nicponim

no bo sie nie bawie;p tylko jak mam wolny czas i akurat w tym wolnym czasie nic nie robie kreatywnego %] to se pomaluje cos tam;p. Witam na forum tak wogole;], wrzucaj swoje mazidla bo jest co pokazac;] pozdro!

ja gdybym nie umiał pływac to bym na gleboką wode sie nie rzucał...selfu ma po prostu racje-jezeli sie jeszcze nie panuje nad anatomia,swiatlocieniem, proporcjami, skrotami, perspektywa,to lepiej mazac duzo szybkich szkicy,niz jeden niby wypieszczony ale i tak z gory skopany;/ tutaj niestety liczy sie ilosc,a jakosc dopiero pozniej przychodzi.

to jak to ma byc watek do nauki to: 1. za bardzo brudzisz, staraj sie tez unikac czarnego koloru, zastap ciemnym czerwonym,brazowym, ale ine czarnym... 2. jezeli chodzi o portrety-nos do poprawy, oraz otoczenie oczu i ust-jakos same w sobie moga byc,ale nie lacza sie jakos z twarza,sa jakby przyklejone.... fajny watek;]

a malujcie baby ile wlezie; mylicie troche pojecia co real a co malunek- ja lubie babeczki,ale to nie znaczy ze musze w kazdym malunku je przedstawiac- znam kumpla co tez malowal ciagle baby,a w zyciu nawet sutka baby w łapach nie miał, wiec nie przekladajcie tego na zycie;p

a mi sie nie podobaja brudne kolory skory;/ no i wciaz zamykasz sie w tematyce bab;]

tylko jeden typ-lordbiernac

swietna pracka,swietny klimat- jedynie co bym poprawil to zrobil zolnierzyka z tylu za wieksza mgłą i troche go zwiekszyl- bo niestety powstaje porownanie do dzwi ktore maja ok 2m,wiec zolnierzyk wydaje sie byc dzieckiem;/ ale pracka naprawde swietna!

bez owijania w bawełne: - co robi pianka do golenia na twarzy generała? -ten wspomagacz mozgu wyglada troche smiesznie-bardziej mi sie kojarzy z taka szklana kula z zabawkami w srodku-jakby potrzasl glowa to pewnie pruszylby snieg... - to nie czlowiek to transformers jednym slowem-jezlei nie chcesz porywac sie z motyka na slonce to odpusc sobie ta scenke gdzie stoi na skale a skup sie na samym concepcie jak juz inni pisali- a wogole to odpusc sobie bitwe bo to jakby nie patrzec strata czasu- jezeli masz odrobine dystansu i potrafisz obiektywnie spojrzec na swoje rysunki to chyba nie trudno bedzie ci zauwazyc ze narazie raczkujesz w malowaniu-dlatego pozostaja referki referki referki, a swoja wyorbaznie cwicz w szybkich szkicach ,najlepiej olowkiem, najwiecej czasu nich zajmuja cwiczenia. PS1-ile masz lat? PS2-nie obrazaj sie tylko, napisalem raczej to co kazdy chcial napisac,ale zabierali sie jak pies do ruchania;p mam nadzieje ze nie urazilem Ciebie, tylko cwiczenia podstawa sukcesu...;] pozdro;]

swietne kolorki, poprawilbym reke i dlon- troche w perspektywie zle siedzi no i zazwyczaj jak sie na cos wskazuj to wyprostowanym paluchem a nie w pol zgietym;] pozdro;]

elsby-to zes napisal chlopie...;] to ze makabra,brzydota, ohyda to co z tego? do garnuszkow moge taki sam bezsensowny komentarz zostawic" garnuszkow pełno dookoła w realu " Jezeli masz sie czepiac to czep sie konkrentymi zarzutami a nie takimi subiektywnymi pierdulkami. Thx ma stylowe pracki,ponadto ten styl swietnie pasuje do tematyki ktora przedstawia i tyle.... A beksinski rozumiem to tez zaden artysta bo przedstawial swiat raczej ponury, szaro-bury, smutny,pelny cierpienie itp?- po co to robil,przeciez pelno teog dookola.... "Jeśli nie masz argumentów to je znajdź, zamiast mówić co kto powinien.Albo otwórz kącik porad.Pozdro" no i sam siebie opisales, nie masz argumentow, mowisz kto ma co robic...-moze otworz kacik porad?

ozz ku^waaaa;] no to zapodales- jedno pytanie- postac z refki czy z jakiegos posera? no swietne naprawde,uczta dla oka;]

ozz ku^waaaa;] no to zapodales- jedno pytanie- postac z refki czy z jakiegos posera? no swietne naprawde,uczta dla oka;]

aha niewiem czy to moze okazac sie pomocna rada czy nie,ale ja ostatnio staram sie ine korzystac wogole z referek-ani przy budownie postaci ani przy oswietleniu-po prostu w trakcie pracy narobie mase bledow,ale w koncu sam dojde do tego co mniej wiecej sobie ubzduralem, moze to zle,ale mi jest jakos latwiej nauczyc sie oswietlac bryle, zaczynasz rozumiec,co to w koncu malujesz i jak to malujesz-bo referka niby pomocna,ale troche taka sciaga;]-jak analizujesz to co malujesz to ok,ale jak na zywca przerysowujesz swiatlocienie, to traci sens...a inna sprawa ze nie zawsze chce mi sie tych referek szukac;p pozdro !

