Skocz do zawartości

Maya 2009 trial na ponad 30 dni?


grafic

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 24
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Po pierwsze z tego co się orienuje to nie mam mayi trial jest wersja PLE Personal Learning Edition i nie ma ograniczeń czasowych tylko znaki wodne, chyba że pod skrzydłami Autodesku coś się pozmieniało ale nie chce mi się sprawdzać :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak sprawdziłem bo nie dawało mi to spokoju :P

klik

Jednak jest Trial :( Autodesk to złooooo! ;) no nic ja kiedyś robiłem format co miesiąc głowienie dlatego że przez miesic potrafiłem porządnie zasyfić system a lubiłem mieć świeży i czysty :) To rozwiązanie nie jest najlepsze ale daje 100% pewność :)

o innych nie wiem :) może przed instalacją zmienić zegas systemowy na 2050 rok a po instalacji wrócić do aktualnego roku przy niektórych softach taki trick działa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest taki sposób - nazywa się crack, ale dwie rzeczy:

1. łamie postanowienia licencji czyli jest nielegalne

2. (co wynika z pkt. 1) - o takich rzeczach nie rozmawiamy na tym forum

 

i nie sądzę, żeby tak prosty trick (data na 2050) zadziałał na tak poważny program ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i nie sądzę, żeby tak prosty trick (data na 2050) zadziałał na tak poważny program

pod mudboxem podobno działało :) ale nie sprawdzałem to nie wiem czy to nie wkretka i jeszcze jakiś powazniejszy program też dał się oszukać w taki sposób, sposób jest tak primitywny, że aż wstyd się nim zajmować w takim powaznym programie więc moze być luka :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wydaje mi się, by było to legalne. To po prostu obejście zabezpieczenia (coś jak crack, choć mniej inwazyjne w kod programu), a nie przedłużenie licencji; moim zdaniem.

 

Producent udziela licencji na używanie oprogramowania na 30 dni począwszy od daty pierwszego użycia (albo zainstalowania). Po tym okresie licencja wygasa, nawet jeśli sprytny człowiek sobie przeinstaluje system albo kupi nowy komputer.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i tak nikt nie bedzie nikogo scigał, że sobie reinstaluje system dla triala :) bo jak udowodnią że instaluje soft po raz 10-ty?

 

 

Ghost imo to dobre rozwiązanie, Autode$k od tego nie upadnie :F

Edytowane przez Destroyer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kto pisze, że ktoś kogoś będzie ścigał?

Fakt, iż nikt nikogo nie będzie ścigał nie oznacza, że jest to legalne... Tak samo jak fakt, że tego się udowodnić nie da, nie zmienia legalności oprogramowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem dlaczego panuje taka hipokryzja... Tak jak mowi piotrek - przeinstalowywujac triala ktory jest wersja 30 dniowa lamiesz licencje, wiec kogo chcecie oszukac? Nie oceniam, nie grzmie z ambony - po prostu stwierdzam fakt. Jesli juz decydujecie sie na lamanie prawa to po cholere sobie utrudniac zycie z ta reinstalka skoro to i tak nielegalne? :/

Temat ogolnie niepoprawny politycznie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe widze ze tamat sie rozwija ;D Slyszalem o czyms takim jak edycja rejestru by z tamtad wykasowac wpisy i git bedzie ale to tez raczej nie legalne :) Czy slyszeliscie moze ze Autodesk scigal kogos kiedys za cos takiego (omijanie jakiekolwiek triala)? Badz co badz program kosztuje ok 16 tys :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na jakims sympozjum Autodesku pan promujacy maye 2008 tlumaczyl ze Autodesk nie ma

jakiejs strasznej polityki wobec piratow.

Twierdzil ze w przypadku gdy sa pewni ze ktos uzywa programu nielegalnie nie wytaczaja

zadnego procesu tylko namawiaja do kupna programu. A jesli ten ktos odmowi to ostrzegaja ze kolejne nielegalne uzycie może skonczyc sie sadem.

Tak wiec wyglada na to ze potrafia dac jedna szanse.

Ale ile w tym prawdy to tylko ten pan wie ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogie panienki, panie, panowie i stare konie: cracki, kasowanie rejestrów, ghost partycje i sypianie z wielbłądami w różowych pidżamkach jest NIELEGALNE (eng:illigil). Każdy z nas zapewne przebrnął lub właśnie przeczołguje się przez ten gówniany temat ale tak samo jak nie chwalimy się sypianiem z wielbłądami tak samo nie chwalmy się warezami. Czyżn't?

 

Zwłaszcza drogie panienki, że nagrody na ewentualne Bitwy i konkursy serwują nam producenci oprogramowania. Którzy to czasami zaglądają na forum. A chyba nic ich bardziej nie wkurza jak spadające zyski :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie tyle producenci, co dystrybutorzy, którzy w przeciwieństwie do producentów, na piractwie wyraźnie tracą.

 

nie koniecznie zawsze tracą, spójrzmy na to tak 99% ludzi nie jest stać na oryginalną majkę, czyli na okres nieograniczony bo wiadomo że w 30 dni nie zdążymy się jej nauczyć, czyli gdyby nie było piractwa była by dużo mniej popularna, taki przeciętny dzieciak ściąga sobie majkę zaczyna się w niej bawić, namawia kolegów itp. według mnie robi najlepszą reklamę dla autodesku, potem z tysięcy czy nawet milionów takich użytkowników wyrasta masa ekspertów którzy już pracują legalnie, według mnie autodesk zdaje sobie z tego sprawę i dlatego właśnie taka jest ich polityka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogie panienki, panie, panowie i stare konie: cracki, kasowanie rejestrów, ghost partycje i sypianie z wielbłądami w różowych pidżamkach jest NIELEGALNE (eng:illigil). Każdy z nas zapewne przebrnął lub właśnie przeczołguje się przez ten gówniany temat ale tak samo jak nie chwalimy się sypianiem z wielbłądami tak samo nie chwalmy się warezami. Czyżn't?

 

Zwłaszcza drogie panienki, że nagrody na ewentualne Bitwy i konkursy serwują nam producenci oprogramowania. Którzy to czasami zaglądają na forum. A chyba nic ich bardziej nie wkurza jak spadające zyski :]

 

jesteś żałosny...

  • Sad 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SYmek: a faktycznie, drobna zmiana w nazwie a zmienia czasami postać rzeczy. ale dystrybutorzy też chyba dostają po pupci ;]

 

Chrupek: na szczęście nie aż tak żałosny jak Twój komentarz chrupiący kolego.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiscie, traca miliardy na tych miliardach dzieciakow, ktore ucza sie softu, zeby pozniej w firmach, ktore soft kupuja, pracowac na programach, ktorych sie nauczyly.

 

Nic mnie bardziej nie zenuje niz moralizatorskie tyrady hipokrytow i "moralnych nuworyszy".

 

Tweety, lepiej zamknij ten watek jak kazdy inny o warezie.

Edytowane przez Reanimator
  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności