arcade

To prawda piractwo zawsze było i to prawda że piratuje sie też na konsolkach... Tyle że tam wymaga to flashowania sprzetu, a nie każdy lubi oddawać swoją maszynke jakiemuś podejrzanemu typowi, bez gwarancji że operacja nie uszkodzi konsoli ;) A dzięki torentom i wymianie plików na szybkich łączach piractwo osiągneło niespotykaną wcześniej skale... Wystarczy spojrzeć na sprzedaż hitowych tytułów: Call of Duty na konsolki sprzedała sie w 10x wiecej egzemplarzach niż na PC... Ludzie wola pady do strzelanek ftp? Nie sądze... Zreszta, poczytajcir tutaj: http://www.quartertothree.com/game-talk/showthread.php?t=42663 (Kolo z Iron Lore mówi dokładnie co i jak przyczyniło sie do upadku firmy) A taki Crysis - kiepska gierka? Nikt w to nie grał? No a sprzedaż była taka że Crytek rezygnuje z twożenia gier wyłacznie pod PC: http://www.gamesindustry.biz/articles/crytek-no-more-pc-exclusive-titles Może sie wydawać że to nie tragedia - bedzie wersja na PC i konsole, tyle że porównajcie graficznie takiego Crysysia z niedawno wydanym Turokiem 3 na 360 - krótko mówiąc porównania nie ma. PCty zostawiły konsole w tyle jeżeli chodzi o grafe jakis rok temu. A teraz jeżeli będzie sie tworzyć gierki na konsole i PC to graficznie bedzie sie równało do słabszego ogniwa - czyli do konsol... Na PC doda sie pare efektów i szaderów żeby zając czymś 2X 8800 GT w SLI, Core 2 Duo i 4 Gb ramu i będzie chodziło jak na konosli która ma 512 ramu ;) Battlefield Heroes bardzo fajny, tyle że jest to (co znaczace) giera dystrybuowana za darmo i ma zarabiać w inny sposób - taki eksperyment, szukanie jakby tu jeszcze na blaszaku robić giery hehe Strzelanki online tylko na PC mają sens ;) Halo 3 sie nie umywa do PCtowych porodukcji... Ale niestety Hallo 3 skosiło mega kase, Pctowe hity - ostatnio nie bardzo :( Nie robie z siebie swietego, niejedna gre spiratowalem i pewnie jeszcze nie raz spiratuje, żeby obczaić grafe i takie tam pierdu - pierdu ;) Ale let's face it - piractwo niszczy rynek gier na PC i to jest fakt. Por@sz -> dobrze wiedzieć że Ci nie chrupie... CHyba zaryzykuje i jednak kupie gierke, choć po tym co widziałem u kumpla troche sie zraziłem. Szkoda ze demka nie ma, przetestowałbym najpierw.

heh, no ja tak szczerze to juz sie od klawiatury odzwyczailem, fajnie jest sie bryknac na kanape, odpalic konsolke i posmigac na TV, takie bardziej lajtowe jest granie na konsolkach... Wiec to nie wszystko zle. Zle jest natomiast piractwo - chcielismy miec gierki za darmo na PC, to teraz nei bedziemy ich mieli wcale ;) Rynek rozwija sie tak ze najbardziej oplaca sie robic gierki nieskaplikowane, przeznaczone dla szerokich rzesz graczy (konsolka Wii niedlugo pobije sprzedaza PS3 i XBOX360 razem wziete, Nintendo DS ma kilkukrotnie wieksza sprzedaz niz bardziej zaawansowany technologicznie PSP) niz wielkie produkcje AAA przeznaczone dla wyrafinowanych graczy... Bastionem hardcorowych graczy zawsze byly pecetki, no ale niestety sytuacja teraz jest jaka jest... Mario - ano sobie pod Manchesterem siedze... Teraz czesciej mnie bedzie widac, bo sobie wreszcie neta zalatwilem w chacie ;) Kurier mi modemu przez miesiac nie mogl dostarczyc ale to detal ;) W kazdym razie tutaj lacze 24 Mb to zaden wypas, kosztuje mnie tyle co w polsce 2Mb... a ponizej 8 Mb to ciezko wogule cos tutaj znalesc lol. A, no i to 24 to przepustowosc maksymalna, nie gwarantowana... Ale na downloadach osciagam spokojnie 1mb/s - zalezy od zrodla of coz.

