Skocz do zawartości

imprecis

Members
  • Liczba zawartości

    1 208
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez imprecis

  1. Trudno jest mi ocenić tą animację, jak ją oglądałem to miałem mieszane uczucia, z jednej strony mi się b.podobało, z drugiej nie podobało. Świetny klimat stworzyłeś, jednak historia jak i sposób jej opowiedzenia średnio mi podszedł. Łzy jak dla mnie wyszły kiczowato i można tego typu rzeczy przekazać w inny mnie dosłowny sposób. Czekam i kibicuje przy następnej realizacji, bo potencjał b.duży masz :) Ciekawią mnie te głowy latające pod koniec animacji. Jak to zrobiłeś ? Miałeś jakiegoś riga ze sznurków zrobionego, czy też może dodałeś to komputerowo ? Jak możesz to napisz ile tutaj jest CG, ile tradycyjnej plastusiowej animacji itd. :)
  2. To się postarali - dodanie chińskiego i japońskiego...^_^"
  3. Właścicielem to jesteś SWOICH postów, ale nie tematu na forum. Kończę offtop, mam nadzieję, że zrozumiałeś o co mi chodziło :) No flame, more love ;)
  4. Myślałem, że "właścicielem" tematów na forum jest społeczność, bądź max3d. Kolega jak widać tego nie rozumie jeszcze i ma tendencje do zagarniania i przywłaszczania sobie nie jego własności. Kolega jeszcze nie wie, że na forum jest regulamin, który musi przestrzegać, więc nie wie jeszcze o tym, że NIE MOŻE prowadzić dyskusji tak jak sobie życzy, musi przestrzegać regulaminu. Co do samej gry to podziwiam inicjatywę, pracowitość i wytrwałość. Zawsze kibicuję takim projektom ;) Dajesz dalej :) Rozumiem frustrację wynikającą z braku kibicowania co poniektórych i bezpodstawne hate'owanie, mimo tego, że sporo pracy w to włożyłeś i odważyłeś się na taką odważną inicjatywę, proponuję jednak zachować trochę spokoju i dalej robić swoje bez zbędnego poddawania się emocją :) pozdrawiam
  5. Jako, że zajmuję się od paru lat NLP, mam wielu znajomych wśród trenerów (m.in autora bloga do którego podałeś linka i skreślanie bloga tylko dlatego, że umieścił artykuł o The Secret jest dość dziwne :) ). Dam Ci radę - NLP nie zastąpi wytrwałości, pracowitości, a przede wszystkim (uwaga! kluczowe moim zdaniem) pasji, która tak naprawdę jest jedyną rzeczą, którą Ci potrzeba (automatycznie generuje pracowitość, wytrwałość, ciekawość, generalnie samych najlepszych dla Ciebie przyjaciół :) ). Warto je znać i stosować, gdyż dzięki niemu można przyspieszyć proces uczenia, jednak NLP nic za Ciebie nie zrobi. Jak to się mawia w tym środowisku - "to nie nlp działa, to ty działasz" ;) Najważniejsza jest pasja, a człowiek, który ma olbrzymią pasję dostaje od życia wiele, naprawdę wiele fajnych okazji :) Ktoś kiedyś powiedział "szukajcie, a znajdziecie" (jakkolwiek brzmi to sekciarsko, tak jest prawdziwe :) ) Co do przydatnych strategii to przede wszystkim warto wierzyć w siebie, a raczej oduczyć się niewiary. To + pasja i nic więcej nie potrzebujesz, serio. Droga sama się utworzy :)
  6. Mnie tylko dziwi skoro to wygląda jakby zrobił student, czemu tak mało tych animacji jest w internecie ? Ja rozumiem, że może się nie podobać, jednak niektórzy tutaj idą w jakieś totalne ekstrema. Chętnie zobaczyłbym animacje tych "niestudenckich" wymiataczy, którzy nie robią za porcje frytek w macdonaldzie. Poziom niektórych komentarzy żałosny.
  7. Jak dla mnie niektórzy zapominają o tym, że filmik jest stylizowany. Nie zawsze postacie muszą być rodem z Cinematica do AC3.
