Skocz do zawartości

Kedzior

Members
  • Liczba zawartości

    785
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Kedzior

  1. Kedzior

    Michael Jackson

    Marcin no jak widać jestem mocno poddenerwowany tym wszystkim, może moja reakcja była za ostra. Nie będę sie wycofywał ze swoich słów, bo co uważam to uważam, kwestia tylko tonu mojej wypowiedzi, a wiesz pisząc o zamieszaniu miałem na myśli że nie robie go sam ;) tak uściślając, przecież sam się ze sobą w pyskówki się nie w dałem, ale już mniejsza o to. Peace! Ps. chciałem zauważyć, że ktoś tu regularnie moderuje wątek, posty znikają i "się edytują" i to edytują w sposób radykalny, zmieniając przekaz. Teraz jak czytam to od początku to wygląda to jakbym kłócił się sam ze sobą o byle co. Ktoś jak to za tydzień przeczyta to już w ogólę weźmie mnie za idiotę.
  2. Bardzo fajny model, natomiast co do ostatecznego szlifu, to zwykła postprodukcja w PS mogła by znacząco poprawić ostateczny odbiór, co przecież nie zajęło by dużo czasu.
  3. Kedzior

    Michael Jackson

    Leru, fanatyzm to nie zdrowe podejście, tak w skrócie. Owszem, zdrowo przesadzone określenie, emocje wzięły górę, zresztą uważam że jestem po części winny, napisałem że jak kogoś uraziłem to przepraszam, jednak czułem się sprowokowany. Wyraziłem swoją dezaprobatę dla zachowania Dav-a, bo od niego się zaczęło i tyle na temat. Jednak zostałem sprowadzony na ziemie i odciągany od swojego zdania w tak samo śmieszny sposób. Potrafię przyznać się do błędu, jednak dyskusja dalej zrobiła się kompletnie nie smaczna w moją stronę poleciały słowa równie dosadne. Tyle ode mnie. Marcin , w czym znowu widzisz problem? Wkurza mnie ta masowa histeria. Co Cie tak gryzie? A jak jest? Nie podoba się wielu moja opinia i robi się syf. Sam tu zamieszania nie robię, czynnie sam się do tego dołączasz. EDIT: Po za tym Marcin, przeczytaj post po poście, nie jestem tu sam, który nie rozumie tej masowej histeri. Czy mam Ci wszystko cytować czy w końcu raz porządnie przeczytasz temat?
  4. Kedzior

    Michael Jackson

    Napiszę to po raz kolejny, jestem otwarty na dyskusję o M.J. Tak samo jak większość ludzi z tego powodu naszły mnie dziś refleksje, i wspomnienia, ale gdzieś jest w tym wszystkim przesada. Trzeba potrafić zachować zdrowy rozsądek i umiar. Owszem dla mnie dziwne jest że wielu ludzi potrafi się zachowywać tak samo w przypadku śmierci muzyka oraz papierza. Co dla Ciebie jest tu nie jasne? To chyba oczywiste, że takie porównanie jest nie na miejscu. Porównujesz, wielkiego człowieka, do muzyka, którego życiorys (mimo iż oparty na plotkach, bo prawdy nigdy nie poznamy) to przykład jeden z gorszych z możliwych jak prowadzić życie. To dwie skrajne wartości na skali. Tu nie ma czego tłumaczyć. Zamieszanie, to robią osoby, które nie potrafią uszanować tego, że ktoś ma inne zdanie w odróżnieniu od ogółu. Napisałem jeden post, w którym napisałem że nie podoba mi się masowa histeria a wielu z Was nie potrafi tego przełknąć. Więc nie wiem kto jest bardziej osadzony w swoich poglądach. Zresztą pomijając jedno moje przesadzone słowo, to nie ja tu robiłem syf. Stworzyła się zwykła burda, ale ja jej nie zacząłem. Mam swoje zdanie na temat takich rzeczy i je napisałem. To jest miejsce publiczne a nie prywatne, nikt nikogo za każdym razem po głowie nie będzie głaskał i zgadzał się z opinią. Po za tym nie bardzo rozumiem atak na moją osobą. W czym Ci tak przeszkadza że nie zgadzam się z opinią większości? Mam rozumieć że będziecie wałkowali temat aż powiem że macie racje? To chyba nie w tym leży sedno tematu. Po za tym to chyba wątek o M.J a nie o mnie czy o kimkolwiek innym, więc proponuję dystansu do siebie i do innych. Nikomu nie jest potrzebna taka atmosfera, którą sam zresztą podsycasz.
  5. Kedzior

