tu obowiązują takie zasady jak w fotografii - jest teraz źle bo tak naprawde nic nie jest ostre , oko nie może się zatrzymać na żadnym ostrym fragmencie i to jest złe,
-robaczki są ładnie wymodelowane więc możesz jeszcze przybliżyć, ustawić obszar ostrosci na rogi robaczków
- możesz dodać jakieś bardziej charakterystyczne oświetlenie, jakieś jedno światło główne-prowadzące (mocne)- takie które pięknie kontury oddzieli od reszty obrazu
i do tego kilka mniejszych dopełniających świateł.
Mi osobiście do tej sceny by pasowało bardzo mocne światło zza robaczków żeby zasymulować zachód słońca i aby stworzyć pół-sylwety. bo otoczenie masz dosyć nieciekawe i dobrze by bylo jak by poszło w półcień :)
powodzenia bo pracka mi się podoba, pracuj dalej