  8. Tazio - napisz co jest zrobione fatalnie. Jestem b. ciekaw. Technicznie widzę niedoróbki, ale nie nazwałbym tego fatalną robotą. Napisz, chętnie się czegoś nauczę :) (to nie sarkazm, piszę poważnie)
  9. B.podobało mi się poza grupowym tańcem i kobietą spadającą z nieba (mega kiczowate, szczególnie te gwiazdki). Uważam, że niektórzy przesadzają w komentarzach. Kicz jest od momentu grupowego tańca, do tego momentu jest świetnie. Argument, że to już było moim zdaniem jest dość dziwny, przecież tamte filmiki były robione na inną okazję. Nikt oglądając to z europy nie będzie myślał, że to już było. Gdyby wywalić kiczowatą końcówkę to faktycznie mogłaby być jedna z najlepszych produkcji Platige :)
  10. Ten program to jeden wielki żart. iMovie Ultra - tak powinni nazwać ten program. Ilość opcji, których nie ma w stosunku do wersji 7 jest porażająca. Ten program nie ma NIC wspólnego z profesjonalną obróbką wideo. Final Cut umarł na wersji 7. Zamiast eksportu do XMLa dostajemy przyciski typu Export to Facebook, Export to Youtube...to jest tak żałosne, że nawet nie śmieszne. Olbrzymia ilość ludzi wydała olbrzymie pieniądze na tworzenie workflow wokół tego programu, a Apple ich po prostu wyruchało (sory, za wulgaryzm, ale inaczej tego nie można nazwać) zamieniając profesjonalny program na program do montowania filmików z wakacji...Jak tu poważnie traktować taką firmę i inwestować dalej w jej sprzęt ? (bo kto jak nie głównie profesjonaliści kupują maci) Lista brakujących opcji (wymieniam tylko część) : - brak exportu do XMLa/EDLa - brak obsługi większości kamer na kasetki - brak MultiCama - brak obsługi warstw z Photoshopa - brak możliwości otworzenia 2 timeline'ow - beznadziejne, lamerskie efekty - b.mała kontrola nad nimi - brak możliwości customowania efektów i zapisywania ulubionych - brak możliwości nagrywania audio z poziomu programu - beznadziejna, mało precyzyjna edycja audio - brak możliwości eksportu audio do zewnętrznego programu - kiepsko rozwiązana korekcja kolorów (osobne pole z nią, a nie jako efekt) - kiepskie opcje eksportu (trzeba kupić Compressora, to co jest w standardzie jest beznadziejne) - brak możliwości dostosowywania wyglądu programu do swoich potrzeb itd. Generalnie to wszystko jest b.zautomatyzowane, jest mała kontrola nad tym co robimy, a brak takich opcji jak multiCam, czy też export audio/XMLa dyskwalifikuje ten program jako program dla segmentu Pro. Irytujące jest to, że ten program ma olbrzymi potencjał i naprawdę niewiele Apple musiałoby zrobić by to poprawić. Nowy Final Cut ma sporo dobrych cech, przede wszystkim olbrzymią wydajność (najszybszy program na rynku), stabilność, renderowanie w tle, łatwość edycji, zamiast monitora thumbnailsy (imo dużo łatwiej przeszukuje się materiał). Niestety widać zmieniają target i chcą się skupić na kowalskich, a nie segmencie pro, a może jak to niektórzy twierdzą nie porzucili tego segmentu, tylko nie zdążyli tego wszystkiego wprowadzić i będą to uzupełniać wieloma update'ami, a nie jak dotychczas raz na 1.5 roku.
  11. Maksym - moim zdaniem prace będą oglądane na rozmowie kwalifikacyjnej, a studenci zostaną wybrani po rozmowach. Wątpię by zostali zalani setkami aplikacji :) Jak uzbierają te 50 osób to będą się cieszyć :)
  12. ApaczoS - Moim zdaniem akurat wykładowców załatwią na 100% dobrych. Zbyt duża inwestycja by odwalić kiszkę, więc tutaj możesz spać spokojnie. Pytanie tylko czy będą dobrzy, bardzo dobrzy, świetni, genialni :) Jakoś nie chce mi się wierzyć, że wydają tyle kasy na sprzęt, soft, nawiązują współpracę z ATM, rekrutują 50 osób i jest słaby poziom wykładów. Jeśli taki byłby to od razu te osoby są zwalniane. Studiowałem w WSB-NLU i szkoła b.dużą uwagę przywiązywała do wykładowców, po każdym zakończonym semestrze uczniowie dostawali arkusze na których mogli ocenić wykładowców i szkoła miała ciągły podgląd na to jak wykładowca się spisuje. Gdyby nie daj boże trafili się kiepscy wykładowcy to po interwencji grupy zostaliby szybko zmienieni, tym bardziej, że jest to szkoła płatna i im zależy by studenci, klienci byli zadowoleni. O wykładowców jestem spokojny, b. jestem ciekaw współpracy z ATM i prawdopodobnie nowej lokalizacji oraz ilości zainteresowanych osób (to jest jedyny realny problem, czy zbiorą tyle osób).