Kusagi, Hcpiter - hmm - no może to zależy od egzemplarza konsoli, może kumpel miał pecha jednak ;) No ale u niego symptomy sa takie jak mówie, konsolka jest nowa - kupiona 2 tygle temu, kopia gry orginalna. Tak czy siak ja poczekam z kupnem jak wyjdzie patch - a kumpel pewnie giere zwroci do sklepu jeżeli nic mu nie naprawią w ciagu tygodnia :( Hrydek - nic nowego, gier na PC już prawie sie nie robi... Wyjątkiem właśnie takie 'Crysis', 'Unreal' (choć ten równocześnie na PS3, to jednak na PC lepsza), czy 'Wiedźmin'. Wszystkie te tytuły wiele kasy nie zarobiły, średnie gierki z konsol pobiły je w ilościach kopii. Większość gier hitów PCta to teraz konwersje z konsol, robione żeby sprzedać jeszcze kilkaset tyś egzemplarzy... powoduje to że - Rozwój grafiki znacznie sie spowolnił (bo gierki muszą śmigać na kilkuletnich już układach z konsolek). - Robi sie gry mniej ambitne, prostsze, takie do obsługi z pada... Taki Fallout III pewnie bedzie miał z roleplaya tyle co Bioshock... takie czasy... - Firmy robiące ambitne gry na PC traca udziały w rynku na rzecz firm robiących proste giery na konsole, albo wogule upadają (Iron Lore, Titan Quest). Piraci i szybki net zarżneły rynek na PC, przecietna gierka na moim łaczu 24 Mb ściaga sie przy średnich transferach z Torrentów jakieś 3 - 4 godzinki, to wygodniejsze niż wypad do sklepu ;) CDProjek tak wierzyło w rynek PC że nie wypuściło wersji wiedzia na konsole, a teraz widze że średnie Two Worlds, wypuszczone równolegle na XBoxa, pobiła ich w sprzedarzy :/

Jak obóz to lepiej nad morzem niż w Oświęcimiu ;) ale ja pewnie i tak nie będę mógł, więc nie liczcie tego za głos ;)

E, nie czytajcie Onetu to shitowa strona - wystarczy popatrzec na komentarze hehehe Wiem ze problem dotyczy glownie PS3, pytam sie przede wszystkim o plynnosc giery na XBOx360 - ma te 30 klatek czy nie? Bo nie widze czemu miala by na Xklocku szybciej chodzic... A jak chodzi jak na pleyaku to nie chce mi sie w ta gierke bawic...

Ale meczysz tego szluga, widać że ci nie smakuje ;) Rzuć to gówno w cholere, póki możesz - ja rzuciłem 4 miechy temu, wcześniej paliłem 8 lat, cieżko było w cholere i ciagle mam kilka razy dziennie ochote na fajka ;)

Jak wam chodzilo GTA4 na XBoxsie 360? Bo nie wiem czy kupowac? Kumpel kupił orginalną wersje na PS3, niestety płynnosc gry zostawia naprawde bardzo wiele do zyczenia... Wyrazne sa zwolnienia do kilkunastu klatek na sekunde i chrupniecia w kluczowych momentach :/ No generalnie grac sie da, ale przyjemnosci wielkiej z tego nie ma... Mozna wylaczyc net w konsoli i wtedy o dziwo chodzi jakby plynniej, tylko ze zawiesza sie mniej wiecej co 2 minuty dla odmiany heh... Na XBoxie nie ma problemow? Czy lepiej poczekac na patcha? Tak swoja droga - brak plynnosci w gierkach, koniecznosc pobierania patchy, zwiechy konsoli :/ Od kiedy to kosolka przestala byc urzedzeniem typu 'o nic sie nie martw, wloz plytke i graj' :/ Poracha straszna... I to jeszcze moj ukochany Rockstar taka kiche odwalil, eh...

E, niezle idzie - Master jak na razie roxi :) nie wiem czy nie za bardzo w detale idziecie jak to ma byc renderwane z cellshadingiem :)

Fajne fajne zwlaszcza zyrandol i ta maszyna niebieska daja rade - czekam na wiecej modelikow :D pozdro :)

Hejo, bardzo fajna robota, a mowiles ze teksturujesz boxy heheeh moglibyscie z Jonkiem wiecej stuffu wrzucac - przez te pare miechow na pewno wiecej tego naklepaliscie :) pozdro!

Kurde, raczej nie wpadnie - teraz troche daleko mam :( udanej zabawy :D

koncept zaczepisty :D

ferie... nagle poczułem się taki stary ;(

Jakby ktoś miał za dużo czasu... Ciekawa gierka: http://www.nekogames.jp/mt/2008/01/cursor10.html

No i Mario mądrze powiedział - zgadzam się w 100% :]

oj nielot, chyba to musi być stresująca bardzo praca ;)

może nie najważniejszy, ale trzeba go doceniać ;) Postacie to nie wszystko ;)

:( Usunełem z listy :(

Krzyhhh -> dopisałem, wpadaj wpadaj :)

Nie, jak będziemy się oddalać to nieśpiesznym, 15 minutowym spacerkiem :]

Widzisz, biegłość techniczna to rzemiosło, stworzenie niepowtarzalnego klimatu to sztuka. w obu przypadkach da radę, ale w obie strony będzie to wymagało dużo pracy - to nie jest takie hop - siup jak się wydaje ;)

Wszystkiego naj dla Gotham! :) 24 lata - o kurde, tyle co ja :D Zawsze myślałem że masz co najmniej 34, nie wiem czemu :]

Cieszę się że tak spodobało Ci się moje zdanie :] napisałem tak, ponieważ nawet bardzo dobre envi nie zbiera takich oklasków jak średnia postać - o to mi chodziło. A piszesz o przykładzie samochodu - zgoda. Ale prop to nie enviro... W enviro masz kilkadziesiąt różnych modeli i tekstur, a wszystko musi wyglądać spójnie kolorystycznie i klimatycznie... Nie mówiąc już o game playu, przestrzennym rozplanowaniu, przemyśleniu chociażby takich rzeczy jako zony, spawn pointy, camp pointy i masa innych - pomyśl o tym... Zrobienie propsa to co innego niż klepnięcie levelu...

hehehe :D :D :D gadu - gadowa organizacja jak zawsze roxuje :P Cruzh3r -> nic się nie da zrobić? Olej tą jakąś tam anonimową, bezpłuciową imprezę na rzecz integracji ze środowiskiem grafików :D

Nie wiem, wydaje mi się że jak ktoś całe życie tylko postaci klepał, to ciężko jest mu "na pstryk" zrobić dobre envi... Eviroment i level design wymaga zupełnie innej wyobraźni, myślenia architektonicznego i przestrzennego, wymaga sporo szkolenia się właśnie w tym kierunku (jeżeli chce się to robić dobrze). Bardziej szanuję ludzi robiących świetne envi niż średnie postacie... To enviroment decyduje o ogólnym wyglądzie gry - zobaczcie na Bioshocka - wszystkie char tam ssą i to po maxie, brzydkie modele, brzydkie tekstury, normalki z dupy wzięte... A wszyscy rozpływają się w zachwytach nad tą grafą bo eviromenty są bardzo ładne, artystyczne i klimatyczne. Gram ostatnio w UT3 i powiem wam że detali postaci w ferworze walki wogule nie widać - naprawdę mogły by one być dużo mniej szczegółowe i też by było ok. No ale enviro widać doskonale, nawet przy szybkiej rozgrywce zwraca się uwagę na detaliczność map. I żeby nie było - robiłem ostatnio głównie tekstury, zarówno do postaci jak i do levelków i propów, więc nie mam interesu w tym żeby envi podnosić pod niebiosa a organikę dołować. Mineły już czasy kiedy enviro robiło się z paru planeów i 3 boxów (Duke Nukem :P) więc myślę że czas docenić artystyczną klasę ludzi tworzących spójne, klimatyczne sceny.