Nezumi

Spoko, Borysek juz dawno na liscie ignorowanych przeze mnie wiec moze pisac duzo i namietnie ;) Moze mu ulzy jak tam sobie poszydzi troche na forum. Na zdrowie! Po chrzescijansku mu wybaczam :D Dokladnie o to mi chodzi - zebysmy wszyscy sie szanowali nawzajem. Nie chce zyc w swiecie w ktorym ktos zaglada mi do gaci, ktos do sypialni a jeszcze ktos inny dyktuje w co powinienem wierzyc. Nie bede tez sciemnial, ze nie widze jak postaci roznych mniejszosci pojawiaja sie nagle wszedzie ale to wynika z faktu, ze wczesniej temat byl taboo i teraz bardziej sie rzuca w oczy. Ja tez nie lubie jak ktos mi wmawia ze opcja Y jest lepsza jak X, jak przekonuje do genderowych absurdow i tak dalej. Ale to nie przeszkadza mi szanowac ludzi. No przeciez badzmy szczerzy - geja to ze mnie nie zrobi chocby nie wiem co mowili. Ani nie wskocze w damskie ciuszki zastanawiajac sie nad tym czy aby moja rola w spoleczenstwie nie jest zbyt tradycyjna. Autor wielu znakomitych tutoriali i ksiazek do ZBrusha, Scott Spencer zmienil plec i teraz jest znany jako Madeleine Spencer. Czy jego skill na tym ucierpial? Czy jego tutoriale przestaly byc dobre? Kim ja niby jestem zeby mu mowic co ma robic ze swoim zyciem? Jesli jest szczesliwy jako Madeleine to co mi do tego? Wracajac do filmu o Alienie ;) Para gejow w nim jest ostatnim co mnie martwi. Doslownosc efektow, wyrazna kalka z jedynki sa duzo wyzej na mojej liscie. Ale zobaczymy, moze nie bedzie tragicznie. Dobra - spadam ogladac Prometeusza. Paru z was mnie namowilo. Peace.

@wujek_kane Nie slyszalem akurat tego. Nie rozumiem pojecia "wciska na sile". Znaczy jak moglyby sie pojawic, zeby nie zostaly uznane za "wciskane na sile"? No, chyba ze by nie mogly. Ja zwyczajnie nie rozumiem ludzi, ktorym przeszkadzaja inni. Ludzi, ktorzy chca tworzyc iluzje jakby ci inni nie istnieli. Brak dzieci na ulicach open worldowych gier nikomu nie przeszkadza - ale ze gej jest? Tragedia. Ja jestem zonaty, bardziej hetero juz byc nie moge, mam dziecko, jestem wierzacy i jakos nie mam problemu z gejami, trans czy jakimikolwiek mniejszosciami. Zwyczajnie - nikt mi nie mowi co ja mam robic i uwazac za normalne i ja sie odwdzieczam tym samym. Przy czym nie udaje ze rozne inne mniejszosci nie istnieja. Zwyczajnie uwazam ze swiat bylby lepszy bez tej wiecznej dramy z obu stron. A to wymaga akceptacji - rowniez z obu stron. Ale taki offtop sie zrobil ze koncze na tym.

Wypowiadam na temat trailera, ktory widzialem. Reszta dyskusji jest w tematach ogolnoludzkich. Filmek obejrze i to chyba nawet dzisiaj ;) @Juzwa Dlaczego pojawienie sie postaci gejow uwazasz za "wciskanie na sile"? Geje istnieja, nie sa jakims wymyslonymi, fantastycznymi stworzeniami wrzuconymi tam bez sensu - sa tak samo ludzmi jak ty czy ja i spokojnie mogliby wziac udzial w takiej wyprawie. Normalne traktowanie drugiego czlowieka nazywasz poprawnoscia polityczna. Bo wymysliles sobie teorie, ze oto MUSZA sie tam pojawic pary damsko meskie, ktore po przybyciu na obca planete rozbija namioty i oddadza sie prokreacji. Przeciez durnowate to jest :D Predzej juz ci ludzie maja ze soba partnerow, zeby nie zwariowac tam samemu na bezludnej planecie jak beda pracowac przez lata a moze nawet reszte swoich dni. I tyle. Jasne, ze o Muzulmanach "se mozesz" wspominac. Ile chcesz. Ja tylko zapytalem przez ciekawosc kto jeszcze jest na twojej liscie osob, ktore sa inne niz Ty i do ktorych co prawda nic nie masz, ale ktore nie powinny sie pojawiac w filmach.

