infected

Może zamiast łączyć to lepiej wyciągnąć ten prosty kształt z „wzorcowego poziomego” obiektu.

Tylko Wacom. Osobiście używam intuosa i jestem naprawdę bardzo zadowolony.

Rewelacja materiały i render. Gratuluję! Kiedy jakieś latadło do tego?

A odbicia są możliwe bez uv-ki? To jest klasyczny bbandi. Czekamy na kolejne up-y...

Oby tak dalej. Trzymaj poziom detalu, a będzie na co popatrzeć.

A może wróżka Janina?

Może napiszę inaczej. Jaka firma? BSA krytykowana za zbyt agresywne podejście. Osobiście widziałem jak wygląda taka kontrola. Na komendę odejść od komputerów, po stwierdzeniu że momencik panowie natychmiast informują - proszę natychmiast wstać od komputera bo podejmiemy działania by pana odsunąć siłą. Druga sprawa. Nie wiem skąd wziąłeś tezę o nielegalności kupna poza WE. Nigdy nie stwierdziłem, że tak jest. Natomiast ostrzegłem, że łatwo naciąć się na podróbkę polegającą na sprzedaży oprogramowania bez licencji na WE w świetnej okazjonalnej cenie. Czy już rozwiałem twoje wątpliwości? Oraz ewentualne poczucie konsternacji u autora wątku, który czyta nasze elaboraty :)

Właściwie to ty idziesz do urzędu celnego. Jeżeli oni przychodzą do ciebie nazywają się już Służbą Celną RP. Towar kupiony w USA lub Kanadzie podczas wysyłki musi mieć określoną zawartość. Następnie trafia do firmy spedycyjnej przy której jest agencja celna. Po ustaleniu wysokości cła - jeżeli towar jemu podlega (możesz to sam sprawdzić w systemie ISZTAR) i jego opłaceniu możesz cieszyć się softem. Jeżeli będziesz chciał wydymać urząd celny to prawdopodobnie ci się to uda na skalę jednego czy kilku zakupów. Ale to jest ten urząd który za jeden zakup jak ktoś życzliwy doniesie będzie cię ścigać. A firma kontrolująca legalność programu po licencji łatwo dojdzie że towar jest niedopuszczony do obrotu na terenie WE i poinformuje urząd celny o tym fakcie jeżeli tego nie zrobiłeś i masz już dwa problemy. Koszt niektórych programów jak Corel jest stosunkowo niski - więc czasem lepiej odkupić go od jakiegoś studenta co go wygrał w jakimś konkursie - niż ciągnąć z zagranicy.

Mniej więcej o to mi chodziło. Allegro jest zalewane takimi produktami.

Urząd celny. Tą metodą obrotny Kanadyjczyk mógłby wprowadzić na rynek Wspólnoty Europejskiej dowolną ilość oprogramowania na masową skalę. Jednak kupując u wewnątrzwspólnotowego resellera soft spoza WE opłacasz już w nim cło. Dyrektywy wewnątrzwspólnotowe obowiązują w unii - tylko

Corel jest firmą Kanadyjską i jak kupisz wersję w EU to jest ok. Zbyć ją możesz na obszarze EU. Ale ja wspominałem o wersjach Kanadyjskich (na płytach jest wyraźnie napisane, że jest to ta wersja) i przywiezienie jej do EU i próba zbycia nie jest wtedy legalna.

Dokumenty księgowe przechowujemy do 5 lat. Powyżej tego okresu niszczymy. Adobe nie zabraniało sprzedaży na świecie. Ale windows i corel już tak. Windows jest chroniony specjalnym prawem o wywożeniu twórczości jakiejś tam - nie pamiętam dokładnie. A masz na to na artykuł? O niezgodności z polskim prawem. I to konkretnie DZ. U. z danego roku numer taki, pozycja taka. Bo jeżeli nie to gadka w stylu „- to jest niezgodne z polskim prawem i już” nie uratuje cię. A chętnie poczytam sobie dokładnie.

Nie ma w Polsce przepisu, który zobowiązywałby przedsiębiorcę do ewidencjonowania kosztów. Jeżeli nie chcesz - kupując cokolwiek do firmy rachunku brać nie musisz. Konsekwencją tego jest wyższy podatek dochodowy. Faktura to żaden dowód. Adobe zezwala na odkupienie towaru i zobowiązuje do przekazania nośnika, licencji, opakowania itp bez względu na ich stan. Sam nośnik to też nie dowód - ale opakowanie z numerem seryjnym lub cokolwiek, gdzie rzeczony numer umieszczono już tak. Corel jest do kupienia online lub w pudełku. Trzeba tylko zwrócić uwagę by nie wziąć wersji na amerykę północną, która ma w licencji wyraźnie zaznaczone na których kontynetach jest legalna. Na allegro czasem można spotkać takie wersję, gdyż oryginał w kanadzie kosztuje grosze, lub corel draw jest dołączony np. do skanera jako gratis. Jest to co prawda goły program, ale w zamian za cliparty i tekturowe pudełko to jest o co walczyć.

To nie jest śmieszne :) Około kwartał temu przyszedł do mnie klient z prośbą o grafikę z użyciem 3d i stwierdził, z płaci tyle i nic więcej - ale jego praca będzie znakomitym dodatkiem do naszego portfolio więc możemy zrobić to po kosztach. Projekt obejmował butelki PET :)

Pytam z ciekawości: Jakie jest uzasadnienie do użycia tego modyfikatora dla boxa?

Nie czytasz moich odpowiedzi ze zrozumieniem. Nie mówiłem nic o ilości poly - tylko o tym, że zabiłeś model rowerem i słabą teksturą. Co do samego modelu ciągnika to uważam że jak na razie jest całkiem ok.

Nie wiem o jakie przemyślenia ci chodzi, bo to chyba przemyślenia nie z mojej którejkolwiek wypowiedzi. Ale żaden model plastikowy nigdy nie był i nie będzie wierną repliką oryginału. Nie ważne czy kosztuje 20 czy kilkaset złotych - fundament tej tezy jest słaby i łatwy do obalenia po zakupie modelu za kilkaset złotych. Będzie jedynie bardziej lub mniej rzeczony oryginał przypominał. Wracając do twojej pracy - zrozum wreszcie, że chodzi mi o fakt, że model plastikowy to fantazja modelarza i próba zbliżenia się do oryginału wraz z przerysowaniem pewnych efektów (np. weathering), które w modelarstwie robią wrażenie. Ale to nie forum modelarskie. A jeżeli tobie zależy na realizmie to niestety poszukaj oryginalnych materiałów. A jeżeli nie miałeś czasu na to lub nie chciało ci się i zacząłeś robić model na podstawie linków do galerii modeli sklejanych - to czemu się dziwisz, że tak jest ten model postrzegany. W kategorii model modelu plastikowego lub przyszłej dioramy twoja praca jest całkiem niezła i gratuluję - tak trzymaj. A fioletowa rdza też jest ok. Już nie mogę się doczekać finału. A zrobienie wiernej repliki 3d modelu plastikowego też wymaga dużego nakładu pracy.

Czyżby fantazja modelarza była ponad wszystko? Osobiście widziałem model działa niemieckiego samobieżnego produkcji chińskiej, gdzie osłona jarzma o zgrozo była skręcana śrubami. Modele to żadna wyrocznia, a malowanie wykonane przez modelarza trzeba rozpatrywać w kategorii modelarskiej. Do monografii to za bardzo się nie nadaje. Żebym nie był gołosłowny to dlaczego mundur żołnierza lśni jak by był lakierowany? Realizm? Brak

Ilość segmentów zmienisz prosto zaznaczając edge między którymi chcesz dokonać podziału. Następnie connect i wybierasz ilość podziałów oraz rozmieszczenie.

Modeling wypada. To dobrze. Oszczędzi to pytań o jaki soft komu chodzi jak zaczną się pytania o modelowanie.

Be urazy ale to chyba najlepsze rozwiązanie. Jak to jest, że dłubiesz coś tak skomplikowanego i bawisz się w detale, a na koniec przykryjesz cały tył takim takim gniotem?

Zmian sterowników karty graficznej co powoduje? Jest jakaś różnica?

A zakładka „O mnie”? Jest tam dość sporo miejsca na informacje o sobie. Wystarczy kliknąć w avatar lub nicka. To było by dobrze wiedzieć od kogo i za co. Zanim ktoś da minusa - dwa razy by się zastanowił.

Świetna inicjatywa ale poszedł bym nawet krok dalej. Może zamiast captcha code trzeba by było przepisać te posty. Popieram inicjatywę za Areną czy jakimś innym Hyde Parkiem dla pobudzonych. Może jeszcze filtr przed userami którzy zakładają konto by napisać jednego posta w stylu: pomóżcie z... Odpowiadać na posty można od razu, pisać po tygodniu.

Dla ciebie wszystko... Wyskoczyłeś z tym z wipa w pół drogi nim zdążyłem się obejrzeć.