"- Heh. Jak mierzysz propocje w podbródkach to się nie dziwie że nie pasuje. Każdy człowiek jest troche inny" a jak jedno oko przesuniesz w dół o te "pół podbrodka" to tez jest dobrze? proporcje widac jak cholera,czasem jeden milimetr piepszy cala harmonie. Kazdy czlowiek jest troche inny,ale ty narysowales ,typowa babke,wiec wypadalo by jej zrobic typowe proporcje, rozumiem gdyby ta "dluga" szyja mialaby jakies uzasadnienie,ale tu po prostu rabnales sie i tyle,a najsmieszniejsze ze jeszcze bronisz tego uparcie...> kosmita fajny,wyglada dostojnie i przyjaznie;]

-mi sie podoba, swietna twarz(chociaz z referek nie ciezko uzyskac efekt fotorealizmu,ale to juz inna bajka...) Omenem zawiewa z lewa i prawa chociaz nie wiem czy to plus czy to minus-plus ze samo podobienstwo do omena juz jest wielkim wyroznieniem, minus, ze ma sie to porownanie no i poki co - 1:0 dla omena;] ale tak czy siak kawal dobrej roboty;] -Jestes troche typem dziubaka-u ciebie cos wyglada dobrze jak to dopiescisz,a jezeli robisz plamami to bieda- twarz fajna bo dopieszczona,ale cala reszta jakby wogole nie pasuje( a przy okazji-twarz oswietlona z jednej strony-dlaczego cialo oswietlone z dwoch?) -aha i jesscze jeden problem sie nasuwa- czy napewno chcesz kontynuowac tego typu ilustracje? bo jak widzisz kazdemu nasuwa sie jedno-"omen" -jak juz pisalem- jezeli to sie nasuwa to znaczy ze pracka fajna,ale oprocz tego same wady:1. mistrza nie dogonisz,2. po co powielac "omenowy" styl? sprobuj szuakc innego,bardziej odpowiedniego stylu, tu widac ze sie meczysz, nie ma luzu,nie ma zabawy, tylko dazenie do realizmu,opierania sie na referkach- a co jak bedziesz musial/chcial skrobnac cos co bania wymysli a wyszukiwarka nie znajdzie-nie ma referek,nie ma obrazka? cwicz lepiej kreche, styl, szukaj ,baw sie,olej poki co ilustracje ktore troche ciebie ograniczaja, a pozniej z tym warsztatem machaj co tylko sie spodoba;] PS i nie piszcie tylko ze sie czepiam,ze zazdroszcze czy cos,bo to dziecinne troche, osobiscie chcialbym dostawac tego typu komentarze,bo to jednak zmusza banie do myslenia, a tak to siedzi czlowiek i mysli ze juz jest idealnie;] daroz-nie przyjmuj jako atak,ale jako dobra rade;] pozdro;]

jak na ciebie to update taki se;]( traktuj to jako komplement:]) w sumie panienka nr 1 (za klimat) i koguty(za swietny cartoonowy styl) najbardziej podchodza pozdro;]

świr świr świr;]

no nie takie zludzenie- widzisz ze na niektorym referkach ta linia wchodzi na pol brody, w innych idzie az do barku,w jeszcze innych jest inna perspektywa ktora niestety tez swoje robi... ale po przesunieciu wydaje sie byc wszystko si;]

fajne,ale z szyja tez zgadzalo sie co do centymetra?>;]

Śssssswietne...

no statek fajnie wyglada juz,chociaz wierze ze to nie ostateczna wersja;] ale ten dym niepotrzebny-troche zatłacza, duszno i ciasno sie robi, daj lepiej troche oddechu... omen ladnie ci poradzil, lepsze kolory, lepsze swiatelko, nie zmarnuj tej drogocennej pomocy;]

łoooo ale swietna anatomia,swietna perspektywa,no zapowiada sie hicior !;] PS ty ta anatomie z bani trzaskasz,czy moze jakiegos modela,fote skolowales? naprawde fajnie wyglada+w trudnej pozie;]

tam aniol jak aniol,mi sie podoba,akurat wyraza znudzenie( duzy oczywiscie),no ale oswietlenie wogole nie rozumiem-jedna postac oswietlona od lewej druga od prawej, no i te cypelki-polwyspy- ojojojojoj;]

hmmm cos wtrace jesli mozna;] -jezeli bohaterem ma byc obserwator,to lepiej byloby zrobic widok "z oczu" tego chlopa z bronia co patrzy na aliena, bo tak troche to sie miesza i gubi...Dlatego proponuje jednak zrobic profilowe spojrzenie obu typkow, bo takie patrzenie kazdego na kazdego chyba niezbyt trafione;/ -jezeli to sa podlegli zolnierze, to wez moze jakies pozy postaci ktore by to podkreslaly, bo tam z tylu to jeden strzela, inny patrzy jak na dziwakow, takie nic kupy sie nie trzyma...moze jakies spuszczone glowy, opadniete rece, zrezygnowanie, rozpacz na twarzach, ten pierwszy zolnierz moze niech oddaje bron jako symbol poddanstwa,posluszenstwa, no niewiem, jezeli masz pomysl to go podkreslaj w 200%, bo narazie tego o czym napisales sie nie czyta;/ pozdro!

niech se poprostu w oczy patrza i tyle;]