Kris_R

Ano - tak jak mówisz Albert. Możliwości jest sporo. Może warto o nich pogadać i rozważyć różne za i przeciw. To na pewno będzie wątek, który się może przydać kilku osobom. Wiadomo jak to jest w życiu. Można mieć rower i można mieć ROWER.. można mieć tablet i można mieć TABLET :D tak samo kula.. zależnie od włożonej kasy i czasu, można osiągać lepsze lub gorsze rezultaty.

Ok. Skoro tak, to proszę was o uzbrojenie się w odrobinę cierpliwości. Opiszę tu moje chałupnicze podejście na tanią, amatorską kulę do hdri. Zamieszczę też kilka zdjęć z planu jak i samą powstałą hdrkę. Sam nie wiem jeszcze co z tego wyjdzie, no ale.. coś tam na pewno ;)

Wiem Albert :) Dzięki serdeczne. Czytałem z resztą Twoje posty na goldenline w podobnym temacie. Nabyłem dziś kulę ogrodową. To tej produkcji spokojnie wystarczy. Jak położę dzieci spać i ją wypoleruję to wrzucę foty. W tej realizacji praktycznie nie będzie elementów metalowych i chromowanych, które będą grały na pierwszym planie, więc spokojnie sobie poradzę z tym co mam. Dzięki za szybką reakcję i pozdrawiam! Tu fota z netu: http://czerwonamaszyna.pl/images/products/blomus/BLO_i_Garden_65033_Fuera_Vogelst_2.jpg

Potrzebuję praktycznie od ręki kulę do zdjęcia odbić z planu zdjęciowego. Kombinuję już z jakimś szybkim i tanim sposobem typu bombka choinkowa albo kula ogrodowa. Jednak zamawiane przez internet dojdzie do mnie za późno. Zna ktoś z Was miejsce w okolicy Poznania, gdzie można podjechać i kupić takie cuś z marszu? Albo może ma ktoś z Was pożyczyć na jeden dzień za jakąś opłatą? HELP! :]

Ja cały czas siedziałem jak mysz pod miotłą. Czytam te komentarze rozsiane po internecie i widzę, że Polacy nie do końca identyfikują się z bohaterem filmu. Pomijam więc pomysł, scenariusz, reżyserię.. tak widocznie miało być. Na pewno ludziska się nad tym długo głowili i postanowili, że tak chcą. Za taki film zapłacili - taki dostali. Tylko jak patrzę sobie z boku, a wiesz Tomku, że coś tam w życiu robiłem w 3d, to nie daje mi spokoju, co poszło nie tak. Gdzie się sypnęło. Coś z symulacjami ubrań? Coś z przenoszeniem danych między programami? Jakiś syf na sesji mocap, który wymagał żmudnego czyszczenia i łączenia klipów? Uchyl rąbka tajemnicy. Może ja i nie tylko ja na przyszłość wyciągnę wnioski, żeby przypadkiem nie wdepnąć w podobną pułapkę. Pozdrawiam

Traitor.. ja zdaję sobie sprawę. Ale to też taki półśrodek. Na dole strony masz coś takiego jak known bugs: - działa tylko na siatkach zbudowanych z trójkątów (wtf?) - sampluje tylko w klatkach, więc jak obiekt porusza się szybko, to nie zostawi linii tylko kropki ja tu nie mam zamiaru bić piany jak sam napisałeś. Powstało? Świetnie.. komuś się przyda? Też super. Ale brać za to paskudztwo kasę, to przegina jest. I tyle :)

Ja podobnie jak Alul. Jak to zobaczyłem i pomyślałem o XSI i deformerze działającym w real timie to tylko wywyłało sarkastyczny uśmiech na mojej twarzy. No i tak jak mokramyszka666 - daliby sobie spokój ze sprzedawaniem takiego szajsu. No ale - może komuś akurat się przyda - nigdy nie wiadomo.

Przecież na stronce jest wszystko.. łącznie z przykładowymi meshami do zciągnięcia itp. Link jest podany. Jeśli jesteś ciekaw to udaj się tam i kliknij gdzie trzeba :)

Musisz skoczyć do Wety i ich nauczyć jak robić dobrze mocap. Myślę, że doświadczenie idące z realizacją Avarata niczego ich jeszcze nie nauczyło. Amatorszczyzna. LOL - Thx - dawno się tak nie ubawiłem. No i zakładam, że te pneumatyczne wnioski wyciągnąłeś po tych kilku sekundach obcowania z trailerem tak? Ale ty masz oko - mój szacun rośnie! ;)

Od narodzin Disney'a minęło zaledwie 110 lat. No i mamy oto film animowany. Ja jestem w lekkim szoku. Słyszałem, że coś tam robią w temacie TinTin'a.. ale nie podejrzewałem, że to będzie TAK wyglądać!! Ja wiem, że mocap i masa techonologii za tym stoi. Ale ja przez moment na początku trailera myślałem, że patrzę na kręcone ujęcia a nie grafikę komputerową. Niech to szlag.. niewiarygodne.

Alul! :D HAHA. Dobrze powiedziane! :) Ja już się nie mogę doczekać tego filmiku. Na każdą kolejną odsłonę making-of'a czekam z wypiekami na twarzy jak nastolatek! :p

Ooooł Siet.. ! Powiedz mi tylko jedno. Na ile udaje się Tobie wstrzelić za pierwszym podejściem? Robisz na boku jakieś mini thumbnailsy odnośnie kadrowania? I czy zdarzało się wywalić do kosza jakiś speed i zacząć od nowa? Czy masz już tak, że czego się tkniesz to się zamienia w złoto? :D Śliczności Morbid!

U mnie przy 24mln mogę pracować mega płynnie i szybko. Zero przycinania i innych typ podobnych złośliwości. Jest gites!

Osz! Nie spodziewałem się, że aż tak popłyną z tematem! Pierwsza część carsów miała swoich wielbicieli, ale też wielu marudnych i niezadowolonych.. że takie tam o wyścigach itp. A tu proszę! Zapowiada się kawał niezłej sensacji a'la James Bond. I to z plejadą super agentów z całego świata. Ho ho :) Może być fajnie. Czuję, że chłopięcej części młodej publiczności przypadnie szczególnie do gustu. Są wybuchy, strzelaniny, szybkie pościgi.. kaarrramba :)

Marshall: w skrócie leci to trochę tak jak M@Ti napisał. Ja odrobinę tylko rozwinę. Rzecz pierwsza to oczywiście materiał video. Potrzebny jest track kamery, który można zrobić albo w Nuku albo w innym sofcie takim jak Boujou czy PFTrack. Ten nasz filmik rzutujemy z kamery będącej wewnątrz kuli. Czyli wyobraźić sobie można taki pokaz slajdów jak rzutnikiem na ścianę. Tylko tutaj mamy ruchomy rzutnik i wyświetlamy film a nie pojedynczą klatkę. No i cała filozofia w tym, aby zapamiętać te padające na ścianę pixele. Nuke robi to poprzez sferyczny render. Usyskujemy taką panoramkę jak klasyczne HDRI.. 360 stopni w poziomie i 180 w pionie. No i tyle. Można to potem w Photoshopie dowolnie podmalować i wrócić do Nuka. Nie wiem czy coś to rozjaśniło, no ale może choć troszkę :) Pozdro

Osz!! Do tej pory trzeba było do Nuke'a sięgać i setup wcale nie był taki oczywisty.. a tu proszę :) Klik i pozamiatane :) Lubię takie ułatwienia :) Testing testing testing..

Arku.. proszę Cię. Litości :)

Ale bredzicie!! :D HAHA aż mi się śmiać chce :) Jak można algorytm 'volume preservation' utrzymujący objętość modelu 3d, działający w realtimie, na soft selekcjach, na rotacjach kości, na klastrach porównać do maxowego SkinMorfa litości..

Max to nie Maya. Jakby miało być wszystko tożsame między softami 3d, to by nie było sensu wydawać ich jako osobne aplikacje. To tak jakby wziąć majkowe Paint Fx'y i starać się je przełożyć na 3dmaxa. Po co przekładać je na maxa skoro są w Mayi? :)

Już nie mogę się doczekać aż wyjdzie taki DVD box z wszystkimi częściami, jak już skończą całą piracką sagę. Na pewno stanie gdzieś na półce i będę do tego wracać i wracać i wracać... ;)

Skończę na pewno :) Wiem, że warto.

Nic nie wskóram .. nic już nie wyczaruję. Czasu brak. Przenoszę prackę do działu wip, gdzie w spokoju doczeka się finału z Waszą pomocą i motywacją :) Nie chcę aby była brana pod uwagę w jakikolwiek sposób w konkursie. Dzięki za dobre słowo i kibicowanie przez cały czas trwania konkursu :)

To co było miazgą, teraz jest jeszcze większą miazgą :) Miło

Taka wygoda w tworzeniu morfów korygujących oraz animacji kluczowanej deformacji obiektu jest moim marzeniem od dawna :) Zazdrościłem trochę blenderowcom AniSculpta a sam najczęściej skakałem do XSI żeby wykożystać moc jaką daje SecondaryShapeMode. Ale musiałem przerzucać przez point cache i rig szedł w niepamięć. W maxie po prostu nie umiem tego wydajnie zrobić a ile można pracować na animowanym EditPoly z soft selection?

Jest tam na dole ekraniku taki mały przypis: "All simulations shown in this video run at interactive framerates". Można wierzyć, można nie wierzyć, ale daje do myślenia. Albo wystarczy pogadać z kimś, kto tego używał w jakiejś produkcji zamiast gdybać.