Co Cie to tak uwiera? :/ I jeszcze ten wstep - "Nie zebym mial cos do gejow". Jakbys nic nie mial to by Ci to nie przeszkadzalo. Do Muzulmanow tez pewnie nic nie masz, ale tak sobie wspomniales o nich. I kto jeszcze jest na tej liscie ludzi do ktorych nic nie masz? Zydzi? Wegetarianie? Czarni? Ja tam oczywiscie do Ciebie nic nie mam, tak tylko mowie :P Ostatnio ludzie zrobili tez wielka sprawe z tego, ze czarni byli w trailerze do Shadow of War. Oczywiscie nikt do czarnych nic nie ma, no ale nie powinno ich tam byc. Bo jak wiadomo opowiesci ze Srodziemia to temat historyczny a ta gra jest powaznym dokumentem. Swiat w ktorym zyja orki, krasnoludy, smoki, elfy i cholera wie co jeszcze no ale CZARNI? O nie! Tolkien sie na pewno w grobie przewraca! Ech, szkoda gadac. PS. Podobno pierwsza Amerykanka w kosmosie, Sally Ride byla lesbijka :O Jak sie o tym dowiedzialem to mi kury sie przestaly niesc a krowy kwasne mleko daly :(

Nie da sie skolonizowac planety wysylajac kilka osob. Za mala pula genow - depresja wsobna a co za tym idzie spadek plodnosci i przezywalnosci w kolejnych pokoleniach by ich zalatwila tak czy siak. To nie Seksmisja. Co do gejow - moze ich preferencja seksualna nie jest jedynym co maja do zaoferowania swiatu? Moga byc wybitnymi znawcami w jakims temacie a co za tym idzie bardzo przydatni. Wyslanie plodnych kretynow przyniosloby jeszcze mniejsze zyski takiej misji ;)

Prometeusza jak mowie - nie ogladalem. Jesli taki gigant jak Lance Henriksen reaguje na wspomnienie Prometeusza w taki sposob: to jakos mnie nie przekonuje ;) Przy okazji - fantastyczny wywiad jak ktos lubi Lance'a. ALE moge obejrzec kiedys dla wizualnej strony. "Inzynierowie" jako postaci wlasnie bardzo mi sie podobaja - fajny pomysl, niezly design postaci. No, ale skonczylo sie jak sie skonczylo... Kolejny juz film gdzie czuje zal ogladajac probki, koncepty i kawalki ktore nie weszly do finalu bo mysle, ze mozna bylo zrobic kawal dobrego kina. Nie stawiam jeszcze krzyzyka nad Alienem, ale obecnie bardziej mnie ciekawi jak im pojdzie z Predatorem. Staram sie jak moge dac im kredyt zaufania ale jak patrze na ten team to ciezko z tym tez. Bedzie musial miec CUDOWNA historie z MEGA efektami :D :P

Nowe technologie pozwalaja na zbyt duza otwartosc, doslownosc. Kiedys Alien blysnal gdzies przez sekunde tu czy tam - kawalek ust, ogon, pazurzasta dlon - wszystko w stroboskopowym blysku swiatel zeby ukryc niedoskonalosci. To dzialalo, pobudzalo wyobraznie, pozwalalo sobie cos dopowiedziec, budowalo napiecie. Kiedys filmy byly jak flirtujaca kobieta podciagajaca nieco sukienke nad kolano zakladajac noge na noge, puszczajaca oczko, przygryzajaca delikatnie warge w ponetnym usmiechu. Dzis przypominaja porniole gdzie ubranie znika o wiele za wczesnie, flirtu brak - jest goly tylek, zblizenie na anatomie w pierwszych minutach filmu. Nie ma oczekiwania, tajemnicy. CG Alien juz w trailerze wali raz po raz lbem w szybe w pelnym swietle - wszystko na talerzu od razu. Pomine juz fakt, ze po prostu wzieli jedynke i zerzneli z niej ordynarnie co tylko sie dalo - bez finezji, bez nawet udawania ze to nie jest to samo w zasadzie... Nie ma - przynajmniej w trailerze nie widze - pomyslu jakiegos. Ten sam kotlet tylko z ryzem zamiast ziemniakow. Efekty pewnie docisna ale czy nadrobia tym braki w historii? Sliczne ilustracje sa super ale jesli sa w nudnej ksiazce... Mega sie jaralem kiedys Alienami. Dalej mi sie podobaja. Ale te nowe sa wymuszone na maksa. Prometeusza nie widzialem, moze sie zmusze do tego jakos. Moze.

No to slabawo z: -- "Filmic" color management: still nobody really working on it... -- Denoising: Nothing new, remains a target (Lukas Stockner). Pewnie to jakos rozwiaza w koncu. Tylko czy nie za duzo sobie na glowe biora. 2.79, wielkie zmiany w 2.8 a tu jeszcze GSoC. Z pozoru banalne zmiany ("Filmic jest praktycznie gotowy, wystarczy go dorzucic" itp.) moga sprawiac problemy. Tak czy siak dzieje sie.

Jak ze wszystkim - lepiej poczekac z zakupem troche - niech sie wszystko dotrze, zoptymalizuje. Zawsze pozwalam bogatszym rzucac sie na nowinki i przetestowac :) Ale wyglada smacznie. Mimo tego dzis spadly akcje AMD bo podobno w grach cos tam nie do konca zachwycajaco dziala.

Haroszyj prociesiador! Troche mnie zdziwila klapa w Blenderze a w Vrayu wygrana. Jeszcze bym chetnie zobaczyl Keyshota.

Nawet tak nie zartuj ;) Przepowiednia mowi, ze jak wyjdzie Gimp 2.10 ma nastapic przebiegunowanie Ziemi.

Ja lubie King Konga i wszelkiej masci potwory, wiec bede mial guilty pleasure. Ze bedzie durnowate? Nie mam absolutnie zadnych watpliwosci. Poczytam pozniej madra ksiazke i mi sie wyrowna. Co do tekstow jakie to slabe efekty sa - Amerykanie jeszcze nie osiagneli polskiego poziomu, ale jako Narod Wybrany powinnismy byc wyrozumiali w stosunku do reszty maluczkich.