    Michael Jackson

    Drogi Marcinie. Nie ktoś tylko min ja. Wiem co pisałem. To po pierwsze. Dalej. Nie bierz wszystkiego tak dosadnie, poza tym, połowa postów została edytowana, więc czytając to teraz trochę nie jesteś w temacie, ponieważ jeśli się uniosłem to uwierz mi w dziecinny sposób również zostałem sprowokowany. Jeśli kogoś uraziłem to przepraszam. Kolejna rzecz to chyba po omacku przeczytałeś wątek. Nigdzie nie napisałem, że nikt nie ma prawa do czci czy refleksji w takiej chwili, więc nie wciskaj ludziom słów do ust. To co cały czas piszę to, że kompletnie nie rozumiem ludzi, którzy jeszcze do wczoraj wogóle się tym człowiekiem nie interesowali a dziś stoją na przedzie zrozpaczonych. A już ręce mi opadają kiedy ktoś M.J porównuje do papierza i nazywa go "zwykłym człowiekiem na stanowisku" . Czy rozdzielasz słowo "nie rozumiem" a " nie pozwalam" ? Czy ja każdego z Was mam poklepać po ramieniu i krzyknąć brawo? Nie podoba mi się takie masowe zachowanie i nic Ci do tego. Daruj sobie docinki o psychologu, do kogokolwiek by one nie były, a jak wpadasz do chlewu to licz się z tym że będzie brudno.
  6. Kedzior

    Michael Jackson

    The best 10 songs of Majkel Crazy girls in Bukarest live 1992 - M.J feels like god...
  7. Kedzior

    Michael Jackson

    CzAk1 - zmusiłeś mnie do refleksji nad sobą :), jest absolutną racją, to że ludzie przeżywają i łączą się razem, dając upust emocjom. Chyba najgorsze było by w nas gdyby przeszło to wszystkim koło nosa. To jedno z naszych praw, z jakich możemy korzystać, dający nam jakieś poczucie wolności (choć złudne), myślenie o moim idolu, o moim ulubionym wykonawcy, wspominanie wielu swoich prywatnych przeżyć, którym towarzyszyła nam muzyka M.J. Dla wielu, to sentyment, jak tu ktoś dobrze powiedział, towarzyszył nam od zawsze. W pewnym sensie, dla wielu skończyła się pewna era, która zmusza do przemyśleń, i tymi przemyśleniami ludzie chcą się dzielić ze sobą. Dobrze, że możemy rozmawiać o takich sprawach, odłączyć się na chwilę od płacenia rachunków, pracy, obowiązków. Bardzo dobrze. Tylko jestem za tym, by robić to z głową, cokolwiek to znaczy. Bo niestety jak stanie się z boku, to właśnie takie sytuacje obnażają nasze największe wady, płytkość, prostolinijność, często hipokryzje i niezdrowy fanatyzm. Z jednej strony łączymy się w bólu z powodu muzyka, a z drugiej jesteśmy obojętni na codzienne tragedie. Mnie osobiście szlak trafia nie dlatego, że ci wszyscy ludzie palą świeczki i tym podobne, ale dlatego, że jeszcze wczoraj większość z nich miała tego człowieka głęboko gdzieś, nie mówię wszyscy, ale ogromna większość. Z pod ziemi, jak grzyby po deszczu wyrośli rycerze, poeci, tworzą się pielgrzymki, wszyscy się modlą. Gdzie oni byli wcześniej? Nie wiem, kim był prywatnie M.J, nie wierze w żadne plotki, bo wiem, że mógłbym się kompletnie zaskoczyć, podoba mi się jego muzyka, cenie go za twórczość, bo to jedyne pewniki jakie o nim wiem. Jestem chętny do wspomnień jak każdy, w takich chwilach. Ale nie mogę zostać obojętny na ludzi, którzy nie mają za grosz poszanowania dla prawdziwych wartości, którzy są tak naprawdę cząstką jednego wielkiego biznesu, bo przecież doskonale chyba zdajecie sobie sprawę, że ktoś i na tym kręci niezły biznes, i żaden tu sentyment nie wchodzi w grę. Machina się kręci. PS. najzabawniejsze jest to, że dziś wypada wręcz o tym mówić, spróbuj być chłodny i obojętny to cię ludzie zlinczują ;)
  8. Kedzior

    Michael Jackson

    A jednak masz poczucie humoru, to dobrze, dobrze.:)
  9. Kedzior

    Michael Jackson

    Zapraszam do Krakowa na dyskusje w cztery oczy. Mam nadzieje, że na żywo będziesz miał również tyle do powiedzenia. Mam parę płyt M.J, tak się składa, chętnie podyskutuję :)
  10. Kedzior

    Michael Jackson

    Przeginasz i to zdrowo. Czytaj ze zrozumieniem, ja przynajmniej wnoszę coś do dyskusji, jeśli Ci się to nie podoba, to Twój problem. Nie zabraniam nikomu własnego zdania, nie zabraniaj mi mojego.
  11. Kedzior

    Michael Jackson

    Reanimator, wrzuć na luz. Mam takie samo prawo komentować taką postawę jak inni taką postawą się właśnie dzielić z innymi. To forum publiczne, jak ktoś chce niech lamentuje sobie w domu przed lustrem, jak robi to publicznie, niech liczy się z tym, że innym się to nie podoba. Nikomu nie odmawiam, ale śmieszy mnie fakt, że nagle z pod ziemi wyszło miliony wielbicieli M.J., zresztą nie będę rozwijał tego tematu. Bardzo chętnie posłucham racjonalnych powodów tego ogólnoświatowego lamentu. Źle mnie odebraliście, całą noc pracowałem przy kompie i dowiedziałem się o tym dość wcześnie. Interesuje się muzyką i mam kilka zespołów, których strata coś dla mnie by znaczyła, ale jako muzyków. Buntuje się przed świeczkami na opisach GG, minutą ciszy na forach i innych, z powodu tego, że wścieka mnie brak współczucia u ludzi do codziennych sytuacji, równie tragicznych, jak nie bardziej. Nagle wszyscy na hura, okazuje się, że mają serce, współczucie, potrafią tęsknić. To dla mnie nie zrozumiałe. Z fanatyzmem, może przesadziłem , ale jakbyś to nazwał? Gdzie byli Ci wszyscy wrażliwi ludzie o wielkich sercach jeszcze wczoraj?
  12. Kedzior

    Michael Jackson

    Bez komentarza. Polecam zaznajomić się ze słowem FANATYZM. Bo porównywanie Papierza do nawet tak sławnego muzyka, to naginanie rzeczywistości. To nie jest w porządku. Papierz to człowiek, który mógł służyć za wzrór, a M.J.? Po za muzyką co ze sobą reprezentował?
  13. Kedzior

    Michael Jackson

    Dav , nie bierz wszystkiego do siebie, ale spróbuj stanąć z boku i popatrzeć na to z dystansem. Nie wydaje Ci się dziwne to wszystko? Jak możesz porównywać Papierza do piosenkarza? Powiedz na ilu koncertach M.J. byłeś? Masz jakiś autograf? Pochwal się kolekcją płyt. Jeszcze zrozumiał bym taki topic na forum muzycznym wśród fanów, którzy nimi byli od lat 80, ale takich prawdziwych, jeżdżących na zloty, koncerty, utożsamiający się z M.J. Jestem otwarty na dyskusje o nim jako o muzyku, chętnie pogadam, ale nie mogę pojąć jak świat płacze i dramatyzuje, a znieczulony jest na tragedie które dzieją się pod oknem. Ps. Dlaczego nikt nie założył tematu jak niedawno rozbił się samolot Airbus i zginęło ponad 200 ludzi, dlaczego nikt wtedy nie chciał palić świeczek na forach, czatach, opisach GG?
  14. Kedzior

