Skocz do zawartości

Grave

Members
  • Liczba zawartości

    740
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Zawartość dodana przez Grave

  1. No jedyne info - http://helion.pl/autorzy/Joanna_Pasek,pasj.htm Jeśli to nauka podstaw, to orłem nie musi być... Ważniejsze aby książka była dobrze napisana. Piotr miał styczność..., więc jak coś, to jest kogo wypytać co w książce "piszczy" ;)
  2. Z czasem tak się robi, że mało który tutorial cieszy... Człowiek myśli, że coś go zaskoczy, a tam "NIC". Najgorzej jest, jak jeszcze kasa na to pójdzie...
  3. Grave

    Proszę o pomoc.

    Jeja! :( Nikt nie wymodeluje samochodu specjalnie dla ciebie za free, bo to jest masa pracy. Wiesz ile taki model na zamówienie jest wart? Możesz poprosić kogoś, kto wykonał taki model DLA SIEBIE lub po prostu ma taki na stanie aby się podzielił... Twoja prośba nie brzmi zbyt ciekawie - trochę jakby wykonanie takiego modelu było banalne... Ja rozumiem, że możesz absolutnie nic się na tym nie znać, ale mimo wszystko perspektywa pomagania komuś, kto nawet nie będzie świadom ile wysiłku w tą pomoc zostało włożone nie brzmi zachęcająco... :(
  4. Mam złe doświadczenia z kupowania modeli na turbosie... MaxymilianMax - a będziesz z gotowych modeli korzystał?
  5. Świetne materiały, przytłaczająca ich ilość :D
  6. nameno: "Grave, "po pracownikach za obierki" to sobie pewnie nieźle punktujesz u zleceniodawcy i już nie jest skory do szczędzenia" Racja, zwłaszcza jak się okazuje, że szybciej jest zrobić wszystko od nowa niż poprawiać ;) No rzeczywiście, w kwestii kubków będzie coraz ciężej... :)
  7. Ale ogólnie ludzi znających się na tej robocie jest mało... Jeśli ktoś pracuje za psie pieniądze, to albo dopiero zaczyna, albo może chce mieć duży wybór w zleceniach i wykonywać tylko to co mu pasi, albo z jakichś dziwnych powodów nie umie sobie znaleźć klientów, lub wzbudza wśród nich jakąś niechęć... Jestem pewien, że wielu z was na starcie pracowało za grosze, ale i wielu z was dosyć szybko przestało to bawić. Jeśli zlecenie jest większe, to prawie pewne jest, że pracowanie za pół darmo w jakiś nieciekawy sposób się odbije... (albo na psychice, albo na projekcie). nameno, wiesz ile dostawałem projektów do poprawy po takich "pracownikach za obierki"? I widać, że praca dobrze zaczęta, że ktoś miał umiejętności, ale po prostu się mocno spieszył lub lub nagle wszystko rzucił... Potem jest kłótnia, a klient odchodzi niezadowolony często tracąc kupę czasu, zaliczę i w rezultacie zamiast oszczędzić traci. (oczywiście to nie jest reguła, ale "ruletka" na pewno).
  8. Rynek tak łatwo się nie wypełni... Zapotrzebowanie wciąż rośnie, a ludzi potrafiących zrobić coś naprawdę na poziomie wcale nie ma tak dużo... 3D to nie retusz w photoshopie, tutaj wyrobione lata mają ogromny wpływ na jakość prac i zakres możliwości... Technologia się rozwija, praca robi się coraz łatwiejsza, ale to pozory bo równocześnie rosną wymagania... Będzie coraz więcej osób, które liznęły 3D, i potrafią jakieś drobne rzeczy, ale nawet w niszy rynek się nie zapcha... Wystarczy spojrzeć na photoshopa - ilu ludzi potrafi obróbką się zająć? Masa, ale i tak są na to zlecenia z sensownymi stawkami, bo zapotrzebowanie ogromne a mimo wszystko dla większości ludzi to jest trochę czarna magia... Może niech ktoś zrobi eksperyment, i zacznie pytać przechodniów co to jest polygon... Zapewniam, że wielu ludzi nawet nie wie co to jest grafika 3D, a co dopiero poly. Jesteśmy wypaczeni, i zbyt wiele rzeczy bierzemy za oczywistość, co znowu może się przełożyć na problemy przy dogadywaniu się z klientem...
  9. Grave

    Jak zacząć?

    Te wymagania to z przymrużeniem oka można patrzeć... Jak twoje prace wymiatają, to nic nie stoi na przeszkodzie. Jest masa sposobów aby zdobyć większe doświadczenie, i wydaje mi się, że każdy podchodzi do tego po swojemu - jak mu wygodniej.
  10. Ale jaja..., babcia ostra. Loom dla arachnofobów polecam ;)
  11. Ostatnio dostałem propozycję pracy przy gierce, jednak nie za bardzo się orientuję jakie stawki przy czymś takim chodzą. Do wykonania: -hires model (2000-3000tris) -mapping and texturing of hires model (1024x1024px) -skinning hires model -optimizing hires model to lowres (300-500tris) -fixing skinning on lowres (it will mess up during optimization process) -rebaking textures on lowres model to new mapping Modeli do wykonania jest wiele... Będę wdzięczny za porady ;)
  12. To prawda że w wątku "ile wziąć" sypią się tysiące gęsto, ale wydaje mi się, że tam wiele osób chwali się najlepszymi stawkami jakie udało im się wyciągnąć z pojedynczych zleceń, no i może jest tendencja walki z psujami rynku... Tutaj update, tam update, tu nowy sofcik, plugin, sprzęt, coś się zepsuło, koszt tu, koszt tam, i się zbiera, a przecież nie od razu ktoś się chwali że kupę tysięcy zgarnia. Co niektórzy nadal mieszkają w Polsce i z polskich zleceń żyją ;) Trzeba troszkę wymagać bo inaczej może być nieciekawie, a wrażenie przepłacenia nigdy nie jest przyjemne - nawet jak świecisz kasą. Fale narzekań są wszędzie, ale prawdziwe ujadanie ze złości to rzadkość co oznacza, że wszystko jest w normie ;) Jeśli chodzi o Polskę, to wiadomo na co można narzekać najmocniej - na kraj, czyli nas samych... Poczynania firmy są nastawione na maksymalny zysk i takie są po prostu prawa rynku/pijawki :D Generalnie póki konsumenci mają sporo do powiedzenia to wszystko jest OK
  13. Dlatego warto pomyśleć jeszcze więcej...
  14. Bo pewnie kopiujesz też animację środka ciężkości (obiektu, który odpowiada za pozycję bipeda). Obiekt ten jest na samym szczycie w hierarchii kośćca, więc łatwo go znaleźć. Generalnie siedzi on sobie wewnątrz miednicy.
  15. A któryś komponent User Interface się nie sprawdzi? Nie wiem, bo prawie tego nie używam... Można też samemu panel rozwijalny zeskryptować w oparciu o XML. Może jak będę miał chwilkę to coś zgrzebię ;)
  16. Najs - znacznie lepiej ;) Będziesz potem retopo robił?
  17. Grave

    Twarz

    Bajkową twarz zrobisz szybko tą samą techniką, która cię tak przestraszyła po prostu ograniczając detal. Machnij boxa na środku, skonwertuj do editable poly, dodaj modyfikator turboSmooth (ze 2 - 3 level), i zacznij wyginać, i ciąć siatkę. Ewentualnie jeśli za bardzo nie zależy ci na nauce modelingu, tylko na razie chcesz sobie machnąć jakąś mordkę, to najszybciej zrobisz to za pomocą sculptera - ZBrusha, Mudboxa, czy darmowego Sculptrisa (http://www.sculptris.com/download.html).
  18. Grave

    Jak to dokonczyc ?

    Z niebem, to powinieneś mieć odpowiednią bitmapę (nadającą się do sferalnego mapowania), a potem w materiale, w opcjach wrzuconej bitmapy ustawiasz mapping na spherical environment. Możliwe że problem z kominem da się rozwiązać wygodniej niż ustawianiem FG na High. Może i poprzeczka jest za wysoko, ale ważne żeby się uczyć - najwyżej za pierwszym razem nie uzyskasz zadowalającej cię jakości... Generalnie im większe doświadczenie, tym większą się zwraca uwagę na detale, co z kolei sprawia że człowiek wiecznie nie jest w pełni zadowolony ze swoich prac... Może ci się przyda: http://www.scriptspot.com/3ds-max/scripts/multyconvertor http://www.scriptspot.com/3ds-max/scripts/material-converter-v0-98b
  19. Truizm był celowy. Chodzi o to, że nie ma sensu bronić firmy, bo wiadomo że ta będzie się kierować własnymi prawami. Prawami, które mają więcej wspólnego z wyciąganiem od klienta kasy niż ciężką pracą nad tym aby go zadowolić. Nikt nie oskarża deweloperów, po prostu działania firmy na tle konkurencji, i zapaleńców nie wychodzą tak różowo. Dbanie o wizerunek ciężkiej pracy i włożonego wysiłku jest priorytetem, ale to co się dzieje wokół sugeruje, że jednak da się zrobić o wiele więcej. To właśnie dlatego konkurencja mimo wszystko napędza rynek - mydlenie oczu przestaje być takie proste, a każdy chce wypaść jak najlepiej na tle pozostałych. Oczywiste jest, że ciężka praca ludzka dominuje - w innym wypadku firma odniosłaby straty, co raczej nie jest jej celem. Sęk jest w tym, jaki kierunek został obrany, na co nacisk położony i jakie inwestycje poczynione... Zdecydowanie jest co poprawiać i dodawać i rewolucja przy tym nie jest potrzebna. Nie wierzę, że tam nie wiedzą co można więcej usprawnić - moim zdaniem po prostu wszystko czeka na swoją kolej. Jaka by była dla pipeline różnica czy do nowszej wersji programu dodane były pierdółki czy coś naprawdę konkretnego? Chyba tylko taka że wtedy większa szkoda jest, że takie bajery nowe są a nie ma jak ich wykorzystać... Samo wyjście nowszej wersjii jest problemem, a nie to co w niej dodano. Max 2011 potrafi zapisywać pliki do formatu poprzedniej wersji więc jest teraz sporo wygodniej... Nowy produkt to szukanie nowej klienteli, jeśli można stworzyć jeden czy dwa produkty, które mogą zastąpić resztę i pasować dla każdego, lub jeśli można zmodyfikować produkty tak, aby każdy trafiał do zupełnie innej grupy docelowej, to firma będzie do tego dążyć. Tak naprawdę w tym wypadku wszystko zależy od możliwości manipulacji i między innymi dlatego buty czy napoje nie są dobrym porównaniem. Przykłady produktów które podałeś nie są przykładami produktów o charakterze rozwojowym. Gdyby np. Maya miała non stop znacznie lepsze wsparcie rozwojowe, sprawiające że z każdym rokiem dystans jakościowy między programami by rósł i rósł, to prawie wszyscy powoli przeszliby na ten "jeden słuszny soft". Korzyści są jasne - wspieranie jednego softu byłoby tańsze, ale generalnie raczej spodziewałbym się jakiegoś rozłorzenia sił. Oczywiście fani danego softu łatwo się nie poddadzą, dlatego też proces musiałby być bardzo powolny. Jak najbardziej może też tak wyjść, że jednak bardziej będzie się opłacało pracowanie nad rozwojem wszystkiego na raz mniej więcej na tym samym poziomie - wszystko zależy od reakcji ludzi. Niechęć przeskakiwania z Maxa 9 na coś nowszego na bank dała Autodeskowi do myślenia... Ogólnie nie jest źle (inni mają jeszcze gorzej jak to Kazik śpiewał), no i jest jeszcze projekt XBR :)
  20. Nie oszukujmy się - firmy zawsze będą nastawione na jak największy zysk jak najmniejszym nakładem pracy... Jeśli boisz się że konkurencja cię wyprzedzi, to ją wykupujesz (o ile cię stać), bo na dłuższą metę to się zwróci choćby właśnie w postaci zahamowania rozwoju... Oczywiście nie ma możliwości totalnego zahamowania no bo ludzie nie są głupi (nie zabulą za totalną pierdółkę), ale zawsze będą minimalną ilość pracy odwalać (tyle żeby buntów wielkich nie było, i chętni zakupu się znaleźli). Dodajmy jeszcze do tego fakt, że konkurencja będzie przecież myśleć podobnie - jeśli ma już pozycję na rynku, to nie wystrzeli w przód za mocno, bo się to nie opłaci. Firmy to są na starcie młode pistolety prące do przodu, jednak z czasem zamieniają się w starych doświadczonych manipulatorów... Zastanawiam się jakie kroki zamierza podjąć Autodesk mając tyle podobnych produktów w łapach... Wydaje mi się, że rozwiązania są dwa - albo będą coś kombinować żeby każdy produkt był atrakcyjny dla innej grupy docelowej, albo po prostu więcej wpakują w rozwój jednego z produktów (lub nowy/nowe jakiś/jakieś), pozwalając reszcie umrzeć śmiercią naturalną - oczywiście wszystko bardzo powoooli, że nawet się nie spostrzeżemy kiedy zaczniemy używać jednego słusznego softu...
  21. Prawda. Nie chcę myśleć co by było, gdyby nie konkurencja...
  22. Ja się tam tylko zawiodłem, że nic ciekawego nie ma do obczajenia ;) Dla mnie to mogą i takie cuda sprzedawać http://www.turbosquid.com/3d-models/3d-crap-model/137379
  23. Autodesk dobrze potraktowany Blenderem powinien się mocniej spiąć do roboty...
  24. Mogą być problemy jeśli będzie to nieprzemyślane... Może ci się przydać coś takiego: http://www.scriptspot.com/3ds-max/scripts/pin-tool No ale oczywiście to zależy od tego jak do tego podejdziesz. Nad topologią popracuj troszkę, najbardziej kole te zagęszczenie siatki wzdłuż boku...
  25. Grave

    Twarz

    kakaku rację ma... Zerknąłem twój link, i tam nic o modelingu nie ma - koleś tylko prezentuje narzędzie od deformacji siatki (pomocne, ale tak się nie modeluje). Sculpty to sobie w ZBrushu czy Mudboxsie można robić. Praca nad twarzą wygląda raczej w ten sposób:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności