tob01

wygląda ciekawie, tylko detale uciekają. Zmień może tło na inne, bo to wszystko takie zlane jest teraz

Porcja dowcipków: Lekarz otworzył właśnie nowy gabinet i czeka na swojego pierwszego pacjenta. Nagle słychać stukanie do drzwi, po chwili wchodzi jakiś facet. Pielęgniarka długo tłumaczy mu ze trzeba cierpliwie poczekać, bo pan doktor ma mnóstwo pacjentów. W końcu lekarz każe wprowadzić faceta, ale by zrobić na nim wrażenie, podnosi słuchawkę telefonu i zaczyna fantazjować: Naprawdę nie mogę pana przyjąć, jestem strasznie zapracowany. No…może za miesiąc…Dobrze, proszę jeszcze zadzwonić. Odkłada słuchawkę i udaje ze dopiero w tej chwili zauważył faceta, pyta: – Co pana tu sprowadza? Jestem z telekomunikacji. Przyszedłem podłączyć telefon. --- David wchodząc do baru zauważył Johna siedzącego przy stoliku uśmiechniętego od ucha do ucha. – John, coś ty taki zadowolony? – Wczoraj woskowałem łódź, tylko woskowałem… i nagle podeszła do mnie ruda piękność... mówię Ci, stary… z taaakim biustem. Stanęła i spytała: – Mogę popływać z Tobą łodzią? Powiedziałem: – Pewnie, że możesz. Wziąłem ją więc sobą, Dave. Odpłynęliśmy dość sporo od brzegu. Wyłączyłem silnik i mówię do niej: – Albo sex, albo płyniesz do brzegu wpław. I wiesz co, stary? Ona nie umiała pływać, Dave. Rozumiesz? Nie umiała pływać! Nazajutrz Dave wchodzi do baru i widzi Johna jeszcze bardziej zadowolonego niż wczoraj. – Widzę, że humor Cię nie opuszcza… – Ech, stary… muszę Ci opowiedzieć... woskowałem wczoraj łódź, tylko woskowałem… i podeszła superblondyna, z … no wiesz… z taaakim biustem… Spytała, czy może popływać ze mną łodzią. – Jasne – mówię. Odpłynąłem jeszcze dalej niż ostatnio. Wyłączyłem silnik i mówię do niej: – Albo sex, albo płyniesz do brzegu wpław. Stary… nie umiała pływać, ta też nie umiała pływać!! Parę dni później w znanym już nam barze Dave znowu spotyka Johna, tym razem jednak widzi, że John sączy piwko i popłakuje. – Hej, John, coś Ty dzisiaj dla odmiany taki smutny? – Ech, Dave, wczoraj znowu woskowałem swoją łódź, wiesz, tylko woskowałem…i nagle staje przede mną ponętna brunetka… piersi… stary! Taaakie miała. No i pyta, czy może popływać ze mną łodzią. Więc jej mówię: – Jasne, że możesz. Popłynęliśmy daleko, jeszcze dalej niż poprzednio… Wyłączyłem silnik, popatrzyłem na jej biust i powiedziałem: – Albo sex, albo płyniesz wpław do brzegu. Ona ściągnęła figi… Dave!!! Ona miała członka! Miała ogromnego członka, stary! A ja… Ja nie umiem pływać. Rozumiesz? Nie umiem pływać!!! --- Na lekcję do pierwszej klasy przyszło dwóch wizytatorów. Nauczycielka pisze na tablicy zdanie “Ala ma kota” i pyta: – Kto przeczyta to zdanie? Dzieci milczą, tylko Jasio z przedostatniej ławki wyciąga palce. Nauczycielka znając dobrze nieuctwo Jasia czeka przez chwilę. Niestety nikt inny się nie zgłasza. – Dobrze Jasiu, czytaj – mówi wreszcie z odrobiną niepokoju w głosie. – Ale ma dupę – czyta Jasio. – Jasiu!! Źle!! Na to Jasio odwraca się do wizytatorów i krzyczy: – Kurczę!! Jak nie umiecie czytać to nie podpowiadajcie!! --- Stłuczka na środku skrzyżowania. Jeden samochód cały wypchany napakowanymi dresiarzami, w drugim siedzi zwykły facet. Dresiarze wysiadają z auta i krzyczą do gościa: – Wysiadaj, k***, napier**alamy się! Roz***łeś nam furę, ty ch***! Facet przestraszony odpowiada: – Panowie, ale… ale panowie nooo, no proszę was! Jak to napier***alamy się?! Przecież ja jestem chudy i jestem sam, a was cały tabun i jeszcze tacy napakowani! Przecież ja nie mam szans . To niesprawiedliwe! Dresiarze odsunęli się na chwilę i po krótkiej naradzie ich szef mówi: – No dobra, Masa i Byku będą z tobą. --- Zenek po pracy poszedł na piwko. Kiedy lekko podchmielony wrócił do domu, zastał w przedpokoju żonę w masce p-gaz i stroju sado-maso, którą od tyłu ostro "męczył" sąsiad. Stłukł sąsiada, żonę wyrzucił na klatkę schodową, a sam wyciągnął piwko z lodówki i zasiadł przed telewizorem. Pstrykając kanałami, zastanawiał się, co zrobić z tą dziwną sytuacją. W końcu rozejrzał się po pokoju, wstał, przeprosił sąsiada, wpuścił sąsiadkę z powrotem do środka i poszedł do swojego mieszkania... :D

