Skocz do zawartości

CzAk1

Members
  • Liczba zawartości

    4 768
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Zawartość dodana przez CzAk1

  1. Ładne, ale głupie strasznie. Ale podoba mi się ten dystans i przemycony humor. Miłą odmiana po tych wszystkich "poważnych" produkcjach o Zombie.
  2. A ja zapytam...jakieś dwa lata temu pojawiła się jakaś konkurencyjna firma na jakichś targach wprowadzając własne tablety, zapowiadając dobrą jakość. Ale....później nic nie słyszałem o nich. Nie mogę nawet przypomnieć sobie nazwy. Ktoś coś kojarzy?
  3. Ja ze sprzętem za 10,5 tyś złotych to jednak nie odważyłbym się, jak to sugerują, wyjść z tym w plener. Jak mi to się zakurzy, usyfi, upadnie, zmoknie i wleci w piach, to ani rysowania, ani 10k :P
  4. Zainstlowałem i pierwsze co...nie uruchomiło się, bo wyskoczył bład. :/ Chyba nieprędko dam temu drugą szansę...
  5. A można mieszać barwy, powiedzmy, jak w Painterze? :F
  6. CzAk1

    Prawdziwy artysta

    Czas najwyższy. Jak grzyb zatruwa całe Forum.
  7. Wiadomo, że robota super, itd. Niemniej właśnie chodzi o to, że to jest znana postać...w dodatku martwa. Wiadomo, że tutaj każdy wychwyci problemy i niedoskonałości. Wystarczyło skryć go w cieniu, zagrać obrysem, światłem, filtrami, kolorami, nastrojem itd. W dodatku można było puścić tekst w tle, a nie bezpośrednio zrzucać na model całą mimikę. W dodatku uniknęli by w ten sposób oskarżeń, że Bruce mówił z innym akcentem i dialektem, bo odciążyli by postać bezpośrednim przypisaniem jej tej wypowiedzi. Kilka prostych zabiegów, i nie byłoby czego się przyczepić. I jeszcze może wyszłoby taniej. W dodatku ponoć Bruce był abstynentem.
  8. Mnie trochę dziwi jakiś taki brak hamulców. Zamiast zmanipulować obraz tak, aby ukryć nieuniknione niedoskonałości i sztuczność, to wszystkie ujęcia są jakieś takie "In your face"... Audrey mam wrażenie była lepiej wykonana. Brak dużej ekspresji twarzy i odpowiednie ujęcia pozwoliły uniknąć porażania sztucznością. Tutaj jednak widać, że coś nie gra.
  9. Ja tam byłem ciekaw co z tym się dzieje, a nie spodziewałem się polskiego zwiastunu, ani dystrybucji. Chętnie w końcu obejrze.
  10. Pozwolę sobie odnieść się do uwagi na temat amerykańskiego wojska i patetyczności... Zastanawiam się bowiem, czy to faktycznie takie złe? Na Polaków to drażni i razi. "Znów amerykańskie wojsko i niezniszczalni marines" Ale zdaje się, że za oceanem nie wzbudza to już takich kontrowersji. Skoro Mrines ratują niejednego bohatera i świat w wielu filmach, to być może amerykańska widownia tego chce i pęka z dumy na myśl o sławieniu amerykańskiej siły w Świecie. A czy my nie chcielibyśmy czegoś podobnego? Sporo ostatnio było mówione o serialu "Nasze Matki, Nasi Ojcowie" wyemitowanym przez TVP1. Przy tej okazji pojawił się np. ten tekst: http://erykmistewicz.pl/news/359/17/Polski-Instytut-Antypolskich-Filmow-Tygodnik-Do-Rzeczy A w nim: Moim zdaniem coś w tym jest. Buntujemy się przeciw innym, którzy są zdolni do sławienia własnej nacji, a sami swoją dumę narodową zakopaliśmy gdzieś w ziemi.
  11. Man of Steel Dla mnie? Fenomenalne widowisko. Szedłem na film o superbohaterze przez duże "S", obrońcy ludzkości, który od początku swojego istnienia dokonywał rzeczy niezwykłych korzystając ze swoich fantastycznych umiejętności. Co dostałem? Nic mnie z tego co oczekiwałem. Obrońca ludzkości o nadprzyrodzonych zdolnościach ratuje świat w widowiskowym stylu, jakiego próżno szukać w innych filmach. I w sumie w tym momencie trzeba by było ostrzec tych, którzy z nieokreślonymi oczekiwaniami spodziewają się często czegoś innego. Nie wiem, czego można się spodziewać po blockbustrze z Supermanem w roli głównej? Film