RK Napisano 5 Styczeń 2005 Napisano 5 Styczeń 2005 Zaczęło się od obecnego konkursu na CG talk (Space opera). Nie chciałem robić kutaśnokształtnych statków ze światełkami więc umyśliłem sobie scenę z latającymi statkami- żaglowcami. Początkowo miała to być zwykła powietrzna "morska" bitwa z działami, linami itd. ale potem- jak zwykle- diabeł mnie podkusił i uznałem że skoro latają statki to czemu nie miałyby latać wieloryby... no i pooooszło ( w p....) co widać na obrazku. Oczywiście i jedno i drugie będzie sterowane przez ludzi ale przynajmniej mam pewność że nikt nie będzie miał problemów z rozróżnieniem kto z kim i dlaczego walczy. Na screenie pierwsze zestawienie (z niezarigowanymi waleniami). Uprzedzając- wiem że nawet humbaki nie mają takich skrzydeł, że ostrze na łbie złamałoby stworzeniu kark ( i jeszcze parę rzeczy których dowiedziałem się pod trzepakiem ale jakbym powiedział to na podwórko mama by mnie nie puściła przez jakieś trzy lata). Ot- nie do końca realna ale w zamiarze realistyczna scenka. Koncepty do statków podrzucę później jeśli kogoś interesują. I kolejna zmiana tumbnaila ...
Luke3D Napisano 5 Styczeń 2005 Napisano 5 Styczeń 2005 1. co to są te krzyżyki? 2. daj siatke walenia
sir_Bols Napisano 5 Styczeń 2005 Napisano 5 Styczeń 2005 krzyzyki to maszty jak mniemam... daj jakies zblizenia... fajnie sie zapowiada...
Luke3D Napisano 5 Styczeń 2005 Napisano 5 Styczeń 2005 troche dziwne te maszty, ale jak tak to ok.....
Pawelkos Napisano 5 Styczeń 2005 Napisano 5 Styczeń 2005 troche zadyma na tym renderze, malo widac, ale pracuj dalej bo pomysl ciekway pozdro
Batou Napisano 5 Styczeń 2005 Napisano 5 Styczeń 2005 Fajny pomysł. Co do wykonania to trudno coś powiedzieć. Zapowiada się bardzo smakowicie. Będę kibicował :) Ps. Kiedyś miałem pomysł z wielkim „kosmicznym” smokiem zjadającym planetę ;). Na walenie nie wpadłem chociaż pamiętam że udało mi się wykonać jakieś 2 – 3 lata temu statek kosmiczny który był wzorowany na wielorybie z kilkoma elementami greckiej świątyni (między innymi doryckie kolumnady wzdłuż boków). Ok. Koniec OT.
Chalek Napisano 5 Styczeń 2005 Napisano 5 Styczeń 2005 Nie widać za wiele, ale zapowiada się bardzo fajnie. Może jakieś jeszcze rendery + ewentualnie siatkę. [Kiedyś, dawno temu widziałem jakiś komiks z latającymi między planetami wielorybami.]
RK Napisano 10 Styczeń 2005 Autor Napisano 10 Styczeń 2005 Statek nabiera kształtów. Brak mi olinowania do tego wszystkiego ale oprócz ozdób rufy w tym nic wiekszego chyba już się nie zmieni. Dojdą duperele typu lufy armat czy wielka kusza na przednim podeście ale to chyba wszystko. Gorzej będzie z tym "rozerwanym" przez walenie- tam dochodzi eksplozja.
Bacry Napisano 11 Styczeń 2005 Napisano 11 Styczeń 2005 Ciekawi mnie efekt końcowy:D. Będę czekał z niecierpliwością. Pomysł ciekawy i do tego inspirujący. Powodzenia Bacry
polka dot Napisano 11 Styczeń 2005 Napisano 11 Styczeń 2005 strasznie mało czytelne ale poczekam na wiecej mimo tego modelling na pierwszy rzut oka bez zastrzerzen ;)
Ania Napisano 11 Styczeń 2005 Napisano 11 Styczeń 2005 czy to jest naped odrzutowy tam z tylu? czlowieku, serce mi krajasz, ja studiuje fizyke, i jak widze taki naped w polaczeniu z zaglem, eee. no przeciez nie mozna tak. a oprocz tego popraw teksture kadluba, wyglada bardziej na plastik niz na drewno. zagle mi sie podobaja.
