Olaf, spoko rozumiem o co Ci chodzi. Animacja jest tak dynamiczna, że stosowanie automatów w stylu bevel totalnie się nie sprawdza, bo automat by zadziałał dobrze tylko w kilku klatkach. Jest tu sporo automatyzmów, których z racji ukrytej technologii nie widzicie, ale sednem jest praca artysty, jego smak, wyczucie kształtu, dynamiki. Uwierz mi, że stosunek unikalności do kosztu jest tutaj nadal bardzo korzystny i porównując to np do Papermana wzbudzamy uśmiech zadowolenia na twarzy księgowego.
Maciek Gliwa, Reanimator: HAHA - to, że dajecie się nabrać to naprawdę wielki komplement. Chociaż podobieństwo do 3D to efekt uboczny. Generalnie jedynym obiektem 3D jest powóz. Jest też trochę projekcji na uproszczone 3D. Animacja jest mega tradycyjna. Ale obejrzyjcie sobie animację np konia jak się wspinają na górę. Zrobił to Fernando Moro, który jest geniuszem animacji zwierząt i tę scenę zrobił bez referencji. Odjazd.
Poczytajcie co reżyser ma na ten temat do powiedznia:
http://www.cartoonbrew.com/interviews/sergio-pablos-talks-about-his-stunning-hand-drawn-project-klaus-exclusive-113621.html