colgatte

No dobra, jest to w potocznym sensie żwirek, ale nie taki zwykły luźny i bezpański, coś z niego można zrobić fajnego. Widzicie te czarne połyskujące miejsca, które prześwitują miejscami?

Bardzo niejadalne tym razem. :)

ćśśśś.. Dziękuję kolorowo. :)

Zgadłeś! W nagrodę uścik dłoni od prowadzącej. :P Wrzucacie, czy mogę znów się wykazać?

Wytknąć Modowi! :D Kamilsien, prawie gratuluję, ma to jeszcze specjalną nazwę ze względu na kształt....

Tak, Piksarze, to nadal makro, uważasz, że nie wiem, co to znaczy? ;-) Makro pozostające w nieco tylko mniejszym zbliżeniu niż poprzednie dwa. Jadalne. Smak dzieciństwa dla wielu.

Ale się wkręciłam w to makro. Już nigdy nie użyję obiektywu nie tyłem na przód! ;p Macie:

Najprościej to otwórz jedną w paincie, kliknij ctrl+w i ustal wielkość mniejszą, paint co prawda zeżre trochę jakości, ale wykona zadanie. Pamiętaj, by nie zapisywać na oryginałach, bo to potem strasznie boli.

Bardzo interesujące. O_O Opowiadaj, co to , jak to!

Te nieliczne, które są ostre, są super! /większość z nich :-)/

Zszywki. .

Metalowe, w zbliżeniu porównywwalnym do poprzedniej zagadki.

Okej, odpowiedź brzmi PĘDZEL. Lucas, czyli taka mini miotełka w sumie, no i do makijażu, gratuluję, a mój dziadek używa podobny do golenia. ;-) W nagrodę daję Wam kolejną zagadkę i życzę frajdy:

Oczywiście, że wyświetliła mi się cała scenka, nawet wiem, że dziecko miało czerwoną kurtkę. xD

Illy, a jakie to mogą być te 'inne cele', do których męższyźni potrzebują szczotki do włosów? :0 Jesteście blisko. :)

Może taka podpowiedź: Dość małe i używają tego kobity i faceci, ale w innych celach..

No Piksar, jeśli odgadniesz, wrzucę kolejne zdjęcie, więc nie będziesz musiał mieć wyrzutów sumienia, że psujesz zabawę tak szybko odgadując.

Niejadalne, Master. SoAd dobrze kombinuje. p.s. fajnie, jak nie odgadujecie po 3 sek. xD

Ponieważ jestem bardzo stanowczą osobą i nie zmieniam zdania, wrzucam zagadkę, a druga czeka już w kolejce. ;-)

Halo, halo, nie spamować mi tutaj, chłopaki! Dziękuję Wam za pomysły, fajnie poznać Wasze sposoby, mimo że naszych gołąbków póki co nic z tego nie chwyciło za serce. :( P.S. Piksarze, nie narzekaj, masz co najmniej 4 lodowiska we Wrocławiu, które na pewno dadzą radę Cię utrzymać. :p

Powinieneś być dumny, zabawa w klimatach Forum max3d. ;-)

Chveti, weź pod uwagę, że jest zima i zabawy na świeżym powietrzu typu gra w piłkę raczej odpada. Zapomniałam dodać, że chodzi nam o dogranie zabawy studenckiej parce. :)

Hej. Jakoś tak siedliśmy ze znajomymi studentami ostatnio i próbowaliśmy wymyślić, co by można robić poza domem, gdy nie chce się wydać pieniędzy. Dlatego kino, teatr, restauracja odpadają, ale nie potrafimy wymyślić nic specjalnego. Ale co pozostaje prócz spacerów i autostopu? ;-) Macie jakieś ciekawe swoje sposoby na tanie spędzenie czasu poza swoim gniazdkiem? Pewnie wyjdę na półgłówka, który nie może nic wymyślić, bo jest tyyyle zajefajnych rzeczy... ale co mi tam, dam Wam szansę się wykazać. :P

Jejuśku, gdyby rzeczywiście Indie miały szansę wypalić, byłabym w niebie. Albo Kambodża z Angkor Wat! Banteay Srei! :O A w Czarnobylu życzę szczęścia i żeby naprawdę Wam wypaliło (o ile nie wyklucza on uczestnictwa niektórych chętnych w Azji).

Ja myślę, że chyba się naoglądałeś po prostu piksarowych fotek. :p Podpatrz, jak to u niego jest zrobione, może wpadniesz na jakiś pomysł, bo tu bida zaplecze.