Dentysta schyla się właśnie nad pacjentem i ma zamiar rozpocząć borowanie,gdy nagle zastyga w bezruchu i pyta nieufnie:
- Czy mi się tylko wydaje, czy też trzyma pan rękę na moich jądrach??
Pacjent spokojnym głosem:
- To tylko taka mała asekuracja. Bo przecież nie chodzi o to, żebyśmy sobie ból zadawali... Prawda Panie Doktorze?
-----------
Idzie niedźwiedź przez las i widzi że pod drzewem jeż coś je... i pyta:
-Co jesz?
W odpowiedzi:
-Co niedźwiedź?
I już się zamachnął żeby jeżowi wytłumaczyć niestosowność jego odpowiedzi kiedy przypomniał sobie, że rano obiecał sam przed sobą że dziś będzie spokojny, opanowany i grzeczny. Więc zapytał ponownie:
-Co jesz, jeżyku?
W odpowiedzi usłyszał:
-Co niedźwiedź, misiu?
---------
Odwróć się i zdejmij majtki!
- Nie, Leszek, nie chcę w dupę!
- Nie bój się, Sylwia, to nie boli.
- A Ksenia mówiła, że boli!
- Ksenia się wierciła, nie mogłem trafić to i może zabolało.
- Leszek... wstydzę się...
- Sylwia, znamy się przecież do lat... Przecież nie możesz się mnie
wstydzić, Sylwia!
- To... to... to zamknij oczy, Leszek!
- Ku..., jak zamknę, to nie trafię!
- Leszek, to weź jakoś... inaczej!
- Inaczej... inaczej! Otwórz usta! Weź do buzi, łyknij! Dobrze....
A teraz idź do poczekalni i powiedz, żeby weszła następna.
Pierdzielone baby, jak się one tej szczepionki od grypy boją!
Tylko: ‘tabletka’ i ‘tabletka’.