-
Liczba zawartości
746 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
12
Ostatnia wygrana ZiN w dniu 30 Czerwiec
Użytkownicy przyznają ZiN punkty reputacji!
Miasto (opcjonalne)
-
Miasto
Warszawa
Ostatnie wizyty
4 903 wyświetleń profilu
ZiN's Achievements
-
Właśnie trafiłem na to wczoraj przypadkiem w TV, poziomu cringe'u sięgnął sufitu. Jak to wcześniej zapostowałeś, to myślałem, że zrobili to tylko tak dla beki na youtuba, żeby podpiąć się pod trend w internecie, ale serio ktoś wpadł na pomysł, żeby to szło w telewizji. Makabra...
-
@SebastianSz trzeba przyznać, że jak strzelisz overka, to zawsze mi kapcie spadają i zbieram szczękę z podłogi. Od razu widać to doświadczenie, które zamyka się w kilku pociągnięciach. Ciężko jest mi to nadgonić w kilka godzin, na co Ty pewnie poświęciłeś parę minut. Z designem i pomysłami to u mnie wciąż słabo, ale staram się czerpać to, o czym piszesz nie tylko z mojego wątku, np o tym efekcie kiki i buba. Są w designie takie kształty, które odbieramy już na poziomie podświadomości. Jak tak o tym pomyśleć logicznie, to ostre długie zębiska, bardziej będą niepokojące niż jakieś szczerbate ułamańce. Muszę o takich rzeczach myśleć dużo wcześniej. Z jednej strony znam tych twórców, których wymieniasz (niektórych) i widzę jak to robią, z drugiej strony próbuję wymyślić coś własnego/oryginalnego. Ale chyba jednak dociera do mnie, że ten język wizualny, który jest zakodowany głęboko w naszej świadomości, jest już tak ustalony, że nie ma co w tej sferze na siłę płynąć pod prąd. Kiedyś bardzo jarałem się taką teorią, za to mniej malowałem. Teraz mam na odwrót i jak mam coś namalować z wyobraźni to wychodzi mi jakiś przygłup 😛 Skóra tego stworka to nie jest dokładnie 100% tym, co chciałem uzyskać, ale mi już rendering w łapie trochę nie domaga.
-
Pokasz twasz czyli jak żyjesz- setupy, crossfit grafika, lifetipy
ZiN odpowiedział RaVirr → na temat → Wolne dyskusje
Skoro już sobie przypomniałem o tym wątku, a pisałem tu wcześniej 5 marca 2023, i na tamten dzień ważyłem 86kg, to się pochwalę. Dziś ważę 74 przy wzroście 176 - "co można uznać za bardzo dobry wynik", ale przyznam szczerze, że z tej listy, którą wcześniej spisałem nie obyło się bez chwil słabości i cheatowania. Najszybciej zgubiłem wagę od kwietnia tego roku, kiedy zupełnie odciąłem sobie słodycze (minimalizując też cukier w tych produktach, które jadłem) i alkohol (zupełnie do 0) z którym pożegnałem się już na zawsze. Czy robiłem coś ponadto? Niespecjalnie. Już tyle nie spaceruję i nie jeżdżę na rowerze - brak ochoty na to, a waga spadła bardzo szybko eliminując z diety tylko dwa składniki. Reszta bez zmian. Hantelki już czekają do ćwiczeń, niech tylko skończą się te upały. -
Pokasz twasz czyli jak żyjesz- setupy, crossfit grafika, lifetipy
ZiN odpowiedział RaVirr → na temat → Wolne dyskusje
-
-
Nie mogę przestać się śmiać. "Bo ponieważ, stosując różne metody, poradzisz sobie 🤣". To jakaś ewolucja "było milion razy, użyj opcji szukaj, zamykam temat".
-
Szukałem w różnych konfiguracjach. W "old hand" mam w wynikach same pomarszczone ręce, ale zupełnie przypadkiem trafiłem wczoraj na youtubie na jeden wywiad na którym jedna pani miała niemal dokładnie takie ręce jakich szukałem, bardzo szczupłe i z widocznymi żyłami 😛 Ja tam coś jeszcze z tym poświrowałem, bo to miał być potwór, ale jakiś punkt odniesienia już miałem.
-
Tego typu, benc!
-
Klient z paskudnym gustem, ale szkice zajebiste!
-
Dzięki! Podoba mi się to, jest dużo lżej. Te pojedyncze włoski dodałem w sumie na samym końcu, żeby było trochę detalu, ale mocno z tym przegiąłem. Jest widoczny postęp, bo jest więcej bazowania na jakichś konkretnych referencjach. Tam gdzie coś nie siedzi, to gównie jakaś próba jechania z głowy i to cały czas widać, więc teraz będę się starał znaleźć maksymalnie dużo refek. Ale nie zawsze jest z nimi tak kolorowo. Po wiedźmaku (którego już poprawiłem i zrobiłem update na artstation, żeby nie zaśmiecać wątku), poczułem, że mam trochę więcej mocy w łapie i rzuciłem się na coś odrobinę trudniejszego. Zacząłem sobie taki szkicyk, myśląc, że łatwo znajdę do tego refki, ale szybko w to zwątpiłem. Chodzi mi tu głównie o refki do rąk. Chciałbym je namalować bardzo kościste, wychudzone, z ledwo zaznaczonymi mięśniami, mocno opiętą skórą gdzieniegdzie wypukłościami od żył, ale nigdzie nie mogę znaleźć fotek z których mógłbym skorzystać jako pomoc i nie wiem czy sobie już tego nie odpuścić, bo raczej wiem, że bez dobrych refek nie podołam z tematem.
-
Wiedźmin wg moich wyobrażeń + speedowe studium czachy.
-
Fajne auto, miałem kiedyś w planach kupić sobie jego oryginalną wersję, ale później przestałem interesować się tematem. Nie miałem pojęcia, że przestali go produkować w 2015 😲
- 3 odpowiedzi
-
- 1
-
- peugeot rcz
- car design
- (i 10 więcej)
-
Innymi słowy - niech każdy ma możliwość robienia rzeczy nikomu niepotrzebnych 😄 Ale czy grozi nam nadpodaż? Nieee, cykl by zbyt szybko się zamknął, a tu przecież trzeba jeszcze zdążyć zarobić. Przyzwyczaj ludzi do wygody, a potem stwórz z tego usługę działającą na zasadach hazardu - profit. Jak generatory będą wypluwać w 99,9% shitu a ludzie będą gonić za wow-efektem, jaki uzyskał jakiś sprzedajny inluencer, to czym to się będzie różnić od lootboxów w grach? Nowe pokolenie już jest gotowe na tą rewolucję, bo ma to pompowane od kołyski.
-
Dzięki za feedback, zrobiłem update. Nie umiem w liquifaja, musiałem trochę to przemalować, ale jak porównałem nową wersję ze starą, to długo nie mogłem przestać się śmiać jakiego przygłupa z niego zrobiłem 😛 Faktycznie było trochę za miękko, ale najbardziej skupiłem się właściwym oddaniu formy, ale jak najbardziej taki brushowork jaki penetrujesz jest moim celem do osiągniecia w przyszłości, bo wiem, że dzięki temu bardzo mogą zyskać moje prace jeśli chodzi o jakość. Co do wymyślania historii postaciom. Przyznam się szczerze, że w malowaniu zaczynam tylko z myślą, żeby strzelić ładny obrazek i tyle - tak, żeby się zrelaksować i może przy okazji się czegoś nowego nauczyć. Kiedyś próbowałem rysować postaci pod historie, które tworzę od wielu lat pod dwa uniwersa - jedno książkowe leżące blisko Heroes3, drugie do gry w klimatach Fallouta, ale nigdy nic z tego sensownego mi nie wychodziło więc od tego odszedłem. Może jak się trochę podszkolę jeszcze w malowaniu to wrócę do tych historii, żeby postacie miały jeszcze więcej głębi. Aczkolwiek nigdy moim celem nie było konkretnie rysowanie twarzy czy ludzi. Zawsze chciałem umieć namalować wszystko na co będę miał akurat ochotę. Biorę się za ten temat zazwyczaj dlatego, bo anatomia jest trudna i stanowi duże wyzwanie, z kolei surface mnie nudzi i zawsze rysuję to jak za karę <- staram się zmienić to podejście i czerpać frajdę ze wszystkiego.
-
Dalej eksperymentuję z workflow (tym razem jest to proces tworzenia światłocieni). Lewa morda zajęła mi trochę więcej czasu, bo wybrałem tak nieszczęśliwe oświetlenie, że cały lewy bok głowy dłuższy czas wychodził mi zbyt płasko. Starałem się trzymać ograniczonego zakresu walorowego, ale nie wiem czy to starość, czy oczy już nie te, że w pewnych zakresach jasności słabo rozróżniam walory a przez to jakoś ciężej mi zdefiniować płaszczyzny (ich kąt względem źródła światła). W końcu wymiękłem i postanowiłem jednak trochę pogłębić te cienie w strefie oświetlonej, co zaczęło mi się nawet podobać więc zatrzymałem proces, żeby już nic nie zepsuć. Druga morda zajęła 1/5 czasu pierwszej, chyba zdefiniowałem lepsze światło, przez co całość wydała się dużo prostszym zadaniem. Trochę schrzaniłem anatomię i symetrię. Miałem to poprawić, ale uznałem, że ten brzydal ma jednak jakiś swój urok i już zostawiłem. Poniżej wrzucam procesy, gdyby kogokolwiek to interesowało.