Loopik

Oprogramowanie pozwalające na manipulację obiektami na zdjęciu. Wykorzystuje się do tego modele 3D wybranych obiektów. Więcej na filmiku i stronie... http://www.cs.cmu.edu/~om3d/

Fajnie zebrane. Wiele z tych punktów ma zastosowanie w innych dziedzinach, fotografii czy nawet ogólnie w zarządzaniu projektem.

Sprzęt Epilog mini 24" 60W :)

Witam, Zapraszam do zapoznania się z naszą ofertą i skorzystania z naszych usług. Zajmujemy się cięciem i grawerowaniem laserowym. Nasz ploter umożliwia cięcie i grawerowanie dowolnych kształtów 2D z materiałów takich jak: - drewno - papier - pleksi - skóra - tkaniny - i inne. Ponadto możliwe jest grawerowanie: - anodowane aluminium - szkło Zdjęcia przykładowych prac znajdują się na naszej stronie. www.nateu.pl Ewentualne pytania proszę kierować bezpośrednio do mnie: [email protected] Serdecznie zapraszam Tomasz Uliniarz www.nateu.pl

A ja muszę pomarudzić. Ogólny odbiór jest bardzo fajny, tylko ta małpa ma takie małe ciałko w stosunku do głowy, że praktycznie nic nie widziałem tylko obracający się małpi łeb ;)

Chylę czoła i milczę z zachwytu. Coś pięknego.

Bardzo fajne i co najważniejsze nie jest o: smutku, bólu, cierpieniu, umieraniu, samotności i innych głęboko artystycznych tematach.

Ja nie jestem pewny czy koleś mówi prawdę czy nie, ale taka technologia to kwestia bliższa niż dalsza, a jej opóźnianie będzie tylko zagrywką biznesową. Co więcej jestem przekonany, że problem z symulacją światła, fizyki itp. również zostanie rozwiązany czymś równie przełomowym. Poza tym, jeżeli ktoś już na tym etapie zaczyna mówić, że voxele są lepsze od "tego" to znaczy, że ma w tym jakiś interes, albo ciasny mózg i nie dopuszcza innych rozwiązań. To, że czegoś nie rozumiem, nie znaczy, że nie jest możliwe.

Kompletnie nie rozumiem podniety wokół tego filmu, ale najwyraźniej nie znam się na "sztuce". Krótko mówiąc "nie podobało mi się" to bardzo delikatne określenie.

Ja byłem na Rango (z napisami) i jestem zachwycony - oryginalnych dialogów bardzo przyjemnie się słucha, różnorodność akcentów, Depp, Nighty... Muzyka Zimmer'a pięknie dopełnia całości. Co do stylizacji to miasteczko nazywa się "Dirt" więc jak mają wyglądać postacie? Poza tym najbrzydsze były czarne charaktery. Poza tym są w filmie naprawdę urzekające kadry (nie powiem które, żeby nie spojlerować), delikatne nawiązania do Piratów i świetny humor. Być może film nie dla każdego, ja w każdym razie serdecznie polecam.

Widziałem w kinie w 3D i wizualnie bardzo ładnie. Ale ogólnie osobiście wrażenia mam takie, że... już to widziałem wiele razy i bardziej nudzi niż śmieszy.

Legend of The Guardians : The Owls of Ga Hoole - Szczerze polecam. Bardzo ciekawa historia. Wizualny majstersztyk - brak słów.

Wow! Rewelka! Mięcho bardzo mi przypomina SpongeBob'a :)

Tak proste, że wręcz banalne, a jednak nie wszyscy to rozumieją. Osoby, które debatują na temat atmosfery na forum powinny również mieć na uwadze, że same są współautorami dialogów, na temat których później negatywnie się same wypowiadają. Dziadek sam ze sobą tutaj nie rozmawiał, przynajmniej w dosłownym znaczeniu. I żeby mi ktoś nie zarzucił walki z niesprawiedliwościami traktowania uciśnionych lub obrony dziadka. Uważam tylko, że atmosferę i społeczność forum tworzą wszyscy jego użytkownicy, a nie tylko dziadek (tworzył).

Kiedyś był taki dodatek do maxa płatny, Big render czy jakoś tak... Ten sposób jest rewelacyjny. Wielkie dzięki!

Meritum. Ponadto, dziwi mnie i po po prostu śmieszy postawa NIEKTÓRYCH z Was. Skoro tak bardzo nie trawiliście Dziadka, nie lubiliście jego prac, lub wzbudzał w Was inne negatywne emocje, to po jaką ch... pisaliście w jego wątkach, pod jego pracami? Masochizm? Kolejną zabawną sprawą jest opowiadanie w tym wątku jaki to dziadek był tutaj zbędny, niepasujący i dobrze, że go nie ma. Forum ma tyle wątków, a co niektórzy z Was tracą cenny czas na pisanie o kimś za kim niby ani nie tęsknią, ani nie trawią. Hipokryzja? Kolejny masochizm? On sam kiedyś powiedział, że największą karą dla artysty jest brak komentarza. Tak więc, uważam, że pretensje za dyskusje, które niektórym przeszkadzały powinni mieć tylko do siebie. Nikt nikogo nie zmuszał do rozpoczynania dyskusji lub jej kontynuowania. Poza tym, jak to któryś z użytkowników trafnie kiedyś podsumował, cieszę się, że nawet po całodniowej tyrce w pracy, ludzie mają jeszcze ochotę ze sobą rozmawiać.

To ja pozwolę sobie wrócić do tematu. Kto mi powie komu potrzebny jest ACad na Maca? Nie wiem jak w architekturze, ale inżynier mechanik/elektronik potrzebujący AutoCad'a, używa również sporo innych potrzebnych do projektowania programów min. obliczeniowych, baz produktowych itp. których nie ma i pewnie nie będzie za szybko na Maca. Tym bardziej, że w projektowaniu CAD (mechanika) AutoCada używają jeszcze tylko maleńkie firmy których nie stać na Cad'a 3D, u pozostałych AutoCad służy wyłącznie jako rozbudowana "przeglądarka".

Fatality! ;)

IPhone, IPad... jeden pies jeżeli chodzi o AutoCada. To bardziej będzie polegać na przeglądaniu niż robieniu czegokolwiek. Szkicować sobie można, ale nie wyobrażam sobie projektowania czegokolwiek bez możliwości wprowadzania wartości numerycznych. Mnie bardziej interesuje po co AutoCad na Maca? Na podanej stronie jest 10 punktów z odpowiedziami na to pytanie, ale w sumie opowiadają o zaletach samego ACada.

Zgadzam się z przedmówcą co do szybkości. Próbowałem się przekonać do Inscape'a bo ma naprawdę sporo fajnych narzędzi, ale wystarczy zrobić zoom in, żeby program dostał czkawki, jak dla mnie prędkość działania jest tragiczna.

Dla mnie rewelacja. Najbardziej podoba mi się motyw w przechodzącą cały czas w prawo kamerą i ogólnie klimat. Maruderzy by na pewno to zrobili lepiej, ale nie zrobili bo by nie mieli czasu na marudzenie ;) Gratulacje dla twórców!

Na początku trochę animacja postaci... ble ble ble... To jest absolutnie świetne! Klimat, historia, realizacja - po prostu super.

Nie zgadzam się. Nadal istnieje przewaga analoga wobec cyfry i to nawet mały obrazek, bo można mieć za 100zł (a nawet mniej) całkiem ciekawy sprzęt z piękną głębią ostrości (wynikającej z min. "pełnej klatki"), co by nie gadać to w cyfrach to jest ciągle luksus (jak kolega już powyżej podliczył najtańszy zestaw full frame) co osobiście uważam, za cofanie się w rozwoju... Dla mnie analog i cyfra to tak jak ołówek i tablet. W PS można cuda czynić, ale nigdy nie zagrozi pozycji ołówka. Film ma swoje miejsce, nie jest konkurencją.

Nie chcę, żeby to smętnie zabrzmiało ale stare zdjęcia dla mnie są po prostu MAGIC i bynajmniej nie chodzi o jakieś pseudo artystyczne uduchowienie kartki papieru/szkła tylko o coś co zostało często zmodyfikowane przez nieuniknione i niezamierzone czynniki zewnętrzne. I żeby nie było, wcale nie uważam, że zdjęcia z analoga z definicji są lepsze od cyfry, bo tak nie jest. Po prostu pozwól nam obejrzeć przynajmniej to co z nich jeszcze zostało.

Mnie się nie podoba. Oryginalny koncept przemawiał do mnie bo był tajemniczy, teraz to futro wszystko popsuło, poza tym kobieta patrzy zupełnie gdzieś... ale nie na potwora, gdyby była tyłem było by wiarygodniej (tak zresztą jest na koncepcie). Fakt, że kobieta, aż "wyłazi" (jak dla mnie się nie komponuje) z tego obrazka pominę, bo może tak miało być.