    Michael Jackson

    Jako muzyka można go nawet podziwiać, ale dziś w internecie przeczytałem o większych tragediach. Ludzi codziennie ginie mnóstwo i w bardziej tragicznych okolicznościach. Znam o wiele bardziej wartościowych ludzi w życiu codziennym i nie rozumiem jak można opłakiwać obcego człowieka, przecież to nie Papież! W internecie aż huczy od plotek, jak to świat jest zrozpaczony. Czy mało złego dzieje się na własnym podwórku żeby jeszcze tak gloryfikować takich ludzi? Tak się zastanawiam, dlaczego nikt nie założył wątku "Twórczość M. Jacksona" przed jego śmiercią, skoro tak bardzo interesuje się jego twórczością i osobowością.
  15. Ostro ! :) Pewnie zdjęcia masz o wiele dokładniejsze, ale znalazłem takie dwa kokpitu, może się przydadzą. http://www.f1-site.com/wallpapers/2009/presentation_sauber/bmw-sauber-f109-wallpaper-f1-car-2009-20.jpg http://www.f-autronica.it/cokpitbmw.jpg
  16. Reklama Baltony - nie wiem czy posiadaliście wtedy Tv :) http://www.youtube.com/watch?v=V_4MVR2-0Zc
  17. Z dalsza dopiero widać ogrom pracy i przywiązanie do detali :). Rewelka. Z tym malowaniem to będziesz miał wyzwanie żeby dotrzymać kroku modelingowi. Planujesz studio? Może jakaś sceneria, tor?
  18. Też mi się to skojarzyło z dniem świra. A co powiecie na temat pocałunku i dlaczego pokazali tylko plecy? Kto zadał to pytanie, przyznać się :)
  19. I po Krakowskim mini show :) Kinematograf bardzo dobry, nie będę powtarzał bo już chyba wszystko zostało napisane. Pokaz fajny, choć kto ma na co dzień styczność z grafiką mógł się kilka razy uśmiechnąć ;), ale w końcu nie tylko graficy z max3d.pl tam przyszli ;). Ogólnie wielki pozytyw i jeden zabawny moment pewnego jegomościa który zapytał: Dlaczego na ostatniej scenie miasto nie było pokryte śniegiem, w końcu data wydarzenia to był 28 grudzień, a przynajmniej o takiej wspomniał, na co panowie z PI nie mieli odpowiedzi :)
  20. ...jesteście zbyt wrażliwi ;) +5 Małżeństwo z dwudziestoletnim stażem: żona krząta sie w kuchni, mąż coś naprawia. W pewnej chwili mąż wola: - Stara! Chodź na chwilę! - Co? - Potrzymaj ten drucik. Żona posłusznie chwyta kabelek, po czym pyta: - I co? - Nic, widocznie faza jest w tym drugim... Mąż przychodzi do domu i siada na kibelku. Żona krząta się po mieszkaniu i słyszy, że z kibla dochodzą jakieś postękiwania. Myśli sobie: - Zrobię mu kawał - i gasi światło. Po chwili z kibla słychać krzyk: - O k*****! Przerażona żona otwiera drzwi i zapala światło. Mąż z ulgą: - K***! Już myślałem, że mi oczy pękły! Ida dwa koty przez pustynie nagle jeden gada do drugiego' ''k... nie ogarniam tej kuwety stary
  21. Miały pozostać do 2012 ale w obliczu zaistniałem sytuacji wycofują się od 2010. Ale też mi się wydaję, że to jeszcze nie koniec przepychanek ;)
  22. Świetny kadr :), dodał bym tu trochę zabawy światłem i cieniem, jakieś promienie słońca, refleksy itd, coś co by ożywiło kolorystycznie pracę. Generalnie cała postprodukcja :), ale i tak już teraz jest super.
  23. Dzięki, zapomniałem przecież że to w Multikinie jest ;)
  24. Czy jest jakaś szansa na to że podobny pokaz odbędzie się w Krakowie? :)
  25. Wietrze tu jakieś szpiegostwo przemysłowe :), już w wątku "F1" o tym pomyślałem jak wrzuciłeś takie duże zdjęcia. Kawał dobrej roboty.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności