Napisano 28 Luty 200718 l Ano- kończy się dobre Panowie. Tanie państwo w działaniu: http://mojefinanse.interia.pl/news?inf=876584 Jest w tym pewne pocieszenie (niewielkie być może)- w przypadku eksportu usług (czytaj: pracy dla klienta spoza polski) należy się zwrot podatku VAT. Już widzę te wałki ze zlecaniem przez polską firmę pracy "anglikowi" który jako Polak odlicza sobie VAT w naszym urzędzie. Palce lizać. A poważniej- jedno z największych s...syństw jakie nam mogli wykręcić.
Napisano 28 Luty 200718 l jak to jest wogóle zorganizowane? Praca na zasadach "artysty". Są jakies zasady, tzn. zgłoszenie do US czy coś? Zamiast Działaności gospodarczej np.
Napisano 28 Luty 200718 l Jak można nałożyc podatek na artystów bez wczesnieszego zdefiniowania artyzmu? Podatek jest, głowa się znajdzie?
Napisano 28 Luty 200718 l Shogun, oj co za problem, jak ktos uzywa komputera do czegoś innego niż granie i pisanie prac zaliczeniowych = artysta ;) No cóż, to tylko potwierdza moje przemyślenia "byle skończyć studia i papa" ...
Napisano 28 Luty 200718 l no co kolejne schody ? :/ wydaje mi sie iz jak zawsze na kazda akcje rzadu lud odpowie reakcja w postaci obejsc tych przepisow :). JAk to mowia wszystko co slodkie szybko sie konczy ...
Napisano 28 Luty 200718 l shogun: ty się nie smiej, ja kiedyś zrobiłem jakies tabelki w maxie... jakos wygodnie mi sie rysowalo spinami, pozniej tylko ustawilem renderable i mialem piekną tabelke :D ale wg mnie będzie to tak wyglądało jak napisałes "Podatek jest, głowa się znajdzie?" i będzie trzeba szukać jakiś dziur w prawie żeby tego unikać...
Napisano 28 Luty 200718 l zawsze sa jakies plusy....bo z tego co wiem bedize mozna odliczyc sobie od podatku takie rzeczy jak sprzet komputerowy....programy....tak wiec nie wiem czy to taie złe!!
Napisano 28 Luty 200718 l Autor Bruneq- od VAT nic sobie nie odliczysz i jest naliczany oprócz normalnego podatku czyli będzie 19% plus 22% VAT. Ciągle uważasz ze to nie takie złe ?
Napisano 28 Luty 200718 l RK napisał: Bruneq- od VAT nic sobie nie odliczysz i jest naliczany oprócz normalnego podatku czyli będzie 19% plus 22% VAT. Ciągle uważasz ze to nie takie złe ? Artyści nie mają głowy do podatków ;) VAT jest problemem tylko dla Twojego klienta który jest osobą fizyczną, nie prowadzi działalności gospodarczej i nie jest płatnikiem VAT. Jeśli Twój klient jest płatnikiem VAT to ten podatek przechodzi dalej i obciąża jego klientów. Problemem nie jest sam VAT, ale konieczność założenia działalności gospodarczej, prowadzenie księgowości i płacenie składek ubezpieczeniowych. Wszystko się komplikuje gdy twórca artysta, juz przedsiębiorca, wykonuje usługi długoterminowe a płatności ma nieregularne co kilka miesięcy. No i pozostaje jeszcze problemem wzrost podatku dochodowego z 10% na 19% :)
Napisano 28 Luty 200718 l RK mam nadzieje ze grupy artystow ( ci wielcy i bogaci) zaprotestuja/zareaguja na to. Przynajmniej mam taka nadzieje
Napisano 28 Luty 200718 l Autor SansSerif napisał: Artyści nie mają głowy do podatków ;) VAT jest problemem tylko dla Twojego klienta który jest osobą fizyczną, nie prowadzi działalności gospodarczej i nie jest płatnikiem VAT. Jeśli Twój klient jest płatnikiem VAT to ten podatek przechodzi dalej i obciąża jego klientów. Serif- owszem, jeśli pracujesz dla instytucji działających w ramach Unii- poza nią wcale nie jest tak łatwo. IMO- dziadostwo pierwszej wody. Nic tylko zarejestrować firmę w Czechach. Udowodnić przekroczenia granicy nikt nie udowodni (trzeba przebywać za granicą min. pół roku i dzień) a zameldować się można zbiorowo choćby w 50 osób w jednym pokoju.
Napisano 28 Luty 200718 l krzyhhh napisał: z jednej strony narzekają ,że młodzi zdolni Polacy emigrują za chlebem... a z drugiej dorzucają drewna do ognia Oo i potem wielkie zdziwienie… „dlaczego to tak ?” eh.. nic tylko uciekać stąd Uwielbiam takie tradycyjne narzekanie dla narzekania. Utwierdza mnie w przekonaniu że faktycznie trzeba stąd emigrować :] Podatek 10% dla twórców był podobno polskim ewenementem i jego kasacja jest wynikiem dostosowywania prawa polskiego do unijnego.
Napisano 28 Luty 200718 l RK to jak robimy sciepe ?:) ja i Ty juz jestersmy jeszcze 48 chlopa lub baby :D
Napisano 28 Luty 200718 l To jest, kurde, chore... Nie pozostaje nic innego, jak dorobic sie tego zasranego magistra i uciekac stad, bo nie wyzyjesz - co zarobisz, to oddasz, a do buzi nic nie wlozysz. PARODIA. Predator napisał: RK to jak robimy sciepe ?:) ja i Ty juz jestersmy jeszcze 48 chlopa lub baby :D Panowie, dopisujcie mnie na miejsce w tym pokoju.
