infected

To chyba siedzi w głowie, książka to tylko gotowce. A gotowców pełno w sieci. Może skoncentruj się bardziej na typografii, bo wiele layout-ów kuleje z tego powodu, a to pierwsza, rzecz która odstrasza i zniechęca do czytania reszty. I wychodzi z tego elukubracja zamiast przyciągającego dizajnu :)

Pomysł z odrzucanymi silnikami był ciekawy, chociaż moim faworytem japońskim jest podwodny lotniskowiec z tego okresu.

Domek ogólnie podoba mi się – troszkę się przewraca. Woda zbyt idealną powierzchnię ma.

Ładnie, ładnie – będę obserwował tę ciekawą konstrukcję.

Możesz też skorzystać z Align Selection i jeżeli pivoty będą ustawione centralnie zadziała jak C+E

Popraw jakość wyświetlania bitmap. ... pół sekundy za późno...

Jak dla mnie bomba. Jeszcze tylko elektryka, reszta nitów, instalacja pneumatyczna, ogrzewanie kabiny i będzie gotowe :) Przy takim detalu nadaje się na przekroje.

Klimatycznie i ciekawie – dla mnie tak jak jest – i nic bym nie zmieniał

Jak na bojową maszynę ma bardzo delikatną budowę. Chyba, że to jest taki model „do pierwszego trafienia”. Jak zatrzyma się na chwilę, a ktoś z nożem będzie w pobliżu to poobcina kable i będzie po ptokach. Ale „sznurki” wyglądają efektowniej niż płyty pancerne, więc może taki był zamysł twórcy.

Na mój gust to robota dla flash developera, nie flash designera. Według mnie czysty AS.

Tekst rozbijesz na krzywe poleceniem Break Apart (domyślnie ctrl+B).

A tekst też rozbiłeś na krzywe?

Pola wprowadzania danych z zakładki REKRUTACJA. Jak już chcę się „zapisać” to muszę najpierw zacząć od konsekwentnego wykasowania poszczególnych opisów z tych pól – wydaje mi się, że mogłyby rzeczone opisy być usuwane po wstawieniu kursora w pole.

Jeżeli chodzi o typografię to prawdziwy dramat! UNIKAJ STOSOWANIA WERSALIKÓW W TAKICH ILOŚCIACH. Przecież tego nie da się doczytać do końca. Polecam jakieś podstawy typografii, bo wielu odwiedzających może nie mieć tyle „samozaparcia” by dojść do końca. A może ty krzyczysz?

A próbowałeś załadować ponownie UI? U mnie to pomogło przywrócić wszystkie ikony.

Może się troszkę spóźnię ale jak już pisał Piksar będę :)

Ja robię tak: zadaję sobie np 3 pytania i biorąc książkę z półki próbuję je rozwiązać. Z reguły jest tak, że książki ledwo potrafią rozwiązać jedną wątpliwość. Jak rowiążę wszystkie trzy - kupuję. Dzisiaj wydawnictwa sztucznie nabijają objętość książek takimi bzdelami jak: instalacja oprogramowania. Zbyt szczegółowy opis panelów i przycisków - jak konfigurować to co z reguły podczas instalacji i tak jest skonfigurowane. Książki chcące uchodzić za zaawansowane szczegółowo tłumaczą np. różnicę między rgb, a cmyk albo jak wstawiać nowe warstwy w fotosklepie. Generalnie jestem zawiedziony poziomem obecnej literatury fachowej. Większość wątpliwości można rozwiązać dzisiaj przy pomocy netu i chyba lepszą alternatywą jest przeznaczyć na to właśnie trochę grosza zamiast kupować wodę w okładce. Te książki powinny być sprzedawane w butelkach.

Lepsza moim zdaniem praca z plikami .pdf zwłaszcza wielostronicowymi. Zawsze możesz pobrać wersję próbną na 30 dni. Co do internetu - sam mam download version - ale wtedy dostajesz inny serial, który nie wymaga aktywacji sieciowej. Przy nastepnej instalce podajesz trialowy i aktywacja lub pełny (trialowy po jakimś czasie i tak powie, że ilość jego aktywacji została wykorzystana)

Znakomitych prac jest wiele. Jako, że lubię klimaty industrialne Piksar jest moim faworytem. BTW poziom prac jest naprawdę wysoki.

Dobrze mówisz. Tymko fotografowanie studyjne samochodu w realu jest naprawdę wielką sztuką. Gdzie trzeba zadbać o wszystko od fotografa i jego aparatu, statywów i oświetlenia, ścian, sufitu na podłodze kończąc - a wszystko to odbija się bezlitośnie w lakierze.

Jak dla mnie bryła samochodu na łuku jest ok. Natomiast przy bliższych oględzinach okazuje się, że ślimak nie zginie, gdyż przednie prawe koło (jak to często w maluchach bywało) chyba ma już złamaną zwrotnicę i prawie leży. Więc maluch wyląduje w rowie na prawo od ślimaka. :)

Jak dla mnie świetne. Super robota

hie hie pali się ale gaśnie i jak ruszysz to znowy sie zapala... ale info z tray'a nie pozwala nie zauwazyć. Całkowicie się zgadzam, że wystarczy co najmniej na tydzień pracy. Brak baterii!!!, Żadnych klapek co po jakimś pewnie czasie będą się same otwierać i jak podniesiesz myszkę to trzeba będzie pozbierać aku z podłogi :) BTW nieźle się wątek rozbudował, a chodziło tylko o małą myszkę

Moja mysza wystarczy prawie na tydzień. Nim padnie mruga do mnie na czerwono. Scrolla to używam chyba równie często co innych przycisków. Jako środkowy przycisk i jako kółko zoom.

znalazłem ofertę od 211 zł - można przemyśleć http://www.skapiec.pl/site/szukaj/?sz=&szukaj=mx1000&kategoria=-0