yoookeer poogladaj olowek Beksinskiego...tam owszem widac kreske, ale gro rzeczy wycieral gumka, a efekt jaki jest kazdy widzi i chyba nikt kunsztu nie podwazy. Po co siebie ograniczac? To samo z Gabi. Jesli dnia pewnego zacznie "wycierac" i stwierdzi, ze to jest to, czego szukala (a efekty oczywiscie nam pokaze:D ) i bedzie w tym dobra to nie widze w tym zlego.
Siemka, mi sie ogolnie podoba. Moze ten zolty fragment sciany zamienil bym na kolor bialy jak na suficie. Czemu umywalka lekko wystaje ponad polezckami po boku? POzdrawiam:)
Witam. Herbatka jest ok, natomiast calosc gryzie sie kolorystycznie. Rozmycia wyszly maloatrakcyjnie. Wafle jakies wymiętolone. Cos zlego dziele sie z prawej strony blatu. Pozdrawiam.
Z tym tarciem sie zgadzam w stu procentach. Kazdy dobiera sobie taka technike jaka dyktuja mu psychiczne wlasciwosci percepcji i jej przekazu. Gabi..walcz dzielnie dalej i czekamy na nastepna odslone :)
Siemanko, jak dla mnie wypas. Tym bardziej, ze nie miales okazji tego dopiescic.Jedyna "sztucznoscia" ktora rzuca sie w oczy jest lampa nad stolikiem w salonie.Wyglada troche jak wklejona. Rowniez gorny zbieg perspektywy widoku za oknem troche nie zgadza sie z perspektywa gornej linii sciany po lewej stronie.Troche mi brakuje rozmycia malego w tle. Super wyszedl talerzyk z cytrynkami. Mozesz cos wiecej powiedziec o ustawieniu poszczegolnych swiatel i rendera? Z gory wielkie dzieki:)
Siemanko:) Jesli rysujesz od dwoch miesiecy to fajnie. sam troche smaruje wiec wiem, ile to czasu potrzeba na opanowanie kunsztu. Widac, ze pewne elementy lapiesz wiec to dobrze rokuje. Co do moich uwag to hmmm porob szkice detali na poczatek, staraj sie szukac proporcji np jaka jest odleglosc pomiedzy oczami w stosunku do samego oka itp. Pozniej bardziej wykanczaj prace...zaznacz delikatnie obszary najciemniejsze i najjasniejsze i faktycznie daj taki odcien by sie one roznily mocne. W Twoich pracach czasami jest troszczeczke za jednolicie. Pozdrawiam :)
Hmmm z koniami w mojej opinii jest tak ze ich nogi ulegly zbyt duzemu skrotowi. Jak patrze na konia z lewej strony z pierwszego planu, to lewa (od naszej strony prawa ) noga stoi jakos dziwnie prosto, przez co w porownaniu z prawa a dalej z caloscia konia wydaje sie cala postac przechylac w lewo...Moze podwin ja troche lub przesun lekko obie? W tym samym koniu jego tylne "podpory" sa strasznie wątłe i stoja zbyt blisko siebie, jakby na bacznosc.Tu tez chyba za mocno poleciales ze skrotem. Moze sprobuj tez obnizyc im zadki a nogi lekko wydłuzyc. Pozdry:)
Mialem okazje kiedys w stanach przejechac sie czyms podobnym. Wierz mi Aniu...doznania podobne do "lezenia" w fotelu z pilotem w reku ;) Cos pieknego:)
hehehe kiedys sedziwa wiekiem Babcia pokazywala mi swoje.."mohery" ktore gdzies tam kupila...dla humoru wiec powstalo kilka fotek (innych nie pokaze:P)