Witam, trafiłem na tą stronę z linku z forum pare miesięcy temu. Ostatnio zacząłem zglebiac temat. Czy kos moze z forumowiczow jest na tym kursie czy w szkole, nie weim jak wlasciwie to nazwac? Może ktoś wie coś więcej niż tam jest na stronie, albo wie ze w necie jest np wystarczajaco duzo tutoriali i materialow ze to raczej dla ludzi o silnej woli bezsensu przedsiewziecie?

Witam, jezeli masz mozliwosc finansowa, nie powinienes sie zbyt dlugo zastanawiac. Zapewne z tutoriali i pomocy znalezionych w sieci mozna bardzo duzo sie nauczyc, ale nie dadza Ci one tego co AM. Ze strony AM, mozesz liczyc na wyprobowany learning curve, a koszta moga byc bardzo motywujace do ciezkiej pracy.

no raczej mozliwoscie finansowania nie mam, moze na amerykanskie warunki to nie jest tak zle ale tutaj to jest masakra - 2,700$ za 3 miesiace ufff

 

raczej interesuje mnie czy kots zrobił ten kurs albo robi i czy moglby napisac jakas relacje albo cos

Jezeli chcesz poczytac relacje z przebiegu kursu poprzegladaj blogi osob ktore w nim uczestnicza: http://p.webring.com/hub?ring=animationmentorb

 

Pozdrawiam

O ile wiem animation mentor nie do końca działa na zasadzie tutoriala :]

To są normalne lekcje o 'mechanice postaci' itp, masz zaliczenia - albo awansujesz o klasę wyżej i robisz coraz to nowsze rzeczy albo musisz zaliczyć coś do perfekcji. IMO animation mentor to nie jest droga na okrętkę. To tak, jakbyś szkołę nazwał tutorialem :)

a moglbys bardziej sprecyzowac co to znaczy ze mozesz zostac mentorem :)

U mentora jest kontakt osobisty aczkolwiek nie fizyczny. Zajecia prowadzone sa indywidualnie nie pamietam ile godzin tygodniowo. Masz w danym semestrze swojego mentora jakiegos masakratora z pixara, z ktorym laczysz sie na zywo, ktory ciagnie cie za raczke i tlumaczy rozne zasady. O tyle jest to wygodne, ze nie trzeba wydawac 3x wiecej kasy zeby zyc tam na miejscu. Swojego czasu bardzo sie tym interesowalem, niestety finanse nie pozwolily sprobowac.

serwus :)

michalogorek - ciekawy pogląd. jeszcze nie widzialem , zeby ktos tak pojechal po animationmentor. ( i to po zaznaczeniu, ze nie bral w tym udzialu , i nie bedzie ocenial).

Oczywiscie masz do tego prawo - kazdy potrzebuje innego typu nauki.

OKO - jak to wyglada finansowo ? znasz jakies szczegoly ?

pozdrawiam i zycze powodzenia :)

jest prospekt na ich stronie ale powiem ze 2700$ na 3 miesiace, i tak 6 razy

Moim zdaniem Animation Mentor to jest dobre wyjście. Z tego co wyczytałem na ich stronie to lekcje są prowadzone na zasadzie video - konferencji.

Z innego źródła wiem, że przesyłają pocztą książki i materiały z których będziesz korzystać w danym semestrze. Porównując Animation Mentor np. z VFS to trzeba przyznać, że jest spora różnica finansowa, także jak ktoś się nastawia tylko i wyłącznie na animację to poleciłbym właśnie Animation Mentor, pomimo, że jest to szkoła online.

 

Pozdrawiam

Jasne ze moglbym uczyc animacji

 

no to śmiało, nie krępuj sie

 

...ale ja jestem chamsky

Jasne ze moglbym uczyc animacji, ale nie programow, bo one sa rzecza wtorna. animacja to ozywianie, zeby cos ozywic, trzeba najpierw sobie wyobrazic dany ruch, wczuc sie w niego. Nawet jesli animujemy gumowa kulke, ktora podskakuje. Spoktalem kilku profesjonalnych animatorow. W szkole oraz a-film, w danii (to tam robili Terkel in Trouble i nowego Asterixa). Wszyscy mieli jedna ceche wspolna: zawsze jak opisywali jakas aniamcje, ruch, to sami to nasladowywali. To bardzo wazne. Czesto animacja ociera sie o aktorstwo, gdyz dobrze jest umiec odegrac, zasymulowac animowana rzecz, czy postac.

Czesto gdy graficy komputerowi biora sie za animacje, to za bardzo skupiaja sie na warstwie czysto wizualnej (co jest oczywiscie tez wazne) a za malo, na ekspresji plynacej z ruchu. W animacji na pierwszym miejscu sa EMOCJE a dopiero dalej warstwa plastyczna, nigdy na odwrot.

 

 

No takie podejście to indywidualna sprawa.

Nie jestem jakimś opłacanym zwolennikiem AM ale sprawdź students showcase na animationmentor.com

 

Gdybym miał zbyt wiele pieniędzy i odrobinę zaparcia by opanować mayę to bym się nie wachał raczej.

panie Chveti jeśli można spytać, w czym pan animujesz jeśli nie w maya?

nie żebym ja w tym wlaśnie animował

Nie animuję wcale. Czasem usiłuje w maxie ale na usiłowaniu się kończy. ;)

Jeśli ktoś potrafi się przerzucić na tamtejszy interface to zapewne nie pożałuje.

no z krakowa nie jestem ale może sie tam przeniose, brat kupil mieszkanie jakis czas temu i teraz wynajmuje, ja koncze studia i lece do krakowa robty w zawodzie szukac bycmoze, napisz jeszcze ile sie cenisz, tu albo na priva, dzieki

michalogorek: A mozna gdzies zobaczyc twoje animacje postaci? Najlepiej takie z dobrym timingiem i pelna emocji. Albo poprostu jakas dobra warsztatowo. Wiesz, moze to byc pomocne w pozyskiwaniu uczniow... ;)

PZdr

Michal ale ja patrze na te twoje filmiki z stronki i tam mało gdzie widac konkretna animacje ? wez na przykład pracke usera o ksywie palec który umiescił gdzies animke w dziale animations (ok 10sek) która bardziej mnie zachwyca niz pracki ktore masz u siebie - sorry ale próbujesz byc kims kim nie jestes - i ty chcesz uczyc polon'a animacji?

 

Jedziesz po AM...

 

...A to ludzie z AM biją twoją sztuke na głowe pod każdym względem a ty tu piszesz o wczuwaniu się w kulke i odpłatnych naukach?

 

Sorry ale chyba nie ta kolejnośc.

michalogorek: zastanawiające jest to, że bardzo dużo osób mających styczność z animacją komputerową z zwłaszcza z Character Animation bardzo chwali sobie tą szkołę. dziwią mnie też twoje obiekcje do jakiejkolwiek nauki z AM tylko i wyłącznie na podstawie dość głupiego (imho) zdania, że

 

"Albo uczysz sie u mentora, z ktorym masz kontakt osobisty, albo jestes samoukiem"

 

widzisz... animacja to dość specyficzne medium w którym samouctwo da Ci wiele ale szkoła w której dostaniesz partię materiału od kolesia animującego na co dzień w Dreamworks czy Disney czy pozwoli chyba poszerzyć twoją wiedzę i zrozumieć w jaki sposób powinno się poprawnie animować postaci. poza tym wybacz ale kilka mocno obeznanych w temacie animacji osób zawsze chwali sobie AM jako dobry punkt startu dla średniej klasy animatora.

 

 

obejrzałem sobie Twoje animacje. i stwierdzam, że niestety ale nie powinieneś i wręcz nie masz podstaw do krytyki AM przy której to szkole twoje animacje wypadają bardzo podobnie jak maluch przy Porsche. btw: śnieżynka to mam nadzieję tyko animatic a nie final?

 

wiesz... czasami żeby coś skrytykować trzeba mieć podstawy do tego, a nie tylko uprzedzenia co do internetowego sposobu nauki.

 

Pozdrawiam

btw: śnieżynka to mam nadzieję tyko animatic a nie final?

 

To już leci w pudełku z anteną. :]

 

wiesz... czasami żeby coś skrytykować trzeba mieć podstawy do tego, a nie tylko uprzedzenia co do internetowego sposobu nauki.

 

Pozdrawiam

 

Krytykowac moze kazdy, jednemu sie podoba zapach fiolkow innemu skarpetek - wolna wola. Ale propozycja platnej nauki animacji postaci przy poziomie prac ze stronki to lekka przesada (tam NIE MA animacji postaci wogole). Chyba ze michalogorek jest genialnym animatorem tylko narazie to ukrywa. Lada dzien zastrzeli nas shortem ktory powali na kolana swiatowa czolowke... wtedy odszczekam wszystko! :)

 

PZdr