jest Świetny wizualnie. Koncepcja obcej cywilizacji, Kryptona - tamtejsze stroje, technologia, pojazdy, małe detale. Wszystko jest świetnie zaprojektowane. Ktoś gdzieś napisał, że Snyder zrobił lepszego Gigera niż Scott w Prometeuszu. I coś w tym zdecydowanie jest. Szacunek trzeba oddać za zdjęcia i całą pracę kamery. Jest ona specyficzna, nie każdemu przypadnie do gustu. Na filmie nałożone są różne, chłodne filtry, kamera sprawia wrażenie często trzymanej z łapy, do tego dochodzi balans zoomem i ostrością. Jednych to zachwyca, innych razi. Jedno jednak trzeba przyznać - to buduje wizualną identyfikację filmu. Jeśli w przyszłości ktoś pokaże mi tak zrobiony fragment filmu, to z pewnością pomyślę o Człowieku ze stali, żadnym innym filmie. Obraz doprawia muzyka Zimmera, a tej chyba nie trzeba reklamować. Klei się z obrazem idealnie. Widziałem kiedyś jak ktoś napisał, że na ścieżce dźwiękowej brak jednoznacznego motywu muzycznego. Motywu Supermana jest, jednak może się zagubić dla niewprawionego słuchacza pomiędzy innymi, bo jest ich na ścieżce dźwiękowej...ja wyłapałem 3. Jeden dla Supermana, jeden dla Zoda i jeszcze jeden, którego nie zdołałem przypisać. Zabieg taki Zimmer robił juz wcześniej. Również w Mrocznym Rycerzy Joker miał swój własny motyw muzyczny, chociaż tam był on wyraźnie inny (niepokojące niskie dudnienie). Płytę z OSTem z Man of Steel na pewno złapie w swoje ręce. Fabularnie film można podzielić na kilka wyraźnych części. Jednym z minusów jakie moge przypisać do prowadzenia akcji, jest taki, że w pierwszej godzinie wszystko dzieje się bardzo szybko. Tempo akcji w całym filmie jest oczywiście szalone, ale na początku skaczemy pomiędzy jednymi wydarzeniami, a kolejnymi. Nigdy nie przepadałem za takimi rozwiązaniami, ale rozumiem, że inaczej nie dałoby się upchnąć w filmie takiej ilości wydarzeń. Gdy pojawia się Zod na Ziemi całość trochę się zmienia. Przestajemy skakać, od tego momentu akcja toczy się bardziej liniowo i oczywiście pojawia się dużo mordobicia. Przybysze z Kryptona to raczej goście o stylu walki close-combat, a z każdego ciosu idą fale uderzające kruszące mury. Widowisko jak cholera! Zakończenie tej ponad godzinnej destrukcji w wielkim stylu było - dla mnie osobiście - zupełnie zaskakujące, wręcz szokujące. Ponoć Nolan nie popierał takiego zamknięcia kwestii Zoda, który miał podzielić los reszty swojej załogi. Jednak Snyder chciał inaczej i musiał się trochę namęczyć by przemycić takie rozwiązanie. I chwała mu za to. Gdyby film skończył się te 20 minut wcześniej, pewnie pozostawiłby we mnie duży niedosyt. Finalna walka wniosła dużo. Nie tylko jest to element pewnej oczekiwanej sprawiedliwości, czy wizualnie wgniatająca w fotel walka, ale też motyw, który buduje bohatera i jego późniejsze decyzje. Ktoś powiedział mi, że film był przewidywalny. Cóż...ja cieszę się, że mam wśród znajomych jasnowidzów, bo dla mnie film taki przewidywalny nie był (no chyba, że uznać za przewidywalny fakt zwycięstwa dobra nad złem). Osobiście przez godzinę w trakcie seansu zastanawiałem się jak główny bohater pokona przeciwnika, którego nie da się tak zwyczajnie zastrzelić... Sama logika filmu i postacie, co widzowie często wytykają różnym filmom, jest do kupienia. Moim zdaniem film klei się dużo bardziej niż np. Iron Man 3 ( o którym nie napisałbym wiele pozytywnego). Da się wyłapać trochę głupot. Niektóre rozwiązania są odrobiną naiwne, bo gdy pomyśli się o tych wszystkich ludziach w różnych sytuacjach (np. walących się budynków, albo arktycznego lodowca, gdzie temperatura ponoć spada do -45), to widz jest w stanie sobie wyobrazić dziesiątki innych zachowań, tylko nie takie, które aktualnie podejmują