troglodyta

Witam. Do tego tematu pasował by Goya a najbardziej jego obraz "Kiedy rozum śpi, budzą się upiory" http://pl.wikipedia.org/wiki/Francisco_Goya ot tak mi się przypomniało: ) pozdrawiam

Podoba mi się , fajna praca : ). Jedynie dziwne są te "tasiemki" białe wychodzące z pod pieczęci bo trochę wyglądają jakby mapa opacity wskoczyła na difuse. Pozdrawiam

Podoba mi się. Jeśli chodzi o warsztat to bym troszkę zmienił teksture paneli i stołu, żeby niebyły takie "ztilingowane" i może trochę inne kolory w kuchni bo wydaje się być wyblakła. Ale bardzo ładnie. Pozdrawiam

Witam. Znalazłem stronkę z fajnymi teksturkami, (nie wiem czy gdzieś już nie była wstawiona na forum) może się coś z niej przyda. Pozdrawiam. http://www.digitalcraftsman.com/textureBin/textureBin.htm

MI się wydaje że w tym projekcie brakuje czegoś z "jajem" Oczywiście jest bardzo ładne połączenie nowoczesnego stylu z klasycznym kandelabrem, ale jest to raczej "projektowy epizodzik". BO to patrząc na pierwsze 3 rendery spodziewałem się co zobaczę w następnych. Touch ma rację. Do tych form przydało by się coś innego co jednocześnie przełamywało by przewidywalność a jednocześnie jednolity charakter. Np. jakąś formę obłą. Jakiś zieloną plazmę w kształcie "bezkształcia" wychodzącą ze ściany a będącą np półką. To tylko przykład. Jest już tak że jeśli jest fajny element ale powieli się go 100 razy traci na wartości. Więc wtedy dobrze dać jakiś element z goła inny który tłumaczy stokroć powtórzonych elementów...Ale się rozpisałem :)

Mi się podoba. Świetne projekty i prezentacja. Aczkolwiek.... przydał by się tam jakiś akcent kolorystyczny. Wszystko ma klasę, ale jest smutne. Jest to trochę za bardzo monochromatyczne i sterylne. Jeśli bym mieszkał w takim otoczeniu szukał bym każdej sposobności żeby wyjść na zewnątrz i pojechać nad jakieś jezioro, czy do parku. Pozdrawiam

no to spróbujmy wygrać ten zakład :) No załóżmy że mamy 2 grafiki o tej samej wielkości np A4. jedna jest rastrowa a druga wektorowa. ta rastrowa to jest zdjęcie..natomiast wektorowa to jest kompozycja z figur, bardzo dużo linii wypełnienia gradientowe. I załóżmy że jest tam strasznie dużo tych wszystkich kombinacji + warstw. Całkiem możliwe wtedy że wielkość pliku wektorowego będzie większa. Bo w rastrze jak są 1000 kwadratów nałożonych na siebie to efekt i tak jest "zmerdżowany". Za to w wektorach to rzeczywiście jest 1000 kwadratów na sobie... Nie wiem czy nie pisze głupot ale całkiem możliwe że się nie mylę.. PS. witam na forum :)

A zapytam Cię, po cóż Ci to? To tak jakby zaprzeczać faktom. Za grafiką wektorowa stoi czysta matematyka i określone algorytmy a za rastrową informacje dotyczące danego np zdjęcia. To tak jak z wirtualnym drzewem...można go narysować i w pliku przechowywane są informacje każdego z pikseli określającego to drzewo. Ale można uformować to samo drzewo np wzorem tworzącym fraktale. To pierwsze musi przechowywać informacje całego drzewa a to drugie tylko przepis na jego stworzenie. A co do Twojego problemu to tak jakby mieć ubrane czerwone kalosze i chcieć żeby Ci mówili że one są zielone w kropki fioletowe:) Pozdrawiam

jeśli chodzi o optymalizacje pracy to w momencie kiedy pracujesz nad sceną to zmniejsz ustawienia na najniższe. Wyłączy Secondary bounces, antialiasing daj na fixet , a renderuj z lepszymi ustawieniami ostateczny efekt. Co do długości renderingu to zobacz też ile masz subdivisów w świetle. Pozdrawiam

możesz to zrobić tak : Tworzysz planea z lenght seg 1, i Width Seg 1, pod obrysem który stworzyłeś. Potem w Compounds Objects dajesz ShapeMerge i rzutujesz tego splajna na planea. Następnie klikasz prawym na planea i dajesz "convert to editable poly". Włączasz w opcjach Poly "polygon" i powinien te obrys automatycznie być zaznaczony ale wraz z płaszczyzną, więc trzymasz wciśnięty Ctrl i klikasz na obrazek edga co sprawi że się zaznaczy twój obrys.. Wtedy dajesz "create schape from selection" i gotowe...

trochę długo..ale może problem tkwi nie w ustawieniach renderera (bo są one i tak nisko) ale na materiale...być może masz np glossiness w reflection ustawiony na np 0,4 i subdivisy glossinessa jakoś bardzo przywalone...np 50... Możesz spróbować włączyć "use interpolation"

streaker - też masz racje. ale zamiast mieszać w curve editorze już można (nawet trzeba bo po skasowaniu Particla meszer wraca do pierwotnej formy) na wybranej klatce animacji dać conwert to editable poly...na przykład. Ale metoda też jest dobra.

sory zapomniałem. Pozdrawiam

Właśnie o to chodziło. illy dzięki wielkie. Pozdrawiam

Witam Mam takie pytanko. Czy da się skonwertować Particle na obiekty Poly? A teraz o co mi chodzi dokładnie. Stworzyłem super spraya i ustawiłem parametry takie jak mi odpowiadają i w jednej klatce animacji cząsteczki ustawiają mi się tak jak chcę. Teraz chciałbym je skonwertować na Poly żeby np nałożyć jakiś modyfikator na te cząsteczki, no a co najważniejsze chciałbym pozbyć sie już tego systemu żeby nie siedział w pamięci i szybciej śmigał mi komp. Da się coś takiego zrobić?

Rzeczywiście masz rację, ale pierwsze to ten programik mi się przypomniał :). Jeśli masz krótki termin wykonania animacji to może ściągnij sobie jakąś demówke...np Adobe Premiera. Nie jest trudny i daje dużo więcej możliwości. Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Witam. Jeśli chodzi o rozdzielczości to np: 720x576. Renderuj w Palu bo to polski system TV. Program który jest bardzo prosty, taki paint do montażu filmików - bardzo ograniczony, to Windows Movie Maker którego znajdziesz w "Start" na pasku windowsa. A co do renderowania to możesz renderować od razu do AVI ale w momencie kiedy włącza się zapytanie o kodek daj "Uncompressed" - po prostu nie będzie materiał skompresowany ale jego wielkość będzie znaczna.

Czy ja wiem czy te opinie o polakach są steoretypami? Sam wlałem w ciągu swojego życia tyle wudy że starczyło by na alkocholizm dla trzech obywateli amerki.. Co do kawałów to mi to lata, karzdemu można coś wytknąć i zamienić to w szyderstwo..tylko pytanie dlaczego takie szyderstwa ludzi śmieszą? To jest tak jakby zaćmiewanie swoich wad pokazując wady innych..

Właśnie wymyśliłem jedną metodę...tworzysz plana dajesz mu arrey i ostępy między płaszczyznami takie jak Ci pasują, konwertujesz do Poly i attaczujesz je wszystkie razem. A potem zasówasz na obiekt który ma mieć podziały i dajesz procuttera...Może takie coś zadziała. Pozdrawiam.

plugin "scalpel" by się do tego nadał.

Jest opcja "tape" ale ja jej osobiście nie lubię bo zostają te linie którymi się mierzy i trzeba je kasować bo robi się zamęt na scenie. Ja mam za to inny patent do mierzenia i nie tylko. Z włączonym snapem tworze sobie boxa. Jeśli muszę zmierzyć ścianę to tworze takiego boxa od końca do początku ściany, niedbając przy tym o np wysokość i głębokość, i w jego parametrach mam odległość. W sumie to mierze tak odległości między wszystkimi punktami które chce zmierzyć. Niby ktoś powie że to za dużo roboty, ale jak się to po czasie robi sprawnie to się tego nie odczuwa a przynosi inne korzyści...np żeby coś do tej mierzonej ściany przyłożć ..np zegar to alginuje do tego boxa. jak mi już nie jest potrzebny to go usuwam.

Projekt + kolorystyka = średniawka. Ja bym tam nie raz pewnie wyrżną o ścianę. Wygląda to tak jak scena z Matrixa gdzie bohaterowie stoją w cyberprzestrzeni gdzie jest tylko biel i tylko pojawiają się jakieś elementy..np półki z bronią. a tu się pojawiło biurko :) Render super. Pozdrawiam.

Możesz też w PS mając jakiś obrazek pod teksture użyć Filter -> other -> offset. Przesunie Ci obrazek po czym złączenia możesz zamaskować np: clonem.

Spróbuj opcją "shape merge" w compounds...mając obrysowane kształty rzutujesz je sobie np. na "plana"..

może za niedługo internet będzie jak telewizja..poco komu telewizor jak nie ma sygnału TV...i tak może być że poco komu komp jak nie ma netu no to może jakby powstały komputery bez systemowe, posiadające tylko biosy. a środowisko pracy ładowane było by bezpośrednio z microsoftu super szybkimi łączami...jak wykupisz abonament to masz windowsa, jak nie to nie masz...