..:: WIKTOR ::..

Ssssssssssssssslicznie!!!!

ooo teraz to poczujesz goralska fantazje!! :) tosz to wojna jest!! :P

Damus: spadaj ;P ty sie nie znasz... :P

Futurystyczny pojazd do wywozenia fekalii... ;P Nie no ogolnie patrzac na te beczki z tylu to nie da sie ukryc, ze ta mdła kabina sie nie trzyma reszty... Sprobuj moze zrobic cos kanciastego... Wtedy by pasilo :) Ale to jest moje zdanie ;)

obo: kiedys napewno... :) Dirk: to sobie poczekasz na ta tapetke :P hehe nie wiem jak bedzie z renderkami... cos wymysle... moze znajde czas. A w Bielsku jestem ostatnio tak czesto, ze czuje sie tam jak w domu hehehe Kto tam wie gdzie jest Szczyrk... ;)

Nienawidze robic wnetrza... dlatego jestem pelen podziwu...!!

moment moment... kolejka DO nieba...??!! aaa obalamy prawa fizyki :) kumam :) A tak ogolnie to Ania ma racje.

nielot007: no nie poszlo tak jak chcialem ;P Bruneq: nie wiem nie znam sie :) Merol skonczony: obo: j/w ;) pecet: a kto mowi ze te fotele byly wygodne ;P myslalem, ze sie zmieszcze w 3 stronach hehehehehe

PRZECIĘTNA KOBIETA: Pierwsza randka: Całujesz ją czule na dobranoc. Druga randka: Sprawdzasz czy ma wszystko co mieć powinna. Trzecia randka: Kochasz się z nią 'na misjonarza'. AFROAMERYKANKA: Pierwsza randka: Musisz jej postawić NAPRAWDĘ drogi obiad. Druga randka: Musisz postawić jej i jej koleżankom NAPRAWDĘ drogi obiad. Trzecia randka: Musisz zapłacić jej czynsz. Dziesiąta randka: Ona jest w ciąży z kimś innym. IRLANDKA: Pierwsza randka: Oboje się upijacie i uprawiacie cudowny sex. Druga randka: Oboje się upijacie i uprawiacie cudowny sex. Trzecia randka: Oboje się upijacie i uprawiacie cudowny sex. WŁOSZKA: Pierwsza randka: Zabierasz ją do teatru i do restauracji. Druga randka: Poznajesz jej rodziców, a jej mama robi spaghetti. Trzecia randka: Kochasz się z nią, a Ona nalega, żebyś się z nią ożenił i podarował 3 karatowy złoty pierścionek. Piąta rocznica ślubu: Już macie piątkę dzieci i nienawidzisz spaghetti. Szósta rocznica ślubu: Znajdujesz sobie dziewczynę. ŻYDÓWKA: Pierwsza randka: Masz orgazmo-eksplozję. Druga randka: Masz następną porcję ekscytującego szczytowania. Trzecia randka: Mówisz jej, że chcesz się z nią ożenić i żegnasz się z pojęciem eksplodującego szczytowania bo już nigdy go nie zaznasz. EUROPEJKA ŚRODKOWO-WSCHODNIA: Pierwsza randka: Wypełniasz formularz zgłoszeniowy na którym uwzględniono wszystkie Twoje dochody. Druga randka: Idziesz z nią do parku, a cała jej rodzina podąża za nią. Trzecia randka: Twierdzi, że jest dziewicą i odmawia sexu. Czwarta randka: Ona nadrabia wszelkie zaległości w seksie za ostatnie dziesięć lat. Ciebie odwożą do szpitala. LATYNOSKA: Pierwsza randka: Stawiasz jej drogi obiad, upijasz ją i kochasz się z nią na tyle samochodu. Druga randka: Ona jest w ciąży. Trzecia randka: Ona wprowadza się do Ciebie razem z dwoma kuzynami, chłopakiem jej siostry i żyjecie długo i szczęśliwie jedząc ryż i fasolę w środku Bronxu. POLKA: Pierwsza randka: Jedziesz po nią, a jej tam nie ma. Dała Ci zły adres. Druga randka: Umawiasz się z nią w restauracji, ona się gubi w drodze i wraca do domu. Trzecia randka: Jest w ciąży - nie jest pewna czy to jej dziecko. KOREANKA: Pierwsza randka: Stawiasz jej drogi obiad, ale nic się nie dzieje. Druga randka: Stawiasz jej jeszcze droższy obiad, ale znowu nic się nie dzieje. Trzecia randka: Nawet nie doszedłeś jeszcze do trzeciej randki, a już wiesz, że nic się nie będzie działo... INDIANKA: Pierwsza randka: Poznajesz jej rodziców. Druga randka: Ustalasz datę ślubu. Trzecia randka: Noc poślubną.

SoAd - bylbym Ci wdzieczny!!

attach i masz z dwoch jeden...

