Nezumi
Members-
Liczba zawartości
7 656 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
70
Typ zawartości
Profile
News
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Nezumi
-
Wiekiem sie nie przejmuj. Auto Cie moze potracic juz dzisiaj i tez nie osiagniesz sukcesu ;) Poza tym sukces - jakkolwiek bys go sobie nie definiowal - nie jest gwarantowany czasem poswieconym na dana dziedzine. Mozesz osiagnac go szybko, mozesz kolo piecdziesiatki a mozesz tez nie osiagnac zalozonego sukcesu nigdy. I co wtedy? Myslenie o "sukcesie" tylko ci zatruje zycie. Sukces przyjdzie w miare robienia to co lubisz. A jesli nie przyjdzie to przynajmniej spedzisz zycie robiac to co lubisz ;) Na stwierdzenie "sam nie wiem co lubie" nie mam pomyslu. Nie wiem jak mozna nie wiedziec co sie lubi, to jest poza mozliwoscia mojego pojmowania ;)
-
Po pierwsze i najwazniejsze - szybkiego powrotu do zdrowia :) Ogolny komentarz - rozbrajajace sa te nowoczesne rozwiazania starajace sie wynalezc kolo na nowo. Potrzebowali wielu lat i badan zeby odkryc ze wielogodzinne stanie nie jest takie znowu dobre? :D Mogli sie zapytac osob ktore pracowaly w sklepie "za lada" jakie to swietne jest tak stac calymi dniami. Zylaki, ogolne problemy z nogami, bole plecow... Ale nie - nowoczesny swiat musi na nowo dokonac badan i odkryc to co bylo wiadome od lat. Nie wiem czy smiac sie czy plakac jak widze tych "naukowcow" czasami.
-
Nie marnuj czasu na pierdoly w stylu marnowanie godzin na seriale czy inne duperele i okaze sie ze masz czasu w brod ;) Tak czy siak - powodzenia!
-
Taki ktos od wszystkiego nazywa sie "3D generalist". Nie jest mistrzem swiata we wszystkim ale zna sie na wszystkim po trochu. https://www.gnomon.edu/programs/digital-production/3d-generalist Nikt ci nie moze powiedziec "rob to czy tamto" bo to ty wiesz co ci sprawia najwieksza przyjemnosc. Jak lubisz modelowac (calkiem spoko trabancik) to zostan modelarzem. Jak lubisz bardziej animowac (troche na razie drewniane te animacje ALE to nie znaczy ze za trzy lata pracy nad animacja nie bedziesz jednym z najlepszych) to animuj. Sam podejmij decyzje co ci sprawia najwieksza frajde. Po cholere zaczac specjalizowac sie w czyms czego nie lubisz, nie? ;) A jak nie umiesz sie okreslic to.. jak widzisz tez nie musisz. Zostan zlota raczka od wszystkiego. Daj sobie czas, rob to co lubisz - spokojnie, nikt cie nie goni. Odpowiedz przyjdzie z czasem i praca sama.
-
gdzies widzialem na tweeterze te "geste" rzeczy i myslalem sobie jaki ten Houdini jest swietny... Powaznie. Nie wiedzialem ze to Blender. Niezle sie zapowiada.
-
Twój Vincent - making of wyjątkowej animacji nominowanej do Oscara
Nezumi odpowiedział adek → na temat → Aktualności (mam newsa)
Przez 15 lat Bhai zdecydowal sie napisac 14 postow. Jeden z nich o tym, ze nie widzi sensu w ich pisaniu i sie wylogowuje. Ludzie bywaja fascynujacy. -
Zartujesz? Taka informacja - o ile w ogole dostepna komukolwiek jest warta miliony zielonych papierow. Mozemy sobie gdybac, ale jak chcesz po prostu kupic jedna karte to na 100% szybciej uzbierasz brakujaca kwote niz wymyslisz kiedy bedzie obnizka.
-
"Księga wszystkich dokonań Sherlocka Holmesa" Arthura Conana Doyle'a. Czas na troche klasyki ktora - przyznaje ze wstydem - jakos ominalem. Ponad 1100 stron podobno w formacie A4. Podobno, bo mam wersje elektroniczna. Troche to zajmie... Przy okazji - gdyby ktos mogl polecic jakas dobra powiesc marynistyczna to bylbym wdzieczny. Nic dokumentalnego/wojennego. Raczej fabularyzowana historia albo fantasy w stylu "Krol Bezmiarow" Feliksa W. Kresa.
-
Twój Vincent - making of wyjątkowej animacji nominowanej do Oscara
Nezumi odpowiedział adek → na temat → Aktualności (mam newsa)
Absolutnie nie mam nic przeciwko animacji ale obrazy lubie ogladac nieruchome. Nie chce i nie potrzebuje widziec pokoju w Arles z innej perspektywy albo widziec Van Gogha siadajacego badz wstajacego od swojego autoportretu. Dla mnie to dziala nieruchome. Nie jestem purysta uwazajacym, ze ta animacja powstac nie powinna - niech sobie jest i niech tam wygrywa dyplomy, medale, zlote szarfy, kaczki, krowy czy inne statuetki. Luzik. Ale tak - duzo chetniej zobaczylbym wystawe kadrow. Innych od oryginalow, zaskakujacych ale nieruchomych. W oleju, na scianie. -
szczuro mnie ubiegl :) I tak - polecam potestowanie. Na prawde dziala super. Wciaz udaje mi sie wywalic go na plecy ale ma autosave'a teraz. Dziala duzo lepiej niz poprzednia wersja, bardzo duze zmiany. Relax brush (czy jakos tak - nie pomne nazwy dokladnej w tej chwili) - kapitalna sprawa. To, ze mozna przez kilka obiektow jedno retopo smigac tez super.
-
PIT: 50 proc. kosztów dla twórców - zmiany od 2018 r.
Nezumi odpowiedział rondo → na temat → Questions & Answers
Nic tylko "Cech Malarzy Cyfrowych" zakladac :D Albo "Cech Cyfrowych Rzezbiarzy". Albo od razu po calaku "Cech Cyfrowych Rzemiosl Roznych". Ja tam sie pisze. W dupie mam, za przeproszeniem, czy ktos mnie uwaza za artyste czy nie. Tworze bo lubie. A jakies znizki zawsze sie przydadza. -
PIT: 50 proc. kosztów dla twórców - zmiany od 2018 r.
Nezumi odpowiedział rondo → na temat → Questions & Answers
Bardziej od uzytego medium wprowadzasz tutaj calkiem interesujace "kryterium pobudek". Jesli ktos namalowal cos z pobudek czysto artystycznych to jest Artysta ale jak ktos namalowal cos na zamowienie to... bo ja wiem..? Rzemieslnikiem? Moze po prostu powiedzmy od razu, ze jak chcesz cokolwiek sprzedac to nie jestes prawdziwym artysta. Wtedy prawdziwych artystow podatki w ogole omina bo nie bedzie od czego tych podatkow odciagac. I bedzie mozna oglosic jakas Dobra Zmiane ze "w Polsce to artysci maja 100% ulgi podatkowej". Na zasadzie "Spadlo bezrobocie!" - kiedy bezrobotni wyjechali z kraju za chlebem :D I sukces jest w mediach, i problemu z rozliczaniem nie ma. -
PIT: 50 proc. kosztów dla twórców - zmiany od 2018 r.
Nezumi odpowiedział rondo → na temat → Questions & Answers
Rozumiem. Widzisz, nie chce zgrywac jakiegos mega inteligenta, ale na prawde czasami przeraza mnie prostactwo - bo przeciez juz nie prostota - z jaka na codzien przychodzi sie zmierzyc. Fakt, ze uzyte narzedzie ma wieksze znaczenie od tego co zrobiles jest tak skrajnie absurdalny... Jak uzyles pedzla na plotnie to jestes artysta, ale jak tabletu na kompie to juz... kim? Informatykiem? Bo na komputerze? Idac tym tropem - uzywajac do wykopania rowu chochli zamiast lopaty jestem kucharzem, a jesli zupe zamieszal bym dlugopisem to pewnie literatem. I nie, nie dziwi mnie to w ogole. Tylko jakos tak... uwiera. Ta urzednicza mentalnosc, to prostactwo graniczace z jakims umyslowym paralizem. -
PIT: 50 proc. kosztów dla twórców - zmiany od 2018 r.
Nezumi odpowiedział rondo → na temat → Questions & Answers
A nie musisz dodatkowo udowodnic, ze nie jestes wielbladem? Do glowy przychodzi mi tylko zrobienie NIEZBEDNYCH i INTEGRALNYCH szkicow na papierze bedacych czescia pracy. Pozniej to skanowales i dokonywales "cyfrowego retuszu i przygotowania do druku" na przyklad. I juz nie jest w 100% digital. Chyba, ze kaza Ci przyniesc te szkoce do urzedu, zeby pani w okienku zadecydowala czy jest to sztuka czy nie. Oczywiscie to tylko luzna uwaga bedaca raczej wyrazem frustracji i zaduma nad stanem rzeczy w Polsce Ludowej... -
O, dzieki wielkie! No, jest konkret jesli tylko nie bedzie sie wywalac tak czesto jak poprzednia wersja. Ogolnie Blender jest solidny i rzadko kiedy pada, ale retopoflow udawalo mi sie wywalic po kilku minutach pracy... 2.0 wyglada na prawde super.
-
Chcialem potestowac z githuba ale cos chyba zle robie bo 2.0 mi sie nie instaluje... Wyglada rewelka na filmiku. Udalo sie komus sprobowac?
-
Calosc zrobiona na szybko, na "odwal sie" - zero materialow, zero jakiegos oswietlenia - nawet zwykly matcap by dal lepszy rezultat. Dwa pierwsze modele sie kreca ale checi na misia juz zabraklo i wrzucialas tylko screenshoty. Nawet, kurde, antialiasingu nie ma. Prezentacja tragiczna. Wszystkie 3 modele to zwierzaki wiec brak jakiejkolwiek roznorodnosci. Dodatkowo dwa pierwsze modele to blizniaczo podobne psowate. Zero jakiejkolwiek muzyki.. W ogole gdzie nie spojrzec wyziera z tego "reela" lenistwo i brak checi do zrobienia go. Same modele tez niczym nie zachwycaja - detal zerowy, siatki tez Ci sie nie chcialo pokazac... Mnie sie nasuwa taki komentarz po obejrzeniu - jak Ci sie nie chce robic czegos porzadnego to nie rob. Nie musisz byc najlepsza na swiecie zeby znalezc zatrudnienie. Ale zdecydowanie musisz pokazac cos wiecej jak tylko fakt, ze w zasadzie to nic ci sie nie chce. A to jest najbardziej w tym filmiku widoczne.
-
Book of the Dead - Unity Interactive Demo - Realtime Teaser
Nezumi odpowiedział Imperator → na temat → Aktualności (mam newsa)
Jak ostatnio sprawdzalem to problemem Steamu bylo to, ze prawie kazdy moze byle smiecia zlozonego na predce z zakupionych albo wrecz skradzionych assetow tam wrzucic. Mobilne app storki to dla mnie ogolnie jeden wielki smietnik pseudo gier, gdzie uwaga tworcow skupia sie na tym jak wyciagnac kase od gracza albo cos zareklamowac a sama gra wydaje sie byc sprawa drugorzedna. Taki "indie dev" moze sobie umierac. Widze cala mase indie gier (prawdziwych gier, nie tla pod reklame) ktore powstaja na PC - jest tego tyle, ze sila rzeczy ciezko jest sledzic wszystkich tworcow i wszystkie projekty. Gry robione przez ludzi, ktorzy maja pasje, umiejetnosci i swiadomosc, ze zrobienie duzego, dobrego tytulu to kilka lat pracy i wyrzeczen. Czasem to jedna osoba, czasem dwie a innym razem maly team. Z takich poczatkow zrodzily sie gry takie jak The Long Dark czy Subnautica - fantastyczne tytuly sprzedane w milionach egzemplarzy jeszcze zanim wyszly z Early Access. Co ciekawe - obydwa tytuly robiona na Unity wlasnie. Ludzie co jakis czas wieszcza koniec czegos tam. Pamietam jak to miel nastapic koniec gier na PC (bo konsole), a tu pojawil sie Steam i PC gaming chyba nie mial sie lepiej nigdy wczesniej. Ostatnio slyszalem jak to nastapil koniec gier single player - ale nagrody za najlepsze gry roku przypadly tytulom single playerowym. I tak dalej. Zmiany? Jak najbardziej. Trzeba sie dostosowac - nic nowego. Ale zadne tam umieranie i definitywny koniec. Chyba nigdy wczesniej nie mozna bylo rownie latwo legalnie tworzyc gier. Jesli ktos liczy na szybki zarobek na masie beznadziejnych mini gierek wypluwanych z predkocia karabinu maszynowego, naszpikowanych reklamami i mikrotransakcjami, liczac na "kliki" na reklamach to moze miec problem. I dobrze, jesli o mnie chodzi. Plakal nikt po klonach Angry Birdsow raczej nie bedzie. Ale jak ktos jest dobry w tym co robi, ma zamiar sprzedac konkretny, dopracowany, oryginalny produkt, ktory tworzyl przez dluzszy czas, zainwestowal w niego czas i pieniadze, podszedl do tematu z glowa a nie tylko huraoptymizmem to moze sie przebic. Na Unity, jesli tak sobie wybierze ;) -
To po prostu nieporozumienie. Blednie zalozylismy, ze moze chodzic o zostanie dobrym artysta, podczas gdy gra toczy sie o to, kto ma dluzszy/krotszy slupek w tescie.
-
Chodzi mi o sama mechanike. Nie ma znaczenia tak na prawde co tutaj wybierze. I to co wypisal na poczatku i to na czym skonczyl sie nada do 2D bez problemu. Za te 2k moglby obejrzec Wersal i Luwr ;) Z punktu widzenia artysty daloby mu to wiecej niz marginalnie wieksza szybkosc procka, ktorej i tak nie potrzebuje do malowania w PSie... Ale luzik, to tylko moje zdanie. Kompa bedzie mial dobrego tak czy siak.
-
Kursy to jedna rzecz - ucza techniki i tyle. Budowanie wlasnego archiwum pomyslow to sprawa ktorej nie da sie przeskoczyc kursem. Odwiedziny w muzeach, podroze - to rozwija wyobraznie, daje nam klocki z ktorych mozemy potem budowac cos nowego. Co z tego ze kupimy sobie pioro Mont Blanc Meisterstück Solitaire za 32 tysiace i nauczymy sie ladnie pisac jesli nie bedziemy mieli o czym?
-
Rozumiem ze wybor czesci do kompa to wazna sprawa ale ten watek przypomina budowe promu kosmicznego :D Prawda jest taka - na porzadnym kartoflu mozna w miare ok pomalowac w 2D. Co by nie kupil z tego co tu wymienilismy to mu bedzie chodzic ok. A jak nawrzucac duzo layerow w wysokiej rozdzialce i odpowiednio zwiekszyc pedzel z tekstura to bedzie powolny nawet na procku za pol miliona polewanym cieklym azotem. Bo nie wszystko zalezy od procka ale od jakosci softu i pracy z glowa. Olaf wczesniej dal najlepsza rade - wpakowanie kasy w rozwoj siebie jako artysty da o niebo lepsze rezultaty od superkomputera.
-
Zeby bylo jasne - jak mowilem ze ma 2GB mniej to porownywalem do 1060ki ktora jest w zestawie.
-
16 starczy. Blad ktory wiele osob popelnia to wlasnie skupienie sie na procku, karcie grafiki a olanie plyty glownej czy zasilacza. To bardzo wazne czesci i dobrze jest zainwestowac w porzadna plyte glowna. Mysle ze w dobra strone kombinujesz. Jedyny mankament 1050ki to 2GB pamieci mniej. Ale do 2D powinno ci smigac bez problemu. Nie masz zadnych tekstur zeby pakowac w pamiec, tak ze jesli jestes pewien ze glowny nacisk polozysz na 2D mozesz spokojnie kupic ta 1050ke. To sa truizmy ale na prawde pakowanie kasy w sprzet ktory bedzie o iles tam klas lepszy od tego co realnie potrzebujesz zupelnie nie pomoze Ci w byciu lepszym artysta. Znam kolesi co na laptopach smigaja takie rzeczy ze szok i takich co maja super-duper maszyne, licencje do topowych softow, Cintiq wielkosci stolu i... kiepskie prace :D Powodzenia!
-
Wypisany sprzet jest swietny. Procek AMDka mialem raz w zyciu ale nie mialem zadnych z nim problemow. Tez planuje przesiadke na Ryzena albo jego nastepce - po cholere mam przeplacac za intela? I za plyte pod tego intela. Po ostatnich odkryciach pewnie poczekam do nowej generacji. Z cala pewnoscia nie potrzebujesz 1080ki zeby sobie malowac (nieco ponad rok temu malowalem na gtx760 z 2GB i tez bylo dobrze. Pamieci brakowalo do 3D a karta byla za wolna do nowszych gier ale malowalo sie ok). Ludzie czasem wypisuja takie brednie ze szok. Byle wiecej, szybciej... Najlepiej dwa tytany! I oczywiscie 4K display w conajmniej 30+ cali. Bla bla bla. Na tym zestawie co napisales bez problemu mozesz zostac mistrzem swiata w digital paintingu :) I tak koniec koncow liczy sie skill a nie to czy masz najwiekszy Cintiq i biurko za $400 przy ktorym stoi komp w cenie malego samolotu. Od siebie polecam ci sprawdzenie alternatyw bo nawet tego oslawionego industry standard Photoshopa nie potrzebujesz koniecznie do digital paintingu. Za ulamek ceny kupujesz Painstorm Studio i jedziesz.