Dirk

Witam Ja natomiast mam pytanie odnośnie telefonu Sony Ericsson Aspen. Nie ukrywam, że telefon jeśli chodzi o wygląd bardzo mi się podoba. Nie ukrywam też, że ma funkcje, których szukałem w telefonie dla mnie. Jak myślicie-warto kupić ten telefon. Jeśli ktoś ma pomysł na coś lepszego (do około 1200 zł) to proszę o informację. Zależy mi na telefonie biznesowym z racji wykonywanej pracy. Tylko mam prośbę, żeby ewentualne propozycje w jakiś sposób uzasadnić:) Za naprowadzenie mnie na ciekawy telefon jak i za ogólną pomoc odwdzięczę się punktami. Z góry dzięki

Koncept ciekawy. Podoba mi się. Nie wiem jaka będzie kolorystyka wnętrza ale ta kierownica w brązie według mnie wygląda bardzo fajnie. Nie myślałeś aby dach zrobić przeźroczysty? Tak aby komponował się z przednią szybą.

Mnie coś ostatnio wzięło na oglądanie starych filmów z lat 80-tych. Cztery pierwsze części Akademii Policyjnej (wg mnie najlepsze) dały mi trochę oderwania od stresującej pracy ;) Przypomniałem sobie o Grach Wojennych i już się szykuję na Trona. I ostatnio znów obejrzałem Forresta Gumpa-przyznam, że jest to jeden z niewielu filmów, które mogę oglądać na okrągło i mi się nie nudzą. Z nowszych filmów próbowałem przebrnąć przez Dystrykt 9 i Jestem Legendą ale coś mnie w połowie sen zmagał na nich. Fajnie też było przypomnieć sobie Perry'ego Masona. P.S.Ale mnie tu dawno nie było. W nawale codziennych obowiązków miałem odpoczynek od forum coś koło jednego roku, a może i dłużej:)

Friends-serial mojej młodości:) Ale niestety nie udało mi się obejrzeć całej serii. That 70's show też było niezłe. Jeszcze Fraiser do tego dochodzi:) Z filmów to ostatnio udało mi się obejrzeć Za linią wroga. Dobre kino i gra aktorska. Takie 9/10. Raport mniejszości-jak na lata, w których akcja ma miejsce to niektóre rzeczy wydają się być naciągane. Jednak i tak fajnie się to ogląda. Dałbym 7/10.

Późno już musi być skoro przeczytałem zamiast "uzdrowicielskie" to "uwodzicielskie". Takie zastosowania w sumie też są w niektórych gazetach ;) Mi 3d w życiu jest potrzebne-lepiej się ogląda przekładnię zębatą w 3d niż w 2d ;)

Tu chodzi o modelowanie z blueprintów, a w ruch poszedł inventor i w skrajnym przypadku pojawiła się nawet CATIA :D zagorski-zastanów się jaką techniką chcesz modelować. Programów jest całe mnóstwo. Poczytaj o technikach i o programach. Ale pamiętaj, że do profesjonalizmu dochodzi się latami.

Dobra. Tak na poważnie. Czy program ma być do designu (jakieś koncepty itp.) czy typowo do stworzenia pojazdu od A do Z. Bo jak ma być tylko do modelowania to można wymieniać masę programów. A przekonanie się, który jest najlepszy (bądź bardziej "przyjazny") i tak będzie polegało na ściągnięciu triali z sieci i ich wypróbowaniu.

O ile dobrze pamiętam to CATIA ze wszystkimi modułami to koszt około 1,5 mln dolców. Mogę się mylić bo różnie cenę podają (zaczerpnięte ze środowiska osób zajmujących się takimi rzeczami). Jednak kurs wymiany jakiś taki ostatnio nieprzychylny, a i cena w dużej mierze zależy od ilości modułów.

ProEnginner bo jak sama nazwa wskazuje jest dla "pro" ;) (żarcik taki) Inventor na początek ale jest od autodesk więc się zastanów. W podobnej cenie co Inventor jest Solid Works z lepszym silnikiem renderującym. Ale jak już chcesz "mega-pro" program dla wymiataczy to jest CATIA. Od samochodów po infrastrukturę ale problemem może być cena :)

Po prostu spadłem z krzesła jak zobaczyłem detal :) Pogratulować umiejętności, cierpliwości i sprzętu. Klimencie, czy Ty nie jesteś czasem użytkownikiem jednego z forum o tematyce modelarskiej? :)

Taka piękna lokomotywa i tak okrutnie zniszczona:/ Mowa o grafitti i odrzuceniu jej na bocznicę a nie o modelu :) Podoba mi się klimat takiej ciszy przed burzą. Jak dla mnie bardzo ładna praca.

Tu się zgodzę, że zdolności praktyczne mają większe znaczenie. Ale często jest tak, że ta praktyka wynika z teorii. A z teorią u niektórych jest nieciekawie. Przykład z jakim się spotkałem-student pierwszego roku mechaniki nie wie jak stożek wygląda. A już w ogóle rozbroił mnie gość, który nie potrafi dodawać w słupku. A po co to wiedzieć-ma kalkulator w telefonie komórkowym. Wracając do grafiki w podstawówce/gimnazjum/liceum. My w liceum uczyliśmy się przestawiać trójkąty z kwadratami w paincie :) Ale to były czasy kiedy na 30 osób w klasie może z 5-6 osób miało komputery. Teraz to wygląda inaczej. Akurat uważam, że informatyka powinna być przedmiotem, który nie jest obowiązkowy. Lepiej dać lekcję wfu, matmy czy polskiego, a zajęcia z informatyki-jako dodatkowe-powinny być dla osób, które chcą coś robić bądź dla tych, które z różnych przyczyn nie mają dostępu do komputera. A nauczanie dać komuś kto się na tym zna, a nie gościowi co daje tutki z sieci i nie podoba się mu, że ktoś może wiedzieć więcej niż on odnośnie grafiki/programowania/pisania w wordzie tudzież writerze ;)

Bruneq wyraźnie napisał: MX trochę wykracza poza zakres cenowy. Po drugie po co w klawiaturze wyświetlacz? Lepiej kupić tanią i co rok lub dwa zmienić. Ta klawiaturka UltraX jest spoko. Nawet się sam zastanawiałem nad kupnem tylko ten "enter" jakiś taki wąski :) Może taka: http://www.komputronik.pl/Klawiatury/Microsoft_Comfort_Curve_Keybord_2000/pelny,id,25742/

Ja miałem odwrotnie niż voyager. Widzę WIPa klimenta to już na dzień dobry wiem, że będzie masa detali :) Spawy są rewelacyjne. Powodzenia w budowie.

Zgadzam się z tym co napisał chudy. Jeśli przesyłka została sprawdzona (więc sprawdził pewnie również fakturę) i ją przyjął to nie powinien mieć pretensji. Do tego treść listu też jest "ciekawa". Żadnych konkretów tylko grożenie policją i prokuraturą. Zgłoś takie coś do allegro i nie oddawaj mu żadnych pieniędzy.

Na stronie Yanko Design został ogłoszony konkurs na projekt mebla przeznaczonego do odpoczynku. Główną nagrodą jest pełna wersja programu Rhinoceros 4. Dodatkowo zwycięzca otrzyma Hypershot HD jeśli jego praca zostanie wyrenderowana właśnie w tym silniku. Do modelowania można użyć wyłącznie programu Rhinoceros, również w wersji trial. Termin końcowy mija 30 marca 2009 roku. Więcej informacji można znaleźć na stronie: http://www.yankodesign.com/2009/01/23/relax-design-competition/

Z wersjami to nie jest głupi pomysł. Ale dlaczego nie można mieć wersji home premium bez efektu aero. Ten bajer jest zawarty w cenie visty, a ja go nie potrzebuję. Byłoby fajnie jakby home premium bez aero kosztowało np 300 zł za wersję BOX, a tyle niestety kosztuje wersja OEM. Dziwne, że dodając parę elementów do HP powstaje Vista Ultimate kosztująca za wersję BOX coś koło 1200 zł. Ja zainstalowałem Win7 jako wirtualny system. Wiem, że to nie to samo co instalowanie na twardym dysku ale nie chce mi się dla bety czyścić dysku i przenosić danych. Oglądając sobie 7 na wirtualnej maszynie rzuca mi się w oczy podobieństwo do Visty. Coś tam zmienione ale generalnie i tak trzeba poczekać na normalną wersję, żeby ocenić czy warto. Pamiętam, że na początku Vista też nie miała "pożerać" wielu zasobów komputera i też być rewolucją :) Ale może być inaczej.Przypomina mi się sytuacja z wydaniem Win Millenium, a potem szybkim wydaniem XP ponieważ Millenium było nieporozumieniem :) Z Vistą widać podobnie. Nie przyjęła się, więc szybko wyda się Win 7, który przez kolejne lata będzie chwalony podobnie jak XP ;)