W praktyce to wyglada tak, ze ja nie bedac architektem zarabiam na zycie w duzej mierze robiac wizualizacje w Blenderze i renderujac w Cycles. Blender swietnie sie nadaje do tego typu pracy - robiac wizualizacje zwykle nie jestes uwiklana w zaden pipeline, wszystko robisz sama od A do Z i nie widze najmniejszego powodu do wywalania kasy na 3ds Maxa. Oczywiscie uzytkownik maxa bedzie dowodzil jaka to ogromna przewage masz pracujac w "industry standard", jakie to korzysci plyna z renderowania w vrayu. No bo co ma powiedziec skoro uzywa maxa? :D Ale prawda jest taka, ze miazdzaca ilosc uzytkownikow maxa smiga na piracie. Studenckie zycie sie konczy, wersja bezplatna (na ktorej legalnie nie mozna zarabiac ale ludzie i tak maja to gdzies pewnie :P) przestaje dzialac i zwyczajnie crackuja. W studiu pewnie rzecz ma sie inaczej, ale wtedy musisz zakladac, ze dostaniesz prace w studiu a nie bedziesz freelancerem. Z mojego freelancersko-blenderowego punktu widzenia zatem: 1. Nigdy nie pracowalem w zadnym biurze projektowym. Zdrowy rozsadek jednak podpowiada, ze jak umiesz cos zrobic i to porzadnie to zapewne pomaga to w zdobyciu pracy ;) 2. To portfolio jest karta przetargowa jesli chodzi o zdobycie pracy. W biurze projektowym zapewne beda wymagali znajomosci CADa do projektowania a jesli bedziesz potrafila zwizualizowac to dobrze w Blenderze to wszystko gra. Chyba, ze maja assety pozapisywane w formacie .max i wymagaja zebys ich uzywala ;) Ogolnie jest tak, ze zawsze znajdziesz biuro ktoremu to bedzie odpowiadalo i takie, ktoremu nie bedzie. Rynek pracy jest rozlegly, jest wiele mozliwosci. 3. Bede tak przyjaznie zgryzliwy, ok? :D Nie ucza na studiach uzywania wyszukiwarki? Wersja studencka jest do nauki, jak chcesz zarabiac legalnie to musisz wywalic grube tysiace na komercyjnego maxa. Albo piracic. 4. Jasne ze tak. Zwlaszcza z filmic blender teraz. Tu masz kilka przykladow https://www.blender3darchitect.com/tag/architectural-visualization/ Na sieci jest MASA materialow do Blendera. Darmowych i komercyjnych. Od A do Z. Od C do F. Do interiorow i exteriorow, do roslin i organiki i do hard surface. Akurat jesli chodzi o ilosc tutoriali to na pradwde ciezko chyba o soft ktory mialby ich wiecej niz Blender.

To troche musis poklikac bo musisz stworzyc sobie najpierw polowe tego obiektu ktory chcesz miec symetryczny a potem dodac mirror modifier.

Powodzenia! Kciuki trzymam!

W temacie alembica w Blenderze:

Podal jakies "alternative facts"? :D Od Trumpa to mozesz najwyzej lyknac "this is going to be yuuuuge, believe me" albo ewentualnie "failing FAKE NEWS media - so biased, SAD". Facet operuje kilkoma zwrotami na codzien, nikt mi nie wmowi, ze napisal ksiazke. Ja bym sie nawet zastanowil czy jakas przeczytal... Ghost writer mu napisal albo tak zwany "wspolautor" ;) How to get rich - historia kolesia co dostal "mala pozyczke od taty w wysokosci miliona dolarow". To tak jakby czytac rady pani Betsy DeVos a propos edukacji. Wybacz, nie atakuje tego ze to czytasz tylko jak slysze cokolwiek a propos nowego, wspanialego prezydenta i jego swity to mi sie plakac chce - juz nawet sie nie denerwuje tylko mi smutno. Wiesz co bym chetnie przeczytal? Autentycznie - jak ci bogacze operujacy na codzien milionami moga jednoczesnie byc takimi ignorantami pieprzacymi pierdoly i nie potrafiacymi odpowiedziec na proste pytania. Jak znajdziesz cos o tym to daj znac bo to dla mnie misterium. Nie zartuje.

Haha ;) Widzialem to - czy to czasem nie byla czesc GSoC? Blender sie mega szybko rozwija - czasem sobie lubie ponarzekac, ale koniec koncow jestem zadowolony z softu i ciesze sie z kazdego newsa o rozwoju :D

Nie dziwie sie az tak bardzo - pisalem o roznych splashach. I faktycznie Blender sie nie nadaje do tego zupelnie. Zwlaszcza jesli mowa o takiej skali o jakiej mowisz - jeszcze jakas szklanke czy butelke z napojem mozna opedzic w Blenderze ale juz kilwater, wodospadzik - cokolwiek wiekszego - zupelnie nie dziala. Osobiscie mialbym nadzieje na jakies lepsze ciecze w Blendku. Niekoniecznie na poziome Houdiniego ale lepsze. Po prostu mysle ze o ile jest sie czym jarac jesli chodzi o symulacje z Houdiniego to jednak ogolne przyspieszenie renderu jest sprawa wazniejsza. Inna para kaloszy to to, ze co chwile sie mowi o mega przyspieszeniu Cycles ale niemal zawsze dotyczy to konkretnej sytuacji i ogolnie jest tak samo :D Czy odszumia szybciej jak mowil Monio? Nie stwierdzilem za bardzo - moze minimalnie. W kazdym razie przypomina mi sie sytuacja z Apple - tam bylo, ze jak cos ci nie dziala to zle trzymasz iphona, a tutaj ze jak nie przyspiesza to masz zla scene po prostu ;)

Moze dlatego, ze ta jedna sekunde to wszyscy renderuja szybciej a symulacje robi sporo osob mniej. Nie chce oczywiscie wszystkich rownac do swojego przykladu, ale zlecen na zrobienie wizualizacji czegos jest masa a jakos nie widze roboty gdzie potrzebna bylaby symulacja. Moze jakas woda tu czy tam ale to tyle. Ja wiem - wielkie studia, produkcje filmowe i tak dalej - ale dla mnie jako maluczkiego freelancera to malo wazne tak na prawde. Super ze jest, nie zrozum mnie zle. Oby wspolpraca Blendera sie zaciesniala z innymi softami! Tylko mowie, wydaje mi sie, ze zwyklemu uzytkownikowi taki ficzer jest rownie przydatny co to 10x przyspieszenie Cyclesa przy scenach z wlosami i motion blurem ;) No bo co - mam teraz robic animowane meble z wlosami podczas snieznej lawiny z Houdiniego? ;) Proza zycia - a ta jedna sekunde to wykorzystam za kazdym renderem.

A niech wylatuja i niech krzycza. Tylko niech nie robia tytulu sugerujacego ze przyspieszyl caly silnik. Prawie tak jakby po wygranej bitwie obwiescic wygrana w wojnie :/

Wszystko wskazuje na to, ze Ryzeny beda znacznie tansze od Intela a wychodza chyba w tym miesiacu juz, tak ze ja bym sie nie spieszyl. Co do przesiadki na illustratora - ja sie wlasnie przesiadlem z illustratora na Affinity Designera wlasnie przez to ze illustrator to wolna kobyla jest (Corela nie uzywalem juz od lat to nie wiem jak to wyglada). Przetestuj sobie Affinity Designera zanim wywalisz kase na Illustratora - u mnie smiga z piecioma dokumentami skomplikowanymi otwartymi na raz, a illustrator klekal przy dwoch z nich. Nieporownywalnie wiekszy komfort pracy za ulamek ceny. Demko za free mozesz przetestowac tu https://affinity.serif.com/en-us/designer/?trial

W mojej scenie jest szybciej. Mam dywan z wlosami wiec pewnie dlatego :D Norrrrmalnie wydajnosc mnie zabila. Wczesniej musialem czekac az 5 minut. Czasami nawet 5.01. Teraz jak odpalilem 2.78b to prawie real time - spadlo do niesamowitego 4.58min !!!!!! Dobrze ze patrzylem na ekran bo jakby glowe odwrocil to bym przegapil proces renderowania. A tak na serio - jest OK. Podane czasy sa prawdziwe ;) Jedyne co mnie jakos mega wkurza to ta bzdura z tytulami "Cycles just got 10x faster!". No nie, nie jest 10x szybszy. Nie jest nawet 2x szybszy. Jest odrobine szybszy a to 10x odnosi sie do mega wyspecjalizowanego przykladu zwiazanego wylacznie z animacja. Nie kumam dlaczego po prostu nie dadza newsa zamiast isc w jakies sensacyjne, fanbojskie tytuly. Jest lepiej, nie narzekam - po cholere udawac ze jest lepiej niz jest - nie wiem.

A dzis jeszcze update Designera i masa fixow. Ja juz przenioslem w calosci workflow na Affinity. Dwoch rzeczy ktorych mi brakuje jeszcze w Designerze (warp i trace bitmapy) sa w drodze a na razie uzywam sobie inkscape'a do tego. Genialny soft za genialna cene.

Jaka jest roznica pomiedzy kolekcjami a grupowaniem layerow? Mozna do kolekcji wrzucic obiekty z roznych layerow?