gabahadatta

cmyk pracuje w innej gamie niz rgb, konwertujac z rgb do cmyka masz inny efekt i zakres kolorow niz pracujac od razu w cmyku... a robienie pracy w cmyku, ktora do druku nie idzie jest absurdem i mayka o to nie posadzam (pomijajac juz ze to jest prawdopodobnie praca na konkurs techlandu wobec czego do druku najpewniej pojdzie) ;)

bo praca pójdzie do druku? ;)

ogólnie fajnie, oprócz wspomnianej już wcześniej anatomii - zwłaszcza w okolicach (jej) prawego biodra mnie drażni (ma generalnie bardzo dziwną miednicę, może wrysuj tam sobie jakąś z referki i porównaj?) ;) mam wrażenie że kolorystyka jest trochę niedopracowana - każdy kolor sobie, nie tworzą całości tylko taki zlepek różnokolorowych elementów. sporo jest też punktów po których skacze wzrok (brzuszek, tło ze skałami po prawej, gałęzie, światło u dołu), brak jednego ważniejszego miejsca które by przyciągało przy pierwszym spojrzeniu, takiego węzła. pozdrawiam :)

dzięki za komentarze, kiedyś do tej pracy bitewnej wrócę by popoprawiać :) a tymczasem szkicu szkicu...

dzięki :) z rozpędu jeszcze nad tą sceną bitewną posiedziałem. trochę poprawiłem rozdział planów i spróbowałem więcej dramatyzmu w to tchnąć. tak myślę, że chyba już starczy tu tego dłubania.

pracka na najnowszy ChoW

dzięki :) nad kolorami staram się pracować, ale jakoś zimne tonacje ciągle się mnie trzymają, zarówno w digitalu jak i przy tradycyjnym chlapaniu. do ostatniego wrócę później, bo brak mi świeżego spojrzenia. właśnie nad tym jak trochę dramatyzmu tam wcisnąć dumam ;) najwyżej po raz kolejny zupełnie ją przemaluję. a tu taki szkicyk na dobranoc:

JeezBumpkin - przez 3 lata byłem na archu na politechnice warszawskiej. jakby ktoś miał jakieś uwagi/sugestie do ostatniego to byłbym wdzięczny :) ps. cześć Klicek :)

na początek kilka starszych pracek: trochę zrobionych do Stratusa: i kilka z ostatniego czasu: a od dłuższej chwili dłubię sobie to: pozdrawiam :)

Witam, jako że niedługo stukną mi 3 lata tutaj to chyba pora napisać pierwszego posta ;) postaram się co jakiś czas coś tu wrzucić, chociaż czasu na rysowanie dla siebie bardzo dużo nie mam, więc regularności obiecać nie mogę.