Napisano 28 Luty 200718 l Autor No ja z żoną, Ty jak widzę masz też jakieś dwie kobiety- to już 5 osób ;). Nic tylko rejestrować ;)
Napisano 28 Luty 200718 l z jednej strony narzekają ,że młodzi zdolni Polacy emigrują za chlebem... a z drugiej dorzucają drewna do ognia Oo i potem wielkie zdziwienie… „dlaczego to tak ?” eh.. nic tylko uciekać stąd
Napisano 28 Luty 200718 l RK fakt ! mozna by z tego rozkrecic rodzinny interes :D.Wprawdzie moja mala ma dopiero 1,5 roku ale kiedys trzeba wqoncu zaczac :P, z moja kobieta chyba problemu by niebylo kwestia przekwalifikowania :D. Krzyhhh dokladnie :( ale co na to poradzisz, dla pajacow w rzadzie liczy sie tu i teraz a potem tylko odprawa. :(
Napisano 28 Luty 200718 l Knysha napisał: To jest, kurde, chore... Nie pozostaje nic innego, jak dorobic sie tego zasranego magistra i uciekac stad, bo nie wyzyjesz - co zarobisz, to oddasz, a do buzi nic nie wlozysz. Ośmieszacie się. Narzekacie na coś o czym nie macie pojęcia :) Podatek VAT jest podatkiem przechodnim. Nie dotyka usługodawców, czy twórców, ale ostatnie ogniwo w łańcuchu obrotu, czyli klientów nie posiadających osobowości prawnej. VAT jest chyba w całej Europie. Nie ma go w USA, ale to inna bajka :)
Napisano 28 Luty 200718 l Może i jest przechodni ale nie w Polsce, gdzie US robi wszystko aby go nie zwrócić.
Napisano 28 Luty 200718 l SansSerif napisał: czyli klientów nie posiadających osobowości prawnej co tutaj jest rozumiane jako osobowość prawna?
Napisano 28 Luty 200718 l Autor Sans Serif- daj sobie luz z ośmieszniem się, ok ? Akurat tak się składa że 100 % moich klientów w ciągu ostatnich 3 lat było z US. Mam skakać do góry z radości ? Biorąc pod uwagę jeszcze zmiany w księgowaniu VAT ? A może mam się cieszyć że moje usługi staną się droższe dla ewentualnych odbiorców w kraju ? Rozumiem że jak Ciebie coś nie dotyka to możesz sobie gwizdać na tego rodzaju zmiany ale nie wszyscy mają tak dobrze
Napisano 28 Luty 200718 l RK, VAT dla osób fizycznych, których dochody roczne przekroczyły próg 10k EUR jobowiązuje już od conajmniej roku. Jeszcze Cię nie wezwali do zapłaty zaległego podatku? ;) Podatki bolą wszystkich przedsiębiorców dużych i małych, ale mitomania może być równie irytująca.
Napisano 28 Luty 200718 l Autor Szczerze mówiąc- nie, nie wezwali mnie. Nie potrafię powiedzieć czemu i nawet mnie nie strasz- i bez tego mam pikawę do remontu. Co do mitomanii- wiesz, narzekactwo bywa drażniące ale z drugiej strony jak nie narzekać na państwo które z jednej strony obdziera- mówię za siebie- z 1/4 zarobków nie zapewniając ani opieki zdrowotnej (leczyć się muszę prywatnie bo np. zębów publicznie nikt mi nie wyleczy, o sercu nawet nie wspomnę) ani nie gwarantując bezpieczeństwa ani wykształcenia, a z drugiej zapewnia kolejnym ex posłom czy premierom wynagrodzenia w wysokości moich rocznych dochodów za tydzień pracy ? Już w tej chwili zatrudnianie kogokolwiek legalnie się po prostu nie opłaca a zmiany takie jak VAT nie pomagają dokładnie nikomu. Czemu mam cieszyć się z pompowania pieniędzy w niewydolne państwo ? Czy to umowa społeczna działająca w jedną stronę ?
Napisano 28 Luty 200718 l RK napisał: ...państwo które z jednej strony obdziera- mówię za siebie- z 1/4 zarobków... Tylko 1/4? Ale chyba już po odliczeniu kosztów utrzymania firmy, czynszu, rachunków, składek etc. bo nawet po staremu, kosztów uzyskania przychodu nigdy nie udało mi sie zamknąć w okolicach 50% :) Ale to jest temat raczej do narzekania na przeciwności losu przy jakimś dobrym alkoholu ;) Prawdziwe zmartwienie mają artyści którzy tanio sprzedają swoją twórczość zwykłym ludziom. Ceny ich dzieł wzrosną o minimum 50%. Dla ich klientów może to być wzrost cen zaporowy.
Napisano 1 Marzec 200718 l Autor IMO to raczej rozwinie się szara strefa- zwłaszcza kiedy klientom nie jest potrzebny żaden papierek (a większości zwykłych ludzi na nic on się nie przyda) to kto udowodni że sprzedałeś 20 jeleni na rykowisku a nie jednego... Zobaczymy- może się jeszcze okazać że zaktywizują się nasze środowiska komediancko- śpiewacze i ustawa polegnie "pod presją społeczną".
Napisano 1 Marzec 200718 l RK napisał: Zobaczymy- może się jeszcze okazać że zaktywizują się nasze środowiska komediancko- śpiewacze i ustawa polegnie "pod presją społeczną". Oby tak sie stalo.
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto