Skocz do zawartości

mookie

Members
  • Liczba zawartości

    1 461
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    10

Zawartość dodana przez mookie

  1. Fajne łokcie! Rozumiem, że ramiona połączone będą z ciałem kablami? Powodzenia w teksturowaniu, które Cię czeka - robot, w dodatku zniszczony... Oj, trochę nad tym posiedzisz.
  2. To jest właśnie motyl, ale inny gatunek. Co do pracy - piórka za bardzo leżą, powinny być raczej zaczesane w kierunku ciała owada. Intryguje mnie te oko... Jeśli nałożyłeś nań teksturę Bump, to jakoś zbiega się ona w kąciku oka. Nie wiem, czy jest to skończony efekt, czy też zostawiłeś to na razie tak, jak jest.
  3. To jest robione właśnie w ten sposób - Plane, skalowany, przyłożony do dłoni, podzielony ze cztery razy, a potem Sculpt Mode i przykładanie plastra do skóry; oczywiście mogłem jeszcze wyciąć kawałek skóry i ją zduplikować, co uczyniło by go bardziej przyległym, ale (1) nie chcę jeszcze Apply'kować Multires, a ponadto (2) plastry tak nie wyglądają.
  4. Reaktor do ubrań? A co to takiego? Pracuję na Blenderze i o niczym takim nie słyszałem. Owszem, Blender posiada symulację tkanin, ale tutaj nie przejdzie...
  5. Jakoś trudno mi sobie wyobrazić kompozycję sceny... Dłoń i klejnot mają być wyeksponowane, ale przy jednoczesnym zachowaniu w kadrze całej postaci, tak? A więc przykucnieta złodziejka sięga ręką w kierunku obiektywu? A co do dłoni to rzeczywiście za dużo zmarszczek, poza tym jak na płeć piękną to nie jest zbyt wyględna - może by nałożyć jej rękawiczki (wiem dobrze, jak niełatwe jest modelowanie dłoni, bo sam nad tym siedzę już od dłuzszego czasu)?
  6. Mam pytanie co do samej idei pracy - czy robot będzie zniszczony, gdzie umieścisz scenę, no i jak tam prace nad elfem?
  7. Dzięki za wskazówki, Chris_3D, rzeczywiście, o ile pozycja była możliwa do przyjęcia, o tyle nie była zbyt wygodna. Mam nadzieję, że teraz jest dużo lepiej (sprawdzałem na sobie - jest to wykonalne). ETA - dzięki! Paradoksalnie sporo problemów sprawił mi plaster, a właściwie jego dwa kawałki; w dalszym ciągu zastanawiam się, czy nie lepiej użyć szerszego, bądź łączonego tuż za igłą (zauważyłem, że w szpitalu stosuje się trzy rodzaje). Tak czy siak oto efekt mojego kolejnego dnia pracy, przy czym w następnej kolejności zabieram się za motylka. PS Może ma ktoś jakieś pomysły na tło sceny? Waham się, czy zrobić okno, czy też salę szpitala, wszystko w odcieniach zieleni...
  8. OK, to samo, ale w lepszej jakości (nie zmieniałem posta, aby wypowiedź Matchiasa miała jakiś sens).
  9. Tak mniej więcej będzie wyglądała cała scena. Oczywiście motyl jest na razie dość prymitywny, dłoń będzie jeszcze doszlifowana, obok wenflonu pojawią się dwa plastry, no i rękaw koszuli pacjenta, ale tak to widzę...
  10. A ja bym go dał siedzącego z fajką w fotelu i czytającego bajki jeszcze mniejszym myszom.
  11. I małe, i w ogóle, ale żeby piękne? No cóż, o gustach się nie rozmawia. Tak, czy siak - naprawdę wysoki poziom techniczny!
  12. Zgoda, jeszcze jej dodam kilka(dziesiąt) lat... Tymczasem skończyłem wenflon i tutaj proszę o komentarze zwłaszcza medyków, przy czym wstrzemięźliwie, bo dla dobra sprawy mój brat nie dość, że przyniósł mi jeden z pracy z szpitala, to jeszcze się podkół, abym sobie wszystko dokładnie obejrzał.
  13. Gotowa, tak sądzę, ręka; kolejnym etapem będzie wenflon, który prezentuję na zdjęciu poniżej.
  14. Wiem, wiem - nad kciukiem jeszcze popracuję.
  15. Dłoń, nieco już postarzona. Jeszcze popracuję nad Sculpt Mode, ale jestem już bliżej, niż dalej.
  16. ETA - dużo wytrwałości i powodzenia! Niech Blenderowa brać pokaże, co potrafi!
  17. No więc zaraz biorę się za sculpting, stąd dłoń należy póki co traktować jako kawałek drewna, z którego powstanie piękna rzeźba (mam nadzieję). Mój brat dostarczył mi ze szpitala zdjęcia wenflonów i podkuć, dlatego wszystko będzie ukazane w najdrobniejszych detalach!
  18. Oto dłoń, jeszcze gładka, jeszcze młoda, plus ogólna wizja sceny.
  19. Pierwsze szkice - zastanawiam się nad położeniem dłoni, chyba postawię na wariant drugi (motyl na palcu wskazującym) lub pierwszy (kciuk).
  20. Na wstępie mojego pierwszego postu witam całą społeczność forum. Moja praca ukazywać będzie dłoń starego człowieka, opartą o poręcz szpitalnego łóżka, z przyczepionymi doń wenflonami. Dłoń ta wykonywać będzie subtelny gest palcem wskazującym, na którym siedzieć będzie piękny motyl. Nie wykluczam, iż na drugim planie widz bedzie mógł dostrzec twarz chorego (umierającego?) pacjenta, uśmiechającego się lekko, wpatrzonego zmęczonym wzrokiem na owada. Wkrótce pierwsze szkice i modele! The scene will depict the hand of an old man lying shiftless over the handlebar of the hospital bed. At the top of the index finger there will be a little butterfly - the finger will be raised a little bit which suggests that the patient is looking at the insect.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności