Tomasz - napisałeś coś niesamowicie zabawnego i niestety muszę to sprostować:
"doanimacji najlepszy jest motion builder ood autodesku (...) czy jest latwy ? nie wiem, nie uzywalem go nigdy.."
No niestety mijasz się z prawdą bardzo mocno. Nie ma NAJLEPSZEGO softu do animacji. Najlepszy jest taki, który się zna i który się potrafi używać oraz taki, który jest w stanie dać oczekiwane rezultaty. Jeśli rzucić okiem na takie filmy jak Kung Fu Panda, Shrek, to jednak głównie Maya. Jeśli zasugerowałeś się Avatarem, to tam w making ofach pojawia się MotionBuilder.. ale tylko dlatego, że Avatar jest mocno oparty na mocapie. A tam gdzie mocap tam i motion builder. Ja znam sporo programów - jedne lepiej, drugie gorzej. W każdym da się zrobić fajne animki. Czy to będzie Blender, czy Lightwave, czy XSI, czy Cinema4d, czy max... obojętnie. Decyzję, który akurat nam przypasi najbardziej..należy podjąć samemu.