wesoledi Napisano 12 Styczeń 2005 Napisano 12 Styczeń 2005 Aniu... to jest fantastyka :) i nawet fajnie mu to wyszlo choc praktycznie takie cos stworzyc byloby niemozliwoscia jak juz wspomnialas :)
RK Napisano 12 Styczeń 2005 Autor Napisano 12 Styczeń 2005 @ Ania C- To z tyłu to nie napęd odrzutowy. To dwa z pięciu modułów antygrawitacyjnych (teoria Poliakova) rozmieszczonych na tym statku i unoszących konstrukcję. Ponieważ wykorzystują one duże ilości energii jedynym sensownym sposobem o którym- nie będąc studentem fizyki- mogłem pomyśleć była energia jądrowa. Błękitna poświata to tak zwany efekt Cherenkowa czy promieniowanie Czerenkowa- efekt jaki dają naładowane cząsteczki w przezroczystym medium o określonej gęstości, dość powszechnie obserwowane w reaktorach elektrowni jądrowych. Sumując- błękitne światełka trzymają statek u góry, żagle służą do manewrowania nim. Praktycznie jest to niemożliwe- teoretycznie co najwyżej bezsensowne (mając dość energii żeby unieść taką masę można zainwestować jej część w sterowanie) ale zwykłe silniki są po pierwsze nudne po drugie nie pasują do latających wielorybów.
RK Napisano 12 Styczeń 2005 Autor Napisano 12 Styczeń 2005 Nowa wersja (podczepiłem pod pierwszy post bo nie wiem jak ustawić żeby tumbnail wskazywał ostatnią). Drewno- tak jak pisała Ania- do wymiany.
soshka.cg Napisano 12 Styczeń 2005 Napisano 12 Styczeń 2005 Zapowiada się świetna pracka - Nic tak nie ukoi oczu jak widok statków na niebie :) Trzymam kciuki :) i czekam na częste updaty Ps RK duży plus za tytuł wątku - z dziejów pewnego walenia - hehe ;) nie ma jak pewne walenie :D pozdro
Ania Napisano 12 Styczeń 2005 Napisano 12 Styczeń 2005 skoro tak, to oczywiscie co innego. wiesz jak sie wykrywa promieniowanie czerenkowa z kosmosu? wykorzystuje sie swiatlo ktore ma predkosc nadswietlna. bardzo mi sie ten fenomen podoba, wiec masz moja zgode na taki naped. prosciej niz modoly antygrawitacyjne z energia jadrowa, byloby zrobic komory prozniowe zeby statek sie unosil. ale to juz szczegol. mysle ze masz tam zbyt duzo objektow, jest troche nieczytelne, ktos to juz powiedzial. ja bym usunela ten szary statek miedzy statkiem nuklearnym a waleniami.
arcade Napisano 12 Styczeń 2005 Napisano 12 Styczeń 2005 Boże,jak tak gadacie to ni w ząb nie kumam... :) Dla mnie to mogła by byc nawet rakieta ze skrzydłami jak u ptaka... Im bardziej odjechana wizja tym lepiej. A jak tłumaczysz latające wieloryby? ;)
Bacry Napisano 12 Styczeń 2005 Napisano 12 Styczeń 2005 To latające wieloryby mają komory próżniowe, tak jak pływające ryby mają komory pławne:D Oczywiście walenie nie są rybami, więc jest to tak zwany organ wtórny. To z teori biologi teologicznej. A tak poza tym to niepotrzebnie usuwałeś orginalny obrazek. Może to mylić czytających wątek po raz pierwszy. :D
Chalek Napisano 12 Styczeń 2005 Napisano 12 Styczeń 2005 Bacry: a co to jest biologia teologiczna, bo pierwsze słysze? Jak dla mnie te żagle są trochę za duże. Mi by bardziej pasowały zwyklejsze żaglowcowe żagle.
RK Napisano 12 Styczeń 2005 Autor Napisano 12 Styczeń 2005 Wiesz- już wiele osób mówiło mi że lubię duże... widać taka moja karma :) Tu jest koncept btw.