bohaterowie. Jest to jednak przywilej reżysera, do podejmowania takich decyzji, a nie innych. Snyder uchronił się jednak w moim mniemaniu przed wplataniem skrajnie nielogicznych bzdur, gdy kogoś zabijają, a ten ucieka itp. Oczywiście największe podejrzenia wzbudza sama logika stojąca za mocami Supermana, ale to w końcu postać tak fantastyczna, jak tylko może być. Twórcy i tak podjęli wysiłek wyjaśnienia źródeł mocy superbohatera i chyba trzeba to kupić bez zbędnego zastanawiania się nad tym. W końcu...to nie jest film przyrodniczy. Zresztą, czy film staje się gorszy jeśli przyjmiemy, że gość postawiony pod ścianą i stający w obronie rodziny, jest w stanie pokonać w walce szkolonego żołnierza? Co do bohaterów, to pewnym minusem jest fakt, że w natłoku wydarzeń zabrakło trochę przestrzeni dla rozwinięcia i zaprezentowania samych bohaterów. Podsumowując. Jeśli nie będziecie próbować roztrząsać tego, jak można kodować DNA, oraz w jaki sposób obniżona grawitacja wpływa na umiejętność lotu, to dostaniecie bardzo ładnie zszyte, monumentalne widowisko wprowadzające kino o superbohatera na wyższy poziom. Takie moje zdanie :)
  12. Warner Bros. Pictures opublikował pierwszy trailer do nowego filmu animowanego - zabawnego, pełnego przygód i barwnych postaci. Nadchodzi "The LEGO Movie". Pełna treść: The LEGO Movie - teaser trailer
  13. Pojawił się wyczekiwany teaser trailer do 53. filmu animowanego Disneya - "Frozen" Pełna treść: Frozen - teaser trailer
  14. Firmy ogłosiły bankructwo na mocy odpowiedniej ustawy wspomnianej w tekście, która miej więcej stanowi prośbę o ochronę przed wierzycielami i pomoc w procesie upadłościowym. Później zostały sprzedane innym podmiotom i po restrukturyzacji kontynuują zdiałaność.
  15. Swoją drogą w tekście wspominałem o tym jak Square Enix musiał zamknąć oddział fier mobile w Stanach. Dzisiaj pojawiał się informacjia, że otworzyli taki oddział...w Indiach. :F
  16. To ja tylko informacyjnie dodam, że Kojima donosi - na kolsolach nowej generacji MGS5 ma wyglądać lepiej niż pokazuje to trailer z E3
  17. Te zasady są uniwersalne i są słusznymi wskazówkami dla projektantów, w celu tworzenia dobrego designu. Pisanie, że "nie jesteśmy w stanie przewidzieć, czy projekt będzie ponadczasowy" dowodzi, że ktoś nie zrozumiał o co chodzi.
  18. Ludzie nie chcieliby w to raczej grać. Węszę tutaj marną grywalność. Gry to nie miejsce na poważne rzeczy. To tak jak próbować robić wykład o historii w wesołym miasteczku.
  19. Kurcze, nie wiedziałem, ze coś takiego jest. Fajna sprawa. Dzięki wielkie za info! Od siebie dodam, że kwestia korzystania z telefonów i ich usług to dużo bardziej skomplikowana sprawa niż np. Polak płaci/nie płaci. Do tego wszystkiego trzeba dodać jeszcze świadomość możliwości i tego co ludzie wiedzą o swoim tel. Jakieś 30% użytkowników smartphonów nie wie..., że korzysta ze smatphona. Taka ciekawostka. A tak przy okazji też kiedyś prawcowałem przy Towej Defensie, tylko, że w 2D. Gra jest w systemie freemium, więc możesz pobrać i zobaczyć jak to działa: https://play.google.com/store/apps/details?id=com.tqm.fantasydefense.mainactivity&hl=pl
  20. Hah XD Technicznie wysoko, ale głuuupieee....strasznie ;)
  21. Jest trochę większy, zupełnie prostokątny i bardziej przypomina magnetowid niż jakąkolwiek znaną konsolę do gier. Nowy Xbox. Szczegółowe informacje: http://max3d.pl/news/5937/
  22. Ten trailer ma około tygodnia, 1,5 może. Więc to nie taka straszna "kupa" czasu.
  23. Pojawiła się nowa zapowiedź filmu Jamesa Mangolda - "The Wolverine". Pełna treść: The Wolverine - nowy zwiastun
  24. Dzięki Rotomonks. Ciekawa rzecz.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności