Telka z noiproxem dobrze gadają. Zakryte twarze może nie są nagminne, ale niezakrytej, dobrze namalowanej twarzy tutaj nie widziałem. Sugeruję męczyć popiersia z referencji bo malując wciąż z wyobraźni do niczego nie dojdziesz przez najbliższe kilka lat. Z kolei od siebie dodam (skoro i tak jest burza), że warto wykrzesać z siebie więcej pokory w stosunku do ludzi, którzy znacznie więcej od Ciebie umieją.
Co do przeżyć- w pierwszej podstawówki pobiłem się z trzecioklasistą i wygrałem, aczkolwiek nie wiem czy kogokolwiek to interesuje.