teczka 2d Teczka 2d: Rosikowski

[rosikowski]

SBT77 ha ~! lol rzeczywiście, z początku myślałem że się pomyliłem bo z pośpiechu dodałem szkic, ale spojrzałem na moje starsze szkice z głowy i tam też tak rysowałem, zakodowałem już poprawny schemat do głowy ... Dzięki ~!!

emmilius właśnie nie, nie namieszałem nic, otworzyłem plik PSD i JPG jest taki sam , u mnie to wporzo wygląda

 

a w jakich rozdzielczościach Ekrany wy pracujecie ?

 

 

3 ćwiczenia :

 

 

No i postanowiłem wrzucić Wipa

 

WIp 2

Edytowane 26 Marzec 2010 przez rosikowski

[Rotcore]

zrezygnowałbyś w końcu z "cyfrowej plasteliny"... takie fotki gdzie pewne proporcje są zaburzone przez obiektyw niezbyt sprzyjają co widać zwłaszcza u Ciebie w teczce... głowy rozciągnięte są i nikogo nie oszukasz chyba że masz jakieś schorzenie oczu i widzisz cały świat w ten sposób... widoczki strasznie nijakie, kolory przy taki dziennym świetle są żywsze i bardziej nasycone a u Ciebie wieje trupem...

 

W Wipie widac, że zaczynasz od dupy strony... najważniejszy w Twoim przypadku powinien być rysunek bo on kuleje, a jak jedziesz od razu plamą to wychodzi taka plastelina właśnie gdzie nie czuć kości, mięśni i ruchu postaci... pozdro

[SBT77]

głowy rozciągnięte są i nikogo nie oszukasz chyba że masz jakieś schorzenie oczu i widzisz cały świat w ten sposób...

 

Może tak być. Rosikowski, badałeś się kiedyś pod kątem astygmatyzmu ? Widzenie wydłużonych obiektów jest ponoć jego typowym objawem, nawet podejżewano że El Greco miał astygmatyzm. Z ręką na sercu - nie ma w tym cienia ironii...

[ICE]

Ja mam astygmatyzm na prawym oku i jakos widze normalnie, jesli nie liczyc faktu, ze dosc slabo ^^

[SBT77]

Ja też :D ale niewielki i pani optyk tłumaczyła mi, że przy niewielkiej zmianie umysł to sam koryguje. Nie jestem optykiem, a myślę że sprawdzić wzroku nie zawadzi nikomu, szczególnie jak się dużo siedzi przy komputerze. Po prostu przypomniało mi się co kiedyś czytałem o El Greco.

Co do ostatniej postaci - Rosikowski, może łatwiej byłoby ci namalować tego faceta gdybyś kopię tworzył naturalnej wielkości w stosunku do oryginału ? Poza tym, ja bym zmienił kolor tła na zbliżony do wyjściowego - myślę że będzie ci łatwiej złapać zależności między tonami. Uwaga Rotcore żeby zacząć od rysunku (chyba w domyśle - linearnego, by złapać proporcje) wydaje mi się rozsądna.

[rosikowski]

Rotcore no cóż, nikogo nie oszukuje, oszukałem jedynie sam siebie w brak odpowiedniej wiedzy, ustawiłem już odpowiednią rozdzielczość pasującą do formatu mojego monitora tj. 16;10 czyli 1680x1050... można zwrócić honor mojemu okuliście, teraz sam widzę jak wydłużone są moje grafiki ... massakra

 

odnośnie rysowania od dupy strony jak to powiedziałeś, powiedz kto mi zabroni maźnięcia sobie dodatkowych kresek zaznaczających np. grubość nogi podczas rysowania podstawowego szkieletu postaci ~? no cóż mogłem dać jeszcze wcześniejszego wipa, bo najwyraźmniej nie jesteś w stanie sobie wyobrazić jak zacząłem rysunek, (jestem w pełni świadom że fotki robione pod lekkim kątem zaburzają płaski obraz i trzeba albo dobrze trzymać aparat albo pobawić się transform w ps)

co do krajobrazów, oczywiście zwrócę na to uwagę przy następnych, dzięki :)

 

SBT77 tak badałem się pod kątem astygmatyzmu, noszę soczewki i okulista musiał mnie zbadać pod tym względem

[Paweł Kaczmarczyk]

odnośnie rysowania od dupy strony jak to powiedziałeś, powiedz kto mi zabroni maźnięcia sobie dodatkowych kresek zaznaczających np. grubość nogi podczas rysowania podstawowego szkieletu postaci ~? no cóż mogłem dać jeszcze wcześniejszego wipa, bo najwyraźmniej nie jesteś w stanie sobie wyobrazić jak zacząłem rysunek

 

A gdzie tu są owe kreski zaznaczające grubość uda? Jeśli ćwiczysz anatomię, na początku rób to dokładniej, więcej w tym metodyki a mniej swobody. Takie swobodne malowanie zostaw na ilustrację, gdzie będziesz bawił się w kompozycję itd. No i oczywiście... nikt Ci nie zabroni, to tylko rady, to czy są dobre czy nie przemyśl sam. W końcu jaki my mamy interes w tym że będziesz robił świetne prace, poza takim że będzie kolejny demot na forum w przyszłości? :) Pzdr

[rosikowski]

Florian P

dobrze powiedziane :)

[SBT77]

Rosikowski, cóż mogę powiedzieć...

Sam od niedawna pracuję więcej niż kiedykolwiek do tej pory, zaczynam widzieć u siebie postęp co motywuje, ale też nasuwają mi się pewne wnioski których do tej pory nie miałem. Zauważyłem że czasem niewielkie zmiany w rysunku mogą wywoływać dużą różnicę w odbiorze. Dlatego wydaje mi się że jeśli chce się malować realistycznie to szczególny nacisk musi być położony na proporcje i prawidłowe oddanie tonów w skali szarości.

Wniosek taki, że ładnie wyglądające popisy w speedpaintingu chyba niekoniecznie są właściwą drogą dla osoby początkującej. Bezpiecznie zacząć od tradycyjnego szkicu. Tylko to chyba nie powinno wyglądać tak że robię 2-3 minuty szkicu i 4 godziny poprawiam własne błędy podczas malowania. Niech ten szkic zajmie i połowę czasu poświęconego pracy, mierzenie odległości między punktami, kątów itd - ale w ostatecznym rozrachunku powinno się opłacić jeżeli poprawnie odda propocje. Praca ma swoje etapy i nie ma sensu przechodzić do kolejnego jeśli pierwszy nie został zakończony. Wiem że to się kłóci z workflowem wielu artystów, ale piszę z punktu widzenia początkującego.

[Swiezy]

bardzo ciekawe ćwiczenie ;D widzę podobnie jak ja raczkujesz jeszcze z tym digitalem ;p

[Joel]

Rosikowski, myślałem, że to co powiedziałem jest oczywiste i szczerze powiedziawszy zaskoczyła mnie twoja reakcja. Dziwne, że ty tego nie widzisz, ale ja się z tobą kłócić nie będę, przedstawię 2 rzeczy, a wnioski sam wyciągniesz, duże chłopy jesteśmy:

1. Porównanie twojej pracy z referencją

 

2. Zestawienie twojego założenia z moim:

[telthona]

a moim zdaniem, Joel, ani jedno ani drugie nie pasuje :D

 

Rosikowski: po prostu powinieneś zobaczyć na jakiej wysokości końcy sie jego broda i tyle :D

[Joel]

Ej, ale te wartości są naprawdę tylko umowne, chodzi o to, że powinny by mniej lub więcej pośrodku. Ludzie różnie wyglądają i te wartości mogą się różnić, podobnie zresztą jak na przykład zasada o odległości pomiędzy parą oczu o długości oka.

To może inne przedstawienie, nie ode mnie.