No, tak jak mówiłem na ircu (na którego zapraszam wszystkich) z tymi wyrzutniami o wiele lepiej to wygląda. Palce u nóg do poprawy, znaczy przydałby się tam detal :) W końcowej scenie mam nadzieje, że oddasz jego wielkość :) Super pozdrawiam

popraw materiał felg bo jest IMO slabiutki i może zapal mu lampy, będzie fajnie wyglądało

haha, świetnie, zwłoki w kontenerze mnie rozwaliły :P Czekam na jakies pierwsze teksturki

maluszek

update, lepiej czy lepiej nie mówic?

Hej, bardzo fajne to mleczne, szkło, też się właśnie męcze i mi coś nie wychodzi :P Możesz powiedzieć czym to oświetlasz? co do realistyczności, to zapełnij czymś ten stolik na pierwszym planie. W ogóle moim zdaniem psuje on kadr i osobiście bym z niego zrezygnował

nie super, ale na pewno lepsza, AA byłoby lepsze i dużo mniej szumu bo mógłbym testować dużo więcej ustawień mocniejszych i bawić się materiałami, teraz też tak robie ale idzie to bardzoo powoli. Wiem, że po lewej przepalone, ale to przecież tylko test Claude, szczerze mówiąc to się boje zostawić na noc bo mój PC lubi się niekiedy wyłączyć od tak :)

mam wątpliwości co do wytrzymałości tych krzeseł, nie dość, że mają cieniutkie nóżki to jest połączone jakimś mini drucikiem a tu moje 1 wnętrze, szum ze względu na slaby komp, nie chce mi sie czekać na lepszy render a 1h 40min to i tak dlugo

Witam, mam do sprzedania takie części po okazyjnej/okazyjnych cenach. -1,5GB ddr1 (256,256,1024) -Galaxy gf7300gt AGP -asrock K7S8X -athlon2600xp (+wentylator i radiator) ewentualnie zasilacz, Fortron 350W Jeżeli ktoś byłby na coś chętny, proszę pisać.

hmm przeczyściłem z kurzu, wymieniłem paste i render przeszedł do końca przy temperaturze na finishu (według everesta) 61 stopni Celsjusza. Poprzekładałem także kości do innych slotów, ale coś wyskakiwały bluescreeny więc ułożyłem jeszcze inaczej i działa. W sumie nie wiem co było przyczyną ale mam nadzieje, że już się to nie powtórzy. Dzięki za pomoc

obudowe to ja mam caly czas rozłożoną, przepastuje może procesor, choć wątpie, że to pomoże

zasilacz Fortron, czyli nie żaden no-name, kupiłem go hmm... nie wiem z 1,5 roku temu. (350W) Dziwi mnie to, że zawsze w tym samym miejscu renderu, sie sypie.

Witam mam taki oto problem. Otóż mam scenke, wnętrze, pare mebli z boxów, 2x vraylight, 1x vraysun. Włączam renderowanie i w sumie w jednym i tym samym momencie zawsze wyłącza mi się pc (aby wlaczyc musze odlaczyc listwe na kilkanascie sekund). soft to 3d max 2008 + vray config: athlon 2600xp+, gf7300gt, 1,5gb ddr1 Proszę o pilną pomoc, ponieważ stoje w miejscu :/

jakies alusy by sie przydalyy, fajny golfik, jak dla mnie najlepsza generacja

świetny detal! Aż chce się modelować

oglądaliście film into the wild? (pl: wszystko za życie). Jest on na podstawie ksążki którą chcialbym przeczytać i mam pytanie czy czytał to ktoś. Czy dobre, i czy znacie podobne książki

"to nie tak jak myślisz kotku" byłem w kinie, i powiem, że jak na polskie komedie to było się z czego pośmiać. Strasznie zakręcony i zagmatwany i do tego Jacek Borusiński ;)

myśle, że masz nie połączoną podłoge ze ścianą tam za kanapą

zagraj sobie w nocy ze słuchawkami na uszach

oko Saurona brzmi lepiej :P mógłbyś poprawić, tą podstawke, to raczej chwila..

ja gram teraz w silnt hill 2, za sprawą Lelenia :P (zapraszam na kanał na irc'a) w AvP gralem chyba w 2 (chyba!) moze myle z 1, ale wtedy cykalem sie grac :P ajj to uczucie ze coś za tobą jest, albo pojedyncze piknięcia na radarze :P sh2 jakos mnie nie straszy, moze dlatego, że nie gram po nocach i w sumie to na początku jestem. Tak czy siak, zapraszam na kanał IRC :P