich tricków, ale zrobie wyjątek, to proste wręcz banalne by nie powiedzieć trywialne, otoz jak kazdy wie gęba jest symetryczna i łatwo przeprowadzić po niej oś owej symetrii, jest mnostwo ponktow ktore w tym pomagają, czobek nosa, wcięcie pod nosem, srodek warg, czobek nosa, miejsce miedzy oczami, linia nosa. a wiec na fotce z gębą ustawioną pod kątem np. 45stopni, narysuj w ps taką oś, nie jest to trudne bo lecisz po elementach o ktorych wspomniałem, następnie, (tu juz sie przydaje choć podstawowa zdolność widzenia przestrzennego) nalezy sobie narysować przyblizone linie sugerujące perspektywe, a wlasciwie ustawienie facjaty w tej perspektywie, czyli od lini stanowiącej oś robisz proste linie w głąb (oś z) oraz w poprzek (te są łątwe wystarczy połączyc oczy, brwi, pociągnąc linie rownoległe do ust itd) wrzocasz to do maxa, w widoku izometrycznym ustawiasz obrazek jako tło, dodajesz plan, ustawiasz go wedle perspektywy ktorą narysowałeś (wg. osi Z) (czyli tej w głąb twarzy), zapodajesz mu cameramapę z tej samej kamery z ktorej ustawiałeś plane w perspektywie (to wazne!)(no i kamera musi mieć widok izometryczny), z tym samym brazkiem w roli diffuse,collapsujesz, obracasz plane prostopadle do kamery i odrysowujesz linię (oś facjaty) ktora teraz jest niczym innym tylko idealnym (no w 90%) profilem. pozdrawiam!

praktycznie z kazdego ustawienia facjaty na fotce powyzej 45stopni da sie wydestylować idealny profil, są na to tricki. angleina jest fatalna jako referka do 3d, ma bardzo specyficzna i indywidualną urodę, a co za tym idzie kazde nawet najmniejsze odchylenie od orginału (angeliny) bedzie drazniło brzydotą... było sobie wybrać bardziej pospolitą gębe...

gędzior... plagiaty tu jakieś uskuteczniasz!:P czytaj choć z 3 posty w tył, zanim coś napiszesz. co nie zmienia faktu ze masz rację:)

no różnie to bywa:)

hmm.... no mars wymiata, ubierzecie tym jakies siatki w 3d? przydało by sie chociaz z 3 plany, by zrobic ładna panoramę :) a most.. no niestety dalej kamera troche drazni... moze tak: wyobraz sobie ze lecisz helikopterem i z niego łożyskowana kamerą robisz zdjęcia mostu.. scena jest realistyczna, warunki realistyczne, a ruch kamery jak z prezentacji multimedialnej... :/ zmieniasz z 3 razy kierunek i prędkość ale nie dzieje sie to płynnie. owszem widac ze to nie twarde klucze, jakaś tam interpolacja jest, ale to nie to... masz tak, lecisz pan przez pewien czas pozniej dajesz krotkie przejscie do innego ustawienia i kontynuujesz owe ustawienie przez jakis dłuzszy odcinek czasu.. to nie tak.. albo podziel to na 3 ujęcia, w kazdym osobne ustawienie kamery, albo przechodz płynnie, bez trzymania w jednym ustawieniu, tak jakbyś leciał helikopterem... a moze wogole wystylizuj ujęcie na takie z chelikoptera.? dodaj lekkie trząchanie. długi obiektyw + transwokację kiedy przelatuje blisko lin.. takie ujęcia działają i to świetnie, nawet jak nie ma helikoptera.. przykład: katedra. pozdrawiam!

w rzeczy samej :)

przyrodzenie by tutej fajnie zagrało.. klimat by sie zrobił bardzij hmm.. wyszukany:) Super, jak zawsze!:)

a no przewala sie gdzies tam po kątach.. generalnie to sie własnie dowiedziałem z powyzszego posta o takowym pokazie:) PWSFTViT ma w zwyczaju wysyłąć filmy ktore produkuje bez powiadamiania autorów... no ale cuz.. na kino niezalezne jeszcze mnie nie stać:/

h4sh - zasady są po to by je łamać ;) przekraczanie osi nie zawsze drazni w rownym stopniu, najbardziej przeszkadza podczas scen z dialogiem postaci zwroconych ku sobie, w moim filmie takich nie ma, a w tych paru miejscach bardziej opłacało sie zmontowac tak niz dorysowywac ujęcie od nowa. Co do zoomu (najazdu / odjazdu)(jump cut) to sie nie zgodze, u mnie jest to celowy zabieg. Gdyby tam nie było przenikania to co innego. więc z tymi powaznymi błędami to się nie zgadzam:)

doppelganger: - w rzeczy samej:) ps. gratuluje zdolnosci hakerskich;):P mell.. dokładnie nie widze sensu by kombinować, na dobrą sprawę notka na dole strony i warning na początku filmu dają wystarczające pole manewru w udawaniu głupka:) jak ktoś zapisuje moj film na hdd to plus dla mnie bo film sie spodobał. i tyle na ten temat.

tak jak napisałem na górze... nie moge tego zrobić.. jako ze jest to film (etiuda)studencka to nie posiadam praw majątkowych, producentem jest PWSFTViT,tak wiec nie mam prawa dystrybuowac a tymbardziej rozdawać za darmo mojego filmu.. Mam prawo do publicznych niekomercyjnych pokazów, totez na upartego mozna stwierdzic ze film w playerze takim będzie.. coprawda it tak przed zasysaniem chroni tylko strumieniowy przekaz.. no ale ja jestem jakoś tam kryty.na stronie z playerem jest odpowiednia adnotacja, nie wspominając o tej na początku filmu. player to jest zwykły Quicktime (to podstawa!) instaluje sie szybko i za darmo, przydaje sie często.. 99% np. zwiastunów filmowych w sieci jest własnie w postaci Qt - mov. jezli nie otwiera sie moj film znaczy ze nie macie Qt. swoją drogą czasami trzeba poczekać az film sie załąduje cały by zobaczyc player a to troche trwa...

grał ktoś z was w Star Wars Galaxies? ten masifmólitplajer z abonamentem co 3 miechy za 100zł:) nie znam nikogo kto w to gra, a inwestowac 250zł w gre co sobie w nią 30 dni pogram w ciemno to ja nie chce... :(

powstały małe nieporozumienia co do wersji soundracka, ten który słychać w filmie wykonał Mell'o'deque, ale nieudolny montaż i cięcia są mojego autorstwa. tak samo jak sfx. obecnie (od paru godzin) w filmie jest poprawiona przezemnie wersja montazu muzyki Mella, odrobine mniej nieudolna..(taką mam nadzieję). to tyle w ramach sprostowania.

Nie bawiłem się z cieniami bo stwierdziłem ze nie rzucają sie tak bardzo w oczy, podkręciłem je odrobine w afterfx (roughen edges).widać zle stwierdziłem.. Roto robiłem w painterze :)..lol. no ale cuz.. ale dotyczy to tylko postaci, scenografia to plany z loopami rysowanymi, kamienie (coniektóre) są bryłami, zmapowanymi od góry.. ale ze są małe to jakoś tam uchodzą w tłumie;) w paru ujęciach postać jest tez loopem na planie..(sekwencje z bieganiem).. Mell.. wiem głopio wyszło.. sproboje to troche naprawić choć juz w sumie za pozno..

ha! juz dawno się zabrałem za cos nowego!;) taki ze mnie dziad!

to dziwne bo stara "wersja" jest klatka w klatkę identyczna z tą powyżej:/ moze 3d i to takie uproszczone jest w dzisiejszych czasach bardziej przyswajalne.. o muzyce z magixa, z rapowanymi wstawkami juz nie wspomnę... w kazdym bądz razie to nie była "wersja" tylko animatik.. zapewne swoje powodzenie zawdzięcza temu ze pojawił sie jako piwerwszy...