Nowe połączenia cały czas Ci się tworzą :) Jeśli umiesz patrzeć to ze spaceru możesz wyciągnąć więcej niż z niejednej książki ;)
Jedyna użyteczna wiedza to ta, która jest Ci potrzebna w tej chwili (nic poza nią i tak nie istnieje), więc po co przygotowywać mózg, skoro można już zdobywać to co użyteczne. Swoją drogą koncept "przygotowywania" mózgu jest głupi, mózgu nie możesz przygotować. Możesz jedynie zamknąć się w swojej wiedzy przez co potem utrudniasz sobie uczenie. Jedyny błąd jaki możesz zrobić to stwierdzić, że już wiesz i mieć stabilny obraz siebie, przekonań i wiedzy. Degeneracja nie jest efektem starości, lecz zamknięciem na wiedzę. Dziecko uczy się tak szybko bo jest w pełni otwarte, dorośli gorzej bo są b.zamknięci, a staruszkowie najgorszej bo są zbyt stabilni, zbyt wierzą w to co wiedzą.