siwy

Ta baba na 2 planie w płaszczu jest najlepsza :) Ogólnie nie najgorzej ale i nie powala. Zbyt cukierkowo i zabawkowo. Wygląda jak makieta a auta to resoraki. No i zieleń zbyt intensywna.

budynek się wali w prawa stronę

Sporo błędów architektonicznych. graficznie też nie porywa

to racja, chociaż widziałem lepsze i gorsze projekty z katalogów, nawet w jednej pracowni są dopracowane w szczegółach i takie sobie.

Wiesz co by się działo jakby każdy miał dwg do projektu? bez tego i tak powstają dziesiątki plagiatów. Częsta sytuacja: przychodzą kienci do biura arch. chcemy taki dom jak tu w kataogu. Gość mówi ok, zrobie wam, i robi :) Oczywiście projekt jest robiony po łebkach bez wdawania się w szczegóły zgodnie z zasadą :przez urząd przejdzie jakoś a majster na budowie jak doświadczony to i tak sobie poradzi. Jak się boi o posądzenie o plagiat to przesuwa okna, ściany działowe itp. to tak na marginesie. A jedyna szansa na zdobycie dwg to zrobienie ich z pdf które czasem firma udostępnia abo wysyła za prośbą mailem. Nie jest dużym problemem zrobić ten domek z jpg ale to troche więcej roboty. pozdro

....tak....

oooo, dawno nie było szklanych stolików z tutoriala na max3d :) zaraz posypią się zjebki na twoją pracę ale nie łam się :) pozdro

podoba mi się ten tekst :) po towjej pewności siebie czułem że dopiero zaczynasz

podobne do archinteriors vol. 1 :)

bardzo fajne, podoba mi się

Scena dość prosta. za ten 1 widok 1000 to raczej górny pułap cen jaki mógłbyś za to wyciągnąć. Tą jakość modeli i oświetlenia potrafi robic pewnie co drugi user forum i myślę że chętnie zrobiliby to za 500 albo i mniej i byliby zadowoleni.

tak, renderuja backurnerem z opcją split scan lines , czyli renderowania pasami. Potem program sam złoży z tego całość. W ogóle bilboardy robi sie w różnych rozmiarach a im większy tym mniejsze dpi będzie miał.

Ja korzystałem z zasady : rozmiar bilbordu w skali 1:10 i 300 dpi. Czyli 6m x 3 m to tak jak 60 cm na 30 cm w 300 DPI = 7086 x 3543 pix. Najlepiej w tifie zapisywać. Ostatecznie można w niekompresowanym jpg ale to troche mało profesjonalne jednak łatwiej wysłać mailem.

nie musisz takiej dachówki dawać, możesz też inny rodzaj dać, bardziej typowy. a, chyba że robisz rzeczywiście hiszpański dom. dopiero zobaczyłem twoją lokalizację :)

jak już chcesz taką robić to podobna jest o nazwie "mnich-mniszka" jak na zdjęciu ale w polsce mało popularna, bardziej w hiszpanii. Poglądaj zdjęcia domków to zobaczysz jak wyglądają dachy.

Jak chcesz koniecznie robic wizki obiektów architektonicznych to oprócz realistycznego światła zainteresuj się ogolnie architekturą, czytaniem rysunków arch., nazwami elementów baudynku itp. Mówię to bo wiem jak ciężko się współpracuje z osobą nie znającą tematu. Zamiast nazwać jednym słowem jakiś element budynku trzeba kilkoma zdaniami naprowadzać i językiem potocznym tłumaczyć o które miejsce chodzi. To taka rada ogólnie do wszystkich którzy chcą się tym zajmować. Na rysunkach często też rysuje się detale w uproszczeniu i warto wiedzieć jak one na prawde wyglądają (np. częsty błąd to robienie gigantycznych dachówek na domku albo rynny wyjęte ze skali)

Możesz dorzucić mapkę z odbiciem do kanału difuse materiału po prostu. prymitywne ale często działa. Vray ma słabe szkło troche. Final render i mental chyba lepiej sobie radzi ze szkłem elewacyjnym.

dachówka za duża i ma niepoprawny kształt, reszta taka sobie, może być

zróbcie cennik, wtedy graficy z gimnazjum co niedawno skończyli robic własny pokój będą się ogłaszać że robią wizualizacje, ale oczywiście poniżej 1 k euro nie schodzą.

jasne, powodzenia :)

Ma do rzeczy, bo klient ma terminy których nie może zawalić i solidność o której we wcześniejszych postach pisał Świerszcz to właśnie gwarancja zrobienia dobrej wizki na czas a łatwość to ogólnie rozumienie wytycznych i samodzielność w robieniu. To pisałem tak ogólnie nie do tych ostatnich obrazków.

Nie sądze że klient będzie gotów zapłacić ponad 1000 euro za to, ale próbować można. Realna stawka to będzie prawdopodobnie do 1000 za wszystkie widoki. A tak ogólnie odnośnie tematu to nie tylko efekt końcowy ma wpływ na cenę wizki, ważne też jak długo to było robione i z jaką łatwością. Często klient woli zapłacić więcej ale mieć z głowy odpowiadania na głupie pytania do projektu a potem wyszukiwanie błędów i pisanie listy poprawek.

njagorsze jest właśnie to że mgr mgr nierówny, dobrze że podobno już dyplomy po studiach dziennych od zaocznych sie różnią bo kiedyś były identyczne (sam papier).

Ktos oglądał film "dziewczyny do wzięcia" ? Tam kolesie zarywają laski i przedstawiają się : jestem magister ...nazwisko... Treaz dopisywanie gdzie popadnie mgr śmierdzi wioską a licencjat to już w ogóle śmiech na sali. Najczęściej dopisują sobie ci co w wielkich bólach zdobyli ten tytuł.

albo adobe acrobat (pełny)