Badyl Napisano 13 Styczeń 2005 Napisano 13 Styczeń 2005 razi dziób okrętu. mało szczzegółów, brak relingu galionu (na koncepcie to są te trzy belki biegnące od kadłuba do stewy dziobowej, czyli zakręconej z przodu w górę części stępki (choc to i tak mocno naciagane)) a i chyba ta kulista część przy dziobie lepiej by wyglądała drewniana. i proponowałbym przesunąć żagle o jeden maszt do przodu, a na ostatnim z tyłu (bezanmaszt) zrobić jakiś mały żagielek. tak raczej bylo, ze glowne zagle byly na na tych dwoch (lub wiecej) masztach glownych (fokmaszt i grotmaszt) bocianie gniazdo chyba lepsze byloby w ksztalcie plaskim. taka plaska platforma, bo wedłóg przybliżonego kształtu kadłuba można wywniskować, że wzorowany jest na statkach z XVIIIw. a wtedy takich koszów już nie stosowano. (wcześniej to też nie były takie miski tylko okrągłe dno i okrągle relingi (barierki)). jak chcesz to skorzystaj, jak nie to nie, bo to przeciez Twoj projekt :) pozdro i powodzenia P.S. możnaby jakieś większe renderki? :>
RK Napisano 13 Styczeń 2005 Autor Napisano 13 Styczeń 2005 No i znowu :) Powtórzę się po raz kolejny: ta scena jest produktem wyobraźni. Nie miałem zamiaru robić XVIII wiecznego okrętu liniowego czy XVII wiecznego galeonu tylko coś co gdzieś tam daleko odwołuje się do epoki żagla. Cała historyjka dzieje się w dalekiej przyszłości w galaktyce far far away, w innych realiach fizyki, technologii i kultury- nie mam ani zamiaru ani ochoty przykładać do niej realiów staruszki ziemi. Skoro to tłumaczenie mamy za sobą: - relingi galionu jak widać nie zostały jeszcze wymodelowane. Jeśli chcesz być dokładny nie ma również kotbelki która była(by) od nich dużo ważniejsza, nie ma też linowych usztywnień bukszprytu, bez których nie miałby on racji bytu (pomijając już praktyczny sens wstawiania bukszprytu z północy europy i drugiej połowy XVII w. przy ożaglowaniu łacińskim tych rozmiarów). - przesuwanie żagli do przodu- Jeśli chodzi o "prawdziwe" żaglowce- pewnie powinienem tak zrobić. Uściślając- w takiej sytuacji stermaszt powinien mieć bramstengę i bombramstengę inaczej ustawione a bezanmaszt powinien się kończyć flagsztokiem i mieć tylko dwie części zamiast trzech. Szczęściem to nie jest prawdziwy żaglowiec... Bocianie gniazdo- nie masz racji. Kosze tego typu (miski osłaniające siedzących w nim przed strzałami) istniały (były używane nawet na polskich okrętach XVII w). Jeśli chcesz przykładów- obejrzyj Vasę czy choćby Batavię- oba są wystarczająco dobrze zachowane w naturze żeby nie trzeba było polegać na rycinach. Dzięki za komentarz.
Badyl Napisano 13 Styczeń 2005 Napisano 13 Styczeń 2005 dobra sory, po co te całe emocje? :o :) jak chcesz to skorzystaj, jak nie to nie, bo to przeciez Twoj projekt :) tak juz poza tematem: stermaszt i bezanmaszt to to samo, a ilosc kolumn nie jest scisle ustalona i zalezy od jednostki... a co do bocianiego gniazda... to takie miski naprawde wystepuja tylko w bajkach. tak naprawde to sa platformy zbite z desek w ksztalt kola z drewnianym relingiem, coby mozna bylo sie zlapac czegos jak powieje : ) http://www.bataviawerf.nl/download/batavia.jpg acha, Vasa owszem ładnie się zachowała, ale batavia to już niestety tylko replika *oryginał się rozbił. zagle mozesz zrobic jakie chcesz, ale te ktore wisza na Twoim modelu i pokazales na referce na pewno nie sa łacinskie. to chyba czyjas fantazja jednak :) ekhm... nie no sory ze tak tu nabrudzilem Ci w watku ale troche sie takimi statkami interesuje wiec chcialem cos napisac, jakos pomoc itd. enyłej pozdro i powodzenia w dalszej pracy.! :)
RK Napisano 13 Styczeń 2005 Autor Napisano 13 Styczeń 2005 Po pierwsze- wielkie dzięki dla Ani C. za pomysł z silnikiem odrzutowym. Po drugie- tak samo wielkie dzięki dla Draakula za wytknięcie kiepskiego przodu. Tak wyglądają obie wersje po przeróbce- muszę popracować nad particlami bo póki co dym strasznie kiepski. Pierwsza- w oświetleniu "dziennym"- niby wszystko na miejscu ale strasznie nudne, nic nie dominuje, w drugiej silne przebicie ognia, za to brak świateł dopełniających. Jutro pora na zróżnicowanie statków, opalenie zniszczonego no i kaszaloty... Ziarno w renderach to efekt oszczędzania na czasie- później go nie będzie... chyba...
RK Napisano 14 Styczeń 2005 Autor Napisano 14 Styczeń 2005 Ciągle nie to ale przynajmniej wieloryb się wpasował. Chcę oplątać go sieciami i linami żeby trochę rozbić tą wielgaśną plamę- nie wiem czy pomysł się sprawdzi a mam bodaj 3 dni na skończenie całości razem z krajobrazem. Zobaczymy co wyjdzie- najbardziej martwi mnie niebo- tła zawsze wychodziły mi dziadowsko. PS. Na wypadek gdyby na forum był student wieloróbstwa i rybołowienia- wiem, wielorybów w sieci się nie łapie :).
Ania Napisano 14 Styczeń 2005 Napisano 14 Styczeń 2005 oj, co ja to narobilam. jak ty wlaczysz silnik odrzutowy w czyms co ma zagle, to zaleznie od mocy silnika albo zagle ci sie rozedra, albo statek zacznie kopyrtkowac, i zagle beda go niepotrzebnie hamowac. jeszcze na odstraszenie ci opowiem pewna (autentyczna) historyjke o amerykaninie ktory tez uzyl silnika odrzutowego tam gdzie nie trzeba. mianowicie w jakis sposob dostal w lapy naped dodatkowy z samolota odrzutowego (taki co sie uzywa jak pas startowy jest za krotki). facet go zamontowal na swoje auto, nie pomyslawszy o tym ze auto jest nieco lzejsze od samolotu, i wybral sie na dluga prosta ulice zeby wyprobowac. znaleziono go potem rozsmarowanego na jakiejs skale i obliczono ze wyrznal w ta skale z predkoscia ponad 500 kmh. lepiej wroc do modolow antygrawitacyjnych, wygladaly lepiej. a silnik odrzutowy w dolnym statku w okolicy wieloryba wyglada bardzo dziwnie. wersja z ogniem mi sie podoba bardziej niz dzienna. tylko oswietl to troche lepiej, ale o tym chyba wiesz. oprocz tego chyba latwiej ci bedzie zrobic nocne niebo. mysle ze siec na wieloryba to dobry pomysl, ale zrob nie na calego, tylko tak jakby sie z niej wyrywal i ja podarl. zrob wielorybowi jakies rany, jedna pletwe troche wcieta czy cos takiego.
Pawelkos Napisano 14 Styczeń 2005 Napisano 14 Styczeń 2005 Patrzac na te twoje statki na mysl mi przychodzi "Planeta skarbów". Moze z niej moglbys zaczerpnac jakis pomysl. Co do statkow to te z silnikiem odrzutowym sa do d...Lepsze byly z samymi antygrawitacyjnymi i zaglami. Plomienie tez na razie slabo Czekam na kolejne updaty pozdro
RK Napisano 17 Styczeń 2005 Autor Napisano 17 Styczeń 2005 Niestety- na CGTalk się nie wyrobiłem- praca nie zostawiła mi czasu na "zajęcia pozalekcyjne". R.I.P
vellkan Napisano 17 Styczeń 2005 Napisano 17 Styczeń 2005 Ciekawy pomysł na scenke, szkoda że się nie udało... A pro pos: Aniu C: ten koleś dostał nawet nagrodę DARWINA za ten numer!
Ania Napisano 18 Styczeń 2005 Napisano 18 Styczeń 2005 Rk ty to chyba skonczysz? czemu przestawac tylko dlatego ze sie na cg talk nie wyrobiles. scena dobrze sie zapowiadala, byloby szkoda roboty.
RK Napisano 19 Styczeń 2005 Autor Napisano 19 Styczeń 2005 Właśnie kupiłem Heavy Metal na styczeń i co widzę ? Nic tylko siąść i płakać... jeśli kiedykolwiek będę to dalej robił to czeka mnie totalna przeróbka... a trzeba się było pospieszyć....
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się