Badyl

rakietka niczego sobie szczerze rzeklszy ;) powodzenia

haha Pabulo, ten motyw z rzyganiem mnie rozwalił :D sprobuje wymotac jakies ciekawsze te tektury, dzieki wwszystkim za wszystko. pozdraki

normalnie spadlem z krzesla jak wlazlem na max3d.pl ("moze jakis nowy przydatny tutek alboco bedzie") patrze (......!!!!!) a tu moja bidna lajba sobie jest reklamowana!! no no no, ja nie wiem co sie porobilo :D no i jeszcze dodam, ze nie zrezygnowalem z poszycia kadluba tylko je ukrylem by lepiej bylo widac to co w srodku siedzi. widac tez, ze nie jest to jednak takie rowne i proste, ale wiekszosci nie bedzie widac wiec... no! ;)

ehehe Kulfer, chrom to raczej odpada, nad metalem jeszcze nie siedzialem, ale chyba zelazo okraszone rdzawymi plamami sie pojawi. co do drewna, to sami teraz zobaczcie... lepsze gorsze czy morskie dorsze? Ciekawa koncepcja Batonie :P, ale jakos nie widze sensu trzymania lodki w szopie :) (jeszzcze dziurawej :D) postaralem sie powyostrzac (?) krawedzie miedzy innymi na sterze, nadburciach, lawkach... mCh - a co konkretnie jest nie tak. mozna zawsze poprawic. chyba, ze calosc jest do bani... :? Bacry - jaką łupinką?

mein Got! :O co za wysyp - dzieki za wszystkie uwagi i opinie. ;) a wieec: ster pojdzie do poprawy. plastiki na nadburciu juz poprawione. drewno nowe i stare. nie bardzo rozumiem, jesli chodzi o ster, a cala reszte, to to bedzie poprawione. jesli, jak sie domyslam, deski pokladu, a deski calej resszty, to jest to zamierzone, gdyz poklady byy wykonywane z brzozy (chyba), no a na pewno z jasnego drewna. wogle eksperymentowalem z bumpem na tym drewnie calym i jakos to teraz konkretniej wyglada. jak bede mial po poludniu jakies pol godzinki (moja znakomita rakieta :/) to wrzuce nowy, calkiem nieuzywany render z poprawkami. a avatar wiem, wiem :D

potylica jakas potylona dalej :) no i skrzydełka nosa wydelikatnij. a wargi ma jak jakas silikonowa pornogwiazda z odkurzaczem w przelyku :D. no i jeszcze na doczepke zwroce uwage na zewnetrzne kaciki oczu. wogle balonem trąca ta głowa. nie wiem czy pisze poprawnie w naszym jezyku, ale chyba rozumiesz? : ] ja zaczalbym chyba od nowa.

zbyt wiele sie nie zmieniło, ale chcialbym zasiegnac opinii, czy po powyginaniu te małe nadburcia nie wygladaja teraz plastelinowo? pozdraiwam wszystkich zagladajacych :P reszte tez :)

moze jeszcze jakies rysy kolo zamkow na tych drzwiczkach od licznikow. panowie co to sprawdzaja moga byc nie teges i nie musza trafic od razu :) klamka chyba tez wyglada na za duza. no i podloga - jakies lekko juz skruszałe i poscierane badziewne lastryko szaro-biało-szare... :P

powoli ale do przodu. zostały jeszcze poszycie kadłuba, wręgi i pawęż. przed końcem wakacji chyba zdążę :P

jakas dziwna ta postac. pocieszam sie mysla, ze do mnie do mieszkania by nie weszla :P chyba ze bokiem. co sie z jej dlonmi dzieje? sa zintegrowane z nogami?? mi sie ogolnie nie podoba przezbytnio, ale powodzenia zycze :)

hoho mocne slowa :P nie przesadzajmy z tym realizmem,,,, pomysl na koncowa scene mam taki: jako, ze jest to lodz pokladowa HMS Endevour to zrobilbym tak. jakas mala piaszczysta, tropikalna plaza... blekitna woda, lodka, jak to lodka siedzi sobie na plazy do polowy wyciagnieta z wody. a w oddali na morzu zarys okretu kapitana kuka :) p.s.: nie potrafilbym wymodelowac nawet przecietnie realistycznego czlowieka wiec ten element zdecydowanie odpada :) choc przyznam, ze nigdy nie probowalem jeszcze..

no to ja sie doloze i powiem ze wizjer w dzwiach powinien byc nizej, na jakis 60% wysokosci. numerek mieszkania natomiast nad wizjerem, jak to ktos juz zasugrował. lamperia na scianach swieci sie zbyt mocno (chyba, że to nie są odblaski tylko jakieś przetarcia itd.) to tyle, poza tym git. jeszcze moze jakies smieci w tych skrzynkach, czesto tam jakies paczki po fajkach leza... :) przez te dzirki byloby to widac.

no glowe trza by od nowa raczej. najbardziej niefajne jest to zaokrąglenie za uszami, jakby spuchnięte. edit gdy pierwszy raz wchodzilem na ten topic, to myslalem, ze bedzie tu taki wielki rudy z krasnolud z jeszcze wiekszym toporem bardzo nie lubiący smoków.

srogi wózek, ale ta kierownica jakas dziwna. wg mnie lepdzsa byla by taka zwykla okragla z trzema ramionami z dziorkami. ale pewnie sie nie znam. :) pozdr.

zeby sie komputer nie marnował w czasie obiadu kazalem mu renderowac. no i tu macie etap na ktorym bylem przed obiadem.

witam dziekuje bardzo za wyrazy uznania :) zeby nie bylo ze nic nie robie, to stwierdzam, ze robie, a renderkow nie zamieszczam, bo po prostu zmagania z tym unwrapem ida mi tak powoli i jeszcze zmieniam tekstury co chwila, ze nie ma sensu pokazywac tego na biezaco. jak bedzie juz cos sensownego to raz dwa trzy to wrzuce :D:PP pozdrawiam

ja troche nie na temat. tzn tak, podzielam opinie innych, bez pracy nie ma kolaczy, ale chcialem zwrocic uwage na oryginalnego nicka :PP

to ja sie ciesze :) ale ...ehem... nagrody to sie moze zrzekne :D

no raczej, ze to sylvester :) - ten krowi wzrok hehe jest jakas nagroda? :D

acha, zapomnialem dodac, ze na pierwszym obrazku (korpus) mozna odniesc wrazenie ze tulow (no klata i te ochraniacze produktów drobiarskich) jest ustawiona tylem, a ramiona przodem. do czego zmierzam? po prostu wyglada to jak zbroja na plecach i jakies cos takiego na tylek :D ogolnie zbroja na jakiegos suchoklatesa :D nie no czepiam sie, tak naprawde to sam bym tak nie potrafił :)

nie chodzilo mi o to, ze nitow byc nie moze, a to, ze sa rozmieszczone w dziwnych miejscach. no ale, jak juz zaznaczyles jest to zbroja magiczna wiec wszystko moze byc :P powodzenia z praca :)

hehehe jak platnerz robil zbroje to rycerze siedzieli u niego w kuzni a on klepal blachy na nich, i tak juz im zostawalo... :D zbroja nie ma wiele wspolnego z rzeczywistoscia, poczawszy od materialu, poprzez sam model. przede wszystkim jest za GRUBA. to musialo by wazyc z pol tony! nie ma senownych podzialow na segmenty (napiersnik, naplecznik, kurys, naramienniki itd. itd.) te nity tez do niczego nie sa podobne. zeby nie podpadac pod nieznajomosc rzeczy proponuje Ci Kap00ch kontynowac prace jako wlasnie mala cynowa figurke do zabawy dla dzieci, gdzie jak wiadomo realizm nie jest wazny :) jako taka wizja to nie mam pytan i wszystko jest jak najbardziej pozdr.

a moze takie cos bedzie lepsze?

no tak, juz zaczynam wiedziec o co Ci chodzi :) na razie bede sie pitrasił z tymi deskami, bo chce rozgryzc tego unwrapa do konca... boje sie poszycia bo tam to jest taki sajgon ze ho ho.. pozwole sobie pokazac jak to wyglada teraz, co nie znaczy ze nie bedzie wygladac inaczej :)

nie bardzo wiem czy to jest to czy to nie jest to. niby przybrudzilem, ale chyba nie wyglada to swietnie...