  13. Co do Warszawy to ja słyszałem, że mają całą siedzibę tam przenieść, również stacjonarne, w Nowym Sączu ma już nie być studiów, więc to dość duża zmiana (dziwne, bo na stronie jest napisane, że w Wawie i NS). Może asekuracyjnie tak napisali (gdyby zrezygnowali z przeniesienia siedziby). Ten nabór jest póki co dość chaotyczny i tak naprawdę wszystko póki co jest jedną wielką spekulacją jak dla mnie, myślę, że to co zostało napisane na stronie może jeszcze mocno się zmienić. Tak naprawdę myślę, że dopiero pewno za dwa tygodnie - miesiąc będziemy wiedzieć jak będzie wyglądało Drimagine. Na chwilę obecną chyba nikt tego nie wie. Nie ma też się co dziwić szkole, że zamieszczają niekompletne info na stronie, nie mogą odwlekać poinformowania o tym, że coś takiego powstanie. Lepiej dać niekompletne info 2-3 tygodnie wcześniej niż kompletne 2-3 tygodnie później. Co do opłaty rekrutacyjnej to jej wysokość ma pokazać, że jesteś zdecydowany by iść, to takie zabezpieczenie przed tym, by potem nie okazało się, że np połowa osób, która aplikowała nagle zrezygnuje przed rozpoczęciem szkolenia. Również po to jest raczej w tym naborze (wątpię by przy takim czesnym, które wielkie nie jest, ale jednak małe też nie było tylu chętnych co w zeszłych edycjach) - esej, rozmowa itd. Wysiłek, który włożysz w to wszystko zmniejsza szanse, że zrezygnujesz. Jestem ciekaw jak projekt się rozwinie, osobiście kibicuję mu, gdyż brakuje u nas szkół tego typu, a ludzi, którzy chcą się uczyć patrząc chociażby po tym forum nie brakuje. EDIT : Nie wiem kiedy zapadła, ale szkoła b.długo walczyła o dotację, której w końcu nie udało się otrzymać. Do tego zmieniają siedzibę, 4 osoby w kadrze są Nowego Sącza i uczą na codzień w WSB, a 2 z tego co pamiętam to byli studenci, więc raczej nie przeniosą się do Warszawy. Myślę, że szkoła będzie chciała nawiązać współpracę z ludźmi pracującymi w dużych firmach w Warszawie np z ATM, z którym nawiązała podobno współpracę. To wszystko trochę trwa i nie jest tak łatwe jak niektórym się wydaje.
  14. vfx - http://drimagine.com/mariusz-korczak-pierwszym-w-polsce-certyfikowanym-instruktorem-autodesk Jeśli jego CV mało Cię przekonuje to nie mam pytań*O_O O zajęciach niech lepiej napiszą uczestnicy, ja znam Drimagine z opowieści kolegi, który jest b.zadowolony oraz z tego, że studiowałem w WSB (tam gdzie Drimagine ma siedzibę). Wiem, tyle (z opowieści), że dyrektor, który prowadzi chyba większość zajęć jest na wysokim poziomie, nie wiem jak reszta. Grave - moim zdaniem w tym roku przyjmą każdego kto zapłaci, więc limit raczej nie będzie działać jak w latach ubiegłych, gdy szkoła była bezpłatna :) EDIT - Co do kadry to nie wiadomo kto będzie uczył w nowym roku akademickim, może i być tak, że nikt ze starej "gwardii" nie zostanie. Szykują się spore zmiany (m.in zmiana oddziału z Nowego Sącza na Warszawę), więc różnie to może być.
  15. Maksym - wiele osób nie aplikowało z powodu mało atrakcyjnej lokalizacji. W tym roku będzie inaczej, bo szkoła ma być w Warszawie. To, że ktoś jest po ASP nie równa się od razu wymiataniu, szczególnie w grafice komputerowej. Nie wiem jaki poziom miała w/w osoba przed Drimagine, zresztą nie wiem czy zaliczyłbym te prace do "wymiatacza", dla mnie one są po prostu na dobry/b.dobrym poziomie, może inaczej rozumiemy słowo "wymiatacz". Zresztą ta osoba aplikowała na innych zasadach - był Rybczyński, wydawało się, że będzie możliwość mocnej z nim współpracy i przy jego przyszłych filmach itd. Teraz jest to po prostu szkoła, a wcześniej miało to być coś więcej. Nie musisz pokazywać b.dobrych prac niecyfrowych, mogą być cyfrowe z błędami technicznymi, ale np ciekawą reżyserią, koncepcjami. Zresztą nie ma co gdybać odnośnie tego kto, ile osób będzie aplikować, rzeczywistość zweryfikuje.
  16. Maksym - czy ja wiem czy to mało. To ok 250 osób, moim zdaniem to dość sporo. Blank - moim zdaniem jeśli np jesteś b.kreatywny, widać, że dobrze współpracujesz w zespole, zdeterminowany itd to na pewno masz duże szanse na bycie w tych 10 osobach, mimo niższego levelu technicznego. Musisz jednak być w czymś lepszy od innych, bo nie ma co oczekiwać, że bez umiejętności (to nie tylko to jaki jesteś technicznie) wyższych od innych dostaniesz się do tej 10. Moim zdaniem najważniejsza jest kreatywność, potem umiejętności techniczne, a potem współpraca z innymi. Choć tak naprawdę wszystko zależy od projektu, bo czasami współpraca z innymi jest najważniejsza. Myślę, że jury będzie kierowało się podobnymi kryteriami. Możesz więc nadrobić na kreatywności i osobowości. Twoja wypowiedź brzmi trochę jakbyś narzekał, a tak naprawdę NIC nie stoi na przeszkodzie byś to Ty był w tej 10. Weź odpowiedzialność za swoje życie zamiast narzekać. Każdy ma równe szanse. Nie ma też co oczekiwać, że zgłosi się 10 wymiataczy, bo prawda jest taka, że Ci, którzy są już wymiataczami raczej nie pójdą do tej szkoły, zresztą tych wymiataczy tak wielu moim zdaniem nie ma. Moim zdaniem jak będzie 1-2 wymiataczy to będzie absolutny max, a tak realnie patrząc to moim zdaniem nie będzie żadnego. Zgadzam się z RaVirrem - szkoła nie jest potrzebna, jednak moim zdaniem sporo może ułatwić i przyspieszyć proces nauki, a pewien obszar wiedzy jest też dość "ekskluzywny" i ciężko go znaleźć w tutorialach.
  17. RUNNER18 - takich banerów nie drukuje się w 300dpi :) Najlepiej będzie jak zapytasz w ilu dpi chcą to drukować i sam sobie wtedy przeliczysz.
  18. Super! Gdzie powstają takie fajne akademiki ?
  19. witkowski - w projekcie jednak zawarłeś informację o ich udziale, więc chyba musiałeś ich poinformować i chyba wiedzieli, że w ów takim projekcie się znajdują. Szkoła przepisała to co znajdowało się w projekcie, razem z tym co ustaliłeś ze specjalistami. Nawet, gdy zostali oni wpisani tylko po to by projekt ładnie wyglądał to z pkt. czysto technicznego wygląda na to, że wyrazili zgodę.
  20. vfx - którzy wykładowcy mogli się wypromować ? Ci, którzy akurat tam uczą mają już renomę i nie muszą się promować. Mój kolega uczy się w tej szkole i bardzo ją chwali. Prawda jest taka, że to ile się nauczysz zawsze zależy od Ciebie. Możliwości dostajesz - dostęp do sprzętu, oprogramowania, znajomych co mają podobne zainteresowania, dobra kadra (słyszałem szczególnie dużo pozytywów o wykładach z Mayi i ogólnie o prowadzącym, który jest dyrektorem szkoły).
  21. Skoro byłeś przedstawicielem WSB i w ICH imieniu kontaktowałeś się z w/w osobami, pisząc projekt dla WSB i zawierając w nim konkretne nazwiska jest to przecież jednoznaczne z kontaktowaniem się WSB z nimi. To tak jakby przedstawiciel handlowy firmy kontaktował się z inną firmą i potem twierdził, że przecież jego firma się nie kontaktowała, tylko on (a to, że działał w imieniu tej firmy nie ma znaczenia). Kolejna tania próba zepsucia renomy szkoły, a może po prostu działasz pod wpływem co najmniej pokręconej logiki.
  22. witkowski - zabrzmiało to tak jakbyś to ty stał na czele tej szkoły, a z tego co wiem to nie jest prawda. Skoro pisałeś program o dofinansowanie to rzeczą naturalną dla mnie jest to, że fragmenty/całość zostanie wykorzystana np do rekrutacji. Nie rozumiem, więc pretensji, moim zdaniem nieuzasadnionych. Piszesz tak jakbyś wcześniej to TY firmował ten program, a to nie jest prawdą. Dla mnie Twoje wypowiedzi są na niskim poziomie, wygląda to tak jakbyś chciał specjalnie popsuć renomę szkoły. Nie wiem dlaczego odszedłeś z Drimagine, jednak jakikolwiek powód by to nie był tak tania manipulacja nie świadczy dobrze o Tobie.
  23. Odpowiedź na najciekawsze pytanie została pominięta (o Warszawę) :) Swoją drogą myślę, że to materiał na stronę główną.
  24. Ciekawi mnie informacja - "w Nowym Sączu oraz w Warszawie". Nie rozumiem - powstają 2 oddziały ? Czy może studiuje się w Nowym Sączu, a praktykę zawodową odbywa w Warszawie ? Cena jest przystępna. Ciekawe ilu będzie chętnych, mogą mieć problemy z zebraniem aż tylu chętnych.
  25. Zadałem pytanie autorowi na vimeo. Podobno użył tylko flasha, after fx'a i photoshopa.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności