Skocz do zawartości

Wings 3d 0.99.02


Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie 15 minut temu pojawiła się nowa wersja wings3d - 0.99.02. Bardzo poważne zmiany jak na tak krótki okres od ostatniej wersji - wygląda na to że wings jest znowu na fali i bardzo dobrze bo to niesamowity modeler powalający wiele komercyjnych aplikacji na łopatki (właściwie to wszystkie inne poly modelery mogą się schować przy wingsach :P)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 40
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Musze sie w koncu wziac za tego łingsa bo od jakiegos czasu rozgladam sie za jakims lepszym softem do modelowania niz max a tu łingsik darmowy :) thx za niusa.

 

Czy wings nie dziala na win 64 ??? Instalka nie chce odpalic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wings tylko box - ograniczenie wewnętrznej struktury "winged edge" od której zresztą wziął nazwę nie pozwala na siatki otwarte - to znaczy takie gdzie wisza luźne edge. zresztą jak się człowiek nauczy boxa to już poly by poly wygląda raczej zabawnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Czy wings nie dziala na win 64 ??? Instalka nie chce odpalic.

 

u mnie działa bezproblemowo.

 

co do wings to wiadomo, jak sie juz przyzwyczaji to ciezko od niego odejsc ;), to ze to tylko box modeler czasem troszke przeszkadza ale nie mozna miec wszystkiego

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wings3D walczy u mnie o lepsze z Silo2. Silo wygrywa poki co ale wings nie jest wcale daleko. Musowo trzeba sprawdzic co w tej wersji nowego. Kiedy w koncu ta 1.0 bedzie LOL. Ale numerek niewazny, byle smigal ladnie - fajnie ze po przerwie tak ostro sie za niego deweloperzy wzieli! Dzieki za newsa.

 

Co do modelowania to nie wyobrazam sobie jak ktos moze uznac poly by poly za wygodne, ale rozumiem ze to juz prywatne preferencje..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że tylko box... może kiedyś się doczekam :)

 

Nezumi: Nie ze względu na to, że jest wygodniejsze, nie chce wywołać jakiejś kłótni, ale wg. mnie trudniej złapać bryłę chociażby głowy właśnie w f2f, jednak kiedy już się opanuję tą technikę, wtedy box modelling to pikuś, zaś z drugiej strony tak jak wcześniej wspomniałeś, to zależy od preferencji użytkownika, jeden na początku lubi mieć szybką bryłę ogólną i później ją cutować i wyciągać detal "od ogółu do szczegółu", a inny preferuje dobrze zbudować jedną strukturę i zakończyć na tym ten rozdział przechodząc do kolejnej i kolejnej, aż wkońcu połączyć to w całość. F2f przypomina puzzle ;].

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, nie ma o co sie klocic - kazdy robi tak jak mu wygodnie. F2f jest... dziwniejsze :D. Z bryly, od ogolu do szczegolu przypomina tradycyjne rzezbienie i dlatego tez bardziej mi odpowiada. Poza tym ciezej poszalec w f2f bez referki. Pazdrawlajem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że tylko box... może kiedyś się doczekam :)

 

Nezumi: Nie ze względu na to, że jest wygodniejsze, nie chce wywołać jakiejś kłótni, ale wg. mnie trudniej złapać bryłę chociażby głowy właśnie w f2f, jednak kiedy już się opanuję tą technikę, wtedy box modelling to pikuś, zaś z drugiej strony tak jak wcześniej wspomniałeś, to zależy od preferencji użytkownika, jeden na początku lubi mieć szybką bryłę ogólną i później ją cutować i wyciągać detal "od ogółu do szczegółu", a inny preferuje dobrze zbudować jedną strukturę i zakończyć na tym ten rozdział przechodząc do kolejnej i kolejnej, aż wkońcu połączyć to w całość. F2f przypomina puzzle ;].

 

Pozdrawiam

z wiekszoscia sie zgadzam, kazdy modeluje jak mu sie podoba, jednym pasuje f2f a drugim box - liczy sie efekt koncowy, ale z tym ze jak znasz juz f2f to potem box modelign to pikus to przesadziles, wiele osob wybiera np f2f bo sobie nie radzi z boxa(lub na odwrot), obie metody roznia sie na tyle ze przejscie z obojetnie ktorej na ktora wymaga dosyc sporo wysilku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z wiekszoscia sie zgadzam, kazdy modeluje jak mu sie podoba, jednym pasuje f2f a drugim box - liczy sie efekt koncowy, ale z tym ze jak znasz juz f2f to potem box modelign to pikus to przesadziles, wiele osob wybiera np f2f bo sobie nie radzi z boxa(lub na odwrot), obie metody roznia sie na tyle ze przejscie z obojetnie ktorej na ktora wymaga dosyc sporo wysilku.

 

potwierdzam :)

choc jak znasz jedna metode ale znasz ja na naprawde wysokim poziomie to nie masz problemow z przejsciem na inna metode :)

 

Heh, nie ma o co sie klocic - kazdy robi tak jak mu wygodnie. F2f jest... dziwniejsze :D. Z bryly, od ogolu do szczegolu przypomina tradycyjne rzezbienie i dlatego tez bardziej mi odpowiada. Poza tym ciezej poszalec w f2f bez referki. Pazdrawlajem.

 

ze jak ? czemu ciezej poszalec w f2f bez referki ? tak samo mozna poszalec f2f jak box

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

krzys!3k: Musiałeś mnie źle zrozumieć :), wyraźnie napisałem "opanuję" - to nie znaczy, że ktoś będzie umiał extrudować edgesa... tylko będzie umiał wymodelować wszystko co mu przyjdzie do głowy za pomocą tej techniki bez popadania w nieprawidłowości siatkowe i efekt końcowy będzie taki jaki w zasadzie być powinien. Wtedy taka osoba jak wpadnie na pomysł wymodelowania czegoś z boxa, doskonale wyobrażając sobie jak powinna być poprowadzona siatka, to myślę, że bez większego problemu przejdzie na tą technikę.

 

Wings3D jest jak karabin Kalashnikova w dziedzinie modelerów 3D.

Pozostańmy przy tym, że każdy ma swoje zdanie. I tym miłym akcentem pragnę zakończyć wspólnego offtopa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość e=mc^2

a mi sie wings nie podoba, niby fajny, niby ok ale ogolnie moglby byc zdecydowanie wygodniejszy, jak dodadza do niego "handelsy", inne metody modelowania itp. to moze wtedy sie skusze na niego, jak narazie nie ma nic co by przyciagalo uwage

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eh - program jest ultrawygodny, jeśli się go umie obsługiwać, tak samo jak każdy inny.

Inne metody nie będą dodane więc się nie skusisz - to jest boxmodeler i wewnętrzna struktura zapisu siatki nie pozwala na inne sposoby modelowania.

nic co by przyciągało uwagę? a timelapsy klicka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chce atakować wingsa, bo to fajny soft, szczególnie jeśli chce się dla zabawy poszkicować jakieś bryłki. Jednak bez względu na metodę jaką kto preferuje fakt ograniczenia się do tylko jednej metody tworzenia modelu i do tego przez wewnętrzne ograniczenia niezwykle ogranicza jego szeroką użyteczność, tak samo jak nie ma znaczenia jak często się korzysta z manipulatora i do czego- brak możliwości jego włączenia jest oczywistym minusem dla softu. W sumie jest to chyba ostatni żyjący soft oparty na tej wspomnianej technologii, na pewno dobry do ćwiczeń i czyszczenia sobie warsztatu- jednak nie miał bym złudzeń jeśli chodzi o jego przyszłość.

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem wings jest jedynym softem opartym na topologii winged edge... Ale to nieważne. Idea jest dość prosta - wings od początku swego istnienia miał to ograniczenie że dopuszczał tylko zamkniętą siatkę i mimo to rozwijał się bardzo dynamicznie - nieraz kilka wersji tygodniowo. Teraz chociaż rozwój nieco przystopował to i tak daje do przodu a kolejne wersje rozszerzają jego możliwości coraz bardziej. Wydaje mi się że to kwestia filozofii modelowania (odrzucając absurdalne dyskusje co jest lepsze pbp czy box). A nawet jeśli nie jest to program do zastosowań profesjonalnych (a to jest BARDZO mocna teza - używa go wielu zawodowców choćby do robienia basemeshów - wystarczy spojrzeć na forum zbrusha) to jest to ciągle opensource, banalnie łatwy do nauki, więc będzie przyciągał masę noobów - tak że o jego żywot bym się nie martwił, choćby nawet miał skończyć jako program do nauki podstaw modelowania 3d. Tak samo zawsze znajdzie się jakiś dev który ma za dużo czasu i zechce podziubać w tym projekcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie jakos nie rusza wings :)

kilka razy do niego podchodzilem ale nie zaiskrzylo ;)

jeszcze bym przetrawil braku modelowania f2f ale edycja obiektu i przyrzady do przesuwania, obracania i scalowania wedlug mnie tragiczne nie wiem jak mozecie pisac, ze intuicyjne strasznie niewygodnie sie pracuje :) kazdy pisze, ze zbrush jest nieintuicyjny hmmmm wlasnie zbrush jest baaardzo intuicyjny wszystko pod reka :)

Aniu--> i czy ja wiem czy wyprzedzil maxa, wedlug mnie max nie jest super narzedziem do modelowania ale i tak jest 1000 razy lepszy od wingsa :)

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ant-3d

od jakiegos czasu staram sie przekonac do wingsa ale strasznie mi to idzie. To co nielot007 napisal, przesuwanie i obracanie doprowadza mnie do bialej goraczki. To co mnie ciagnie do wingsa to wlasnie cutowanie edgow, connectowanie vertexow i selekcja. Nic innego naprawde do mnie nie przemawia za wingsem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto przyjrzeć się Silo, można go nawet skonfigurować tak aby działał prawie jak Wings ;)

 

czyli warto kupic cos, bo mozna to skonfigurowac tak zeby bylo "prawie tak samo" wygone jak cos co mozna dostac za darmo? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak mam coś modelować w maxie to się czuję jakby mi ktoś ręce poobcinał i kazał modelować łokciami - to jest dopiero nieintuicyjne i kaleczne narzędzie... zupełnie bezcelowa dyskusja - źle się skaluje, źle się obraca - bzdury - każdy używa i zachwala to narzędzie w którym jest dobry i tyle. A to że wings do modelowania jest lepszy od maxa to i tak nie ulega kwestii przecież więc naprawdę nie wiem o co chodzi :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli warto kupic cos, bo mozna to skonfigurowac tak zeby bylo "prawie tak samo" wygone jak cos co mozna dostac za darmo? :D

Tak, ponieważ posiada sporo przydatnych narzędzi których Wings3D niestety nie posiada, i nie ma potrzeby przyzwyczajać się do nowego softu ;0

Jakby wrzucić to co ma Silo do Wingsa byłby ideał :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bardzo cenie sobie mozliwowsc konfiguracji softu. Pierwsze co robie to ustawiam skroty. Modelujac w maxie wszystkie wazne rzeczy mam pod klawiszami. Inaczej nie wyobrazam sobie pracy w jakimkolwiek sofcie.

 

briz - probowales obu? Zrob jakies porownanie, bylbym zainteresowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe, ale ja nie miałem na myśli ot tak odejścia wingsa ze sceny, po prostu uważam że Blender z czasem go zje- od jakiegoś czasu coraz więcej osób uważa że da się w nim pracować.

 

Btw. Porównywanie wingsa z dużymi pakietami CG jest nieporozumieniem a pomijanie XSI- karalne ;).

 

Co do braku możliwości operowania modelami otwartymi to nie jestem przekonany czy jest to kwestia samej struktury danych Winged Edge czy sposobu jej implementacji- kiedyś czytałem o niej akademicki artykuł w którym były opisywane metody radzenia sobie z dziurami... Przy czym nie uważam żebym miał dostateczną wiedzę na ten temat by twardo się wykłócić, ot po prostu nie wydaje mi się niewykonalne uznanie lewego lub prawego polygona jako blank, a problem dziur wewnątrz polygonowych rozwiązać pomocniczą krawędzią (tak jak to robią inne softy) co zapewniło by też możliwość opisu następników zgodnie z tą ich zasadą ruchu wskazówek zegara...

 

Wcześniej pominąłem jedno z threadowych nieporozumień- metodami f2f można (i należy) spokojnie pracować od ogółu do szczegółu- a box modelingiem mimo naturalnych predyspozycji można niestety łamać tę zasadę. To są kwestie niezależne.

 

Przypominam że dla mnie wings jest fajny- zawsze go doradzam na pierwszego modelera, ale robienie z niego uniwersalnego i najlepszego (?) softu tego typu uważam za przejaw jakiegoś dziwnego radykalizmu ;).

 

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Wcześniej pominąłem jedno z threadowych nieporozumień- metodami f2f można (i należy) spokojnie pracować od ogółu do szczegółu- a box modelingiem mimo naturalnych predyspozycji można niestety łamać tę zasadę. To są kwestie niezależne.

 

 

z tym nalezy to bym dyskutowal ;)

podam jeden (ale najlepszy) przyklad Kolby Jukes :)

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisząc że lepszy od maxa, miałam na myśli samo modelowanie z boxa, wiadomo że nic więcej oprócz tego nie potrafi.

 

Blender jak na razie go nie zje, z Blenderem jest trochę tak że ciągle nowe super funkcje ale te stare częśćiowo kuleją, modeling w Blenderze jest lekko niedopracowany, brakuje pewnych podstawowych funkcji. Ogólnie Blender ma potenciał ogromny, ale rozwija się nierównomiernie, taki wieżowiec stojący na chybotliwych nóżkach.

 

Trochę nie rozumiem problemu z przesuwaniem i obracaniem w Wingsie, ale pewnie to kwestja przyzwyczajenia.

Mi na przykład bardzo odpowiada opcja move normal, która w maxie jest dostępna jedynie drogą okrężną, albo skalowanie i przesuwanie wzdłuż dowolnego edga, albo selekcja loopów od jednego edge do następnego, i to że jak np. zrobię connect jakieś edge, to ten nowy się automatycznie wybiera, albo wyszukiwanie trójkątów, opcja cleanup, edge slide, takie drobnostki których w maxie nie było ale które bardzo ułatwiają życie.

 

No i nie zapominajmy że użytkownicy programów open source bardzo lubią uprawiać propagandę, to chyba taki ogólnoświatowy fenomen, dotyczy Blendera i Wingsa tak samo jak Linuxa, dajcie nam się wyszaleć ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności