Ja sie przyznam ze mam inny problem (Pomijajac -4.5 w obu gałkach :) Otuz co gdzies tak 6 miesiecy (moze wiecej) czasami wyskakuje taka dziwna pulsujaca plamka która migocz i tak jakby sie "jaskrzy"? I to przechodzi bo max 1 h ale zawsze po czyms takim glowa zaczyna mnie bolec tak ze jedynym lekarstwem na to jest sie położyc i przespac, bo nie moge po prostu wytrzymac. I szlag mnie trafil jak to sie w szkole pojawilo bo siedze sobie na lekcji i mysle sobie "co jest z tym wzrokiem". Skonczylo sie na tym ze musialem do domu wrocic i walnać sie w wyro :) Nie uznalem tego za poważne poniewaz nie pojawia sie to .nie wiem. co miesiac.
Pozyjemy, zobaczymy :D