Witam! HXL: ciemnastrona mocy tez jest interesujaca ;P Masz tu felgi orginalki :) chudy: ja czasem nie ;P Kr3tz: ja juz silnik robilem i sie nie bede w to pakowal ;P hehe JohnZi: no ja bym sie klocil - raczej to powietrza nie cielo ;) heheh pecet: no przeciez mowilem, ze chcialem Damus'a zdenerwowac :) BARTUS000: tez tak kiedys dlugo dlubalem, ale powiem to tak.. trzeba przysiasc i nie zniechecac sie (nie odchodzic od modellingu) jakims trudnym elementem, ktory czeka do wymodelowania... zgred88: avatar musi pasowac do tej pracy ;) Moznaby rzec, ze skonczylem.. Siedzenia zapozyczylem z podobnej fury - co za roznica ;P Rozne napisy, zanczki itp. beda zalatwione mapa (zrobienie znaczka Mustanga przeraza moj komputer ;P ). No to ogolnie jestem w miare zadowolony. W Finished bedzie moze ale innym razem - jak bede mial czas wyrenderowac z materialami... Chcialbym miec tez wiecej czasu ale jest jak jest... Myslalem, ze szybciej go wymodeluje... Pozdrawiam!

Bryla auta OK, ale lakier faktycznie do wymiany...

To mi bardziej na ruiny wyglada (patrz przed i ostatni strop...)...

Jak ty to robisz... hmmm... Jest cos "cieplego" w tych Twoich projektach... Dobrze "siadaja" na oczy i sa latwo przysfajalne :)

JohnZi: z tymi rowkami to dluga historia... ;) A rowkow booleanem nie robie :) Dawcio_m: no moze zrobie renderki z lakiem - bardziej mi zalezy na samym modellingu HXL: nie lubie jak sa za jasne - lubie czasem troche ciemnej strony mocy ;) hehe Wczoraj postanowilem wkurzyc Damus'a i wladowalem felgi (od mrkrzyska), ktore sie mu nie spodobaly w tym aucie :D

No tak patry tak... takie kiedys bylo pasowanie czesci i szpara tam ma byc duza :) Sorry za takie renderki ale pomagaja mi wykrywac pewne zaleznosci... Moze bede robil renderki jakies extra dla ciebie ;P

Witam! Dzisiaj cd prac. Poszedlem w detal - mniej wiecej. Jutro przysiade dluzej i moze dzisiaj zrobie troche detali jeszcze (to pokaze).

qba: w niektorych miejscach moze przesadzilem ale w niektorych tez sa zludzeniem - jak testowalem z lakierem to wygladaja przekonywujaco :) miwt: ja to sie jeszcze musze nauczyc rysowac ;P Czas rowniez zakonczyc dzien 3ci tego projektu... Wleklo sie to dzisiaj a to za sprawo ciekawego repertuaru w TV... khemmm... Jutro musze nadrobic opoznienia :) Robilem reszte tylu - najgorsze jest to ze nie wiedzialem czy "poprawic fabryke" czy pobawic sie w niechluja przy laczeniu elementow... No nic wyszlo jak wyszlo, powierzchnie od nadkola w strone zderzaka tylniego sprawdzalem na wszystkie mozliwe sposoby (zebra i checker) powinno byc gites :) To Dobranoc! :)

no to dobrze myslales...

Teraz lepiej z 1 zastrzezeniem... Jezeli ten Maluch jest zardzewialy to zapewne stoi na jakims (powiedzmy) osiedlu... oznacza to ze dzialaja na niego warunki atmosferyczne... a to oznacza ze lakier powinien byc matowy!!! :)

chveti: rozgryzles mnie :P hkropinski: czytaj post 1 :) Bruneq: siatka - czytaj post 1 :) rowki sa poprawione! javor: nawet zrobie "cytrynke" zapachowa na lusterku - w sumie nie wiem po co ;P W twoim BMW byla to ja gorszy byc nie moge :) Filip: oj oj oj ale ja tam widze sporo odstepst ;P Ale ogolnie bardzo ladnie bardzo :) Bruneq: ja go tam przebijal nie bede - wole kobiety :) Poza tym render finalny bedzie na razie w clay'u bo nie mam czasu na zabawy w stylu lakier itp. itd.

zgred88: no widzisz - "dżip" to nie jest ale mozesz po mnie jechac ;p Dirk: Mercuś mial awarie i wyladowal na drzewie ;P hehe No Mustangow bylo baaardzo duuuzo... Freedom Fighter: jak zwykle przesadzasz :) BARTUS000: pisalem ze 3 dni sie bawie z tym juz... :) HXL: jak starczy sil to sie pomysli ;) chudy: nicka nie bede zmienial na razie hehe Co do szumu to sie mi podoba :) Poza tym pomaga mi dostrzec pewna rzecz (ale to tajemnica - takie tam moje paranoje :D ).

Witam Wszystkich! Dawno tutaj nie goscilem z projektem... Dlatego chcialbym Wam zaprezentowac samochod (jak w tytule), ktory modeluje juz trzeci dzien. Prace utrudnia mi - moze to glupio zabrzmi - zbyt duzo materialow referencyjnych... ;) Otoz samochod ten ma "zakrecone" ksztalty (jestem do tych aut nieprzyzwyczajony) a na kazdej fotce jest cos przekombinowane... Poza tym jak ktos sie mi bedzie rzucal o rowki to zabije na miejscu ze wzgledu na to, iz jak to Damus ladnie okresli "w tych czasach nic w samochodach nie bylo DOPASOWANE"... No i ma racje. W projekcie zakladam zrobienie oczywiscie srodka, ale w silnik, zawieszenie i tym podobne bajery bawil sie nie bede, bo to grozi powaznymi komplikacjami w systemie odpornosciowym organizu i "siada na psyche"... ;P Zycze milego ogladania! Siatki moze bede - ale kiedy indziej... Musze sie zastanowic... Dlatego na sile mnie prosze nie zmuszac :P Screeny:

Drugi plan skopany ale ogolnie pozytywne odczucia :)