NFS Undercover. Znów mam mieszane uczucia co do serii NFS. Z jednej strony złe to nie jest, a z drugiej czegoś tutaj brak. Jednak po kilku wyścigach musiałem zagrać w zwykłego pasjansa gdyż ten mnie bardziej wciągnął. Miasto mi się podoba chociaż jest małe. Brakuje mi tego co było w dawnych częściach Undergrounda-w Undercover jest za mało możliwości optycznego tuningu aut. Brakuje mi też nadal zwykłych samochodów takich jak Civic, 206 czy chociażby jakieś Fiaty;) Wiem, że jest Escort, Focus czy RX7 ale chciałbym sobie też poszaleć autami, które widuje się codziennie na ulicach. Co do grywalności to źle nie jest. Kamera mnie trochę denerwuje przy jeździe ale się przyzwyczaiłem do jej dynamiki. Podobają mi się tez autostrady gdzie można poszaleć i nie najgorsze pościgi policyjne. Przerywniki filmowe też są ciekawe. No i ta stabilność gry, która nie wywaliła mi się nawet na najlepszych detalach. Dla porównania Carbon potrafił się wysypać ze 3 razy w ciągu godziny grania. A teraz mocno czekam na Hawx i Endwar na PC. Tylko, żeby były w cenie przystosowanej do polskich warunków finansowych :)

Odnośnie laptopów California Access to opinie są różne. Mi sprzedawca odradzał zakup CA. Zresztą miałem wcześniej laptopa ASUSa i dlatego następnego laptopa też chciałem mieć tej marki. Mając do czynienia z kilkoma modelami od tej firmy mogę je polecić. Faktycznie w ASUSie N50 jest słaby procesor ale ja mam akurat model podobny parametrami (M70) i te 2GHz w zupełności wystarczą. A korzystam w moim przypadku z programów, które znacząco obciążają komponenty laptopa.Wykończenie jest rewelacyjne choć mogą drażnić odbite paluchy na obudowie (taki urok nowoczesnego designu ;)) Dodam też, że w przeciwieństwie do HPków z GF9650 Asusy nie grzeją się tak mocno. Mógłbym też polecić Samsunga R560 ale jest on droższy. Jednak coś za coś-w Samsungu dostajemy za to pamięci DDR3. EDIT: Zapomniałem napisać o dobrej stabilności laptopów ASUSA jakie miałem. Model A6F pracuje nadal na XP Home już przez 1,5 roku i od tego czasu ani razu się nie zawiesił ani nie widziałem blue screena:) A M70 z Vista pracuje stabilnie i wydajnie.

"Studiować, czy nie studiować... "-takie pytanie to trzeba sobie samemu zadać. Czy warto, czy przyda mi się, czy mam siły na imprezy i kserowanie notatek ;) Jedni Ci je polecą, a inni-nie. Ciężko doradzać. Jak Ci się nie spodoba studiowanie to będziesz miał pretensje do ludzi, którzy pisali, że warto. A jak wykształcenie zacznie być potrzebne to będziesz narzekał na samego siebie, że na studia nie poszedłeś jak miałeś okazje. Ja na studia poszedłem ponieważ chciałem. Wybrałem sobie studia "ciężkie w nauce" i wiele razy miałem dość ale nie narzekam. To czego się nauczyłem przydaje mi się nawet w codziennym życiu. Musisz sam zadecydować czy warto.

trosiek wiem, że istnieje VPC i wiem jak się go używa, żeby sprawdzić W7. Problem w tym, że Vista tez miała być super wydajna, a wcale tak nie jest. Podejrzewam, że jak wyjdzie W7 to i tak będzie to przeładowany system. Dla mnie system ma być wydajny, stabilny, bez zbędnych bajerów i ma to być platforma do uruchomienia programu na jakim się pracuje. Mi nie są potrzebne takie rzeczy jak IE czy WMP czy nawet Movie Maker. I dlatego żałuję, że nie ma Visty gdzie takich rzeczy nie ma.

