Damian

Heloł!! pokornie stawiam się pod mur, celujta i strzelajta do woli :) chętnie odpowiem na wszystkie parzyste pytania! na nieparzyste odpowiem nawet chętniej! :) A póki co zapraszam serdecznie na pokaz Paths of Hate w multikinach (lista 10 miast w newsie o filmie) w piątek!!! oczywiście nie warto! i jak bagins już ładnie wytłumaczył, bida, nędza, sponiewieranie i w ogóle sedes. ;) Pozdrawiam! Damian

Film będzie na początku nocy reklamojadów.

buahahaha. proste krzywe tez skanowałem!!

haha! ale czadowo się czyta takie komentarze! strasznie się ciesze ze się samolociska podobają!!!! oby cały film podobał się chociaż w połowie tak bardzo :D bo wiecie... tam zło, paskudność i sponiewieranie, jak Bagins dobrze radzi - lepiej nie oglądać w ogóle! Film po raz pierwszy będzie można zobaczyć 26tego wieczorem na rozpoczęcie Nocy Reklamozerców w multikinie Złote Tarasy w wawie. Serdecznie zapraszam!!!!! a teraz sorry, ale muszę nabić expów w blackopsach :D

no śliczniusie, ale :) ale zmarnowany potencjał translucency w tej materii :)

nooooo głosozord na kubaforge.. ee... znaczy się na rycezazpodlady, czyli tego tam zagłady emożenady, łorewer. mroczna muzina dualklamkator urywa suty na wysokości dupy a reszta moze iść do domu, joł. Pozdr. Damian sramian.

Potwierdzam! Oda do radości, a w szczególności jej część reżyserowana przez Janka Komase jest co najmniej świetna, a w moim odczuciu nawet genialna. Powinni ją pokazać w celach dydaktycznych znakomitej większości naszego społeczeństwa. Nie mniej jednak jak widać po poscie CzAkiego - promocja tego filmu kuleje, a wsio rozbija się o kaskę. Thx: czizes.. o czym Ty piszesz w ogole? :)

To że jakiś pomysł "brzmi sensownie" nie musi znaczyć że jest dobry :)

a Bagiński to raczej nie Tomek bo to było by żenująco za proste.

"Gdy Cię głowa mocno boli.. grab your mouse and edit poly!"

no cóż.. masz panie Tortur sporo racji... nie mniej jednak parę bzdur też palnąłeś ;) Kinematograf to dość zjawiskowa sprawa, dramat obyczajowy, pełen dialogów w formie.... krótkiego, animowanego filmu - 3D (to ważne bo w 2D temat ten jest już mniej dziewiczy). Takiej historii nie da się opowiedzieć takimi samymi środkami jak drobną, bardziej lub mniej przewrotna anegdotkę (90% szortów 3D). W takim wypadku trzeba było wyciągnąć nieco narzędzi z długich filmów, trzeba było pokazać świat w nieco inny sposób, przyzwyczaić do niego widza, dać mu polubić bohaterów.. jest to niemal niemożliwe w 12 minut, a jednak myślę, że w sporym stopniu się udało. Piszesz o błędach reżyserskich, tu trochę przesadzasz, kinematograf jest bardzo poprawnie, akademicko wręcz skonstruowany (na tyle ile można było nagiąć adaptowaną z komiksu historię). Fakt - dobrane środki są proste, ale przypominam to jest 12 minut, tu nic bardziej wysublimowanego się nie zmieści, po prostu się nie da. Mastershot na wstępie to przykład prostego, akademickiego właśnie zabiegu (chyba w co drugim filmie mamy coś takiego z przodu) dzięki niemu widz ma okazję oswoić się nieco z uniwersum i postaciami które zobaczy później w filmie. Za każdym razem kiedy pozna wcześniej widziana postać, świat filmu wyda mu się bardziej autentyczny i osadzony w czasie. Zgadzam się z Tobą co do bohaterów. W tak ryzykownym filmie jak ten, w którym w 12 minut chce się opowiedzieć przynajmniej godzinną historyjkę, postacie powinny być nad wyraz wyraziste i ekspresyjne... (...) a nie są :) Plonk 509 i niech będzie pochwalona wszech-żenada. (... tak! znam Warzywniaka!)

tylko w scenach walki sa mocapy - przypominam!

jeessss w końcu ktoś zapytał "w czym renderujecie" ! otwieramy szampana ;] No, a Ela jest słodka - to fakt :)

Bedzie gnój* kris! oj będzie! ;) |*-określenie wielce pozytywne.

Ej! przecież ta taśma by się prześwietliła noo!! ;>

każdy szanujący sie posiadacz prostaty uzna owo łaskotanie za istotny element codziennej egzystencji! :> ;)

e tam, standardy są dla cieniasów luki :) prawdziwych artystów nie ograniczają wagi wierzchołków! a tematy fekalne.. widzisz.. do tego trzeba dojrzeć :) w tajemnicy powiem Ci nawet..... ze ...dziewczynki, księża, małe kotki i święty mikołaj też robią kupę! ba! nawet bąki puszczają! i tym fekalnym akcentem... z głębokim poważaniem... dejmian.

very bardzo najzz!!! pro obrazki, fajne fanty (no poza klamką z anime ;) ) trzymam kciuki!

ładna scenografia, ale sama syrenka jest brzydka, niedoskonałości modelu można ukryć np. światłem. może za wcześnie by się brać za modele kobiet? bo to jakby nie patrzeć - najwyższa poprzeczka.

No nazbierało się trochę to odpowiadam ;) : z magicznych efektów w AFX - brightnes & contrast... no to na tyle magicznych:) 90% ujątek sklada sie z minimum 10 pass'ów. postprodukcja ogranicza sie prawie tylko do ich poskładania w całość. Magiczne shadery: blinn. :) . outlines - fałryj. thats all. Co do widocznego 3D.. a czemu nie? chciałem komiksowy klimat a nie ruszający sie komiks, w przeciwnym wypadku robiłbym "anime". Aczkolwiek znajdą się w filmie małe smaczki animowane poklatkowo, w tym na facjatach... większość rozwiązań techniczno - plastycznych w trailerze to próby i testy - prace trwają, aczkolwiek jestem z efektu całkiem zadowolony. Bad moon: Wybacz, ale odpuszcze sobie asteroidy ;):) Muzyka: Odsyłam do treści newsa. Ciesze się ze trailerek sie podoba i podsyca ciekawość! it works! hehe, pozdrawiam!!

Bad Moon: Dziękujemy za precyzyjna analizę, ale z przykrościa zawiadamy że jest od początku do końca błędna... życzę szczęścia następnym razem! :) pis & lof.

2,5 h / klatke? łojojoj, a do jakiej rozdziałki to robisz? straszne rendertajmy! życia Ci zabraknie:) powypalaj to GI na domkach, coś tam w tle walniej na domalówkach i bedzie 2,5 minuty na klatkę:) polecam. Bo jak tak dalej pojdzie to trailerek zobaczymy za kolejne 2 lata! miasteczko śliczne:) Synopsis na stronce zapowiada raczej sporawego szorta... ile to będzie? 10minutek? obyś wytrwał! Powodzenia!!

uhuhu... nie no PSa z Photopaintem jak już.. ale PP jest paskudnie niestabilny, wykrzacza się nonstop. Pozatym ma mniej funkcji od PSa. Ale ogolna filozofia pracy jest podobna, z tym że warstwy to obiekty... itp. A do wektorów to Draw jak najbardziej, ale ilustrator i martwy już freehand są ponoć lepsze.

moze jakieś szkoły i przedszkola wybrały się w ramach zajęć...

no w blenderze chyba :) ale jo sie tam nie znam...