Mnie aż kusi, żeby wypróbować W7. Jak będzie tak dobry jak piszą niektórzy to się zastanowię nad upgrade z Visty;) Z wersjami testowymi jest różnie. Jednym działa, a innym-nie. Gdzieś wyczytałem, że zaleca się instalowanie W7 jako dodatkowego systemu i nie traktowanie go jak systemu pełnowartościowego. Pamiętajmy, że nadal jest to wersja testowa. Na W7 chyba były problemy z WMP12. Co do systemów. Każdy ma system taki, który mu odpowiada. Ja z racji tego co robię nie mogę sobie pozwolić na jakiegoś Linuxa. Narzekałem na Vistę, a wraz z kupnem nowego laptopa troszkę mi się zaczęła podobać. Problem w tym, że miałem ją zainstalowaną na lapku dlatego też dostałem niepotrzebne badziewia, które musiałem odinstalować (np nortona 30-dniowego:/) Każdy system ma wady i zalety. I pomimo kilku zalet Visty to jednak żałuję, że licencji OEM nie da się przepisać na nowy komputer bo o tym jak mi śmigał XP Home to można same pozytywy pisać:)

I znów ostatnio pograłem w kilka gier ;) Oczywiście należy pamiętać, że z moimi mini recenzjami nie trzeba się zgadzać gdyż reprezentują moją opinię o grze ;) Na początek Red Alert 3. Jestem tą grą mocno rozczarowany. Jednak patrząc na wykonanie Tiberium Wars nie spodziewałem się rewelacji. O grafice nie będę się rozpisywał-zła nie jest ale jest za mocno cukierkowa co mi się nie podoba. Generalnie dodanie trzeciej strony konfliktu w przypadku tej gry jest trochę dziwne ale rozumiem, że coś nowego trzeba było wymyślić. Menu gry trochę mnie drażni. Miałem już nie pisać o grafice ale to właśnie styl graficzny menu nie przypadł mi do gustu. Przerywniki filmowe ładne i tutaj o wykonanie się nie czepiam. Trochę o grywalności bo nie samą grafiką gra ma oszołomić. I tutaj też nie ma rewelacji. Nowe jednostki są (i dobrze) ciekawe ale stare jednostki (z poprzednich części) są mocno zmienione. Walka może się toczyć jednocześnie na lądzie, wodzie i w powietrzu. Wydobywanie surowców już nie polega na wysłaniu "kombajnów", które zbierają złoto z terenu. Aby mieć surowce trzeba obok budynku (tak, budynku) ze złotem postawić rafinerię. Z rafinerii po złoto podjeżdża transporter. Napiszę jeszcze o sojusznikach. Przy rozpoczęciu gry mamy wybór czy gramy z sojusznikiem komputerowym czy przez sieć. Nie zarządzamy jednostkami sojusznika ale możemy mu wydawać rozkazy ataku itp. Wszystko byłoby fajnie gdyby nie to, że trzeba grać z sojusznikiem. Nie ma możliwości rozegrania misji samemu. A to trochę denerwuje bo często jest tak, że sojusznik odwali za nas część roboty. I gdzie tu przyjemność z grania? Jeśli o mnie chodzi to RA3 mi się nie podoba. To taki TW ale w innych kolorkach. Przy czym system punktowy, za który kupujemy dodatkowe możliwości jest podobny do tego z Generals czy Bitwy o Śródziemie. Pograłem i niestety już w pierwszej misji zacząłem ziewać. To już nie jest to samo. Młodsi gracze, którzy nie grali w RA1 czy RA2 mogą być zaciekawieni grą. Nawet mi część (bardzo mała część) rzeczy się podoba. Bardziej wciąga mnie RA1 pomimo tego, że mocno widać piksele :) A o zarwanych nocach podczas gry w RA2 już nie wspomnę... F.E.A.R. - ciekawa gra na rozluźnienie. Chociaż nie gustuję w FPSach z ciekawością zagłębiam się w kolejne lokacje. Dość mocno ciekawi mnie co będzie na końcu. Medal of Honor Pacific Assault-kolejna "strzelanka" a jednak trochę inna. Napisałbym nawet mocno inna :) I dlatego mi się podoba.Ach to podkradanie się do przeciwnika w dżungli:) NFS Pro Street-próbowałem się przekonać po raz kolejny do tej gry. Fajne samochody ale jakoś tak nudno na tych torach. Nie ratuje tego nawet grafika. Jakoś Test Drive Unlimited bardziej mnie wciąga.

Dzięki za odpowiedzi. floo-miałem go na oku ale się wstrzymałem z jego zakupem trosiek-dzięki za informacje tronki5-Compala to wolałem nie brać pod uwagę Ostatecznie wybrałem Asusa M70V z GF 9650 GT. Wprawdzie ma 17" wyświetlacz ale mi to nie przeszkadza. Na razie z jego użytkowania jestem zadowolony.

illy, tutaj winą też może być zasilacz. Wentylatory działają? Kiedy mi padł zasilacz (taki fajny błysk był ;)) komputer nie startował ale działały wentylatory. Więc 5V było. Tutaj może być podobnie.